• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alians P3 oficjalnie rozwiązany. Chiny nie wydały zgody na jego działalność

erka
20 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Chińskie Ministerstwo Handlu nie zatwierdziła planów dotyczących działalności aliansu P3. Wszelkie prace dotyczące przygotowania nowych linii zostały wstrzymane co oznacza, że alians P3 nie powstanie.


Pod koniec października Alians P3 poinformował o zamiarze zawijania do Gdańska w ramach nowego serwisu DCT. Pod koniec października Alians P3 poinformował o zamiarze zawijania do Gdańska w ramach nowego serwisu DCT.

Alians P3 to inicjatywa Maersk Line, Mediterranean Shipping Company i CMA CGM. Ci trzej przewoźnicy to potencjał 255 statków o łącznej pojemności 2,6 mln TEU. Nowe połączenia miały zacząć funkcjonować w drugim kwartale 2014 roku.

Oferta Aliansu P3 miała obejmować osiem serwisów Azja - Północna Europa, pięć Azja - Morze Śródziemne, sześć Azja - Zach. Wybrzeże USA, cztery Azja - Wsch. Wybrzeże USA oraz dwa serwisy Morze Śródziemne - USA. Alians P3, potwierdził też pod koniec października 2013 chęć zawijania do DCT Gdańsk w ramach linii North Europe ‐ Baltic.

- Jesteśmy rozczarowani decyzją chińskiego Ministerstwa Handlu, ale będziemy kontynuować nasze wysiłki aby działać bardziej efektywnie i zapewnić naszym klientom kompleksową obsługę - stwierdził Diego Aponte, wiceprezes MSC. - Mogliśmy osiągnąć wysoką efektywność znacznie szybciej dzięki wprowadzeniu P3.

Brak zgody ze strony Chińczyków był sporym zaskoczeniem dla członków aliansu. Wcześniej stosowną zgodę wydała amerykańska US Federal Maritime Commission, a Komisja Europejska poinformowała partnerów P3, że nie będzie wszczynać postępowania antymonopolowego przeciwko aliansowi.
erka

Miejsca

Opinie (21) 2 zablokowane

  • Yeap

    Mądre ludzie te chińczyki.

    • 33 10

  • To jest słuszna decyzja! (10)

    Alians P3 był projektem mającym na celu wyeliminowanie wszelkiej konkurencji z żeglugi światowej i zmonopolizowanie przewozów oceanicznych przez trzech największych przewoźników z Maersk-iem na czele.
    Co oznaczałoby takie zmonopolizowanie rynku przewozów morskich w skali światowej nie trzeba nikomu zorientowanemu w tematyce tłumaczyć.
    Nawiasem mówiąc, do takiego zmonopolizowania transportu kontenerowego dąży również prywatny gdański terminal portowy DCT, nie stroniący nawet przed nieuczciwymi zagrywkami wobec portu gdyńskiego. Możliwe, że zbytnio zapatrzył się na monopolistyczne działania swojego partnera biznesowego Maersk-a i postanowił przebić go w bezczelności.
    Nie dziwię się też postawie gdyńskich terminali kwestionujących bezprzetargowe oddanie kolejnego terenu przez port gdański na rozbudowę prywatnego DCT.

    • 52 28

    • Widzę, Mariuszu, że udziela się Tobie kompleks oblężonej twierdzy (5)

      tak bardzo charakterystyczny dla UM i wyznawców Prezydenta. Czyżby ta choroba opanowała także port?

      • 12 24

      • (4)

        Spudłowałeś/aś z identyfikacją i z oceną. Widać, że nie czytałaś/eś moich wcześniejszych wypowiedzi pod innymi artykułami.
        Ponadto zapewniam Cię, że zwykle nie formułuję opinii bez odpowiedniej wiedzy na dany temat. Tak jest też w powyższym przypadku.

        • 20 2

        • m2 (3)

          No nie do końca kolego masz racje. Zarząd portu w Gdyni mało tego oddaje teren GCT Gdynia to jeszcze przygotowuje im nabrzeże. To jest szczyt bezczelności. Przypominam ze owe nabrzeże budowane jest z pieniędzy publicznych. Natomiast budowa DCT2 jest ściśle powiązana z obecnym DCT gdzie podatnicy nie dokładają ani grosza. I niech mi tu nikt nie czaruje ze GCT wybudowało by taki sam terminal w tym miejscu jak planowane nabrzeże już leży na terenach które obecnie należą do DCT. Taki ty przygotowany jesteś. Reasumując GCT wybudowało by nabrzeże o długości może 400m a DCT zrobi to samo tylko że nabrzeże będzie miało 600m. Swoją drogą Chińskie władze zablokowały Alians P3 z troski o swoich przewoźników. Ciekawe czy jeśli są tak uczciwe zrobią to samo ze swoim G6. Przypominam P3 to twór trzech europejskich przewoźników natomiast G6 jest natomiast Chińskim tworem. Zobaczymy.

          • 13 7

          • (2)

            Dużo namieszałeś w swojej wypowiedzi. Porty morskie dokonują inwestycji infrastrukturalnych i suprastrukturalnych na swoim terenie z własnych środków, ewentualnie wspomaganych odpowiednimi funduszami unijnymi, po czym, na podstawie umów dzierżawy lub najmu, udostępniają je podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą na terenie portu. Wiele z tych podmiotów powstało z prywatyzacji portowych spółek eksploatacyjnych, do czego zobowiązywała port ustawa i te podmioty działają na nieruchomościach gruntowych należących do portu. Terminal kontenerowy GCT powstał niezależnie na terenie nie należącym do portu. Port niczego tej firmie nie daje, oprócz dostępu do kanału portowego, o którego odpowiednie parametry musi dbać, ponieważ m. in. taka jest jego ustawowa rola.
            Nabrzeże Bułgarskie było jedynym niezagospodarowanym nabrzeżem w porcie i wymagało poniesienia inwestycji umożliwiających jego eksploatację. Jego bezpośrednia bliskość z terminalem GCT nie oznacza, że ta inwestycja jest robiona pod jego potrzeby. GCT może wystąpić do portu o możliwość korzystania z tego nabrzeża, ale na zasadach przyjętych dla portów. Nie sadzę, aby udostępnienie tego nabrzeża odbyło się bez przetargu.

            • 3 3

            • (1)

              Chyba nie wierzysz w to ze zarzad portu Gdynia wydzierzawi teren bezpośrednio leżący przy gct komu innemu? Dlaczego budując nabrzeże wykonują podtorza wyspecjalizowane pod suwnice które postawi tam gct? Poza tym dlaczego nie wystawili w/w terenu w przetargu na sprzedaż tylko przygotowują inwestycje typowo pod kontenerowke z przygotowaniem placu oraz nabrzeża pod suwnice sts a później pala glupa ze kazdy moze korzystać z tego terenu:) nie wystawiali terenu na sprzedaż poniewaz bali sie ze jakiś inny podmiot sie tym zainteresuje i nici z planu wielkiego terminalu kont w Gdyni.

              • 1 2

              • A jeżeli GCT przedstawi ofertę najkorzystniejszą dla portu, to dlaczego nie miałby otrzymać w dzierżawę części tego terenu? Takie umowy dzierżawy w portach są okresowe, chociaż oczywiście wieloletnie (najdłuższe bodajże obejmują okres 30-letni).
                Deklarowana ogólna dostępność nabrzeży w portach, ze względu na ich specyfikę, jest w pewnym sensie hipotetyczna, ponieważ musi być dostosowana do działalności podmiotów najczęściej korzystających z tych nabrzeży, a są nimi firmy sąsiadujące z tymi nabrzeżami. Tej fizycznej zależności nie da się w portach "przeskoczyć".
                Port swoich terenów, a szczególnie nabrzeży nie sprzedaje, jak sugerujesz, ponieważ byłoby to sprzeczne z jego ustawowymi obowiązkami. Jeżeli sprzedaże się zdarzają, to dotyczą nieruchomości nieistotnych dla funkcjonowania samego portu i muszą być solidnie uzasadniane organom nadzorczym wydającym na to zgodę.

                • 1 1

    • Po pierwsze primo, gdyby nie to bezprzetargowe oddanie terenu Maerskowi (3)

      to i Hutchinson przeniósłby się śladami Maerska do Gdańska - na ten nowy teren.
      Po drugie primo, to nie jest winą Gdańska, że pieniądze z pierwszej siedmiolatki unijnej zostały wydane w Gdyni na takie przedsięwzięcia, które dziś ciągle nie umożliwiają oceanikom wpłynąć do Gdyni. Trzeba było patrzeć "poza" horyzont 7 lat temu, w końcu to miasto z morza tak czy nie?

      • 7 3

      • (2)

        Porty nie dostają pieniędzy unijnych bez spełnienia rygorystycznych warunków i o te pieniądze muszą starać się same. Inwestycje dokonywane w gdyńskim porcie były zgodne ze strategią rozwojową tego portu i były mu potrzebne. Kontynuowanie ich jest również zaplanowane w strategii, która jest zgodna z kierunkiem rozwojowym polskiej i europejskiej gospodarki transportowej. Tu nic się nie dzieje przypadkiem, ani na "łapu capu". Kwestionowanie kontynuowania inwestycji rozwojowych portu gdyńskiego może być albo głupotą niezorientowanego, albo wrogim działaniem nieuczciwej konkurencji, a taką rolę obecnie przyjął prywatny gdański DCT, któremu, jak widać, nie starczają już komfortowe warunki działania, jakie dostał od gdańskiego portu.

        • 5 3

        • (1)

          Strasznie dużo żółci w tej wypowiedzi i jednostronnego spojrzenia na tematykę. Więcej współpracy a mniej zawiści. Sądzę że każdy z portów i terminali może się niezależnie rozwijać. Zresztą obecnie żaden z terminali kontenerowych w Trójmieście nie jest polska. Dobrze ze ktoś decyduje się na inwestycje na setki milionów złotych i lokowanie miejsc pracy. Poza tym w jedności siła szczególni że inne porty w basenie morza bałtyckiego też rozwijają działalność w tym również kontenerową i chyba lepiej jest dla nas że mamy szansę być w tym zakresie jednym z liderów zmian.

          • 2 2

          • Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, oprócz pierwszego zdania. Daleki jestem od wylewania żółci, która nie jest konstruktywna. Wskazuję natomiast na destrukcyjne działanie zarządu DCT, którego niezdolność do uczciwego współistnienia popycha go do działań mających na celu zablokowanie rozwoju gdyńskiego portu, z interwencjami w polskim rządzie włącznie. Po dotychczasowych poczynaniach, nie zdziwiłbym się, gdyby w swojej zaciekłości zarząd DCT kontynuował swoją krucjatę przeciwko gdyńskiemu portowi też na szczeblu międzynarodowym. Takie brzydkie zagrywki, zresztą nie poparte żadnymi obiektywnymi argumentami, psują opinię o DCT oraz szkodzą klimatowi wspólpracy gospodarczej w regionie, na co również powinni zwrócić uwagę nadzorujący działania zarządu tego terminala.

            • 3 1

  • i to jest ruch w dobrym kierunku

    P3 to proba monopolu.

    • 38 4

  • Ale to dobrze dla Polski czy zle ?

    • 3 2

  • plusy i minusy (1)

    Alians P3 miał też swoje plusy, zapewniał większa stabilizacje na rynku pod względem wahania stawek frachtowych z FE. Nie chodzi tu o obniżanie stawek do niewyobrażalnie niskich poziomów, jak myśli większość. Skończyłyby się spekulacje spedytorów, co do tychże stawek.

    • 7 6

    • tak, masz rację, stawki ustabilizowalyby sie, na sztucznie wysokim poziomie.

      • 4 0

  • cóż w Chinach rządzą ludzie dla których Chiny są najważniejsze
    ważniejsze nawet niż własna kieszeń
    nie do pomyślenia w tzw Polsce

    • 18 1

  • Polska nie ma już od dawna globalnego armatora kontenerowego

    także jak zwykle przygladamy się i filozofujemy co by było gdyby było......

    • 10 1

  • brawo Chiny

    Uratowali konkurencyjność.

    • 3 0

  • Dziekuje china

    Dziekuje china ze nie akceptują tego monopolu na przewozy p3 -i spedytorzy mogą dalej wybierać armatorów a nie jak mialobyc na odwrót ? P3 to biznes tylko dla armatora a nie dla klienta -

    • 3 0

  • szkoda

    Kilka firm współpracujących z armatorami mocno liczyło na P3,wielkie przygotowania ..nowe tereny inwestycyjne w obrębie DCT ..nowe miejsca pracy. szkoda
    Straty jakie generują w ostatnim czasie firmy portowe jak stocznie ,port GTK Gdańsk a nawet prywatny Balticon(naprawy kontenerów ) niestety nie wróżą nic dobrego.

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem...

Najczęściej czytane