• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Energa "odmraża" projekt Ostrołęka

erka
24 maja 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zofia Paryła zwolniona. Zmiany w zarządzie Energi
Energa ma zamiar wybudować nowy blok węglowy o mocy 1000 MW w Ostrołęce. Energa ma zamiar wybudować nowy blok węglowy o mocy 1000 MW w Ostrołęce.

Zarząd Grupy Energa uchylił decyzję o wstrzymaniu budowy nowego bloku energetycznego w Ostrołęce. Decyzja pozwoli na przeprowadzenie prac przygotowawczych i ogłoszenie przetargu, a następnie wyłonienie generalnego wykonawcy elektrowni węglowej o mocy 1000 MW. Wcześniej projekt ten był zawieszony, od września 2012 roku, decyzją ówczesnego zarządu Energi. Wówczas koszt projektu szacowano na 6-7 mld zł,


Równolegle podjęte zostaną działania zmierzające do pozyskania inwestora strategicznego lub współinwestora, którego zaangażowanie jest konieczne ze względu na skalę inwestycji.

- Decyzja o "odmrożeniu" projektu  oznacza otwarcie ścieżki proceduralnej dla prac przygotowawczych, których finałem powinno zamknięcie struktury finansowania i wyłonienie generalnego wykonawcy -  twierdzi Dariusz Kaśków, prezes zarządu Energa SA.
Według obecnych danych do 2020 r. powinno zostać oddanych 6 GW nowych mocy, a z systemu zostanie wycofane 4,2 GW w przestarzałych siłowniach. Zdaniem wielu ekspertów, aby w przyszłej dekadzie uniknąć ryzyka blackoutu, już dzisiaj powinny zapadać decyzje o nowych inwestycjach.

- Otoczenie regulacyjne i polityka energetyczna państwa ma zasadnicze znaczenie dla rentowności  produkcji energii w długim okresie oraz dla finansowania samych inwestycji. Dlatego plan budowy nowych mocy powinien być spójny z polityką energetyczną Polski, której podstawą przez długie lata pozostanie węgiel. Przygotowywane obecnie przez rząd zmiany regulacyjne zmierzają w kierunku  stworzenia takich mechanizmów, które wspierać będą  inwestycje w wysokosprawną energetykę konwencjonalną. Wśród kluczowych rozwiązań, które dadzą szanse na realizację rentownych przedsięwzięć w tym obszarze, znajdują się m.in. rynek mocy i kontrakty różnicowe - ocenia Kaśków.
erka

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472

Opinie (57)

  • (1)

    Prywatyzować i deregulowac!

    • 20 18

    • Na początek zderegulować zawód lekarza - każdy chętny będzie mógł cię zoperować.

      • 9 2

  • O prosze (8)

    Dobrze że sprzedałem akcje Energii jak tylko PiS doszedł do władzy...

    • 47 21

    • to stary pomysl Tuska (6)

      Pan pozwolil sprzedac?

      • 6 0

      • Tusk równie głupi jak PIS i podobnie szkodliwy (5)

        zresztą te partie niemal niczym się nie różnią. Trochę smakiem.

        • 11 6

        • ooo.. (4)

          Tusk juz nie dobry? Szok!

          • 7 2

          • Teraz Petru jest ich guru (2)

            • 11 2

            • A Grzesiek ?

              • 4 1

            • Petrus? Nie, od zawsze liberalna lewica, nie proponowany na tym forum folwark zwierzęcy

              i zagroda.

              • 3 2

          • zawsze był z waszym PIS-em pod rękę. Nic nowego, Adamowiczem gardzę jeszcze bardziej

            wy PIS-owcy bez PO nie może zdzierżyć, i vice versa.

            • 2 5

    • niech odmrożą faktury, ktorych od pół roku nie potrafią ludziom wystawić, partacze

      • 8 0

  • niech lepiej odmrożą drukarkę (4)

    bo jak na razie cześć klientów nie dostaje faktur od ponad pół roku...

    • 49 1

    • ...

      No ja mam taką samą sytuację . Myślałem że jestem wyjątkiem. Boję się że jak przyjdzie rachunek to kwota do uiszczenia będzie opiewać na tysiące.

      • 1 0

    • Tak ale jak ją odmrożą (2)

      to doliczą Ci jeszcze karne odsetki za okres zamrożenia ze swojej winy.
      Ja tak mam z fakturami online. Do 17/03 /2016 mam saldo 0,00zł - mam nawet zrzut ekranu ale nie stoi to na przeszkodzie aby po domrożeniu systemu wystawić fakturę odsetkową w dniu 07/02/2016. To tak jakby brak faktur nie zwalniał cię od ich płacenia. Obsługa klienta twierdzi że się logowałem, więc musiałem widzieć faktury, ale ich sobie nie zapłaciłem; a przez poprzednie 8 lat najczęściej terminowo. Przez pozycję monopolisty w regionie sodówka uderzyła im do głowy.
      Czas poszukac innego dostawcy energii, bez złodziejskiej opłaty handlowej.

      • 3 1

      • nie z tego co wiem to wydaja normalna fakturę, do tego mozna rozłozyć płatność (bez opłat) na pare miesięcy

        radzę zgłosić sie do UOKiK URE i federacji konsumentów, jesli masz jakieś absurdalne problemy

        ja byłem wielokrotnie w BOK, bo sytuacja jest dosyć absurdalna

        po pierwsze co za problem wystawić fakturę, nawet jesli nie chce im się chodzić i sprawdzać liczniki (i tak tak wystawiaja zwykle)

        po drugie sasiadka w bloku dostała juz 2-3 miesiace temu - ale BOK twierdzi, że to nie ma znaczenia (widac lecą nazwiskami?)

        na stronie konta też mam 0PLN

        • 0 0

      • Niestety nie da rady zmienic DOSTAWCY. Mozesz zmienic SPRZEDAWCE ale nadal bedziesz musial szarpac sie z energa. Mozemy sobie jedynie potupac nóżką i poplakac w internecie, bo monopolista ma to gleboko w doooipe.

        • 1 0

  • Bo Polska na węgiel stawia (16)

    Europa bije rekordy w energiach odnawialnych ! Tymczasem w Pislandzie stawiają na wungiel ! I co tu się dziwić że Europa Zachodnia od zawsze była bogatsza od Polski skoro gołym okiem widać tak duże różnice w myśleniu:) Bogactwo nie bierze się samo z siebie, ono zaczyna się w głowach :)

    • 52 37

    • (1)

      Za dużo gw czytasz i potem tymi głupotami forum zaśmiecasz. Brak elementarnej wiedzy na temat nowoczesnej energetyki konwencjonalnej

      • 24 16

      • to dajesz misiu!

        Oświec nas tą wiedzą na temat konwencjonalnej energetyki.

        • 5 6

    • (5)

      Polska ,ma złoża węgla wystarczające na 100 lat, ale jasne, lepiej przestawić się na Niemieckie wiatraki lub Ruski gaz :) Za rządów Rudego Dyzmy oczywiście by to przeszło, a tu taki klops :)

      • 23 22

      • (3)

        Widać czytanie ze zrozumieniem na poziomie PISuaru , przedmówcy chodzi że powinno sie stawiać na czyste technologie a nie zanieczyszczać bardziej atmosferę

        • 15 11

        • (2)

          Tak i zarżnąć naszą młodą gospodarkę, gdzie nic to nie da, bo najwięksi emiterzy (USA i Chiny) mają ochronę środowiska gdzieś. Dziwi mnie, że trafiają się dorośli ludzie, którzy wierzą, że w tym wszystkim chodzi o środowisko, ptaszki, żuczki. To jest brutalna polityka.
          Niemcy - mają technologie wiatrowe i rurę gazową pod dnem Bałtyku, więc krzyczą że atom i węgiel jest bebe
          Francja - nam wciska drogie technologie CCS (oczywiście francuskie) bo węgiel jest bebe, a sama jedzie na atomie (już nie jest bebe)

          Niezależność energetyczna to podstawa suwerenności, polskie złoża węgla są dla Europy Zachodniej solą w oku.

          • 19 6

          • Nie masz racji - delikatnie mówiąc (1)

            Po kolei:
            1. Zarżnięcie gospodarki nastąpi właśnie poprzez oparcie jej na drogim i wcale nie takim pewnym węglu, z którego energia cały czas drożeje i będzie drożeć (polityka klimatyczna) podczas gdy świat rozwija OZE, które tanieją i będą tanieć bo mają jeszcze olbrzymi margines do poprawy efektywności a dojdzie efekt skali. Trendy już się mijają a różnice będą tylko się pogłębiać na niekorzyść energii z węgla
            2. Ani USA ani Chiny nie mają tego gdzieś. To są dwa kraje najwięcej inwestujące w energetykę odnawialną do tego w obu już jest polityczna wola aby zapobiec zmianom klimatu a taka wola kształtuje politykę gospodarczą
            3. Niemcy nie krzyczą tak bo mają wiatraki i rurkę z gazem tylko odwrotnie: postanowili że przetransformują energetykę (Energiewende), była i jest w tym względzie szeroka zgoda polityczna oraz silne poparcie społeczne a skutkiem tej woli jest inwestycja w OZE i zabezpieczenie się energią z gazu do czasu pełnej transformacji energetyki do opartej wyłącznie na OZE
            4. Francja redukuje udział energetyki atomowej na rzecz OZE - to jest najlepszy przykład że atom nie ma sensu. Kraj, który ma wszystko: własną technologię, kadry, doświadczenie i stojące elektrownie a i tak z tego rezygnuje. Głównie ze względu na realne koszty. Energia z atomu jest po prostu koszmarnie droga nawet w porównaniu z raczkującymi technologiami odnawialnymi
            5. Niezależność energetyczna oparta na naszym węglu będzie kulą u nogi albo i u szyi naszej gospodarki bo będzie drogo (już jest drożej niż w Niemczech - patrz ceny hurtowe) a i tak niepewnie wobec coraz częstszych i intensywniejszych fal upałów. Będziemy suwerenni ale przy tym całkowicie niekonkurencyjni. Ucieknie stąd cały energochłonny przemysł i jego pochodne poza spółkami państwowymi ale za różnice w kosztach będziemy i tak płacić pośrednio w podatkach czy innych ZUSach.

            Polska działa w tej kwestii krótkowzrocznie wbrew światowym trendom a jest za mała i za słaba aby narzucić światu odwrót od obranego już kierunku.

            • 9 10

            • samo OZE to utopia, żadne państwo nie oprze na tym swojego bezpieczeństwa

              kiedy w końcu EJ w Polsce? ; wiatraczki jako uzupełnienie; węgiel jako gorącą rezerwę.
              Niemcy nie mieli i nie mają i miec nie będą pomysłu na rezygnację z EJ w dalszym ciągu produkują wiekszość energii, nawet jakby moc zainstalowanych turbin była wystarczająca na potrzeby państwa, EJ zawsze będą w pogotowiu.
              Co jeszcze może kolejna bzdura jak we francji, autostrady z paneli słonecznych?

              • 6 3

      • O, to nie wiedziałem, ze wiatraki sa niemieckie!

        Gazu od Rosjan też nie kupisz na dłuższą metę, bo podobnie jak w przypadku naszych złóż, wyczerpują się. Tutaj nie chodzi o to, czy ten węgiel czy gaz jest pod ziemią, bo on jest. Chodzi o to ile jego wydobycie kosztuje. Jak w niektórych kopalniach w Polsce trzeba kopać na 500 czy 1000 m, to nie ma szans, być konkurencyjnym z kopalniami odkrywkowymi w USA, czy Australii. W USA tona węgla $40 (bywa i taniej), podobna w Kolumbii, Australijska i RPA ~$50. W Polsce ~$100 w górę. Bywało dużo drożej, ale słaba złotówka zmniejszyła tę różnicę.
        Tutaj nawet nie trzeba przywoływać kwestii ochrony środowiska i ogromnych odszkodowań, które Polska będzie musiała w przyszłości wypłacać.
        Za politykę energetyczną ugruntowaną na kompleksach, przyjdzie nam bardzo drogo zapłacić.

        • 7 2

    • Co od lat zarzuca nam UE, ale problemem nie jest rząd, a.... społeczeństwo. (4)

      Zauważ, jakie protesty wśród mieszkańców budzą plany stawiania ferm wiatrowych. Jest nawet strona Stop Wiatrakom, gdzie masz mapę, na której oznaczono wszystkie takie protesty w Polsce. Farmy fotowoltaniczne są dobre, ale chyba trochę nie dla nas, bo nie mamy zbyt wielu słonecznych dni. Chodzi mi o to, że elektrownie wiatrowe byłyby bardziej wydajne od takich farm. Energię z biomasy można uzyskiwać na większą skalę tylko na wysypiskach śmieci, co nie pokryje zapotrzebowania. Instalacje energii geotermalnej są natomiast drogie w budowie, a też w niewielu miejscach są odpowiednie warunki do pozyskiwania takiej energii. Do tego złoża geotermalne mogą się przemieścić, a nie da się też jej pozyskiwać na większą skalę. Największa polska elektrownia geotermalna produkuje zaledwie 15 MW.

      • 3 1

      • (3)

        I dobrze, farmy wiatrowe na lądzie to jeden z najbardziej poronionych pomysłów:
        - drogie i nieopłacalne na wolnym rynku, bez dotacji z budżetu pies z kulawą nogą by się tym nie zainteresował,
        - paskudnie wygląda i szpeci krajobraz, kto nie wierzy, niech się wybierze na piknik z widokiem na pracujące wiatraki
        -toporne w sterowaniu i nieprzewidywalne - nie można go stosować jako źródła strategicznego (tramwaje stają bo nie wieje).
        - NAJWAŻNIEJSZE: bardzo mała gęstość energetyczna, żeby wyprodukować tyle energii co w jednym bloku węglowym, trzeba by przeznaczyć pod farmę ogromne obszary - największa farma w Polsce ma moc 120 MW i zajmuje 100 km^2. Przyjmując te proporcję, by dostarczyć moc równą omawianemu blokowi, trzeba by zaorać 830km^2 ( 2 x powierzchnia Trójmiasta) a jeszcze biorąc pod uwagę, że farma pracuje 1/3 czasu w roku, należałoby ten obszar pomnożyć x 3 - 6 x powierzchnia Trójmiasta, 8% powierzchni województwa.

        • 6 3

        • Wszystko nie tak

          Drogie i nieopłacalne to jest właśnie budowanie nowych bloków węglowych. Nigdzie w Europie poza Polską nie buduje się nowych elektrowni węglowych - będą to prawdopodobnie ostatnie nowo wybudowane elektrownie na węgiel na tym kontynencie a na pewno w EU i to właśnie ze względu na koszty (polityka klimatyczna)

          Czy paskudne czy nie to rzecz gustu - ja akurat nie mogę oderwać od nich wzroku przejeżdżając obok.

          Toporne w sterowaniu? Tak. ale nie mniej toporne niż bloki węglowe czy jeszcze bardziej atomowe tylko w drugą stronę - tych nie można wygasić nawet gdyby z za granicy leciał prąd za darmo albo nawet w cenach ujemnych co w niedalekiej przyszłości może się przytrafiać.
          Nieprzewidywalne? To kwestia prognozy pogody. Na kilka/kilkanaście godzin do przodu przewidywalność jest niemal stuprocentowa - kwestia backupu (kłaniają się smart grids)
          Gęstość energetyczna? Jakie to ma znaczenie skoro jest to technologia bezemisyjna a o to się przede wszystkim rozchodzi. Wiadomo że same wiatraki nie mogą być podstawą systemu ale mogą mieć w nim udział spokojnie na poziomie ~30% a w przyszłości może i więcej - kwestia sieci, sterowania popytem, magazynowania itd. To nie jest rocket sience i też nie ma przed tym ucieczki.

          • 2 4

        • Ale głupoty człowieku wypisujesz

          To, że farma wiatrowa stoi na iluś tam km2 nie oznacza, że ten teren jest stracony. Trzeba by zaorać? Orać, to tam zazwyczaj orze rolnik, bo ten teren spokojnie się nadaje do produkcji rolnej. Sama turbina z fundamentem zajmuje mały skrawek.
          Turbina pracuje 1/3 czasu w roku? Kolejna bujda. Może chodzi ci o to, że średnio pracuje z 1/3 mocy nominalnej, ale to zupełne niezrozumienie działania turbiny i krzywej produkcji energii.

          • 3 2

        • Co za brednie, ale po kolei:

          "- drogie i nieopłacalne na wolnym rynku, bez dotacji z budżetu pies z kulawą nogą by się tym nie zainteresował"

          Przy cenie czarnej energii jaka jest obecnie turbina zwraca się w około 8 lat.

          "- paskudnie wygląda i szpeci krajobraz"

          Percepcja turbin w krajobrazie jest rzeczą subiektywną i niemierzalną.

          "-toporne w sterowaniu"

          Że co? Zatrzymanie bądź załączenie dużej turbiny trwa około minuty i można to zrobić w samej turbinie, w GPZ-ecie albo przez internet.

          "Przyjmując te proporcję, by dostarczyć moc równą omawianemu blokowi, trzeba by zaorać 830km^2"

          Jakie zaorać gamoniu? Terenochłonność turbiny to po etapie budowy de facto 6x6 m dla części fundamentu ponad grunt (piszę o turbinach typu wieża 125 m i rotor 100 m) i może z 15x15 m placu manewrowego oraz drogi dojazdowe, z których korzystają też rolnicy. Cała reszta terenu pomiędzy turbinami jest dalej uprawiana rolniczo tak jak przed wybudowaniem.

          "biorąc pod uwagę, że farma pracuje 1/3 czasu w roku,"

          Znowu konfabulujesz. Ekwiwalent pracy z pełną mocą to ok. 4000 godzin rocznie dla przeciętnej farmy w Polsce północnej, ale to nie znaczy, że turbina tyle pracuje w roku.

          • 1 2

    • OZE ma jedną wielką wadę: pomimo że "surowiec" jest bezpłatny (słońce, wiatr), to energia tak produkowana jest znacznie droższa... Niestety... Skandynawia stoi na OZE i kilowatogodzina kosztuje tam znacznie drożej niż w Europie kontynentalnej.

      • 3 2

    • Przez lewaków takich jak ty, Polska eksportuje surowce z zagranicy... (1)

      Mamy Największe złoża węgla w Europie, więc to chyba logiczne, że będziemy je wykorzystywać...
      Wiatraki możesz sobie postawić na podwórku. Nie dość, że są drogie, to i bardzo mało efektywne.
      To samo tyczy się kolektorów czy paneli słonecznych.

      • 6 5

      • "eksportuje z zagranicy"

        Węgiel, jeśli już, to importowany jest, bo jest dużo tańszy. Nie przez lewaków, tylko z tego względu, że węgla to może i mamy dużo ale kiepskiej jakości, albo głęboko. I tak węgiel, który statkami dopływa z drugiej strony globy, do Roterdamu jest 2-3x tańszy od naszego. Bez dopłat, bez złych lewaków, czysty rynek i czynniki obiektywne.
        Ale jak ktoś się wychował na bujdach jeszcze z czasów PRL, że Polska jest potęgą węglową i jeszcze nr 1 w produkcji ziemniaka, to już chyba nigdy nie przejrzy na oczy.

        • 5 4

  • Coś czuje, że szykuje się offset w węglu.

    Z tych kopalń, co parę baniek Jarek kazał wyłożyć.

    Trendy na zachodzie są inne, ale pewnie jeszcze kosztowniejsze niż blok na węgiel. Potrzebowali by z 2 inwestorów strategicznych. Tylko jest w tym jeszcze coś, co ciężko zmierzyć. Kosztuje system pewnie tyle samo, albo i więcej niż różnica w wartości inwestycji. Zdrowie.

    • 15 2

  • wungiel bedzie, wungiel. przed wojną też był :)

    • 22 3

  • a kto to został nowym rzecznikiem prasowym firmy Energa ?

    • 13 1

  • przyszłościowy pomysł...

    • 4 5

  • Ostrołęka (1)

    Nowy zarząd i już PiS zbuduje nam budowlę, jakich nikt w Europie nie buduje.

    • 21 5

    • Ale droga na Ostrołękę juz jest...

      Bareja, Piwowski, Tym mają uciechę :)

      • 2 2

  • Kura, krowa, koń, droga na Ostrołękę... (1)

    • 17 0

    • Kaczyński nie śmiał się na "Rejsie"

      • 10 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy...

Najczęściej czytane