• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Były rekordowe zyski, podwyżek nie będzie. Znów niespokojnie w Lotosie

Robert Kiewlicz
16 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Po wydaniu przez władze Lotosu zarządzenia o braku wzrostu wynagrodzeń w 2017 roku związki zawodowe weszły w spór zbiorowy z pracodawcą. Po wydaniu przez władze Lotosu zarządzenia o braku wzrostu wynagrodzeń w 2017 roku związki zawodowe weszły w spór zbiorowy z pracodawcą.

Ponad miliard złotych zysku netto za 2016 rok i świetne wyniki finansowe pomimo niesprzyjającej koniunktury nie przełożą się znacząco na zarobki pracowników. Zarząd Grupy Lotos podjął decyzję, że w 2017 roku wzrost wynagrodzeń w Lotosie wyniesie 0 proc. W odpowiedzi na taką decyzję związki zawodowe działające w Lotosie, z wyjątkiem NSZZ "Solidarność", weszły w spór zbiorowy z zarządem spółki.


Co najbardziej wpływa na motywację w pracy?


- Trwające od września 2016 roku negocjacje płacowe zakończyły się brakiem porozumienia. W związku z tym, 10 marca 2017 roku, zarząd Grupy Lotos, wykonując obowiązek określony postanowieniami Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, wydał zarządzenie wskazujące, że w 2017 roku nie będzie systemowego wzrostu wynagrodzeń - czytamy w oświadczeniu przesłanym do Trojmiasto.pl.
Przypomnijmy, że w całym 2016 roku przychody Grupy Lotos wyniosły 20,9 mld zł, zysk operacyjny wzrósł do 1,85 mld zł z 423,4 mln zł rok wcześniej, a EBITDA wzrosła do 2,92 mld zł z 1,14 mld zł w 2015 roku. Zysk netto Grupy Kapitałowej Lotos w 2016 roku wyniósł ponad 1,1 mld zł. Nie przełoży się to jednak na podwyżki dla wszystkich pracowników Grupy.

Natomiast wynagrodzenia zasadnicze zarządu Lotosu wyniosły w 2016 roku 1,493 mln zł (1,183 mln zł w 2015 roku). Dodatkowo dostali oni też pieniądze z tytułu pełnienia funkcji we władzach spółek zależnych. Wypłaty te wyniosły w sumie 2,986 mln zł. Do tego doliczyć trzeba jeszcze nagrodę roczną w kwocie 77 tys. zł. W 2016 roku więcej zarobili też członkowie Rady Nadzorczej spółki - w sumie 338 tys. zł. W roku 2015 zarobili oni 252 tys. zł.

Pracownicy Lotosu nie pozostaną jednak całkowicie z niczym. Do 23 marca 2017 roku zostanie im wypłacona indywidualna premia roczna za 2016 rok. Wyniesie ona 10 proc. rocznego wynagrodzenia.

- Zarządzenie opublikowane 10 marca nie oznacza zamrożenia płac ani tym bardziej pogorszenia warunków płacowych zatrudnionych w spółce pracowników. Przysłowiową "kością niezgody" między stronami była forma dystrybucji środków przeznaczonych na regulację płac. Jednym z podstawowych powodów, dla których w bieżącym roku Grupa Lotos nie zdecydowała się na podwyżki systemowe, jest stosowany w spółce system wynagradzania i premiowania. System ten został opracowany w 2004 roku i dziś nie spełnia już swojej roli. Warto w tym miejscu podkreślić, że w 2017 roku, wzorem lat ubiegłych, będą dokonywane regulacje płacowe w indywidualnych przypadkach, jak również planowane jest dokonanie przeglądu wynagrodzeń, który zwyczajowo odbywa się w okolicach połowy roku - tłumaczy zarząd Lotosu.
W spółce realizowany jest też projekt, którego celem jest opracowanie nowego rozwiązania w zakresie wynagradzania. Nowy system wynagradzania i premiowania ma być ściśle powiązany z efektami pracy.

W odpowiedzi na decyzję zarządu w sprawie braku podwyżek sześć związków zawodowych działających w Grupie Lotos - Związek Zawodowy Inżynierów i Techników Grupy Lotos i MZZ Pracowników Ruchu Ciągłego, Branżowy Związek Zawodowy, MZZ Obrony Pracowników, Wolny Związek Zawodowy i Alternatywa - weszło w spór zbiorowy z pracodawcą. Jedyną z funkcjonujących w firmie organizacji związkowych, która nie włączyła się do tej procedury, jest NSZZ "Solidarność".

Dodatkowo 14 marca 2017 roku wysłane zostało do Rady Nadzorczej oraz do nadzoru właścicielskiego nad firmą, premier Beaty Szydło oraz ministra energii pismo o włączenie się RN w uspokojenie atmosfery w firmie poprzez rzeczywiste stosowanie w Grupie Kapitałowej ZUZP oraz innych obowiązujących przepisów prawa.

- Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy w Lotosie przewiduje konieczność uwzględniania przy konstruowaniu poziomu wynagrodzeń z uwzględnieniem europejskiej branży rafineryjnej, a zamiast tego poinformowano pracowników o "nowych zasadach wynagradzania i premiowania". Po 20 marca 2017 roku będzie organizowane referendum zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - informują związkowcy.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (218) 4 zablokowane

  • Kiedy zrozumiecie tępe buce (1)

    Że jedyną motywacją dla pracownika są pieniądze?

    • 55 9

    • Nie jedyną ale podstawową. Kasa musi się zgadzać, a później dopiero dodatki typu opieka medyczna, karnety na siłownie czy ubezpieczenia grupowe. Bo co mi po tych wszystkich dodatkach jak mnie nie stać na zaspokojenie podstawowych potrzeb typu jedzenie i opłaty

      • 13 0

  • srednia płaca to 7,5 tysiąca złotych! jeszcze chcą podwyżek?!? (15)

    • 20 62

    • Średnio to Ty i pies macie po 3 nogi.

      • 39 5

    • (4)

      Średnia. Wsadź jedną nogę w lód, a drugą we wrzątek, to będziesz miał średnią. Biorąc za to pod uwagę to co dostaje nowo zatrudniany pracownik bardziej opłaca się iść do Lidla czy innej Biedronki. Tak mniej więcej się prezentują wynagrodzenia w Lotosie. Odejmij od tej średniej wynagrodzenia kadry A, dorzuć do tego wdychanie różnych syfów i wpływ tego na zdrowie, dorzuć do tego "przekręt" z nazwą stanowisk oraz skalę odpowiedzialności nawet na najniższych stanowiskach technicznych i zobacz czy te kilka tysięcy brutto to faktycznie jest tak dużo.
      Pomijam już to, że do marketu możesz biec i po podstawówce (sry, gimnazjum), tu

      • 29 5

      • Na początku kariery w firmie

        nikt nie dostaje kokosów. Druga sprawa - jest tylu chętnych na etaty.... Niezadowoleni powinni zmienić pracodawcę i być szczęśliwi w nowym zakładzie pracy

        • 7 14

      • Esz ucięło kawałek komentarza. Miało być :
        "Tu już musisz co nieco wiedzieć, jeśli masz dobrze wykonywać swoją pracę".

        Co do "wujków" - jest sporo stanowisk, na które tu ciężko znaleźć ludzi. Dlaczego? Bo trzeba robić, bo trzeba się na tym znać, bo trzeba się nieraz pobrudzić, bo trzeba wziąć za tą pracę odpowiedzialność, a wypłata jest taka, że spokojnie można zarobić więcej gdzie indziej.

        • 10 3

      • no właśnie, od kilku lat jest trend zaniżania wartości pracy, stanowiska wcześniej specjalistyczne, teraz nazywają się referent do spraw dziwnych co najmniej, za najniższa stawkę, na którą kandydat się zgodzi... jest mega chaos w wynagrodzeniach, że aż się sierść jeży na plecach. przychodzisz, robisz prawie do samo do kolega, koleżanka a masz duuużo mniej.. albo dużo więcej.. już sam fakt, ze panie z HR się ciągle zmieniają o czymś świadczy, bo jak się nie pogubić w takim chaosie, brak spójności w firmie to jest powód do niepokoju. i tyle. Tu nie chodzi o parcie na miliony, bo każdy wie ile mu potrzeba i zachłanny nie będzie.. ale o jakąś godność.

        • 14 1

      • jak ci tak żle zwolnij sie

        • 2 7

    • srednia płaca to 7,5 tysiąca złotych! jeszcze chcą podwyżek?!? (

      A wiesz co to średnia i jak się ją liczy??? to może poczytaj, a potem głupio komentuje. A 7,5 tyś to liczysz brutto czy z narzutem pracodawcy??? Jak widzisz wszystko zależy od czego się liczy "średnią". NIe wiem skąd takie informacje, ale netto na pewno to nie jest - nawet brutto.

      • 10 5

    • To jeszcze podaj medianę i dominantę zarobków, to wtedy będzie w miarę dobry ogląd zarobków, bo sama średnia to nic nie mówi.
      Masz grupę 10 osób, jedna zarabia 100 tys. zł miesięcznie, pozostałe 9 osób 1000 zł, średnio każdy zarabia 10900 zł miesięcznie, uważasz że jak te 9 osób, co faktycznie zarabia 1 tys. zł będzie chciało podwyżek to będzie chamstwo z ich strony, bo przecież średnie zarobki są ponad 10 tys. zł?

      • 20 4

    • Srednia placa w biedronce 8000 ,wliczając zarząd

      Jw

      • 19 1

    • Chyba nie wiesz co to średnia statystyczna. Jeden je bigos, drugi kotlety schabowe, a trzeci sam ryż = statystycznie jedzą gołąbki !

      • 9 3

    • (1)

      Średnia płaca ....co to oznacza...że połowa zatrudnionych nie osiąga podanej kwoty.
      BUCU musisz to zrozumieć..a może to dla ciebie zbyt trudne.

      • 8 2

      • Nie, akurat średnia arytmetyczna w żaden sposób nie mówi, jaki procent obserwacji jest powyżej lub poniżej średniej. To może być 10% poniżej ale i 90% poniżej.

        • 2 0

    • Mało ja zarabiam 8,500 i to już na rękę a jestem fizyczny i grabie tylko trawnik zmień informatorów

      • 1 1

    • (1)

      Pokaż mi człowieku kto ma taką średnią bo ja ponad 10 lat pracuję i jakoś zobaczyć u siebie na koncie nie mogę!

      • 2 2

      • Ja juz 16 lat pracuje i do średniej daleko. Kasa e lotos to jakaś bajka u zawsze mam ochotę zapytać gdzie siedzi smok

        • 2 1

  • (5)

    Pytanie: Jak nie było rekordowych zysków, albo zanotowano stratę, to były obniżki pensji? Ale co tam pokrzyczeć można. Premia 10% rocznego wynagrodzenia - gratulacje.

    • 13 20

    • (4)

      tak w 2016 załoga nie dostała podwyżki inflacyjnej. Dostała połowę 13 pensji. !!! mówi to Panu coś ?

      • 5 1

      • (1)

        50% 13 pensji przy stracie, to chyba dobrze?

        • 1 5

        • Nie ponieważ moja spółka wyrobiła zysk , który zabrał główny Lotos i łaskę nam zrobili dając 50 % 13 pensji. Spełniliśmy wszystkie warunki aby otrzymać 13 pensję , a oni nam z łaska tylko połowę , bo inni nie wypracowali i w bilansie wyszedł wielki --------------------- .

          • 5 2

      • W 2016 nie było inflacji (1)

        Tylko depilacja więc raczej powinni wam zrobić obniżkę deflacyjna. Fajnie?

        • 0 2

        • Deflacja hehe

          • 0 0

  • zwiazek zawodowy "S"

    ...od ikony do latryny. Tzw zz Solidarnosc to zgnily, stechly, bezwladny, calkowicie skorumpowany twor, maksymalna zenada i wstyd....

    • 33 3

  • A w Orlenie tylko się śmieją! (3)

    Średnia płaca 9,7 tys. brutto. Podwyżki dla wszystkich od 600 do 1600 PLN brutto. Trzynastka. Jednorazowe dwie nagrody w marcu i listopadzie po 1500 PLN netto. Jest pięknie.

    • 43 4

    • ale tu tzreba kase łożyć dla Adamowicza. Tu jest Gdańsk i inne podatki.

      • 2 11

    • Czyli chcą pokazać że lepiej wyjdziemy jak nas połączą z Orlenem ? Będą nagrody , wywiady , będą nas pokazywać w telewizji .... ;)

      • 4 0

    • To jest najważniejsza informacja

      Teraz wiecie co będzie dalej? PLock..a jak Płock to nie wszyscy dostapia otrzymania oferty przeniesienia

      • 3 0

  • Fakty i mity (13)

    Pozwole sobie napisać kilka słów prawdy na temat pracy w tej fabryce. Często gdy pojawia się temat rafinerii Grupy Lotos w komentarzach aż kipi jak tu jest cudownie i ile się tu nie zarabia. Niestety prawda wygląda trochę inaczej. Kiedyś zatrudniając się tu wdawało mi się że "złapałem Boga za nogi" jednak po kilku latach wyobrażenie to zmarło śmiercią tragiczną. Szanowni Państwo praca tu to w wielu przypadkach smród i brud. Co dzień wdycham bukiet zapachowy tablicy mendelejewa. Każdego dnia poprzez nieuwagę można tutaj stracić życie. To nie fabryka czekolady to przemysł ciężki. Dlaczego mam nie chcieć zarabiać więcej? Po co chodzimy do pracy? Odpowiedź jest jedna: po pieniądze. Czy Waszym zdaniem wynagrodzenie człowieka odchodzącego na emeryturę w wysokości 3800 brutto to kokosy? Tak tak takie są zarobki... To że co jakiś czas jakiś dziennikarzyna napisze artykuł o tym ile się tu nie zarabia to jedna wielka ściema. Prawdą jest też , że te liczby zawyżają stanowiska z wyższej półki. Różnice potrafią być diametralne. Na przykład 27000 brutto vs 4500 brutto. Fajnie?
    Wyjaśnię również kwestie (często poruszaną) darmowego paliwa. Żaden szeregowy pracownik nie ma takich przywilejów. Tankowanie w ramach karty biznes to z tego co mi wiadomo przywilej kadry A są to kierownicy zakładów produkcyjnych, dyrektorowie, wiceprezesi i prezesi. Oni posiadają również przywilej posiadania samochodu służbowego.
    Kolejna kwestia "klany rodzinne" - tu prawda jest taka, że są dość pokaźnych rozmiarów i mają się dobrze co nie oznacza, że dostanie się tutaj do pracy bez pleców jest rzeczą niemożliwą. Zapraszam chętnych na rekrutacje. Mi się udało wejść tu z ulicy. Niestety ale zwykły kandydat bez wujka jest na tyle przegranej pozycji, że żeby dostac się tutaj musi coś umieć. Oprócz tego musi wyrazić chęć pracy za niewygórowaną stawkę. Nie napiszę jaką bo jest to zależne od charakteru zatrudnienia. Kandydata z przysłowiowym wujkiem sprawdzenie kompetencji na rozmowie kwalifikacyjnej nie dotyczy bo on z definicji umie i wie wszystko. Szanowni państwo pamiętajcie że rafneria to nie tylko biura, ładne panie w butach na obcasach i panowie pod krawatem. Przede wszystkim to to czego nie widać z ulicy to my pracownicy techniczni brudni i śmierdzący, którzy pchają ten wózek co dzień.

    • 141 4

    • Cała prawda

      • 17 0

    • wazne (3)

      Trzeba się zwolnic żeby nie wdychać.Chyba świadom gdzie sie zatrudniało chyba ze "wujek" cv pusal

      • 2 18

      • Jak nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz...

        • 8 1

      • Jemu przynajmniej za to placą, więc nie powinien narzekać. Gorzej że tę tablicę Mendelejewa (1)

        chcąc nie chcąc wdycha pół miasta, a z każdą rozbudową rafinerii jest coraz gorzej.

        • 0 5

        • Ale autkiem na wakacje i do pracy, to by się chciało jechać. I wtedy smród z rury wydechowej nie przeszkadza. Polecam zamknięcie wszystkich rafinerii i cofnąć się do epoki węgla, stali i drewna. Powrócą parowozy, piece kaflowe w domach. Nie będzie woreczków foliowych, gumowych podeszw butów, itd. Tak na marginesie, "z każdą rozbudową jest coraz gorzej" to na jakiej podstawie takie stwierdzenie, może przytoczyć jakieś oficjalne wyniki badań, analiz, wykaz zachorowalności, bo mam wrażenie, że taka wypowiedź, to raczej bez jakiegokolwiek poparcia faktami.

          • 9 3

    • (1)

      Dokładnie tak. Nic dodać, nic ująć, może poza tym, że często się w Rafinerii widzi zawiadomienia o pogrzebach. Ludzi w wieku 66, 67 lat. Czy młodszych, będących sporo przed wiekiem emerytalnym.

      • 11 1

      • A gdzie indziej to młodzi nie umierają ?

        co to za głupoty

        • 1 7

    • Wszedłeś z ulicy i dlatego guzik masz i robisz za niewolnika.

      Też pracowałem tam wchodząc "z ulicy" i stwierdzam, że nie warto.

      • 9 0

    • Sama prawda automatyk.

      Pracuje tam od 9 lat jako aparatowy na instalacji kokosów nie ma a co sie nawachasz smrodu to twoje.Nie wspominajac o innych zagrozeniach.
      Pozdro.

      • 13 0

    • do opinii Fakty i Mity (1)

      Opisał Pan całą prawdę o LOTOSIE - nic dodać nic ująć. Lata kiedy w Lotosie zarabiało się kokosy można włożyć między bajki.
      Dodam jeszcze, że pracownicy na święta nie dostają nic i to "dosłownie", zapewne większość czytających w to nie uwierzy ale to cała prawda. Upadająca Stocznia Gdańska o wiele lepiej dba o pracowników jak osławiona świetnymi zarobkami rafineria. Pozdrawiam i zachęcam Zarząd do przeczytania tych opinii :)

      • 24 0

      • Zgadzam się w 100%

        • 14 0

    • hmmm a kto ma 3800 brutto odchodząc na emeryturę w Lotosie? (1)

      Na pewno nie automatyk... z tą kwotą to lekka manipulacja... Wysokość emerytury 3800 brutto może..... ale nie pensja

      • 2 1

      • Zauważ, że nie napisałem czy 3800 brutto to wynagrodzenie aparatowego, sterowniczego, automatyka, elektryka, mechanika itp. Chodzi o to że takie też są niestety poziomy wynagrodzeń. Nie mogę podać konkretnie bo mogłby się to nie komuś nie spodobać

        • 7 0

  • kilku paniom z paliw nawet obniżki się należą (3)

    • 19 8

    • Mówisz o tych bladi?

      • 6 0

    • a Ty znowu swoje - ewidentnie nie nadawałaś się, sądzę to po Twoich komentarzach (1)

      jesteś przepełniona nienawiścią - zamiast dodawać niestosowne komentarze zwróć się do sądu, jeśli faktycznie zostałaś nieuczciwie wykorzystana (w co wątpię)

      • 1 3

      • A te co pod biurkiem pracują?

        • 4 0

  • PIS to partia o charakterze bolszewickim (2)

    żadnych podwyżek w państwowych firmach, wszystkie ręce na front walki z kapitalistycznym Zachodem!
    niech zyje I sekretarz i 500 zł dla mas pracujacych!

    • 30 3

    • 500

      Te 500 to przede wszystkim dla niepracujących z prawem wyborczym. Bolszewicy choć wymagali, żeby lud pracował.

      • 2 0

    • Tu się zdziwisz

      Podwyżki są, ale tylko nowa kadra kierownicza je otrzymała.
      Najśmieszniejsza jest zmiana odnośnie premii rocznej. Kiedyś było, że każdy dostawał ten sam procent pensji (czyli kierownicy i zarząd dostawali więcej), a teraz nagle zmieniono i dano zarządowi dwu krotność pensji, a pracownikom obniżono.
      Więc proszę nie mów, że nie dają podwyżek, bo dają, ale nie licz, że Tobie, bo dadzą sobie.

      • 6 0

  • STRAJK (2)

    Niech strajkują - maja do tego prawo i wam nic do tego.
    Niech w końcu Polacy nauczą się walczyć o swoje pensję, bo nigdy nie dogonimy zachodu a tylko wąska grupa (prezesi i dyrektorzy) będzie mogła żyć na dobrym poziomie.

    BRAWO ZWIĄZKI - POWODZENIA ŻYCZĘ!!!

    • 71 2

    • Brawo nie dla wszystkich. Dla Solidarności pisowskiej organizacji, środkowy palec.

      • 11 0

    • co ty bredzisz. To przez związki są problemy. Czas na zwolenienie połowy związkowców.

      • 1 5

  • Solidarność to

    już od dawna przestała być przedstawicielem ludzi pracy,to chwiejna organizacja z
    bardzo słabymi liderami dodatkowo umoczonymi w różne układy,zamiast stać twardo na straży praw pracowników,{nie mylić z przywilejami} to patrzy z kim tu trzymać żeby być na wierzchu dla siebie{patrz płace związkowców w upadających kopalniach} a teraz trzyma z psychopisem zobaczymy co z tego wyjdzie,

    • 37 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich...

Najczęściej czytane