• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dopłaty do kolektorów słonecznych coraz większe

Michał Sielski
11 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Instalację solarną i fotowoltaiczną można wkomponować w budynek tak, by przypominała okna dachowe. Instalację solarną i fotowoltaiczną można wkomponować w budynek tak, by przypominała okna dachowe.

Ponad połowę kosztów zakupu i montażu kolektorów słonecznych pokryją nam dotacje lokalne i ogólnopolskie. W przypadku trzyosobowej rodziny inwestycja we własny system produkcji energii cieplnej zamknie się w kilku tysiącach złotych i zwróci w pięć lat. Bodziec ekonomiczny sprawia, że ekologiczna energia jest coraz bardziej popularna.



Wbrew obiegowej opinii, z energii słonecznej można korzystać także zimą. Temperatura panelu w styczniowy dzień - 52 stopnie Celsjusza - pozwala na podgrzanie wody w zasobniku do 44 stopni. Wbrew obiegowej opinii, z energii słonecznej można korzystać także zimą. Temperatura panelu w styczniowy dzień - 52 stopnie Celsjusza - pozwala na podgrzanie wody w zasobniku do 44 stopni.

Rozważasz zainstalowanie sobie kolektorów słonecznych, fotowoltaiki lub innego urządzenia do pozyskiwania "zielonej" energii?

Dopłaty w wysokości 45 proc. otrzymać można z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Skorzystały już z nich tysiące osób w całej Polsce. Dochodzą bowiem do nich także lokalne dotacje. Sopot rozpatruje każdy wniosek indywidualnie, ale w 2013 roku nie było kłopotu z otrzymaniem ok. 1,5 tys. zł do każdego kolektora, czyli dla systemu z trzema kolektorami to już 4,5 tys. zł. Gdynia płaci 3 tys. zł, a w Gdańsku dotacja dla osób fizycznych wynosi 2 tys. zł, 10 tys. zł otrzymać mogą wspólnoty mieszkaniowe i przedsiębiorcy, a aż 20 tys. zł spółdzielnie mieszkaniowe.

- Zainteresowanie jest ogromne. W ostatnich trzech latach na dotacje przeznaczyliśmy 2 mln zł. W tym roku w budżecie zarezerwowane jest 500 tys. zł na dotacje ekologiczne dla gdańszczan - mówi Anna Dobrowolska z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Czytaj także: Rynek energii słonecznej ma rekordowe obroty.

Zainteresowanie jest tak duże, że NFOŚiGW już opracowuje założenia nowego programu dopłat, bo środki przewidziane na 2014 rok skończą się najprawdopodobniej już w jego pierwszej połowie. Dlatego w III kwartale ma funkcjonować projekt "Prosument", który oprócz dopłaty będzie się opierał także na nisko oprocentowanym kredycie. Dopłaty mogą być jednak niższe, bo według założeń wynosić mają 10-20 proc. wartości inwestycji.

Kolektory słoneczne to jedno, ale coraz popularniejsza jest też energetyka fotowoltaiczna, umożliwiająca produkcję energii elektrycznej. Przygotowywana przez polski rząd ustawa o energii odnawialnej ułatwia polskim gospodarstwom domowym montaż systemów fotowoltaicznych, a nadwyżkę prądu będzie można nawet sprzedawać. Zyski - delikatnie rzecz ujmując - nie rzucają jednak na kolana, bo zarobić można 0,16 zł za kWh.

Ile to kosztuje i kiedy się zwróci

W gdyńskiej firmie Makas - System, która jako jedyna w Polsce oferuje zarówno zestawy kolektorów słonecznych jak i modułów fotowoltaicznych wiodącego brytyjskiego producenta Viridian Solar, inwestycja w kolektory słoneczne dla trzyosobowej rodziny zamknie się w ok. 15 tys. zł, z których odliczyć można ok. 60 proc. kosztów. Da się jednak wydać znacznie mniej, bo panele z Chin dostępne są nawet za 3-4 tys. zł. Ich trwałość jest jednak niewielka, a serwis trudny ze względu na słabą dostępność części zamiennych i - często - brak możliwości naprawy.

- Mając to na uwadze, nawiązaliśmy współpracę z Viridian Solar, dzięki czemu możemy oferować szybko rozwijającemu się w Polsce rynkowi solarnemu produkty charakteryzujące się wysoką jakością i wydajnością - podkreśla prezes spółki Makas-System, Krzysztof Sierżęga.

Firma przekonuje m.in. dziesięcioletnią gwarancją producenta i jakością wykonania - żywotność modułów ma sięgać nawet 60 lat. Nowoczesne moduły są bowiem najczęściej osłonięte szkłem hartowanym, które wytrzymuje np. gradobicie. Eksperci przekonują również, że cena domu wyposażonego w panele słoneczne szybko rośnie, bo inwestycja zwraca się po ok. pięciu latach. I nie polecają coraz popularniejszych paneli, które można kupić np. w chińskich sklepach internetowych. Dlaczego?

- Polski rynek nie posiada wiedzy ani doświadczenia, które chroniłyby inwestora przed produktami przeznaczonymi do użytkowania w takich krajach jak Egipt czy Turcja, gdzie wystarczy wyłącznie zbiornik nad kolektorem, a np. izolacja jest zbędna. Niestety takie urządzenia najzwyczajniej nie sprawdzają się w Polsce, dlatego renomowani producenci stosują inne rozwiązania technologiczne, co wpływa również na cenę wyrobu - mówi Kamil Jeziorko, ekspert z branży energii odnawialnych.

Czytaj także: Chińska inwestycja za 2 mld dolarów i 10 tys. nowych miejsc pracy.

Niewykluczone jednak, że chińskie panele produkowane będą w Trójmieście. Firma Gree Electric Appliances, która jest m.in. największym na świecie producentem klimatyzatorów, rozważa ulokowanie w pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej inwestycji o wartości 2 mld dolarów. Oficjalnie wiadomo jedynie, że chodzi o "sektor energetyki odnawialnej", ale ustaliliśmy, że informacja ma związek ze sporem Unii Europejskiej o cła sprowadzanych paneli słonecznych.

Miejsca

Opinie (168)

  • bez tych dopłat to sprawa nieopłacalna (19)

    za 15 tys PLN to mam rekuperator który znacznie więcej energii odzyska z wentylacji niż solar ze słońca. rzecz jasna musi byc mechaniczna i trzeba juz miec poprowadzone kanaly wentylacyjne. dziwi mnie ten caly bum na solary skoro sa lepsze rozwiazania do ktorych nikt nie doplaca. zeby mnie nikt zle nie zrozumial, jestem absolutnie przeciwny by do moich fanaberii w domu doplacal podatnik w wiekszosci biedny, ale w tym watku chodzi mi bardziej o rażącą niekonsekwencję.

    • 78 10

    • szczegół (9)

      Ciekawe ile domów jednorodzinnych w Polsce ma wentylację mechaniczną...

      1%?

      Faktycznie, rekuperatory to doskonałe rozwiązanie dla istniejących domów jednorodzinnych... (mam nadzieję, że moja ironia jest tutaj wyczuwalna)

      A kolektory - jeden dobry dzień montażu i sprzęt działa, bez przeróbek całego domu.

      Chyba koledze wyjaśniłem istotę popularności kolektorów

      • 8 9

      • mało czy dużo, nie wiem (8)

        nie chodzi o to. jakieś już są a inne się budują a skoro to rozwiązanie korzystniejsze to dlaczego olewane przez rząd. skoro zyski tutaj i przyjazność dla środowiska jest większa to chyba tym bardziej powinni postawić to na równi z koolektorami i dofinansowywać. poza tym modernizacja wentylacji też jest możliwa i można to zrobić w 5 dni.
        jeszcze raz podkreślam, jestem przeciwnikiem jakichkolwiek dopłat. intryguje mnie tylko niekonsekwencja

        • 8 0

        • (7)

          hmmm... 5 dni i cały dom przeryty, żeby zrobić kanały wentylacyjne, ciekawe czy jest to tańsze niż montaż kolektorów...

          • 4 2

          • jednorazowo tańsze nie jest

            ale w perspektywie czasu tak i to dużo. poza tym nawet jeśli przecietny uzytkownik bedzie sie rekrutowal sposrod nowobudowanych domow to i tak chyba powinni sie tym zajac.

            • 1 1

          • nie wazne czy tansze czy nie (5)

            tematem nie bylo rycie domu pod wentylacje tylko brak rownych doplat do roznego typu rozwiazan grzewczych ktore sa pro-eko.

            wiec skoncz z tym ze dom istnieje i ciezko i drogo jest wprowadzic zmiane inna niz kolektor.

            i dwa: pytanie nie dotyczylo popularnosci kolektorow....

            • 6 0

            • (4)

              Rząd dotuje tylko systemy z których później ma kożysc. Nie ma dotacji na wentylacje z rekuperacją, nie ma dotacji na izolacje ( nie ocieplanie tylko izolację). Dotuje się tylko budownictwo ktore nakreca przemysl energetyczny. Lobby PGNiG, producentow węgla, drogich kotlowni i pomp ciepla ma się dobrze. Ja caly dom i wodę grzeje prądem, z wentylacją mechaniczną instalacje wewnetrzne nie byly droższe niż przeciętna pompa ciepla. Rocznie za prad place za wszystko 6-8 tys. ( dom prawie 200m2) Niestety na dotacje sie nie zalapalem, bo z punktu widzenia państwa jestem mało opłacalny.

              • 6 0

              • też nie udzieliłabym dotacji komuś kto korzyść pisze przez ż (2)

                ....

                • 5 4

              • ale na razie nie udzialasz bo nikt ci nie dał takiego prawa (1)

                • 1 2

              • Jakiś producent rekuperatorów tu forsuje swoją teorie :))

                • 1 3

              • re

                "Rząd dotuje tylko systemy z których później ma kożysc. Nie ma dotacji na wentylacje z rekuperacją, nie ma dotacji na izolacje ( nie ocieplanie tylko izolację). Dotuje się tylko budownictwo ktore nakreca przemysl energetyczny. Lobby PGNiG, producentow węgla, drogich kotlowni i pomp ciepla ma się dobrze. Ja caly dom i wodę grzeje prądem, z wentylacją mechaniczną instalacje wewnetrzne nie byly droższe niż przeciętna pompa ciepla. Rocznie za prad place za wszystko 6-8 tys. ( dom prawie 200m2) Niestety na dotacje sie nie zalapalem, bo z punktu widzenia państwa jestem mało opłacalny."
                .
                Bo nie jesteś...
                tak jak by wszyscy tak zrobili to by trzeba było postawić kilka nowych elektrowni...

                • 0 1

    • (8)

      Z doplatami tez wychodzi kiepsko. Co 3 lata wymienia sie plyn a max co 10 same panele. Glupiego robota.

      I jeszcze jedno: nie budujcie takich potworkow jak ten dom na zdjeciu. To jakas wspolczesna forma wilczego szanca dla jednej rodziny...?

      • 4 3

      • (7)

        Zgadzam się, że trzeba wymieniać, ale jeżeli kupisz jakiś Chiński złom plus wlejesz denaturat zamiast prawidłowego roztworu glikolu propylenowego z dodatkami antykorozyjnymi.

        Prawidłowo dobrana i wykonana instalacja solarna praktycznie nie wymaga ŻADNEGO wkładu finansowego w stylu wymiany kolektorów czy płynu solarnego, jeżeli jesteś nadgorliwy, to co 5 lat możesz wymienić płyn solarny, ale to nie jest przymus.

        • 1 1

        • (6)

          dla domku gdzie mieszkają 4 osoby to faktycznie może się nie opłacać...
          no ale jak mieszka np 20 osób a na lato przybywa jeszcze 10 alba ma się w domu basen to opłacalność posiadania takich "HEAT PIPE" na dachu już jest ;)

          • 0 0

          • no ta tylko ile tej wody grzejesz latem? (5)

            a zima panele to lipa, prawie slonca niema

            • 1 0

            • Latem myjesz się w zimnej wodzie? (4)

              Zimą jeżeli jest słońce, to też wstępnie ogrzewa wodę, a poza tym słońce zawsze jest nieme, nigdy nie słyszałem żeby słońce mówiło

              • 1 2

              • zimą masz słońce przez 3 dni (3)

                a znając życie będzie akurat świecić pod dużym kątem i przez chmure. a latem myję się w letniej przy czym z "zimenj rury" leci już prawie letnia więc tej ciepłej na prawde mało uzywam.
                słońce jest nieme ale ja mówiłem o słońcy jakbyś nie zauważył

                • 0 2

              • (2)

                odwrotnie, zimą słońce świeci pod małym kątem - ok. 13 stopni do horyzontu, a teraz wyjrzyj za okno i zobacz - świeci?
                Podobnie było przedwczoraj - cały dzień słoneczny, czyli Twoja teoria się wali....

                Z zimnej "rury" latem leci woda o temperaturze ok. 9 stopni C, a zimą ma temperaturę ok. 6 stopni, więc faktycznie, normalnie wrzątek leci latem w porównaniu do zimy :-P

                a kto to jest słońca?

                • 1 1

              • duży kąt od pionu = mały od horyzontu

                chodziło mi że pod ostrym kątem, byś musiał mieć teraz kolektory prawie w pionie żeby działały. moja teoria sie faktycznie wali bo pisałem o 3 dniach a ty wspominasz aż o 2. a tak serio to ostatnio słońce widziałem chyba w grudniu po południu wiec tyle go masz.

                9 stopni w kranie to chyba ty masz. ja mam zimą 8 a latem 15.

                słońca to samica słońca

                • 2 3

              • zeszlej zimy byly faktycznie 3 dni sloneczne

                to chyba byla najbardziej ponura zima od lat

                • 0 1

  • (21)

    tylko szkoda, ze pan red nie napisal jaki jest realny % dofinansowania. Odejmujac doplaty, oplaty itd. Zachecam do zaglebienia sie w temat.

    • 46 2

    • przecież napisał (12)

      masz jak krowie na rowie wyliczenie z konkretnymi kwotami z każdego miasta

      • 2 15

      • (11)

        Tak, tylko że nie możesz założyć i wziąc po prostu dofinansowania
        MUSISZ wziąc na to kredyt w konkretnym banku

        I efektywnie jest tak że prowizje itp. zjadają okolo 3/4 dofinasowania.

        ot, polska (z małej litery(

        • 21 3

        • (10)

          Zakładając koszt inwestycji na wspomniane 15 tys. zł, inwestycja w Gdyni, dotacja z NFOŚiGW to 6750zł, z Urzędu Masta 3000, razem 9750zł, koszt kredytu (z opłatami, odsetkami itp) to ok. 1 tys. zł, pod warunkiem spłaty reszty kredytu po otrzymaniu dotacji (max 3 m-ce) plus podatek w kolejnym roku wg skali, przyjmując 18% daje to koszt 1755zł, czyli koszty "zjadają" 2755zł, czyli 28% dotacji (ok. 1/4), więc prowizje zjadają 1/4 a nie 3/4 "tortu"....

          Podsumowując otrzymując "coś" za 15 tys., płacimy w efekcie 8005zł

          • 16 0

          • a jak gmina dodatkowo nie dotuje to koszt dotacji prawie w całości zjada bank! (4)

            Poza tym duże miasta dotują ale nie dotują biedniejsze gminy w których notabene buduje się więcej domów niż w całym trójmieście. Poza tym założyłeś, że kroś spłaci cały kredyt w 3 miesiące - nie może! Znajomość matematyki nie świadczy o tym, że rozumiesz temat dotacji. W większości tego typu instalacji realny zysk nie przekracza 1000zł - resztę zgarniają banki

            • 9 0

            • dokładnie tak jest (2)

              u mnie też był doradca oferujący kolektorki za 14'000zł po długiej rozmowie i kliku niewygodnych pytaniach wszyło że na tej szumnej 45% dotacji zyskam 1300zł. Kredyt spłacam zaraz po zaciągnięciu.
              Obecnie koszt cwu ~50złmsc zwrot z inwestycji wyjdzie na 0 po 23 latach!!! Po tym czasie te kolektorki będą nadawały się na złom.
              Od listopada do marca kolektory nie dadzą rady podgrzać wody do wymaganej temp. i potrzebne jest jej dogrzewanie zazwyczaj elektryczne ... a to kolejne koszty

              • 11 1

              • 50zł to chyba za 1 osobę....

                • 0 1

              • Niedouczonego doradcę miałeś, ja potrafię udowodnić opłacalność inwestycji w kolektory :-P

                • 0 4

            • ten 1000zł to akurat na projekt instalacji, który musisz zrobić w jednej z określonych firm.

              • 5 0

          • a po co nam to (2)

            skoro w naszym klimacie i 8000 nie zwraca sie, robilem bez dotacji i to wielki szajs po kilku latach .

            • 3 0

            • (1)

              bu kupiłeś "szajs"

              • 0 1

              • z pewnoscią jako importer

                bezposredni kupilem TO SAMO bo dzis oferuje kazda firemka kupujaca z hurtu, Jezeli chce cos kupic to przy okazji swoich zakupow kupuje bedac w chinach, jezeli wierzysz w to co napisales to znaczy ze zyje Ci sie lepiej niż mi a wątpie -tfuu WIEM ze NIE!

                • 1 1

          • yhy, zapomniałeś jeszcze o fiskusie (1)

            i magicznych wartościach netto / brutto a wartość refundacji to procent poniesionych wydatków od wartości netto- ot, mały szczegół

            • 0 0

            • zły szczegół

              Właśnie kolego mylisz się, refundacja jest od kosztów kwalifikowanych brutto, warunkiem jest tylko Twoja deklaracja, że nie odzyskasz VAT-u w inny sposób.

              • 0 0

    • realna korzyść (7)

      Szkoda też, że nie dodał wartości niematerialnej jaką jest wygoda dla użytkownika i prestiż dla właściciela domu.

      • 1 9

      • Sprzedawca się odezwał... (5)

        • 4 1

        • Korekta (4)

          Nie sprzedawca, a dumny użytkownik systemu - poczucie, że sąsiedzi zazdroszczą, jest bezcenne

          • 2 6

          • skąd wiesz że zazdroszczą? (2)

            rzucali kamieniami? :D

            • 10 1

            • (1)

              mogą sobie rzucać i tak nie doleci ;))

              • 1 0

              • to może cie opluli?

                • 1 0

          • serio myślisz że ci zazdroszczą?

            to albo było to dla ciebie za drogie, albo dla twoich sąsiadów jest, ale to byś chyba musiał mieszkać na Olszynce albo gdzieś za Tczewem

            • 1 0

      • taka sama wygoda jak z każdego innego

        • 0 0

  • Dla zwykłej rodziny (12)

    to nie jest opłacalne

    • 40 10

    • za to dla zwariowanej

      już tak :)

      • 13 1

    • Dla pracoholików nie jest opłącalne (3)

      Zgodzę się, że jeżeli "Zwykła rodzina" lubi szuflować węgiel do pieca albo śmieci i tym ogrzewać wodę, to fakt, to się nie opłaca, chociaż jeżeli ją złapią za spalanie śmieci, to licząc karę za to (której by uniknął kupując kolektory), to znów stają się opłacalne.

      • 8 1

      • kiedy Ci się zwrócą te kolektory ?

        Już zwraca

        • 0 1

      • i tak szuflujesz jak ogrzewasz cały dom więc cwu przy okazji

        możesz też nie szuflować i grzać gazem albo pompą ciepła

        • 2 0

      • uzytkowniku kolektorow - nie masz pojecia co piszesz

        kolektory lapia slonce......jak masz snieg na dachu to mozesz lapac na kanarach albo swiecic jak slonce peru! nawet 10% energii potrzebnej do ogrzania nie zdobedziesz na terenie PL!

        • 1 0

    • Opłaca się ... (6)

      Tolek ... niestety nie podzielam Twojej opinii. Mam u siebie na dachu dwa kolektory próżniowe, które zamontowałem w lipcu 2013. Od momentu uruchomienia całego systemu aż do połowy października nie korzystałem z pieca, w celu ogrzania mieszkania i wody. Przez ten okres - około 4 miesięcy - na pewno spaliłbym ponad tonę węgla, co przy dzisiejszych cenach daję ponad tysiąc złotych. Nawet teraz jak zima nas trochę oszczędza i słońce świeci to wodę w kranie mam letnią, wystarczy do wzięcia prysznica czy też do pomycia naczyń ...

      Szczerze polecam, też się zastanawiałem nad montażem ... szukałem, czytałem aż się w końcu zdecydowałem i nie żałuję.

      • 5 12

      • od lipca do października to i ja nie grzałem domu (3)

        a kolektorów nie mam.grzanie wody mnie kosztuje okolo 600 PLN rocznie (50zl/m-c). przy takim zuzyciu to by mi sie te kolektroy 15 lat zwracały i to zakładając doplaty 50%. nie warto

        • 11 1

        • suplement

          oczywiscie przy zalozeniu ze cale cieplo do grzania wylapiesz z tych solarów. w Polsce więcej jak 50% nie dasz rady. więc reszte musisz grzać inaczej. to ile wtedy lat to sie zwraca 25?

          • 3 0

        • (1)

          Bo się kąpiecie w tej samej wodzie w jednej wannie tylko w niedziele przed kościołem :) przyznaj się, ostatni jesteś?

          • 1 0

          • policz sobie zanim skomentujesz

            jeśli płacisz więcej to może ci już rury zgniły?

            • 1 0

      • chyba masz bude dla psa (1)

        bo ja mam zwykly docieplony budynek -i ogrzewanie wrzucam w listpadzie.... 2013 np....... nie mam kolektorow -umiem liczyc, woda? ogrzewanie wody to biore z boilera......i mam gzdies czekanie na slonce...... BZDURA

        • 2 0

        • on tez nie czeka tylko grzeje prądem

          statystycznie ponad polowe energii do cwu bierze wlasnie z sieci a nie ze slonca. marny biznes nawet jak doplacaja

          • 0 0

  • Kolektory to świetna sprawa. (2)

    Ja mam kolektory od dłuższego czasu i rzeczywiście opłaca się zainwestować w jakość. Nawet przy sporym mrozie podgrzewały wodę w znacznym stopniu. Jak się orientowałem to nadal są dofinansowania dla wszystkich którzy chcą. Więc według mnie to warto.

    • 16 30

    • jakość faktycznie jest bardzo istotna, mój ojciec kupił te rurowe chińczyki i już musiał dwa razy wzywać serwis. paranoja.

      • 5 1

    • Nie rozumiem..

      W ktorym momencie zainwestowales w jakosc i co to za wartosc "w znacznym stopniu".Rozwazamy konkretne zyski i interesuja nas dane mozliwe do przetwozenia, a nie jakies odczucia.O zyskach napisano tomy, a nie spotkalem uczciwych calorocznych analiz i wyliczen. Na tej planecie zyje wystarczajaco dlugo by wiedziec, ze ekologia to trend modowy,a nie realne zyski.

      • 0 0

  • Budżet eu 2014 (18)

    kasa unijna - bierzcie i montujcie z tego wszyscy!

    • 20 9

    • (16)

      No nie mogę się zgodzić z przedmówcą, mam pewne doświadczenie i nie raz spotykałem się w pracy z rekuperatorami działającymi 2-3 lata w których gromadził się taki syf jaki zostawia w kiblu po sobie moja teściowa.

      • 11 14

      • Czyli potwierdza to tylko, że opłaca się zainstalować rekuperator nie tylko ze względu na oczywiste oszczędności pieniędzy, ale też na zdrowie, bo inaczej ten cały syf, który się nagromadził w rekuperatorze miałbyś w płucach a tak to tylko szmatą przetrzeć i śmiga dalej :P Mnie system rekuperacji kosztował 13k PLN i jest to jedna z najlepszych inwestycji!

        • 4 3

      • Niby serwisant, a nie wie... (11)

        Rekuperator, podobnie jak wiele innych urzadzen nalezy co roku serwisowac - robic przeglad - jak kto woli i czyscic przy okazji. Podobnie ma sie sprawa z kiblem, gdy korzysta z niego tesciowa, lub każda inna osoba...

        • 4 1

        • Serwisowanie kosztuje (4)

          Serwisowanie rekuperatora nie jest darmowe - coroczny serwis trochę kosztuje...

          A system kolektorów płaskich jaki mam zastosowany jest bezobsługowy, żadnego czyszczenia, jedyna konserwacja polega tylko na tym, że co jakiś czas sam sprawdzam jakie jest ciśnienie w instalacji, a taka kontrola nic nie kosztuje.

          • 2 6

          • ale rekuperator daje ci nieporównanie większe korzyści finansowe (2)

            o zdrowotnych nie wspomnę. do tego filtry kosztuję kilkadziesiąt złotych, a serwisować możesz sam bo to banalne

            • 3 1

            • (1)

              może i daje ale w domu zbudowanym z myślą o rekuperatorze...
              a jak nowy dom to i energooszczędny a może i pasywny
              a może i jakaś pompa ciepła i wtedy solary niepotrzebne :))

              • 0 0

              • jak sobie stary zmodernizujesz to też ci da korzyści

                • 0 0

          • Bezobslugowy

            Bezobsługowe to będą trumny, w których kiedyś, prędzej czy później, wszyscy będziemy zainstalowani. Cała reszta jest bezobsługowa jedynie do pierwszej awarii spowodowanej brakiem serwisu. Niestety....

            • 2 0

        • (5)

          Kolego nie nasz pojęcia o wentylacji mechanicznej. Stosuje się ją tylko z konieczności. Najlepsza jest grawitacyjna. Koledze serwisantowi nie chodzi o brudny filtr tylko o syf który się na nim rozwija i na elementach czerpni od pierwszego dnia jego montażu, szczególnie w wilgotne deszczowe dni. Do tego jakość filtracji jest dość pobieżna zazwyczaj poniżej klasy EU3 żeby filtrów zbyt często nie wymieniać co powoduje przedostawanie się zarodników pleśni i grzybów rozwijających się na filtrze i elementach rekuperatora do domu. W takiej domowej rekuperacji nie kondycjonujesz powietrza w żaden sposób. Cała wilgoć wpadająca na filtr rozwija razem z zanieczyszczeniami w pożądny syf w porównaniu do świeżego powietrza wpuszczonego oknem i wyciąganego przez wentylację grawitacyjną. Projektuję i sprzedaję wentylację od kilkunastu lat i nigdy nie wpakowałbym sobie takiej bomby biologicznej do domu.

          • 4 7

          • Obawiam sie, ze kolega ProStudio... (1)

            ... nie ma za to pojecia o wentyalcji grawitacyjnej. W 8 na 10 przypadków nie działa ona wcale lub działa za słabo. Taka wentylacja miała sens dawniej, gdy domy (chociażby okna w nich) były mniej szczelne. Teraz buduje się domy okładane gruba warstwa styropianu, do tego montuje bardzo szczelne okna i robi się z tego termos, czego dowodem jest para wodna skraplająca się na szybach, a często nawet pleśń na uszczelkach szyb, która jest nieporównywalnie bardziej "syfiasta" od tego co znajduje się na filtrze rozsądnie serwisowanego rekuperatora. Prawda, można często wietrzyć, tylko kto to teraz robi, przecież ciepło ucieka, a gaz drogi...

            • 4 1

            • Kto się zamyka w termosie jest sam sobie winien. Wszystko można spieprzyć i wentylację grawitacyjną i mechaniczną. Porównujmy systemy działające prawidłowo, bo pisanie że coś nie działa jak jest źle użytkowane słabo wygląda :)

              • 1 1

          • filtry są antygrzybiczne i antybakteryjne i nic sie na nich nie rozwija tak samo kanały mają powłokę antygrzybiczną

            nie wiem co montujesz ale ja nie mam w ogole z tym problemow najpierw mam filtr EU3 a potem EU7. wystarczy toto serwisowac i problemu niema. za to wymianę powietrza masz wielokrotnie wieksza niz przy grawitacyjnej. tego sie nawet nie da porownac. jest po prostu swieżo. przy grawitacji masz duszno, chyba że se okna otworzysz, tyle że zimą na ogrzewanie byś nie zarobił.

            • 1 0

          • Bredzisz (1)

            Bredzisz- wentylacja grawitacyjna dział praktycznie tylko w zimie. Duża różnica temperatur powoduje, że powietrze ciepłe z domu (powiedzmy 19 C) grawitacyjnie opuszcza komin (gdzie na zewnątrz jest - 5 i powietrze zmniejsza swoją objętość wytwarzając podciśnienie). Ale w lecie jak w domu jest 20 i na zewnątrz 20 jak ma to działać? Wentylację wtedy zapewnia tylko otwieranie okien i napływ powietrza do domu (z kurzem) pod wpływem parcia wiatru. Wentylacja mechaniczna daje stałą wymianę powietrza niezależnie od pory roku oraz możliwość filtrowania i zastosowania odzysku ciepła. A odzysk ciepła jest szeroko stosowany (i to bez dopłat unii jewropejskiej) - w dużych budynkach to praktycznie standard - stosuje się wymienniki krzyżowe (takie większe rekuperatory), obrotowe, glikolowe (w szpitalach, gdzie nie można mieszać powietrza wywiewanego z nawiewnym). W domkach jak najbardziej wskazana jest wentylacja mechaniczna - po prostu usuwa "zużyte" powietrze z domu w sposób kontrolowany i niezależnie od pogody.

            • 1 0

            • w rekuperatorze i tak powietrze wywiewane nie miesza sie z nawiewanym

              czy to spzital czy nie. a grawitacyjna dziala nawet w lato. po to jest komin. na gorze komina cisnienie jest nizsze niż na dole. aczkolwiek latem dziala to slabo. problem pojawia sie tez jak w domu jest chlodniej niz na dworzu. wtedy moze grawitacyjna wogole nie dzialac. z resztą abposlutnie sie zgodze. sam uzywam mechanicznej, a mialem wczesniej grawitacyjna. najlepiej wydana kasa jaka moglbym sobie wyobrazic. duza roznica w jakosci powietrza + oszczedzam na ogrzewaniu. place polowe tego co wczesniej wiec roznica jest kolosalna

              • 0 1

      • rekuperator ma filtr (2)

        to co zgromadziło sie na filtrze miałbyś teraz w domu. wymieniasz filtr ktory kosztuje 20-60 PLN i dzialasz dalej. druga sprawa to oszczedność ciepla nawet rzędu 20-50% wydatków na ogrzewanie zaleznie od energooszczędności domu, a trzecia to duża wymiana powietrza dzieki temu masz czyste i swieże powietrze

        • 0 0

        • (1)

          W tradycyjnym domu jak masz mróz raczej okien nie otwierasz, a w domu z rekuperacją odzyskujesz 50% z tego co wyrzucasz. Więc suma sumarum tracisz, bo część ciepła przy rekuperacji i tak wyrzucasz. Sorry ale porównanie domu z rekuperacją i bez niej, zawsze wychodzi na niekorzyść energetyczną domu z rekuperacją. Jedynym plusem jest to że masz więcej wymian powietrza.

          • 0 0

          • ale przy went. grawtiacyjnej masz nawiewy w oknach albo musisz je rozszczelnić

            jeśli tego nie zrobisz to ci na uszczelkach pleśń wyrośnie a na szybach będziesz miał parę. i całe to powietrze z wymiany grawitacyjnej idzie w gwizdek. przy rekuperacji masz nawet 90% odzysku ciepła. 50% to masz na najtańszych modelach sprzed jakiś 10 lat. to co mówie jest poparte badaniami na katedrze technik cieplnych politechniki gdańskiej. badania przeprowadzone dla temperatury zewnętrznej -9.

            • 0 0

    • Polecam obejrzeć felieton Mariusza Max Kolonko pod tytułem "Zielona energia - Unijny przekręt".

      • 5 2

  • Lobby weglowe w Polsce (1)

    trzyma sie mocno , ale swiat idzie do przodu ...

    • 10 19

    • lobby węglowe jest na tyle mocne ze zwoje zobowiązania wobec swoich pracowników przerzuciło na państwo a węgiel tańszy z Chin sprzedają ;)
      2 kwestia ze te dopłaty to są iluzoryczny bo trzeba zaciągnąć kredyt w konkretnym banku po dodaniu rożnych dziwnych kosztów tego kredytu to wyjdzie nam ze zapłaciliśmy coś kolo 10% mniej....

      • 2 0

  • (6)

    Szkoda tylko tylko że nie napisali że
    nie możesz po prostu dofinansowania, tylko MUSISZ wziąc na to kredyt w konkretnym banku

    prowizje itp. zjadają okolo 3/4 dofinasowania. Kto nie wierzy niech sprawdzi

    ot, polska (z małej litery)

    • 59 4

    • Kolega się powtarza

      Taki komentarz już był...

      • 2 3

    • (2)

      Szkoda ze nawet jakby coś dawali za darmo to kolega i tak by znalazł tego wady. Kolektory raz zakupione zarabiają (oszczędzają) pieniądze. Nawet gdyby zwracały się po 10 latach to roczna stopa zwrotu to 10%. Pokaz mi bank który da ci lokatę na 10% zysku po odprowadzeniu podatku. A same kolektory dobrze dobrane powinny się zwracać w 3-5 lat. Ludzie szaleją z wykończeniem domu wydając dziesiątki tysięcy złotych które nigdy nie zarobią dla nich złotówki w porównaniu do kolektorów które po okresie zwrotu dają prawdziwy nieopodatkowany zysk. Wiec błagam cie nie biadol.

      • 0 3

      • 50zl/m-c wydaje na ogrzewanie wody

        takie kolektory mi sie w 25 lat nie zwroca. w zime nic nie dają a na jesień i wiosne trzeba doliczyc jeszcze koszt energii do napędu pompy. w lato kiedy moglyby generowac zysk prawie sie cieplej wody nie uzywa.

        • 0 0

      • tiaa 30 PLN miesiecznie i tylko przez polowe roku

        niepodważalny i nieoceniony zysk

        • 1 0

    • Żebyś nie zrobił przekrętu i nie wziął samej dotacji...

      • 0 0

    • zgadzam się

      • 0 0

  • Dotacje dla banków (3)

    Tylko dlaczego dopłaty są możliwe tylko wtedy, gdy weźmie się na ten cel kredyt w banku? Lobby banksterskie pod wodzą kim ir donka napycha kieszenie banksterom.

    • 58 2

    • (1)

      Racja, lepiej wypchać kieszenie urzędnikom - gdyby nie banki, musiałby powstać nowy urząd d.s. dotacji...

      • 1 3

      • i tak musi

        myślisz że bank sam sie rozlicza? też kontroluje to urząd

        • 1 1

    • żeby mogli dalej kreaować pieniądz

      https://www.youtube.com/watch?v=0-KE1tbz2AY&list=PLGtoLZY7UFWSzj2W2GVvuZ-IeGvpKYR5t&feature=mh_lolz

      obejrzyj sobie na jutubie blog "Robią nas w konia: BANKI i PIENIĄDZE". masz coś o kreacjonizmie i inflacji zwiazanej z podażą pieniądza

      • 1 0

  • Gdynia płaci 3 tys. zł Dwa razy więcej płaci Gdynia, a w Gdańsku dotacja dla osób fizycznych wynosi 2 tys. zł, 10 tys. zł otrzymać mogą wspólnoty mieszkaniowe i przedsiębiorcy, a aż 20 tys. zł spółdzielnie mieszkaniowe.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 5 3

  • Jeśli coś wymaga dopłat to znaczy, że nie jest opłacalne. (1)

    • 25 6

    • dokładnie

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jacek Kajut

Z wykształcenia inżynier elektryk, zbudował i rozwija jedną z najsilniejszych marek branży...

Najczęściej czytane