• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oddala się termin uruchomienia elektrowni jądrowej

VIK
21 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Prace badawcze prowadzone są równolegle w dwóch wyznaczonych lokalizacjach w województwie pomorskim: "Choczewo" (gm. Choczewo) oraz "Żarnowiec" (gm. Gniewino i Krokowa). Prace badawcze prowadzone są równolegle w dwóch wyznaczonych lokalizacjach w województwie pomorskim: "Choczewo" (gm. Choczewo) oraz "Żarnowiec" (gm. Gniewino i Krokowa).

Zapowiadany termin oddania do użytku elektrowni jądrowej w Polsce, czyli 2025 rok już jest nieaktualny. Bardziej realny jest 2029. Ta data pojawiła się już nawet w dokumentach technicznych projektu. Cóż, harmonogram wciąż się sypie.


Czy elektrownia jądrowa powstanie na Pomorzu w ciągu najbliższych lat?


- Datę 2029 r. podała realizująca projekt atomowy Polska Grupa Energetyczna w korespondencji technicznej wysłanej do Polskich Sieci Elektroenergetycznych - ustaliła "Rzeczpospolita". - Nowy termin uruchomienia siłowni jądrowej został zapisany w poddanym konsultacjom projekcie planu zaspokojenia zapotrzebowania w energię - informuje gazeta, ale to nie wszystko. - Termin uruchomienia pierwszego bloku o mocy 600-1750 MW znacząco różni się od podanego w rządowym Programie Polskiej Energetyki Jądrowej, gdzie jest mowa o dwóch blokach o łącznej mocy 3 tys. MW w 2025 r.
Dlaczego nowy termin nie został wpisany do oficjalnych dokumentów? - zapytała "Rzeczpospolita" spółkę odpowiedzialną za prowadzenie tego projektu. Odpowiedź była wymijająca.

- Harmonogram zawarty w PPEJ będzie można zweryfikować lub doprecyzować dopiero po zakończeniu prowadzonych przez spółkę we współpracy z inżynierem kontraktu analiz - usłyszeliśmy w PGE EJ1. Analizy mają uwzględniać m.in. nową formułę realizacji badań środowiskowych i lokalizacyjnych, a także ekonomiczną przewidywalność inwestycji w atom w kontekście doświadczeń europejskich.
Skąd opóźnienie? Po pierwsze, wciąż nie wybrano lokalizacji. We wrześniu 2014 obwieszczono, że spółka PGE EJ powinna przedstawić wybór lokalizacji podstawowej i alternatywnej już pod koniec 2015 roku. W lutym tego roku poinformowano, że stanie się to dopiero w... 2017 roku. Prace badawcze prowadzone są równolegle w dwóch wyznaczonych lokalizacjach w województwie pomorskim: "Choczewo" (gm. Choczewo) oraz "Żarnowiec" (gm. Gniewino i Krokowa).

Czytaj też: Elektrownia jądrowa. Harmonogram się sypie

Po drugie, przeciągają się badania środowiskowe i lokalizacyjne. W grudniu ub. roku spółka PGE EJ1 rozwiązała umowę z firmą WorleyParsons odpowiedzialną za ich wykonanie. Powód? Niedotrzymywanie zobowiązań wynikających z kontraktu i nieterminowa realizacja prac wskazanych w umowie. Teraz dokończeniem badań środowiskowych zajmie się PGE.

Po trzecie, chyba brak woli politycznej i środków na tę inwestycję. Koszt wybudowania elektrowni jądrowej o mocy 3 tys. MW szacuje się dziś na 40-60 mld zł. O takie środki będzie trudno, zwłaszcza że inwestorzy niechętnie lokują kapitał w energetyce jądrowej. Na wsparcie Unii też nie ma co liczyć, ponieważ dla niej priorytetem są OZE (odnawialne źródła energii).
VIK

Opinie (111)

  • Bo nie o to chodzi by złapać króliczka

    lecz by gonić go. "Time is on my side" jak sobie śpiewa PO, wywalając miliardy w ekspertyzy do ekspertyz, które zaprzeczą wcześniej wykonanym ekspertyzom, zaprzeczającym tym ostatnim. Kołko się zamknęło kasa na wybory popłynęła. A tak przy okazji, co w menu u Sowy?

    • 17 1

  • spróbójcie postawić elektrownię wiatrową (3)

    zginiecie w gąszczu papierów, spróbujcie postawić elektrownię wodną - zabiją was urzędnicy... elektrownia węglowa też odpada, gazowa hmmm niby ekologicznie przejdzie ale w polsce nie ma samobójców którzy na importowanym gazie będą chcieli produkować energię elektryczną, pozostaje atom - ale tutaj fakty mówią same za siebie...

    więc my polacy jesteśmy szczęśliwi jak prąd płynie w sieci ale jak wam wstawią szósty czy siódmy stopień zasilania tak jak w latach 80tych to atomówka powstanie w 5 lat...

    • 8 3

    • (1)

      Co za bzdury, nikt o zdrowych zmysłach w Trójmieście nie pragnie elektrowni atomowej, w zasięgu kilkudziesięciu km od aglomeracji.

      • 4 4

      • dla plebsu atom to mniej więcej to samo co dziwy i mamuny

        • 4 3

    • jakoś "dziwnie" zapomniałeś

      o węglu....

      • 2 3

  • (1)

    Poprawmy linie przesyłowe energii elektrycznej, bo tam są największe straty. Mamy miedź, wybudujmy fabryki do produkcji kabli energetycznych.

    • 9 0

    • O i to jest prosta recepta, remont linii energetycznych + energia ze źródeł odnawialnych

      • 4 0

  • To dzis najlepsza wiadomość ! :-D (2)

    • 12 4

    • dla mnie też

      • 3 1

    • Dla mnie bardzo dobra :))

      • 2 1

  • Wszystko co ma znamiona doprowadzenie do stabilności energetycznej

    (strach pomyśleć o samowystarczalności) dziwnie się w naszym kraju ślimaczy i w rezultacie nie dochodzi do skutku. Tak jest w tym przypadku, tak jest w przypadku łupków. Rozumiem kto ma w tym interes poza granicami, ale nie rozumiem, kto go ma w naszym kraju. Ten kraj to jedna wielka Targowica. W Rosji trzymają władzę zamordyści, w Polsce sprzedawczyki. Na to wygląda.

    • 11 1

  • Ile to niektórzy kasy zbiją na tej elektrowni jadrowej co nigdy nie powstanie :-)

    Jedynym funkcjonującym elementem są pewnie zarząd i dyrektorzy tego nieistniejącego cudu z całkiem przyjemnymi, istniejącymi pensjami. Partia byle kogo tam na pewno nie wsadziła.

    • 13 0

  • Szkoda że nie mam POparcia i nie mam tam fajnego etatu.

    • 10 1

  • Brakuje ytania w sondzie. NIE chcemy elekrowni jądrowej na Pomorzu! (1)

    • 12 3

    • Precz z atomem na Pomorzu!!!

      • 4 3

  • Energia atomowa jest niedobra (5)

    Energia atomowa jest droga:
    - koszt budowy elektrowni, szacunkowo kilknaście miliardów euro
    - koszt składowania odpadów (problem dla przyszłych pokoleń)
    - koszt paliwa, (paliwo importowane z Afryki, przetwarzane z zakładach wzbogacania uranu)

    Energia atomowa jest niebezpieczna:
    Three Miles Island, Czarnobyl, Fukushima to największe katastrofy, ale było sporo pomniejszych incydentów.
    Niemcy i Szwecja przechodzą na energię odnawialną.

    • 6 8

    • Niemcy nie odchodzą. (4)

      To zwykła propaganda. Od końcówki lat 80-tych jest u nich o tym gadka i nic się nie zmienia.
      Szwedzi z planów likwidacji się wycofali.

      W zasadzie tylko Szwajcarzy o tym coś przebąkują, ale oni planują kupić tani prąd z Francji. Zgadnijmy z czego? Tak z Atomu.

      Nowe elektrownie buduje USA, Francja, Rosja, Argentyna, Chiny, Finlandia, Indie, Kanada, Korea Południowa, Pakistan i Słowacja.

      Co najmniej drugie tyle krajów podobnie jak i my planuje budowę elektrowni jądrowych.

      • 3 4

      • NIemcy odchodzą i Szwedzi też (3)

        Oj, nieładnie, oczywiście że Niemcy zamykają sukcesywnie elektrownie atomowe i rozbudowują energetykę odnawialną. Ciekawe, czy rzeczywiście mieszkańcy Trójmiasta chcieliby elektrowni atomowej pod nosem, zamiast ekologicznych wiatraków, chociażby ze względu na turystów.

        Chyba wolimy być zdrowi, a nie chorzy, jeśli mamy wybór. No chyba, że ktoś na ten wybór zabrał -> nie ma referendum w sprawie elektrowni atomowej.

        Ciekawe jaki masz interes w energii z ATOMU. Płacą CI za posty?

        • 5 2

        • W Francji elektorwnie jądrowe, stoją w zasadzie przy plażach. (2)

          Najlepszy masz przykład pod Marsylią, nic się tam po jej otwarciu nie zmieniło. I tak wolę mieć pod domem jądrówkę niż kilka kilometrów kwadratowych hałasujących wiatraków dookoła domu. I elektrownię węglową robiącą za ich system zapasowy na wypadek braku wiatru smrodzącą non stop pod oknem.

          Niemcy zamknęli tylko reaktory, których żywotność się kończyła. Masz info by w rzeczywistości zamknęli coś jeszcze a nie tylko o tym mówili?

          Szwedzi? Jakieś info, w prasie ani nawet na Wikipedii nic o tym nie ma. To zn. jest jakieś jedno przemówienie kiedyś tam, ale to żaden plan.

          Pytanie kto tobie płaci za walkę z niezależnością energetyczną Polski? Bo mój interes jest prosty tani prąd. Gdzie jest prąd w EU najtańszy? We Francji, która atomówkami stoi. Gdzie najdroższy? w Dani, które OZE stoi.

          • 5 2

          • A ja nie chcę elektrowni atomowych na kaszubskich plażach!! (1)

            A jednak bierzesz kasę IMHO. Po pierwsze całkowite koszty energii atomowej, budowa elektrowni + koszt składowania odpadów + koszt zamknięcia elektrowni po 40 latach pracy jest ogromny. Koszt energii atomowej jest bardzo duży, droższy niż energii odnawialnej. W takiej sytuacji po co budować niebezpieczne elektrownie atomowe? Ja wiem, że na świecie jest rozbudowany przemysł atomowy, który naciska na budowę elektrowni w Polsce. Ale jest to dla Polski nieopłacalne. Niezależność energetyczna Polski tak, ale nie w taki sposób.

            • 3 5

            • A ty zz IMHO bierzesz kasę od lobby ekologów i od Putina. I po co taka gadka?

              • 5 3

  • Sonda?

    Redakcjo!
    1. Czemu w sondzie, jest taki ograniczony zestaw pytań?
    2. Czemu nie ma możliwości komentowania sondy, tak jak i innych artykułach?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Podleśny

Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową -...

Najczęściej czytane