Stocznia Crist będzie miała swój udział w budowie ogromnych statków pasażerskich, czyli pływających hoteli, które realizuje światowy potentat w tej branży - stocznia STX France. To już kolejne prestiżowe zlecenia gdyńskiej stoczni dla francuskich firm.
Zgodnie z kontraktem podpisanym z
STX France gdyńska stocznia
Crist zbuduje bloki dwóch ponad 300-metrowych wycieczkowców. Budowane jednostki z serii Meraviglia to prawdziwe kolosy - mogą zabrać na pokład ponad 5700 pasażerów i 1500 członków załogi. Każdy z takich statków kosztuje co najmniej półtora miliarda euro. Co dokładnie wykonają nasi stoczniowcy?
- Przedmiotem dwóch kontraktów jest m.in. w pełni wyposażony blok pływający o długości 125 m. Masa tylko tego fragmentu to blisko 6000 ton, co pokazuje skalę tych projektów - mówi Tomasz Wrzask, PR i marketing manager Crist.STX France to czołowy europejski producent wielkich statków pasażerskich typu cruizer, mający w swoim portfolio m.in. Magnifica, France, Queen Mary 2, Oasis of the Seas i Allure of the Seas.
- Mamy nadzieję, że po pierwszych sukcesach otrzymamy kolejne zamówienia. Nasi partnerzy otrzymali wieloletnie kontrakty na wykonanie serii cruiserów, więc i Crist miałby w tym okresie zapewnione zlecenia - szacuje Ewa Kruchelska, prezes Crist.To już kolejny ciekawy kontrakt realizowany dla francuskich firm. Najpierw była samopodnośna barka Zourite budująca drogę nad brzegiem morza, potem dok pływający pozwalający na powiększenie powierzchni Księstwa Monako, czyli obiekty dla francuskich klientów Vinci i Bouyugues.
- Do tej pory zrealizowaliśmy zamówienie na jednostkę do stawiania nawodnych obiektów budowlanych wokół wyspy La Reunion koło Madagaskaru, kończymy również budowę doku pływającego, pozwalającego na powiększenie powierzchni Księstwa Monako - mówi Ewa Kruchelska.Czytaj też:
Barka Zourite buduje wiadukt morski Specjalistyczna samopodnośna barka Zourite to pierwszy tego typu obiekt na świecie. Barka realizuje kluczową część inwestycji, czyli posadawia elementy autostrady na dnie morza. 95 proc. elementów konstrukcji jest przygotowywanych na lądzie, a potem właśnie dzięki barce można je transportować i usadawiać na dnie morskim. Budowa jednostki kosztowała 80 mln euro. Część wykonana przez Crist to 40 mln euro, reszta to koszt specjalistycznych urządzeń zamontowanych na barce. Została przekazana armatorowi w marcu ub. roku.
Czytaj też:
Była barka, będzie dok. Nowy kontrakt stoczni Crist Z kolej dzięki jednostce NB56, czyli dokowi budowanemu przez stocznię Crist będzie możliwe wzniesienie osiedla
apartamentów w Księstwie Monako w miejscu, gdzie dziś znajduje się zatoka. W doku będą powstawać kesony, które zostaną użyte przy budowie osiedla. Te specjalne konstrukcje będą umieszczone na dnie morza, dzięki czemu będzie możliwe posadowienie budynków.
Crist planuje kontynuować współpracę dotyczącą budowy kolejnych jednostek do stawiania mostów czy autostrad, ale wzmacniając pozycję na rynku francuskim, zaczyna wchodzić w kolejny stoczniowy biznes, czyli właśnie kooperację przy budowie dużych statków pasażerskich.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
