• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Młodzi w biznesie" już na swoim

Wioletta Kakowska-Mehring
5 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat ARP pomoże rozpoznać zagraniczne rynki

Projekt "Młodzi w biznesie"


Pewnie niejeden młody człowiek marzy o tym, aby odnieść taki sukces jak Mark Elliot Zuckerberg, twórca serwisu społecznościowego Facebook, który został najmłodszym miliarderem świata, trafił na listę najbogatszych "Forbesa" i został Człowiekiem Roku tygodnika Time. Są jednak tacy, którzy na marzeniach nie poprzestają. Do nich był skierowany projekt "Młodzi w biznesie".


Jakiego wsparcia najbardziej potrzebują początkujący w biznesie?


Realizacja projektu "Młodzi w biznesie" współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach EFS przez Akademię Edukacji Regionalnej w Agencji Rozwoju Pomorza rozpoczęła się w 2011 roku. Do projektu zostało przyjętych 36 osób. Wszyscy uczestnicy byli w grupie wiekowej do 25 roku życia, wśród nich znalazły się również osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności. Obecnie projekt dobiega końca, a jego głównym rezultatem jest... 36 nowo powstałych firm w województwie pomorskim. Obchodzą one właśnie swoje "1 urodziny".

- Projekty realizowane w ramach PO KL cieszą się dużym zainteresowaniem. Od dwóch lat konkursy są tak skonstruowane, żeby w jak największym stopniu pomóc w wejściu na rynek pracy młodym osobom, często bezrobotnym. Takim projektem jest również nasz - mówi Anna Urbanowicz, kierownik projektu "Młodzi w Biznesie", koordynator Akademii Edukacji Regionalnej ARP SA. - Wspomogliśmy młode osoby poprzez szkolenia i doradztwo, tak aby stały się świadomymi przedsiębiorcami. Każda z nich otrzymała wsparcie finansowe i tym sposobem na pomorskim rynku pracy powstało 36 nowych mikrofirm.

Każdy z uczestników projektu brał udział w zorganizowanych dwóch blokach szkoleniowych (łącznie 96 godzin szkoleń). Tematyka była bardzo obszerna i dotyczyła zakładania działalności gospodarczej, prawa pracy, podstaw księgowości, a także marketingu czy technik sprzedaży. Blok szkoleniowy uzupełniało doradztwo indywidualne. Każdy miał również do dyspozycji 15 godzin doradztwa, w ramach którego między innymi powstały biznes plany.

- Część z nich miała również możliwość omówienia swoich planów zawodowych i otrzymania wskazówek dotyczących prowadzenia własnej firmy od doradcy zawodowego - mówi Anna Urbanowicz.

Każdy z uczestników mógł także liczyć na pomoc finansową w rozpoczęciu działalności. Było to wsparcie pomostowe oraz jednorazowa dotacja inwestycyjna. Pierwsza forma wsparcia to miesięczne raty, które uczestnik otrzymuje na bieżące potrzeby, opłatę ZUS, rachunków itp. Druga forma to dotacja, a maksymalna kwota dofinansowania wynosiła 40 tys. zł. Za te pieniądze młodzi przedsiębiorcy zakupili niezbędne do rozpoczęcia działalności rzeczy, tj. sprzęt komputerowy, narzędzia. Mogli także wyremontować pomieszczenia biurowe lub zakupić środek transportu.

- Uczestnicy projektu świetnie rokują. Myślę, że poradzą sobie na rynku, że udział w projekcie nie był dla nich tylko jednorazową przygodą - mówi Anna Urbanowicz.

Dzięki "Młodym w biznesie" powstał m.in. salon fryzjerski, gabinet fizjoterapii, gabinet dietetyczny czy firma tłocząca "czarne" płyty. Pewnie żaden z tych biznesów nie przyniesie ich twórcom takich pieniędzy, jakich dorobił się przywołany wyżej Zuckerberg, ale... kto wie? A dla marzących o swoim biznesie mamy dobrą wiadomość. Rusza kolejny projekt.

- Kolejnym projektem, który będziemy realizować w partnerstwie z Powiatowym Urzędem Pracy w Chojnicach jest "Chojnicki pomysł na biznes". Poprowadzimy w nim w stronę sukcesu 24 osoby z powiatu chojnickiego, zagwarantujemy gruntowne przygotowanie do otwarcia własnego biznesu poprzez szereg szkoleń i doradztwo - mówi Anna Urbanowicz.


Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Miejsca

Opinie (17)

  • JEZU JAK FAJNIE

    tyle wygrac, tyle wygrac za unijne pieniadze

    • 6 1

  • A co ze starymi ja się pytam? (1)

    do piachu?

    • 13 3

    • Obiektywnie rzecz biorąc starzy mieli więcej czasu, żeby się ustawić. Ponadto, w naszej nepotyzmem żyjącej, pięknej rzeczywistości, to starzy mają znajomych w swoim wieku na stołkach, a nie młodzi. Dlatego młodzi nie mają pracy, no chyba że tam gdzie liczą się kompetencje (języki, znajomość komputera).

      • 1 1

  • ZLE PODEJSCIE PROJEKTU !!!! zauwazylem w calosci (2)

    Co to znaczy '' dostaja dotacje na oplaty ZUS '' ? to troche chore aby jakies grupy w tej kwestii dotowac skoro sie kaze reszcie na starcie bez zysku placic ZUSy srusy i wszystko inne. Dziwne podejscie aby dawac pieniadze innych podatnikow placacych chore oplaty i skladki od poczatku komus innemu . W ten sposob nie bedzie nigdy rownego startu !. Ciekawe czy jak 60 latek by chcial zalozyc firme czy dostanie paredziesiat tysiecy na oplaty i ZUS bo przez ok 5 lat do firmy praktycznie sie doplaca non stop zanim sie ustabilizuje. Unia Europejska niby jest za praca do 67 roku ale jakos wsparcie daje tylko 25 latkom a po 60 gdzie mozna cos dostac ?

    • 25 4

    • Można (1)

      Projekty unijne w tej chwili mają już mocno zaostrzone kryteria i są skierowane właśnie do młodych (do 25 lat) i bardziej zaawansowanych wiekiem (45+). Wystarczy poszukać i cierpliwie poczekać na rozpisanie konkursu

      • 3 3

      • a co z ludźmi mającymi 26 27 czy 28?Już starzy tak?Niech te unijne barany walną się z rozpędu o ścianę

        • 2 0

  • Znam wielu 60 latkow ktorzy mieli chec wejsc do projektow roznych i co ?

    Czlowiek 60 letni nie moze byc kierowany na tzw. kurs kwiaciarki skoro jest np. informatykiem ale !!!! ALE tu sie zaczyna wlasnie problem bo znam wielu po 60 ktorzy mieli ochote na program lecz taki ktory im odpowiada czyli zwiazany z informatyka czy komputerami a uslyszeli ze : niestety w tym wieku ich nie przyjma bo podobno UE uznaje ich za '' nierokujacych na rynku pracy '' Noz kur,,,a nac ! Bylo wiele projektow trwajacych nawet kilka miesiecy lecz zawsze albo wiek nie ten albo bezrobotny musi pracowac bo niby pracodawca w razie przerwania przez niego kursu mazagwarantowac zwrot kosztow !!! to wszystko jest fajne w teorii ale zycie jest inne i nie gadaj '' Michal'' ze ludzie po 50 czy 70 nie szukaja projektow bo za kazdym razem jest gadanie '' poszukac , trzeba szukac w internecie i czytac itd itd. Czlowieku ! tych starszych osob sa miliony i jakos ofert brak dla nich w konkretnie wybranym przez nich zawodzie czy podobnym. To nie moze byc taki projekt chory jak ostatnio opisano dla 50 plus i nabor tysiecy osob a na koncu napis ze tylko 15 ma szanse !. Stuku puku bo tych ludzi sa tysiace i nawet szkoda pisac o jakims medialnym fakcie z ktorego wynika ze po wielkiej falii i szalenstwie 30 osob dostanie wsparcie. Unia Europejska daje miliardy aktualnie Grecji za nic i Grecja dostaje ok 10 razy wiecej niz Polska ,,,, wiecie dlaczego ???? Bo Grek pracujacy czy emeryt ma dostac pensje na poziomie ok 1500 do 2000 euro . Byl w TVP Grek ktory powiedzial ze nie wyobraza sobie zycia za mniej niz 1700 euro bo tyle ma emerytury i dlatego Polska i cala UE im daje aby za nic sztucznie dostali na utrzymanie zarobkow na poziomie ok 1500 euro ale Polsce sie daje grosze bo tu sie robi za 300 euro i kursy tez sa dla 30 osob zamiast dla 30000. Szkoda w ogle opisywac takie sprawy bo ci co sie tym interesuja wiedza ze to pic na wode przewaznie.

    • 17 0

  • Jak można chwalić się

    czymś co jest wspomagane i ma dobre rokowania ?

    Chwalmy się sukcesami a nie prognozami !

    Skoro firmy dotowane ledwo się utrzymują - "dobrze rokują" to sukces można odtrąbić w momencie, gdy rok czy dwa w pełni spędzą na otwartym, konkurencyjnym i niedotowanym rynku.

    Dla mnie tekst tendencyjny - chwalenie dotacji unijnych, bo "unia daje pieniądze" i wymaga by trąbiono wszędzie, że dała.

    Mimo wszystko 'raczkującym' biznesom życzę sukcesu.

    • 16 1

  • młodym trzeba tego co starszym

    mniejsze podatki, uproszczone i uczciwe (równe dla wszystkich) przepisy, przychylniejsze urzędy,
    nic więcej nie potrzeba, żadne dotacje, wsparcia, parcia.

    • 12 0

  • nepotyzm :)

    a na dodatek jak to w Trójmieście, ciocia cioci, wujek wujkowi itd. reszta nie ma znaczenia............

    • 12 2

  • Dlaczego nie naucza się tego w szkołach? Dzieci i młodzież uczą się wielu rzeczy które nigdy do niczego im się nie przydadzą a tego co ważne nikt ich nie uczy. Zmienic program nauczania w szkołach i wszyscy będą mogli zdobyć wiedzę o otworzeniu i prowadzeniu działalności i nikt już nie będzie się podniecał, że 36 osób mogło się czegoś nauczyć..
    A jesli chodzi o dotacje to nie są one rozwiazaniem. Zlikwidować ten koszmarny ZUS a od razu będzie więcej przedsiębiorców, więcej firm i więcej miejsc pracy a tym samym mniej bezrobotnych.
    Mam już dosyć słuchania, ze musimy płacić ZUS bo to są emerytury starszych pokoleń. Oni płacili na swoje emerytury, niech im odda te pieniądze ten kto je ukradł a nie teraz kradną nam i jeszcze prosto w twarz nam mówią, że my emerytury nie dostaniemy.

    • 6 0

  • To było dla bogatych

    trzeba było mieć 50% wkładu własnego, lub żyranta, co w razie nie wypalenia biznesu wyłoży pieniądze.

    • 2 4

  • Bzdura

    Nie był wymagany ani wkład własny ani żyrant.

    • 6 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Magdalena Budnik

Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także...

Najczęściej czytane