• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

130 nowych miejsc pracy. Ciklum wybrał Trójmiasto

Wioletta Kakowska-Mehring
2 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Magnesem przyciągającym firmy sektora ICT i usług wspólnych do Trójmiasta jest dobrze wykształcona kadra, którą dostarczają nasze uczelnie z Politechniką Gdańską na czele.
Magnesem przyciągającym firmy sektora ICT i usług wspólnych do Trójmiasta jest dobrze wykształcona kadra, którą dostarczają nasze uczelnie z Politechniką Gdańską na czele.

Jedna z największych firm IT z centralą na Ukrainie podjęła decyzję o otwarciu swojego oddziału w Trójmieście. Do końca 2016 roku planuje zatrudnić 130 osób. Szuka głównie specjalistów z branży informatycznej.


Czy warto rozpocząć karierę w branży IT?


- W centrach rozwoju firmy Ciklum działa ponad 200 zespołów, które obsługują klientów z 31 krajów. Kolejnym etapem rozwoju jest Polska. W Trójmieście zamierzamy wspierać naszych regionalnych klientów i będziemy zatrudniać pracowników tworzących w tych samych technologiach, których używamy w pozostałych ośrodkach produkcyjnych: PHP, .Net, Java, Mobile technologies, QA practices - mówi Alexander Yakovlev, manager gdańskiego oddziału Ciklum.
Ciklum to firma ze skandynawskimi korzeniami, której główna siedziba znajduje się na Ukrainie. Firma od ponad 13 lat z sukcesem świadczy usługi outsourcingowe w branży IT. Posiada 15 oddziałów, w tym m.in. na Ukrainie, Białorusi oraz w Danii, Szwecji, Izraelu czy Stanach Zjednoczonych. Zatrudnia obecnie ponad 2500 specjalistów. Firma jest dostawcą personelu technicznego, wykonawcą oprogramowania i zajmuje się również doradztwem biznesowym Agile. Ciklum jest zaliczany do CeBIT 2010 Top 20 innowacyjnych firm dostarczających usługi oraz produkty dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz Top 100 Global Services wśród dostawców 2010, 2011 i 2012. Ostatnio Gartner Inc. określił Ciklum mianem "Cool Vendor" w raporcie Cool Application Services, 2013.

IT zza naszej wschodniej granicy

Firma Ciklum działając na zlecenie klientów, buduje i szkoli zespoły programistyczne, opracowuje rozwiązania dla biznesu i świadczy usługi doradztwa biznesowego. Firma specjalizuje się w obsłudze w takich branżach, jak: agencje cyfrowe, finanse i bankowość, gry i rozrywka, wysokie technologie, media i wydawnictwa oraz turystyka. Dla dużych, innowacyjnych i znanych firm zrekrutowali oraz przeszkolili ponad 2500 programistów w 9 miejscach w Europie Wschodniej i Azji. W procesach rekrutacji przeprowadzonych przez Ciklum wzięło udział około 40000 specjalistów IT z całego świata.

- Pojawienie się ukraińskiej firmy Ciklum w Trójmieście to dowód na nowy trend na pomorskim rynku inwestycji zagranicznych. Obserwujemy coraz większe zainteresowanie Pomorzem firm informatycznych zza naszej wschodniej granicy. Już od dłuższego czasu kierunek wschodni jest dla nas istotnym terenem działań - podsumowuje Anton Koval pochodzący z Ukrainy, Project Manager w Invest In Pomerania.
Invest In Pomerania to instytucja powołana do ściągania inwestorów na Pomorze. Do tej pory m.in. dzięki jej działalności udało się pozyskać 50 firm, które w sumie przyniosły 18 tys. miejsc pracy. W dużej części są to właśnie inwestycje z branży IT od amerykańskiego Intela, IBM, po irlandzki Kainos czy francuski Sii.

Branża IT wybiera Trójmiasto

Szczególnie dobry był ub. rok. Na początku lutego 2014 r. w Gdańsku oddział otworzyła norweska firma Powel AS. Firma tworzy oprogramowanie biznesowe i dostarcza usługi z nim związane. W maju 2014 roku decyzję o ulokowaniu oddziału w Gdańsku ogłosiła Schibsted Tech Polska, spółka należąca do Schibsted Media Group, największej norweskiej grupy mediowej. Pod koniec maja ogłoszono, że Trójmiasto wybrał też amerykański koncern EPAM Systems. Firma jest potentatem w branży informatycznej i największym w Środkowo-Wschodniej Europie dostawcą usług z dziedziny tworzenia nowoczesnego oprogramowania. W sierpniu swoje wejście do Trójmiasta ogłosiła francuska firma Intitek, która tworzy platformę inżynierów. Pod koniec sierpnia 2014 r. na naszym rynku pojawiła się firma SMT Software, która specjalizuje się w tworzeniu oprogramowania dedykowanego oraz systemów własnych. We wrześniu ub. roku Trójmiasto wybrała spółka PGS Software, która zajmuje się tworzeniem nowoczesnych aplikacji wykorzystywanych w różnych branżach, m.in. finansowej, e-commerce czy social media. W styczniu 2015 roku swoje wejście do Trójmiasta ogłosiła amerykańska firma Staples, która otworzyła Globalne Centrum Kompetencyjne w Gdańsku.

Pojawiły się nowe firmy, ale rozrastają się też te obecne od dawna. Systematycznie rośnie zatrudnienie w firmie Sii, która jest dziś trzecim co do wielkości pracodawcą z sektora IT na Pomorzu. Decyzję o powiększeniu zespołu ogłosił też gdański oddział firmy informatycznej Jeppesen Poland, Intel Technology Poland, Amazon, Comarch czy Wipro IT Services Poland.

Miejsca

Opinie (101)

  • Przyszlosc IT, klient z Zachodu wyrobnik wynajety przez firme outsourcingowa. (10)

    Chlopacy z Indii i Europy Wschodniej to tacy wyrobnicy, ktorych mozna miec za bardzo duza marze.

    • 92 24

    • (2)

      Co nadal pozwala na fajną kasę

      • 25 9

      • tak ci się wydaje (1)

        • 8 18

        • chcesz powiedziec, ze dziesiatki tysiecy polskicg programistow tylko sobie wmawia, ze zarabia po 5-20k PLN na miesiac?

          Kurde, musze kolegom powiedziec.

          • 12 2

    • Cos belkoczesz , wez na przeczyszczenie !

      • 8 6

    • OUTSOURCING -bo humanista musi mieć co robić.... (3)

      Pracowałem w wielu dużych korporacjach związanych z IT. Wszędzie jako podwykonawca firmy outsourcingowej. Każdy musi zarobić -na każdego humanistę musi zarobić inżynier.... Przecież nie można pracować bezpośrednio, bo bez znajomości się nie dostaniesz, a przez outsourcing i owszem :)
      Firma outsourcingowa zarabia na jednym inż. ok 10-20% jego zarobku, za co ?
      Za powtórzenie faktury -z inną kwotą. Cwaniactwo

      • 17 13

      • (1)

        Widać, że mało wiesz o outsourcingu IT.
        Twoje podejście jest jak prze-ekstra programisty, który nie potrzebuje PM, bo zawsze poradzi sobie z planowaniem, komunikacją, etc, ani nie potrzebuje testera, bo jak to ON, PROGRAMISTA pisze kod, że "mucha nie siada".
        Zalecam jednak dystans do swoich umiejętności!

        • 28 8

        • Akurat to Ty mało wiesz o outsourcingu IT.

          10-20% to bardzo rozsądnie wyliczona wartość.

          Wcześniej pracowałem w firmie outsourcingowej gdzie licząc czystą stawkę godzinową, którą kasowano za moją pracę, firma miała wypłacała mi 20% pensji z tego, netto. Do tego dochodzą testerzy, PM, księgowi, marketerzy itd, po jednym na kilku-kilkunstu-kilkudziesięciu. Także po odjęciu tych wszystkich kosztów zysk właściciela wynosi min. 10%, ale może też i 50% - zależnie od różnych czynników.

          • 5 0

      • lol ;)

        dobrze że jesteś programistą, bo kariery w innym zawodzie bym ci nie wróżył.

        • 5 3

    • Nie do konca jest to prawda (1)

      Nie wiem, czy pracowales w jakichs zachodnich projektach. Ja tak.

      Polacy jesli chodzi o IT sa w scislej czolowce. Niezli sa tez Hiszpanie czy Portugalczycy, ktorych ostatnio w UK sie zrobilo sporo. Znam nawet jednego Hiszpana pracujacego w Gdansku. Wielu Wlochod pracujace w Krakowie.

      Jednak Polakow nie zatrudnia sie juz tam tylko dlatego, ze sa tansi. Sa lepsi, rzetelniejsi i ... inteligentniejsi.Nasza sila nie jest taniocha (choc oczywiscie - ludzie zatrudnieni w biurach w Polsce sa tansi niz ci zatrudnieni w Londynie czy Berlinie), ale jakosc. Szkoda, ze polska edukacja po wielu reformach stanie sie tak fatalna, ze nie bedzie w ogole mowy takiej jakosci pracownikow technicznych za 10-20 lat.

      • 6 2

      • bo ci którzy zaczynają coś kumać nie mieszczą się w widełkach firm w Polsce. Smutne ale prawdziwe. Dlatego Ci którzy są w UK są relatywnie nieźli.

        • 3 0

  • Niepokoi fakt ze wladze 3city nie tworza na obrzezach produkcji produktow zaawansowanych technologicznie . (21)

    Juz dawno wladze powinny stworzyc plan aby na obrzezu 3 city powstawaly strefy rozwoju przemyslu rodzimego lecz zaawansowanego technologicznie typu '' laboratoria produkcji dronow nowej generacji , miejsca wytwarzania i testow uzbrojenia nowej generacji , miejsca lub tzw. platformy rozwoju najnowszych Polskich technologi ktore moga byc zaczynem tworzenia Polskich koncernow roznych dziedzin przyszlosci . Polacy jak widza jakies cacka technologiczne czy produkty to zawsze mysla ze ktos gdzies to tworzy z pomoca marsjan i ze u nas to nierealne . Chyba nam zniszczono pewna swiadomosc ,ambicje i nie wierzymy w siebie ..Niemcy nie robia Mercedesa ,Audi , czy Leoparda na marsie lecz na ziemi ludzie to tworza i my tez mozemy tak i podobne rzeczy tworzyc . Nasze pensje wzrosna tylko i wylacznie jak zaczniemy tworzyc nasze rodzime nowe produkty zaawansowane technologiczne bo tylko za to swiat zaplaci wiecej . Pensja to pochodna tego co sie wytwarza ,sprzedaje i za ile sprzedaje. Nasza domena musza byc produkty najwyzszej jakosci . Tyle ze wladze jakos sie nie kwapia aby powstaly poza na obrzezach strefy przemyslu nowej generacji lecz nie na zasdadzie majej budki '' bo koncerny w Niemczech to potezne hale i tereny az po kres horyzontu ktorych ogrom poraza nieraz ale tylko tak mozna swiat podbic i tworzyc mocarstwo globalne. Nasza klasa polityczna obecna to juz chyba wypalony twor z umyslem PRLu i chyba juz powinni odejsc do historii aby mogly ich zastapic nowe osoby chcace realizowac w PL marzenia , bez obaw i z ambicjami .

    • 125 19

    • (4)

      Wszyscy lajkują a nikt się nie zastanowi nad tym cy naprawdę miasto jest od inwestowania w działalność przemysłową. Wystarczy jeśli nie będzie przeszkadzało. Ma to sens bo urzędnicy rzadko wybierają cele inwestycji lepiej od przedsiębiorców. W ZSRR sądzono inaczej i skończyło się to tak jak skończyło.

      • 13 12

      • Miasto jest od inicjowania zagadnien gospodarczych ale tez od inwestowania ! (3)

        W NIemczech aktualnie rzad zadeklarowal iz wylozy 6 miliardow euro na budowe nowych fabryk. Nie tylko osoby prywatne maja inwestowac, cos tworzyc etc . Rzad i masta rowniez . W PL pokutuje wciaz kult marnowania pieniadza . Zauwazmy ze jak miasto ma pieniadze to albo sobie je rozdaje wedlug ukladu kolesi lub tez wpada na bezmyslne pomysly zbudowania pomnika . Miasta moga tez wchodzic w tzw. kooperacje z prywatnymi przedsiebiorcami. Pamietajmy ze budowa poteznych kompleksow przemyslowych wymaga wrecz wsparcia miast i panstwa gdyz nawet w super bogatych krajach prywatne firmy nie posiadaja miliardow dolarow i dlatego USA wspiera np. przemysl lotniczy , inicjuje budowe roznych prototypow dla armii , tworzy kompleksy naukowo badawcze etc. Wsparcie rzadu i miast musi byc jezeli chcemy cos stworzyc jeszcze za naszego zycia . Owszem mogloby USA powiedziec.jak chcesz zalozyc kocern budowy samolotow to rob to sam prywatnie ! tyle ze to trwaloby 100 lat i USA by do dzis nie stworzylo potego militarnej i gospodarczej. Nikt nie mowi ze np. urzad miasta ma zbudowac fabryke od a do z ! ...ale moze chyba stworzyc plan , zainicjowac itp.i oglosic ze tu w 3 city mamy tereny takie a takie , i wyslalsmy delegacje miasta i Polskich przedsiebiorcow np. do USA do Lockheed Martin etc. aby w 3 city stworzyc potezny koncern Polsko Amerykanski bo mamy warunki i chcemy stworzyc laboratoria produkcji najnowszych dronow na swiecie i zapraszamy wszystkich mlodych naukowcow oraz doswiadczonych konstruktorow do wspolpracy . Potem miasto jedzie na rozwowy z rzadem i pyta ile rzad moze wyasygnowac milionow gdyby byli chetni do realizacji planu ..Nie moze byc wiecznie tak ze jak ktos sie zglasza z jakims pomyslem do miasta ze np. ma plan budowy koncerny produkujacego najnowsze drony etc.to taki urzednik sie patrzy jak na wariata czy jak na typwego czlowieka od zalozenia budki warzywnej lub zniecheca mowiac ze '' urzad nie od tego itd . .A od czego jest wladza miasta ? od klaskania pod pomnikiem ? .bo inwestowac nie umie ale na swoje potrzeby rozdawania szmalu jakos sprawnie bierze zawsze pieniadze podatnika. Pamietaj ze miasto ma sluchac glosu ludzi w dysponowaniu pieniadzem bo to sa nasze pieniadze i jak ludzie chcxa aby ich pieniadze zostaly zainwestowane w program badan kosmicznych to miasto powinno taki plan rozwazyc..Jest 21 wiek i nalezy zmienic nastawienie bo to ze miasto 30 lat temu tylko bezmyslnie budowalo pomniki i chodniki to nie znaczy ze nie moze byc dzis udzialowcem za pieniadze nasze podatnika w inwestycji budowy koncernu kosmiczego w 3 city. Jezeli miasto chce miec wieksze zrodla dochodu na potrzeby miasta, rozwoju i tez nasze to musimy wspolnie pomyslec aby nie zyc wylacznie z podatkow i coraz to nowych oplat podnoszonych lecz wlasnie stworzyc na obrzezu miasta racjonalny plan rozwoju produkcji nowej generacji gdyz za iles lat z tego beda potezne pieniadze napedzajace dalszy rozwoj miasta. Doline Krzemowa w USA zainicjowal rzad USA i wsparl finansowo a dzis ta machina napedza sie juz sama i przynosi krociowe zyski nie tylko dla miasta lecz calego USA i tworzy nowa ere globalna . Tak wiec 3 city i wladze maja pomyslec aby wlasnie tu u nas zaczac tworzyc taka '' Doline Krzemowa ''.......a nie czekac az zrobia to Czesi bo wtedy bedzie juz kicha.Musimy tez pamietac ze nalezy cos tworzyc aby ludzie mieli prace a mlode osoby zawsze chetnie podejma prace przy produkcji czegos zaawansowanego technologicznie . Spoleczenstwo musi zaczac sie zapoznawac z najnowszymi technologiami lecz to od nas zalezy i od miasta czy taka produkcja tu powstanie czy to stworza inni i my znowu bedziemy tylko patrzec i zazdroscic i jeczec. nieraz nalezy byc w czyms pierwszym mimo stereotypow.

        • 15 9

        • tl dr

          tl dr

          • 3 0

        • Sci-fi (1)

          Po kolei:
          - USA wspiera swoj przemysl militarny, bo jest z tego swietny biznes i jednoczesnie nie chca umozliwic komukolwiek dostaepu do technologii, ktore daja im przewage militarna na polu bitwy. To hegemon, ktory potrzebuje armii do utrzymania prymatu

          - myslisz, ze wielkie koncerny nie dostaja takich zaprosin z wielu stron swiata? ... Ostatnio w brytyjskim miescie Bristol (konkretniej obok, w Filton) zwolniono 2,5 tysiaca ludzi z zakladow lotniczych. Myslisz, ze brytyjski rzad chcial, aby to sie stalo? Pewne przemysly po prostu sie wypalaja, inne powstaja. Nikt nie przewidywal 100 lat temu, ze kopalnie wegla nie beda sie oplacac, a bedzie wiecej miejsc pracy w biurach przy jakichs dziwnych pudelkach.

          - czy Niemcy rozwiaja sie tak dobrze dzis, czy kiedys, gdy tego nie robily? Niech Polacy wreszcie zrzuca z siebie kompleks idealnego zachodu. Zachod spolecznie i gospodarczo umiera. Nie nalezy kopiowac rozwiazac stamtad slepo. Czy o slusznie, ze zabrano przedsiebiorcom 6mlb euro, aby zrobic cos, co ci robili na tyle dobrze, ze byli w stanie odprowadzic tyle podatku? Skad urzednik ma lepiej od przedsiebiorcy wiedziec, co jest oplacalne/potrzebne? Jesli bylby takim geniuszem, czemu sam nie zainwestuje WLASNYCH pieniedzy?

          Masz dobre intencje. Jednak biadolisz od rzeczy.

          • 3 4

          • sam biadolisz ! Szwajcaria utrzymuje sie z rzemiosla najwyzszej jakosci .

            czyli Cud ?. Ich niektore zegarki sprzedaja sie juz w fazie projektowania i to za setki tysiecy dolarow lub za miliony za sztuke. Zapomniales ze rola tzw zachodu od zawsze bylo rzadzenie swiatem . To ze Chiny wykonuja montaz miliardow produktow tanio to wcale nie znaczy ze mamy sobie odpuscic rozwoj. Chiny to przeciez 1,3 miliarda ludzi i nie maja innej mozliwosci jak wykonywac duzo i tanio byleby taka ilosc ludzi miala prace. Zachod to tez my i nie musimy nic kopiowac bo nie chodzi wlasnie o kopiowanie lecz o wymyslanie czegos nowego innowacyjnego. Niestety Niemcy zarabiaja dobrze nie dlatego ze robia oprogramowanie lecz dlatego ze robia Mercedesa , Audi , BMW, czolgi Leopard i np. maszyny do drazenia tuneli w skalach . Gdyby te Niemieckie czy Szwajcarskie produkty nie byly nic warte to swiat by ich nie kupowal za miliardy euro lecz by u ciebie zamawial program do jak to nazwales ''pudelka ' ..lecz dziwnie jest jednak inaczej. Pozdro

            • 2 3

    • (9)

      człowieku, co Ty mówisz, przecież lepiej postawić infobox za 6 mln :P
      pozdro

      • 13 4

      • Mozna i trzeba zaczac o tym myslec skoro chemy miec prace to musimy sami to zaczac jako 3 city. (8)

        Dolina Krzemowa (ang. Silicon Valley) nazwa nadana północnej części Doliny Santa Clara, która znajduje się w północnej części amerykańskiego stanu Kalifornia. Zgodnie z nazwą tereny te stanowią od lat 50. XX wieku centrum amerykańskiego przemysłu tzw. nowych technologii (technopolis),
        Termin został utworzony przez amerykańskiego dziennikarza Dona C. Hoeflera w 1971 roku. Korzystne warunki do rozwoju przedsiębiorczości i niskie ceny gruntu przyczyniły się do dynamicznego rozwoju tej okolicy.

        Wiele krajów i regionów usiłuje powtórzyć sukces Doliny Krzemowej z ograniczonym skutkiem. Dolina Krzemowa charakteryzuje się położeniem w pobliżu uniwersytetów i rządowych centrów badawczych, dużą liczbą wykształconych pracowników i dostępem do venture capital. Czynniki te nie są unikalne dla Doliny Krzemowej. Według Barry Jaruzelski o sukcesie decyduje to, że w porównaniu z amerykańskimi przedsiębiorstwami wydającymi najwięcej na badania i rozwój, przedsiębiorstwa z Doliny Krzemowej posiadają strategie innowacyjne w znacznie większym stopniu zorientowane na potrzeby użytkowników, decyzje o strategi innowacyjnej są podejmowane na najwyższym szczeblu przedsiębiorstwa i jest ona bardziej zintegrowana z ogólną strategią biznesową.......Dolina Krzemowa powstała w bardzo sprzyjających okolicznościach. Było to miejsce, w którym panował dobry klimat. Deszcz padał tylko zimą, temperatura nie spadała poniżej 15 °C, natomiast latem nie przekraczała 30 °C. Nie było więc ani za gorąco, ani za zimno.

        Pierwotnie był to obszar typowo rolniczy mieszkańcy uprawiali na pobliskich niewielkich wzgórzach sady pomarańczy i brzoskwiń oraz plantacje karczochów.

        Po trzęsieniu ziemi w San Francisco na początku XX wieku rozpoczął się napływ przybyszów. Gubernator Kalifornii Leland Stanford, aby uczcić pamięć zmarłego syna, ufundował w Stanford (koło Palo Alto) Uniwersytet. Od tego, początkowo lokalnego, uniwersytetu wszystko się powoli zaczęło. Jednak dynamiczny rozwój przypada na czas II wojny światowej. Wtedy najsilniejsze ośrodki technologiczne i badawcze USA skoncentrowane były niekorzystnie pod względem strategicznym w stanach na wschodnim wybrzeżu. Część badań i produkcji zdecydowano przesunąć do Stanfordu. Sprowadzono tam znakomitych fachowców, a tamtejsze fabryki zaczęły produkować, zamiast pługów i traktorów, czołgi i radary. Uniwersytet zaczął skupiać wokół siebie przedsiębiorstwa, które stopniowo się rozrastały i mnożyły, bo ludzie w nich pracujący zakładali potem własne firmy. W roku 1980 istniało 90 przedsiębiorstw zatrudniających 25 tys. osób. Pracowano nad zaawansowanymi technologiami przemysłowymi (produkcja półprzewodników). Głównym odbiorcą tych produktów była armia Stanów Zjednoczonych. W 1985 roku znajdowało się tam ponad 2500 zakładów, które zatrudniały ponad 220 tys. pracowników.

        Obecnie funkcjonuje tam ponad 700 przedsiębiorstw informatycznych i teleinformatycznych................. ____Wszystko zaczyna sie od marzen !.Pozdro!

        • 12 1

        • (5)

          To wymaga działań na szczeblu rządowym. O tym wczoraj mówił Duda. Świetne byłoby np. wskrzeszenie FSO, rozdział produkcji pomiędzy różne ważne ośrodki miejskie.

          W tym celu musiałby powstać odpowiedni klimat polityczny i taki teraz powstaje. PIS jest za wspieraniem polskiego przemysłu.

          • 10 9

          • i Duda będzie rozdzielał? (1)

            czy Kaczyński będzie mówił czy silniki składać w Warszawie, a podwozie w Katowicach? :)

            • 4 8

            • Dlaczego jeszcze nie wyjechałeś do tych swoich Niemiec czy Francji

              • 4 1

          • kupisz samochod z FSO? (2)

            Zobacz ile wielkich firm amerykanskich z banzy motoryzacyjnej upadlo ostatnio.

            Nie taki przemysl bedzie przyszloscia swiata. Produkcja jest przenoszona do Chin, bo dzisiaj jest glownie oparta o maszyny, wiec umiejetnosci monterow niestety schodza na drugi plan.

            Dziwi mnie, ze tak wszyscy mowia o polskim przemysle, ale jak cokolwiek kupujecie to kryterium "polskosci" w ogole ma znaczenie?

            • 4 7

            • (1)

              Tak, kupię. Uważam, że w Polsce, i ogólnie Europie Środkowo-Wschodniej i Wschodniej istnieje nisza na samochód prosty w budowie, prosty silnik Diesla, z klimatyzacją i w miarę przyzwoitym komfortem, bez zbędnej elektroniki. Tą rolę mogłoby przejąć FSO i stopniowo rozwijać się technologicznie, wraz z rozwojem Polski.

              • 7 3

              • Teraz takie warunki spełniają auta z okolic 2000 roku. Np. kupić od Amerykanów licencję na pierwszego Focusa, drobny lifting i będę pierwszym Kupującym!

                albo zagadać z Obamą żeby dał za darmo i pomógł stworzyć w Europie Unię Wyszechradzką

                • 4 1

        • W SV było dobrze dopóki tej masy utalentowanych, wykształconych i kreatywnych informatyków nie zaczęła wykorzystywać antyintelektualna chołota menedżerów typu MBA i inwestorów VC, która przeszła z finansów po ~2000 roku, a szczególnie po kryzysie w 2008 i upatrzyła sobie w firmach informatyczncyh typu high-risk nowe źródełko ogromnych zysków.

          Btw, to złożony i ciekawy temat, nie na to forum.

          • 5 2

        • Ciekawie sie czytalo! Pozdro!

          • 1 0

    • Taki rodzaj ''doliny krzemowej '' moze zapoczatkowac trasa kolei metropolitalnej.

      Wzdluz trasy kolei metropolitalnej mozna tworzyc takie osrodki zaczynajac od wspolpracy gmin na jej trasie od Gdyni , Gdanska poprzez Zukowo , Somonino, Kartuzy az do Koscierzyny. Kolej tworzy dobry dojazd i polaczenie tych gmin z trojmiastem i ta trasa koleji moglaby wyznaczac oś rozwoju. Kto powiedzial ze w Kartuzach nie moze powstac osrodek badan kosmicznych a w Somoninie laboratorium budowy dronow i w Koscierzynie np. zaklad budowy radarow dla wojska ? realne jest wszystko.

      • 9 2

    • inf

      Problem polega na tym, że przemysł to sprawa o tyle ważna, że polityka w to wchodzi a nasze władzą są jakie są. Dla Niemców najlepiej żebysmy byli w dalszym ciągu tani. Bo przecież gdzie będą mieli lepszy stosunek ceny do jakości i jeszcze żeby było za miedzą?

      Wszyscy patrzymy jakie to nowe miejsca pracy w IT, w biurowcach itd. - tylko, że praktycznie wszystkie te firmy to przedsiębiorstwa zagraniczne - śa bo tutaj jest taniej. Bez zaawansowanego przemysłu nie dorobimy się.

      • 12 2

    • (3)

      Wszystko prawda, jednak musisz zrozumieć przyczyny takiego stanu rzeczy, ponieważ nie są przypadkowe i nie są również wynikiem zaniedbania polityków.

      To owoc neoliberalizmu czy neokolonializmu, który gości w Polsce już ponad 25 lat, jesteśmy na dzień dzisiejszy tylko tanią siłą roboczą, kolonią z dobrze wykształconymi i tanimi jak barszcz pracownikami.

      Czas pożegnać neoliberalny bandytyzm M.Fridmana w wydaniu kukiełki L. Balcerowicza i spojrzeć na to jak radzą sobie Niemcy czy skandynawia, ponieważ tam własnie powinniśmy upatrywać wzorców zamiast w agresywnym libertariańskim modelu anglosaskim.

      Problem jest tylko jeden, nikt nie będzie chciał oddać tak dobrych i tanich niewolników jakimi jesteśmy.

      Generalnie cała obecna klasa polityczna jest do wymiany, bez wyjątków!

      • 10 2

      • ja nie jestem taka tania sila robocza (2)

        I wielu Polakow, ktorzy znam tez nie. Dlaczego uogolniasz?

        Do wymiany na kogo? Przyklad. Konkrety.

        Demokracja jest zla - fakt. Ale co w zamian? Konkrety.

        Narzekac, narzekac, ale wizji innej drogi - brak.

        • 3 6

        • Polacy są tanią siłą roboczą. Jeżeli nie wierzysz to porównaj zarobki swoje i kogoś na takim samym stanowisku np. w Niemczech czy Norwegii.

          • 5 1

        • Twój przypadek nie ma znaczenia, liczą się zarobki większości populacji a nie jednostek, to chyba rozumiesz.
          Do wymiany na polityków pro ordo lub socjoliberalnych, którzy są aktualnie blokowani lub popełniają samobójsta również takich samych ekonomistów.
          Nie mówię o demokracji tylko neoliberalnym systemie gospodaczym, rozumiesz różnicę??? Nie ma w tym co napisałem ani jednego słowa krytyki demokracji.

          Wizja jest od lat 30 ubiegłego wieku, została świetnie wdrożona przez niemców, francuzów, skandynawów. My oczywiście wybraliśmy neokolonializm. Czas z tym skończyć po prostu, tylko na początku trzeba zrozumieć na czym polega choroba żeby zacząć ją leczyć.

          • 0 0

  • Zarobki (9)

    Ciekawe czy zarobki w Ciklum beda ukrainskie....

    A centrum szkoleniowe pod Donieckiem...

    • 53 18

    • jest już jedna firma z białorusi .... (7)

      i daje jedne z najlepszych ofert w branży ...

      • 11 7

      • jak to niby firma jest? (3)

        • 4 3

        • szukaj :) (2)

          nie ma za łatwo ...

          • 3 8

          • cos slabo znana ta twoja firemka (1)

            nie ma w wynikach wyszukiwania

            • 1 2

            • World of Tanks coś Ci mówi?

              World of Tanks coś Ci mówi?

              • 4 1

      • a jakie daje zarobki?? (2)

        • 5 3

        • spore

          od 0$ - 10k $ i więcej
          jak inaczej odpowiedzieć na to pytanie?
          Jakie stanowisko, ile lat dśw?
          Chłopie :)

          • 6 9

        • mam nadzieje że mnie tam zatrudnią

          znam sie na win 98.

          • 8 1

    • Na Ukrainie programiści zarabiają o 30% wieńcej niż w Polsce

      • 4 5

  • #Polska w ruinie. (10)

    • 37 44

    • a po co to #? (1)

      właściwie

      • 10 0

      • a po kiego polityka tu?

        • 9 1

    • # (6)

      Często POwcy oburzaja się na określenie Polska w ruinie ale przecież w swoim przemówieniu sama tak mowila pani premier Kopacz w skrocie za oknem zachod w kieszeni wschod. Czyli dla przeciętnego obywatela to ...ruina, bo przecież on i tak nie skorzysta z tzw. rozwoju . Niby miasta wypieknialy, nowe ryneczki , obiekty sportowe.. muzea ,drogi ( z zapowiedzi powstalo 40% ale co tam ) itd. Tylko ze to za pieniądze z Unii! a jak się skoncza to sami będziemy musieli ta infrastrukturę utrzymać z ogromna rzesza urzednikow no i zapracować na dalszy rozwój tylko skad !? jak ? Pracy nie ma i nie będzie ( np. przemyslu -podstawy gospodarki - już prawie nie mamy ) a jak będzie to za marne grosze, czyli male dochody z podatkow dla państwa itd. Ogromne pieniądze poszly na szkolenia, szkolenia, szkolenia, konferencje, konferencje, place zabaw, boiska, muzea, wystawy, iwenty, kolacyjki, obiadki, śniadania czy .ławeczki w parku ( kazda za 100 tys ale co tam kto bogatemu zabroni w końcu to urzędnik prywatnie płaci czy co ? .. ) a nie na przyszlosc !! na rozwój firm..na innowacje itd. itd. Owszem były potrzebne na drogi czy środowisko itd. ale ogromne pieniądze zostały przejedzone zamiast pojsc na przyszlosc ! Na tworzenie nowych miejsc pracy. Co przeciętnemu człowiekowi który idzie po parku z nowych laweczek skoro i tak ich nie widzi a myślami jest czy kupic teraz jedzenie czy lekarstwa ? Co wybrać ? Czy jeszcze jutro jego firma będzie istniała/ Czy mu zapłaci ? A jak go zwolnią to gdzie znajdzie prace bez znajomości ? Do tego dochodzi jeszcze ogromne zadluzenie panstwa ..perspektywy marne Reasumujac to okreslenie w uproszczeniu /przejaskrawieniu ma sens ! częściowo juz aktualnie a przyszlosciowo w 100%.

      • 14 15

      • (5)

        Chyba w twojej kieszeni wschód, bo nie w mojej. Mów za siebie, a nie za miliony ludzi, którzy są na tyle kumaci, że im się powodzi niezależnie od tego kto rządzi i czy kasa płynie z unii czy nie. Po prostu jak ktoś jest inteligentny i odpowiednio wykształcony to sobie spokojnie poradzi w każdych warunkach i w każdym ustroju, a cała reszta będzie tylko biadoliła zamiast wziąć się za siebie. Jesteś najlepszym przykładem tej "reszty".

        • 8 21

        • jestem bardzo dobrze sytuowany (4)

          ale w odroznieniu od ciebie widze rzeczywistosc a nie POmedialna papke, widze ludzi rozmawiam jezdze po kraju duzo zawodowo ... moje dziecko po studiach ( dwa fakultety ) szukala pracy ... chciala sama po roku spasowala. Wlaczylismy znajomosci dostala ale pensja ... szkoda nawet wspominac. Byla taka entuzjastycznie nastawiona ... a teraz ... zaczela niestety spogladac na .. oczywiscie zachod

          • 14 9

          • (3)

            Też widzę co się wokół dzieje tylko najwyraźniej nie mam bezrobotnych meneli wśród znajomych, bo w moim otoczeniu nikt się nie zastanawia nad wydatkami na jedzenie czy lekarstwa, bo to się kupuje za drobne z tylnej kieszeni. Problemy są raczej natury czy na wakacje polecieć na 3 tygodnie na objazdówkę po USA czy raczej na 4-tygodniowy rejs dookoła świata. Córka po studiach szukała pracy i przez rok jej nie znalazła? Wow, to niesamowite. Pewnie "studiowała" g*wno wartą socjologię albo psychologię, a po angielsku jest w stanie wydusić z siebie jedynie "Hi, my name is Vanessa". Niech się więc nie dziwi, że nie chce jej nikt oprócz Hindusa mieszkającego w UK i zatrudniającego tanią siłę roboczą na zmywaku. I niech wyjeżdża, bo z tego co piszesz raczej nikt nie będzie za nią tęsknił. Mnie zrekrutowano już na studiach podobnie jak 99% kolegów z rocznika. Kończąc studia miałem kilka lat doświadczenia oraz zapewnioną pracę, o którą nigdy nie musiałem się martwić. Wręcz przeciwnie - muszę odrzucać część zleceń, bo nie jestem w stanie wszystkiego przerobić. Także mi nie p...dol o jakichś przyziemnych problemach, bo chyba sam je wymyślasz albo patrzysz przez pryzmat bezdomnego na własne życzenie kloszarda.

            • 9 17

            • jestes nie tylko delikatnie mowiac niemadrym ale i zlym czlowiekiem, obrazaj dalej ale zycie ci odda (2)

              corka zna dwa jez., a ang. wlasciwie jak polski tak na marg.

              • 11 5

              • Czyli studiowała jakąś filologię.

                Rzeczywiście to są wyżyny intelektualne, pewno jej było ciężko na studiach.

                • 8 9

              • A co procz tego potrafi?

                Bo jesli zna te jezyki to czemu np. nie pracuje jako tlumacz czy nauczyciel?

                Moze nie lubi tego... No, ale ja programowac potrafie w kilku jezykach i pracuje jako... programista! Jakbym tego nie lubil, lub nie potrafilbym przekonac do siebie pracodawcy, to nie mialbym pracy fakt, ze znam te jezyki nic by mi nie dal.

                Znam kilka osob po roznych filologiach (norweski, angielski, rosyjski) i niektorzy z nich sobie swietnie radza w biznesie. Znam tez takich, co skonczyli 3 kierunki (w tym jezykowe) i nic nie potrafia.

                • 4 3

    • mówiłeś coś...?

      http://biznes.newsweek.pl/zegnaj--zeraniu-,71901,1,1.html

      • 0 0

  • (8)

    Idą wybory. Teraz zapewne co drugi dzień będziemy mieli okazję przeczytać artykuł o nowych, hipotetycznych miejscach pracy.

    • 45 24

    • tak! lajk dla tego Pana (6)

      I to jest właśnie polski internet... siedzi taki, na państwowej posadzie, albo znudzony student, nic na temat nie wie i sobie pisze, a potem inni powtrzarzają. Do czego zmierzam, rozmowy z tą firmą prowadziłem od końca sierpnia i będę jej pracownikiem, no ale oczywiście to hipotetycznie, to wybory ble ble ble

      • 16 3

      • (3)

        A zastanawiałeś się może przypadkiem, dlaczego stosunek artykułów na tym portalu o hipotetycznych miejscach pracy do publikacji o tych nowo powstałych(realnie) jest łagodnie licząc jak 10 do 1, czy wolisz nie zadawać sobie takiego trudu?

        • 4 7

        • A czemu się ma zastanawiać skoro pracy jest i łatwo się znajduje (2)

          U mnie w firmie od miesiąca szukamy pracownika.

          • 9 3

          • Dokładnie. Tak namacalnie można iść do pierwszego lepszego parku gdzie od 8:00 siedzą takie janusze na ławce z romperem w ręku i mówią "tu nie ma pracy", "niech rząd zbuduje fabryki". Nasłuchasz się a potem czytasz to jeszcze w komentarzach pod artykułami.. a potem robisz rekrutacje na stanowisko z normalną płacą i przychodzą 3 CV, z czego na rozmowę zapraszasz 1 osobę, średnio kompetentną, bo dwie pozostałe to ludzie, co nawet ogłoszeń o prace przeczytać nie umieją.

            • 4 5

          • Zastanawiać się na otaczającą rzeczywistością zawsze jest warto bo to pozwala poszerzyć horyzonty myślowe. A to, że nie możecie znaleźć pracownika który by chciał pracować w waszej firmie świadczy tylko o tym że za mało płacicie lub nie znacie się na rekrutacji. Tak więc nie wiem czy jest się czym chwalić.

            • 7 2

      • Człowiek myślący, to człowiek wątpiacy, poddający analizie otaczajacą go rzeczywistość. (1)

        Człowiek, któremu myślenie jest czymś obcym, przyjmuje jako fakt, wszelkie zasłyszane wiadomości i nie fatyguje się jakąś głębszą analizą. To jest właśnie lenistwo intelektualne, którego owocem, koniec końców zawsze będzie głupota.

        Przyjmij do wiadomości, że firmy JUŻ podłapały, że można mieć DARMOWĄ, full wypas reklamę, z pełnym artykułem, na łamach różnego rodzaju portali i prasy, za cenę informacji o zatrudnieniu (oczywiście w przyszłości) stu, dwustu, tysiąca osób.

        Podaję ci przykłady artykułów (reklam), które wyłapałem na tym portalu:
        Wipro IT - 100 miejsc pracy
        Thyssen - 700 osób miejsc pracy
        State Street - 1200 miejsc pracy
        Każda z tych firm otrzymała pełny artykuł na łamach tego portalu. O tym, ile faktycznie zatrudnili to cisza. Niskich lotów redaktorzy tego portalu, lecą niczym muchy do guano, na każdy szept o masowym zatrudnianiu. Redaktor ma materiał, a firma ma reklamę, wszyscy są zadowoleni, łącznie z tobą, bo Polska się rozwija, jakie to optymistyczne.

        • 4 2

        • Kupiles cokolwiek z tych firm?

          Reklama, ktora jest obejrzana przez wiele osob, ktore nie sa jednak potencjalnym nabywca nie ma sensu.

          To jak reklamowac wieprzowine w //Porannym Mahomecie//.

          • 2 0

    • faktycznie bezrobocie takie fajne

      zresztą lepiej pracować za granicą niż w Polsce, więc lepiej żeby otworzyli nowy oddział np. w Berlinie wówczas taki jeden z drugim będzie dojeżdżał do pracy 500 km i zrzędził jak mu źle

      • 5 2

  • Super ale przydałoby się coś co da pracę (1)

    nie tylko informatykom, ale też ludziom z innym wykształceniem i w innych branżach, które kuleją w trojmieście.

    • 56 12

    • mozesz sam zalozyc firme i byc sobie kapitanem .

      nie pytaj komu bije dzwon bo moze bije on tobie . Zaloz firme i napisz ile placisz i jakich ludzi potrzebujesz ?

      • 4 13

  • (4)

    W Trójmieście brakuje zakładów produkcyjnych !!!

    • 68 14

    • przecież właśnie jeden nowoczesny otworzyli

      Będą produkować oprogramowanie

      • 9 11

    • Jurek otwieraj jaki problem widzisz nieszę ...dajesz chłopaku :)

      • 7 6

    • a co konkretnie produkowac?

      I ile placic pracownikom. W Chinach produkuje sie duzo, to prawda. A jaka jest stawka dzienna dla zwyklego prawnika?

      Takich miejsc pracy chcesz? Za 300zl miesiecznie, 12h dziennie w obozie pracy, bez ubezpieczenia, edukacji, zycia i przyszlosci?

      • 5 1

    • Bo w usługach sa pieniądze

      Produkcje można zlecić Chińczykom

      • 4 2

  • mam pytanie do ludzi wysylajacych CV przez 1 z portali (5)

    Dlaczego zanizacie zarobki wysylajac CV i wpisujac oczekiwania finansowe?
    Dostaje potem raport i napisane, ze 80% ludzi chcialo mniej kasy niz ja. Gdzie wy macie rozum? Czego wy sie boicie w tej branzy? Cencie swoje doswiadczenie i wiedze, wtedy zarobki w tym kraju beda na poziomie.

    • 84 6

    • (2)

      wiekszosc ludzi pewnie niewiele potrafi, ale dla managerow wystarczy ze jest tanio i ze wszystkim sie zgadzaja

      • 15 1

      • nieprawda (1)

        Zalezy od projektu. Jesli projekt ma okreslony budzet, to liczy sie kazdy grosz i wydajnosc JEST istotna.

        Jesli projekt jest oplacany na zasadzie "liczba ludzi * liczba dni" to dochodzi rzeczywiscie do takich patologii.

        • 3 1

        • no tak, u nas głównie outsource, jesteśmy zad**m

          • 1 0

    • jak to zaniżamy???

      przecież napisałem że chcę 5tyś $ to chyba nie jest za mało co ??
      bo jak trzeba będzie to napisze 10tys $.
      Jeśli się nie zgodzą to niech dalej szukają frajerów

      • 7 3

    • Jeśli musisz wysyłać cv

      To znaczy ze nie jesteś jeszcze na poziomie na którym możesz windować wysokie kwoty

      • 5 5

  • (2)

    Znowu same firmy co wybrały Gdańsk a pani redaktor z Gdyni pisze jakieś głupoty ze firmy wybierają trojmiasto

    • 48 19

    • Masz jakiś kompleks z tego powodu ? (1)

      • 14 13

      • Ja akurat nie. Kompleks ma ten kto załamuje rzeczywistość i na siłę podpina Gdynię pod sukcesy Gdańska

        • 15 12

  • Czy aby na pewno ta firma wybrała trójmiasto? (4)

    Myślę jednak, że wybrała Gdańsk.

    • 56 29

    • A jak napisze ktoś że otworzą oddział w Polsce to wszyscy poza Gdańskiem też mają kompleksy? (2)

      skończcie z tą Gdańsko-Gdyńską wojną na forach to jest żałosne

      • 18 8

      • Podaj przykład. (1)

        Jak inwestycja jest w Krakowie, Wrocławiu itp nikt nie wymyśla jak napisać aby nie wymienić nazwy Kraków czy Wrocław.

        Ten news "w Polsce" tytułowany jest z lokalizacją w Gdańsku dlaczego tutaj kasuje się nazwę ponad tysiącletniego miasta Gdańska?

        Tak skończmy z tą wojenką.

        • 9 8

        • A może dlatego

          że Kraków ma ok 750 tys. mieszkańców, Wrocław 630 tys.
          A Gdańsk zbliża się do tych kwot, jak się go zsumuje z Gdynią i Sopotem...

          A poza tym, dlaczego komentujesz na forum Trojmiasto? przenieś się na jakieś Gdańskie

          • 3 1

    • morze-sz poruszać długim neptunem

      • 0 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane