Przepisy unijne są skomplikowane i często niezrozumiałe. O tym w jaki sposób poruszać się w gąszczu unijnych regulacji, czym jest oznakowanie CE i dlaczego nie warto obawiać się towarów z Chin rozmawiamy z Piotrem Gajosem, właścicielem firmy riskCE wspierającej producentów wiedzą z zakresu unijnych dyrektyw.
2012-02-20 08:56
2012-02-23 17:11
Energa Gdańsk nepotyzm.... klient dla nich to zło konieczne.
2012-02-20 09:24
...chociaż na temat dosyć specjalistyczny. Natomiast po obejrzeniu galerii mam wrażenie, że to galeria z profilu na fejsie ;)
2012-02-20 11:25
2012-02-20 13:51
no i brak dziubeczka
2012-02-20 10:58
I zato zaplaciłem!!Zawsze jest tak ze jakis gryzipiórek co niema zielonego pojecia sie mądrzy!I kazdy kto cos kupuje sie otym przekonał nieraz.Ze buble mają oznaczenia CE i ze teraz wiekszosc to buble własnie z Chin .Jaki kurzy mużdżek trzeba miec by teoryzowac i niemiec pojecia jak jest w rzeczywistosci!!Czy ten cwaniaczek bedzie nam pieniadze zwracał?Co drugi produkt z Chin to bubel liczy sie tylko i wyłacznie okres gwarancji a nie znaczek bo wtym czasie mousza ci naprawic ale ludzieom kupujacym przez internet czesto sie nawet to nieoplaca bo wysyłka do sprzedawcy jest nieoplacalna!
Bajeczki o kontroli jakosci itp gdy kupujesz telewizor za 2tys zł to jest kontrolajakosci Polegajaca natym ze ma to teoretycznie działac 2lata wiecej niemusi.Bo klient mu kupowac jak najczesciej!Kto ma troche wiecej latek niz guaniarstwo pamieta jaka była jakosc kiedys przed importem z Chin i jaka jest teraz!!A zamiast CE było made in Japan made in Germany!!A teraz CE nic nie daje.
2012-02-23 09:00
We wczesnych latach 60 tak się mówiło o produktach japońskich, że jednorazowe.
2012-02-20 12:26
Stosowana przez bogate kraje:
- stosuje się te przepisy które są dla nas korzystne,
- te które są niekorzystne obwarowuje się własnymi dodatkowymi warunkami aby niekorzystny wpływ maxymalnie zniwelować,
Polska praktyka jest dokładnie odwrotna:
- jak najlepiej zrobić zagranicznym interesom,
- to co leży w polskiej racji stanu oddalić na jak najdalszy plan,
- jeśli ktoś z Polaków protestuje, twierdzic że takie są wymagania UE.
2012-02-20 12:28
Generalnie do tego co napisano powyżej nie mam zastrzeżeń i sie zgadzam - wysypki dostaje jeynie przy zwrocie "polska racja stanu". Niestety ten zwrot jest w większości zawłaszczany przez pieniaczy, którzy chcą mieć monopol na ustalanie co jest"polską racją stanu" a co nie, i zrobić z tego prywatny folwark.
2012-02-20 13:28
> Są to bardzo drogie, pracochłonne i czasochłonne badania
> zdarzają się niebezpieczne podróbki i importerzy, którzy chcą się szybko dorobić
I w zasadzie te dwa zdania streszczają całą treść artykułu do tego, że cała ta unijna certyfikacja jest o kant d..
Znacznie zawyża cenę towaru - a i tak nie daje nabywcom żadnej gwarancji.
Nie prościej byłoby olać unijne dyrektywy i głosować portfelami?
No ale... ileś tysięcy urzędników nie miałoby wówczas uzasadnienia dla pobierania swojego honorarium.
2012-02-20 13:48
I HIPERMARKETACH ! To jest najdziwniejsze ! ze wiele Chinskich czy podobnych podrobek, bubli itp. jest calkiem legalnie sprowadzone mimo iz sa to nieraz rzeczy toksyczne jak np. zabawki dla dzieci. Nigdy nie wygramy z taka konkurencja skoro ktos zezwala na wejscie niespelniajacych zadnych norm produktow na rynek i jak to sie w ogole dzieje ze takie szkodliwe dla zdrowia produkty spokojnie leza na sklepowych polkach. Jezeli sie to nie zmieni to cale te przepisy to fikcja. W tych podrobkach i roznych toksycznych swinstwach zauwazmy ze jest cos czego nie dostrzegamy ,,,,, jezeli produkt jest calkowicie np. Chinski to podejrzewam ze nie wejdzie na rynek ! Ale jezeli taki produkt jest produkowany przez np. spolke np. Chinsko - Francuska czy z udzialem jakiegos panstwa wplywowego w UE to juz spokojnie wchodzi na kazdy rynek ,,,, a pozniej placz i lamenty ze dzieci maja alergie i choroby ,,, ba wiecej juz jest trikow np. Miod juz nie jest Chinski tylko z udzialem panstwa nie bedacego w Uni Europejskiej ,,, taki sprytny trik ! albo przerozny sprzet i napis ,,, wyprodukowano zgodnie z normami UE made in CHRL itd itd itp. wiec cos nie tak !!!!!!!!!!!
2012-02-20 14:07
oznacza ni mniej ni więcej tylko CHINA EXPORT !!!
2012-02-20 14:56
niezly lapsing na fotce
2012-02-20 15:26
coś właśnie mi się nie zgadzało:))
pozdrowienia dla Gajosów:D
2012-02-20 16:18
Zostaw no ten chiński śmietnik i Popraw się no troche bo fajny z Ciebie chłopak ale troszkę zaniedbany i przemęczony.
2012-02-20 16:19
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Prezes firmy doradczej Stilo Horizon. Były prezes Grupy Energa. Po ukończeniu studiów...
Filmy
