• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznia Nauta przebuduje Vidara

VIK
13 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Vole au Vent został zbudowany przez stocznię Crist w 2013 roku jako Vidar. Vole au Vent został zbudowany przez stocznię Crist w 2013 roku jako Vidar.

Stocznia Crist zbudowała, a Nauta przebuduje. Jednostka Vidar, a właściwie już Vole au Vent wraca do Gdyni. Stocznia przebuduje i dostosuje jednostkę do nowego kontraktu.



Jednostka Vole au Vent należy do jednej z czołowych firm specjalizujących się w pracach podwodnych, takich jak pogłębianie, a także instalacja rur i kabli na dnie morskim oraz instalacja farm wiatrowych, czyli Jan De Nul. Firma ta zatrudnia ponad 6000 pracowników, a jej flota liczy ponad 400 jednostek specjalistycznych, które służą do różnorodnych prac związanych z infrastrukturą morską.

- Będzie to jeden z większych i ważniejszych projektów realizowanych obecnie w Naucie. Armator, który do współpracy wybiera tylko najlepsze stocznie zdecydował się na nas. To budujące, że zostaliśmy dostrzeżeni pomimo liczącej się konkurencji, działającej na rynku europejskim. Cieszymy się, że armator zaufał właśnie nam i liczymy na wieloletnią kooperację - powiedział Sławomir Latos, prezes Nauty.
W ramach kontraktu Stocznia Nauta wykona na statku prace, które pozwolą zwiększyć powierzchnię roboczą pokładu oraz przygotują jednostkę do realizacji nowego kontraktu. Łączna masa nowo zainstalowanych konstrukcji wyniesie około 600 ton.

Vole au Vent został zbudowany przez stocznię Crist w 2013 roku jako Vidar. Jest to jednostka typu "Heavy Lift Jack up Vessel". Mierzy 140,5 m długości oraz 41 m szerokości i rozwija prędkość 11 węzłów. Posiada ogromny pokład ładunkowy o powierzchni 3400 metrów kwadratowych. Na pokładzie znalazło się także miejsce na lądowisko dla helikoptera. Statek może szybko przekształcić się w 1,2 tys. tonowy dźwig służący do instalacji morskich farm wiatrowych. To wszystko dzięki specjalnemu systemowi samopodnoszącemu, czyli charakterystycznym opuszczanym na morskie dno "nogom" o wysokości aż 90 m. Ich konstrukcja pozwala na prowadzenie prac na głębokości do 50 m.

Na statku zastosowano również system pozycjonowania jednostki na morzu z dokładnością do 1 m. Dzięki takim parametrom może on kompleksowo obsługiwać cały proces instalacji farmy wiatrowej, począwszy od załadunku turbin i masztów przez ich transport, aż po instalację w miejscu przeznaczenia. Ogromna nośność oraz przestrzeń ładunkowa pozwala na maksymalną efektywność operacji na morzu. Czym po przebudowie będzie się zajmował Vole au Vent, nie podano. Prawdopodobnie chodzi o prace pogłębiarskie.

Jednostka jeszcze jako Vidar.

VIK

Miejsca

Opinie (39) 1 zablokowana

  • Nauta z kolejnym sukcesem (4)

    Jako były pracownik Nauty wciąż mam do niej sentyment, cieszę się, że stocznia zdobywa kolejne, ważne kontrakty. Patrząc na kontrahenta poprzeczka postawiona wysoko, ale wierze że projekt będzie zakończony sukcesem, oby więcej takich wiadomości!

    • 36 4

    • Vole au vent

      Projekt zakończony sukcesem :) dziś wypływa do roboty

      • 0 0

    • Nauta

      Nauta tonie w długach.
      Tak niekompetentnej stoczni w zyciu nie widziałem. Okres rozliczeniowy stoczni przedłużony do 120 dni dla spółek.
      Katamaran budowany w stoczni ... 3 lata.
      Vidar spoko .. pewnie przebudowany za te 200 milionow ktore nie wpłyneło na poczet rozliczenia budowy dla cristu.
      Hahahaha...powodzenia

      • 6 2

    • kolejna wtopa? (1)

      Czy bedzie kolejna wpadka pisowskiej stoczni?

      • 11 12

      • Vodafone i wtopa

        To się okaże. Jest wielce prawdopodobne że tak się skończy. Głównie dlatego że Nauta nie ma dzisiaj odpowiednich mocy produkcyjnych a głównie nie ma nadzoru mającego właściwe kwalifikacje _katastrofa czyli utopienie doku razem ze statkiem Hordafor V potwierdza to. Z pewnością kontrakt jest ciekawy i mam nadzieję korzystny finansowo ale jaki wynik będzie to się okaże.

        • 7 5

  • NAUTA - ściemniacze

    Ta Nauta to jedne wielkie ściemniające złodzieje. Jak oni chcą coś robić jak niektórym podwykonawcom wiszą kasę idącą w setki tysięcy jak nie miliony... Termin płatności na umowach 60 dni a płacą, tylko część po nawe 150 dniach....
    masakra.

    • 0 0

  • Maakara (1)

    Jeszcze projekt sie nie rozpoczął a juz wszyscy plują jadem że to porażk..

    • 4 0

    • masakra

      nikt jadem nie pluje tylko patrzy realnie na możliwości Nauty, nie od dziś wiadomo ,że kontrakty zawierane są ze stratami . Nie chodzi tu by pogrązyć Nautę lecz by zwrócić uwagę na sytuacje stoczni , na konieczność natychmiastowych zmian by nie stało się to co z Vistalem

      • 0 1

  • (2)

    Żeby nie było tak jak na wiosnę znowu coś im zakonie hahaha

    • 8 9

    • za konie?

      pomyliłeś z Janowem Podlaskim? a może z cystersami?

      • 0 0

    • zakonie krzyżackim?

      ooooooo

      • 1 0

  • a jak tam kary za budowę Vidara. hochtief nie zapłacił sądzili się (2)

    i co?

    • 7 2

    • Crist mial strate ok. 30 mln euro, bo hochtief nie zaplacil za prace dodatkowe, ale pokryl to MARSJANIN (1)

      • 0 0

      • mikimaus...

        i co jeszcze marsjanin nie siedzi chyba czeka na komisje sledcza ....

        • 0 0

  • HAHAHAHHAAHAHHAHAHAHA ... Nauta ... Vidar ... Przebudowa ... (1)

    Dawno sie tak nie usmialem.
    Armator to chyba samobojca albo celowo dal Naucie , aby finalnie nic jej nie zaplacic w ramach kar umownych i remontu w innej stoczni na koszt Nauty.
    Nauta Gdansk to trup generujacy straty na KAZDYM kadlubie, a Nauta Gdynia zarasta dziadami i marsjanami ...
    Starej Nauty juz nie ma. Beda probowac podzlecic prace, tak wiec podwykonawcy lapcie sie za kieszenie bo wam nie zaplaca ....
    Dawno sie tak nie usmialem. Nauta i Vidar !!!

    • 2 0

    • alefajno ...

      byłoby fajnie gdyby nie fakt , że niestety to prawda dziś w Naucie nie ma kto wykonywać prac stoczniowych stworzyła się kamaryla dworska czyli gromadka ludzi ., którzy nie mają pojęcia o budowie i remontach statków a zaczęło się od pani z Grajewa , później nastał dziwaczny prezes, który wspólnie z panią na szpilkach ( tą samą , która chwaliła się w internecie , że jej firma rodzinna jest dysponentem największych doków na Bałtyku Południowym) podpisywali kontrakty nie mając ;pojęcia o kosztach prac stoczniowych a efekty to m.in. wielomilionowe straty na jedn. OCEANOGRAF czy na kadłubach statków budowanych w Gdańskim zakładzie nowych budów, niszczono spółki nautowskie najmując różnych kolesi jak np. buc czyli nieuk, który to wyprowadził kasę z Konrem Nauta i doprowadził do milionowych strat nie tylko kontrahentów lecz i Skarb Państwa, który stracił ok. 35 mln zł , Kormal Nauta z tragicznym zakończeniem, i inne a ostatnio utopienie doku pływajacego razem z zadokowanym statkiem HORDAFOR V - tu do strat przyczynili się ludzie nie mający pojęcia o podstawowych zasadach mechaniki płynów, fizyki itd.

      • 2 0

  • Dobrze jest........pomalu do przodu (2)

    Malymi kroczkami ale do przodu i bedzie git

    • 18 2

    • hallo!

      Przebudowa ma posłużyć przy budowie Nord Strum 2!!!!

      • 1 0

    • kroczkami

      czterema nogami byłego Vidara...

      • 0 0

  • Zaraz ,zaraz... (2)

    Jak jest tak dobrze ,to czemu czarne chmury wiszą nad Gdańskiem.Chodza plotki ,że Nauta skupi się na kontraktach remontowych- Co więc czeka Nowe Budowy w GD

    • 6 3

    • zaraz, zaraz.....

      co z nowymi budowami ? Zakład ten powinien zostac oddzielony od Nauty i zacząc samodzielnie pracować chociaż będzie to powazny klopot bo jak do tej pory to w tym zakladzie nikt nie dba o kontrole kosztów caly czas spogladaja na Gdynie ktora to ukrywa straty powstajace w Gdansku. Ciekawe czemu zwiazki zawodowe nie wyjasniaja sprawy dodatkowego wynagrodzenia jakie otrzymuja ludzie zatrudnieni w zakladzie nowych budow. Niby tabele placowe takie same a nie takie same - stad tez dodatkowe koszty jakie musi ponosic Nauta a sa one niemale.

      • 1 0

    • Wytrzeźwiej Joachim

      • 1 1

  • (9)

    Ludzie !!!!!!
    To porywanie się z przysłowiową motyką na słońce. Obiło przelicytowała Remontową żeby to dostać ?
    Ciekawe ile trzeba będzie i z czego dopłacić do tej katastrofy tak jak na Alodrze kilkanaście milionów minusa i nie dokończone nowe statki po kilkadziesiąt milionów straty.

    • 11 8

    • A wtopa z Oceanografem (7)

      to betka? Firma pójdzie z torbami jak tak dalej nią będą zarządzać. Przebudowa Lotosu to już katastrofa, a z tym, to będzie katastrofa do kwadratu.

      • 6 5

      • I widzisz jak to ładnie mącić wodę nie znając prawdy... (6)

        Z Oceanografem wtopa?? Tylko że ten statek jest technicznie skończony i odebrany technicznie od ponad pół roku czego żadne media nic nie wspomną a armator czyli UG nie chce za niego zapłacic bo był zakontraktowany za czasów peło i uniwerek myślał że dostanie go za pół darmo. Na platforme Petrobaltic Lotos przez dłuższy czas nie miał pieniędzy, jednak ostatnio je zdobył i platforma będzie skończona zgodnie z aktualnym planem czyli październik 2018. Co do wypadku to śledztwo ciągle trwa.

        • 9 5

        • A jak troszkę w tym siedzę, ociupinkę (4)

          Pochwal się więc, panie rzeczniku, jak tam idzie zdawanie prac na platformie i jak bardzo zadowolony jest z was wasz klient. O szczegółach nie będę pisał, zainteresowane strony je bardzo dobrze znają, lepiej ode mnie.

          Dok powiadasz... A co z odszkodowaniem? Czy zdarzenie spełniało warunki jego otrzymania zwłaszcza w kontekście jednoczesnych prac związanych z dokiem, o których pisali choćby zatrudnieni u was forumowicze?

          Nie życzę Naucie źle ale denerwuje mnie dopłacanie do państwowych firm (np. w formie kredytów...) z kieszeni podatników pracujących również w tych "głęboko niesłusznych", bo prywatnych. No i taka nachalna propaganda sukcesu,w której te firmy przodują.

          A ten projekt wygraliście z GSR niższą ceną. I raczej tylko tym.

          • 6 2

          • W g*wnie siedzisz,nie musisz mówić to widać (2)

            Do punktu 1 Zapytaj się armatora jak idzie zdawanie
            Do 2 nie jestem prokuratorem i nie wiem tego i to prokuratora się zapytaj
            Do 3 GSR?? Mówisz o tej stoczni która miała wielomilionowe straty i opóźnienie się mające półtora roku na projekcie FPF-1 że aż armator chciał się wycofać z tego projektu a pod wykonawcy do dzisiaj mają problemy z odzyskaniem pieniędzy..
            Do 4 państwowych firm dopłacanie?? Prze do dopłacanie ludzie mają prace i powiedz coś o finansowaniu kościoła z pieniędzy publicznych...
            Co do Oceanografa to jak już pisałem jest on technicznie skończony wraz z zdaniem prób morskich potwierdzonym certyfikatem PRS a protokół odbioru nie chce podpisać UG ze względu na brak pieniędzy. Nauta dała czas do końca roku jak nie to ma oferte na kupno statku dla zagranicznego kontrahenta.

            • 3 2

            • SKAGERAK (1)

              To jest dopiero wizytówka możliwości tej fantastycznej stoczni. Dokładnie podobne błędy konstrukcyjne w wyniku których trzeba było statek przedłużać aby pływał !!!!
              Straty już sięgają 30 mln złotych. Ciekawe że nikt o tym nie trąbi. Statek też powinien być zdany chyba ze dwa lata temu. Żenada i tyle. Przebudowa statku Alondra też strata jakieś 16 mln i statek zabrany przez armatora nie dokończony. To są sukcesy misiowatego zarządu i jego braku kompetencji bez odpowiedzialności. No śle jak się ma wujka pisła albo zaświadczenie lekarskie na wyrazie coś to nic dziwnego.

              • 0 2

              • Super

                Tylko czemu nie powiesz że UG zamówiło statek krótszy niż ten obecny a później zażądało jego powiększenia po cenie taką jak dla krótszego statku czyli bez dodatkowych pieniędzy za projekt, badania modelowe i samą robotę. To wszystko spowodowało znaczne przedłużenie budowy i oczywiście wielomilionowe straty. Teraz wszyscy plują jadem na stocznie nie mówią o tych faktach.

                • 3 0

          • Prawda

            • 5 3

        • Oceanograf

          Statek jest budowany od 2013 roku zgodnie z ostatnim aneksem miał być gotowy 20 października 2016 roku do dziś nie skonczony protokołu odbioru nie podpisano a to warunek płatności za jednostkę. Wszystkie dokumenty są jasne i ogólnie dostępne na stronach i internetowych Uniwersytetu Gdańskiego. Wiadomo że Nauta poniosła straty na tym statku ponad 20 milionów złotych tyle dołożono do budowy statku te dodatkowe koszty wynikają z różnych przyczyn ale to bada prokuratura.

          • 1 1

    • A co

      Z wynikami śledztwa w sprawie wywalonego doku i statku. Nikt z władzy stoczni nie odpowie za taki skandal ?

      • 7 5

  • NAUTA

    Stocznia weszła na drogę VISTALU i powoli zmierza ku upadłości - tylko komu na tym zależy?
    Jedyny ratunek na pokrycie wielomilionowych strat połączenie z nową stocznią wojenną tu będzie dofinansowanie i to duże bo rząd chce zrealizować kilkanaście projektów m.in.Magneto, Wodnik, Czapla i in. Dobrze , że odstąpiono od idiotycznego pomysłu budowy okrętów podwodnych - mają być kupione w stoczni zagranicznej. Stworzenie nowej stoczni NAUTA NAVAL to szansa na odbudowę
    przemysłu stoczniowego w Gdyni ale rzeczą najważniejszą jest dobór odpowiedniej kadry zarządzającej i technicznej - aktualnie w Naucie nie ma normalnego przygotowania produkcji
    - stąd też można powiedzieć , żę szykuje się porażka przy realizacji kontraktu "Vole au Vent" tu ciekawym jest jaką cenę podpisano , ponieważ jest mowa o ok. 600 tonach stali to kontrakt powinien być zawarty na kwotę ok. 2,5 mln euro + zysk + koszty innych prac.

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Halbryt

Odpowiedzialny za wytyczanie kierunków rozwoju SESCOM, określanie zadań strategicznych oraz...

Najczęściej czytane