- 1 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (29 opinii)
- 2 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (38 opinii)
- 3 Centra handlowe w Wielką Sobotę (84 opinie)
- 4 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (195 opinii)
- 5 Etat zabiera nam życie (443 opinie)
- 6 142 mln zł na modernizację w Porcie Wewnętrznym (33 opinie)
Światowe cięcia dotknęły też gdyński Thomson Reuters
Zapowiadane jesienią tego roku zwolnienia w kanadyjskiej agencji Thomson Reuters dotknęły także gdyńskiego oddziału tej firmy. Tuż przed świętami wypowiedzenia dostało ok. 30 osób. Czy to dopiero początek zwolnień?
- Oficjalna przyczyna zwolnień w Thomson Reuters tuż przed Gwiazdką: "decyzje biznesowe zmierzające do uproszczenia zarówno struktury Financial & Risk, jak i optymalizacja portfela produktów oferowanych przez Spółkę i automatyzacja procesów operacyjnych" - napisał do nas czytelnik, który twierdzi, że zwolniono ok. 30 osób. - Skutkuje to likwidacją stanowisk znacznej grupy osób w Gdyni, choć jesteśmy jednym z najtańszych oddziałów na świecie jeśli chodzi o koszty zatrudnienia. Niektórym podsunięto opcję za porozumieniem stron w zamian za dodatkowy miesiąc pracy i extra miesiąc odprawy, co jednocześnie pozbawia te osoby prawa do zasiłku dla bezrobotnych.
Zwolnienia potwierdzają przedstawiciele firmy.
- Thomson Reuters rutynowo szuka sposobów na to, aby naszą globalną działalność uczynić bardziej efektywną i skuteczną. To zdyscyplinowane podejście niekiedy powoduje konieczność podjęcia ruchów personalnych, zmiany te pozwalają nam dostosować nasze wewnętrzne zasoby do potrzeb naszych klientów na wysoce konkurencyjnym rynku - tłumaczy Grace Keith, PR Manager, Financial & Risk Thomson Reuters. - Jak zapowiedział Jim Smith (prezes Thomson Reuters - od red.) w październiku 2013 roku, podczas ogłaszania naszych wyników za trzeci kwartał, nasze działania obejmować będą likwidację około 3 tys. stanowisk na całym świecie. Takie działania podjęte zostały w celu zmniejszenia skupienia zasobów na możliwościach o największym potencjale wzrostu.
Thomson Reuters zatrudnia ponad 60 tys. pracowników, a oddziały firmy znajdują się w ponad 100 krajach. Jak zapowiedziano, redukcją objęty został przede wszystkim najliczniejszy w firmie dział finansów i ryzyka. To nie pierwsze zwolnienia. Wcześniej Thomson Reuters zwolnił ok. 2,5 tys. osób. W Gdyni pracuje ok. 900 osób. Czy planowane są kolejne zwolnienia? Niestety, na to pytanie nie udzielono nam odpowiedzi.
Thomson Reuters jest największą multimedialną agencją informacyjną na świecie dostarczającą informacji z zakresu inwestycji, finansów czy podatków. Siedziba firmy mieści się na Time Square w Nowym Jorku, ale firma jest zarejestrowana w Kanadzie. Niestety, firma straciła udziały w rynku na rzecz agencji prasowej, specjalizującej się w dostarczaniu informacji na temat rynków finansowych - Bloomberg L.P.
Pod koniec 2005 roku, po nabyciu szwedzkiej firmy EcoWin zajmującej się zbieraniem i publikacją danych ekonomicznych z całego świata, firma zyskała nową lokalizację w Polsce - biuro w Gdańsku. Na początku 2006 roku firma podjęła decyzję o rozbudowie możliwości zarządzania danymi i informacją z zakresu finansów i ekonomii (tzw. Content Operations), co w maju 2006 dało początek gdyńskiej lokalizacji. Oprócz Content Operations w Gdyni obecnie funkcjonuje również Centrum Rozwoju Oprogramowania dla produktów dedykowanych zarządzaniu ryzykiem na rynkach finansowych oraz 24-godzinny Dział Obsługi Klientów.
Miejsca
Opinie (247) 4 zablokowane
-
2013-12-21 19:29
900 ososb? Jest z czego zwalniac !
- 6 1
-
2013-12-21 19:40
Po co się męczyć w trójmieście pracując za marne 2 tys zł (3)
jak można legalnie pracować w całej UE? Ludzie wciąż narzekają, mało zarabiam na nic mnie nie stać itd zamiast wyjechać zagranicę. W Niemczech od ręki dostaniesz pracę za 2500 euro to samo w Holandii. Do tego masz dodatki socjalne, mieszkania od miasta, darmową komunikację itd. Tylko trzeba chcieć a nie wciąż narzekać.
- 11 8
-
2013-12-21 20:30
od ręki w Niemczech za 2.5 tys euro? Popatrz popatrz... (1)
Polecam loogis.eu/pl/wiadomosci/7/srednie-zarobki-w-unii-europejskiej
i nagle okaże się, że taki przeciętny Niemiec nie zarabia 2.5 tys tylko zupełnie inaczej, i nie netto tylko brutto.
Zupełnie jak w kawale, że na placu czerwonym nie rozdają tylko kradną i nie auta tylko rowery...- 11 1
-
2014-01-03 18:54
bardzo fajne zestawienie
zastanowiło mnie, że w większości tych krajów jest "normalnie", czyli white-collar zarabia więcej niż pracownik fizyczny na budowie. tylko u nas jest odwrotnie...
- 0 0
-
2013-12-22 00:16
jacy Polacy sa glupi!!!!!!!!!!!!!
zamiast wyjechac do eldorado i wszystko dostac za darmo, mieszkania, dodatki socjalne i jeszcze pensje 2,5 tys euro siedza w tej Polsce i narzekaja.
- 3 0
-
2013-12-21 19:44
???
??? "Niektórym podsunięto opcję za porozumieniem stron w zamian za dodatkowy miesiąc pracy i extra miesiąc odprawy, co jednocześnie pozbawia te osoby prawa do zasiłku dla bezrobotnych."???
Art2, pkt2!!!!- 2 0
-
2013-12-21 19:49
??
Kto to kiedyś dzielił narody na "panów" i "wyrobników"?
- 0 0
-
2013-12-21 19:56
(2)
Po co tak na siebie skaczecie? Jednym korpo odpowiada a innym nie - zawsze tak było i zawsze tak będzie. A nikt nikogo to konkretnej pracy nie zmusza.
- 16 1
-
2013-12-21 20:57
(1)
oczywiste, ze jak w firmie pracuje 60k osob, to nie bedzie tam atmosfery potencjalnie kolezenskiej ja u henka w warsztacie. menago moze byc twoim kumplem, ale jak mu kaza zwolnic x ludzi, to to zrobi, bo jaki ma inny wybor? kazdy wie jak jest w korpo, nie podoba sie, to nie pracuj. to nie jest przymus. tylko ze prawda jest taka, ze w korpo dostaniesz dwa razy wiecej niz u henka.
- 3 1
-
2013-12-21 23:57
Pranie mózgu - nazywane także reformą procesu myślenia
Ba! A taka prostytutka dostanie cztery razy więcej niż w korpo....
Z tego wszystkiego wolę normalną pracę "u Heńka"- 1 3
-
2013-12-21 20:06
firmy pijawki, wysysają rynek a potem kopa
- 3 3
-
2013-12-21 21:09
"decyzje biznesowe zmierzające do uproszczenia zarówno struktury Financial & Risk, jak i optymalizacja portfela produktów oferow (3)
Bełkot jak na PRLowskich zebraniach zakładowych:
"Koledzy i koleżanki. Praktyka dnia codziennego dowodzi, że realizacja nakreślonych zadań programowych pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześniania systemu szkolenia kadry odpowiadającego potrzebom. Troska organizacji, a szczególnie nowy model działalności organizacyjnej zmusza nas do przeanalizowania istniejących warunków administracyjno-finansowych. Podobnie wzmocnienie i rozwijanie struktur przedstawia interesującą próbę sprawdzenia postaw uczestników wobec zadań stawianych przez organizację. Nie zapominajmy jednak, że konsultacja z szerokim aktywem umożliwia w większym stopniu tworzenie odpowiednich warunków aktywizacji"- 13 3
-
2013-12-22 00:24
(1)
to akurat prawda - jest konsolidacja produktów w 1jeden, kto wie jaki?
- 0 0
-
2013-12-22 14:15
eikon
- 1 0
-
2013-12-22 20:46
doskonałe
pozwolisz, że sobie odpiszę to na boku.
Później tak nie boli, tylko ... śmieszy!!! ;)- 0 0
-
2013-12-21 21:21
(3)
i bardzo dobrze chciali mlodzi wybory domalda do uni to teraz maj zero pracy a w angli tez nas zwalniaja
- 6 10
-
2013-12-21 21:24
(1)
O Boże kolejny wyborca PiS który nawet pisać nie umie... z dwojga złego wolę już Tuska.
- 4 6
-
2013-12-22 12:06
prezdęt Bul Komorowski z PiSu nie jest.....
akurat ciemniakow i idiotow najwiecej w PO i jej wyborcow.
- 2 2
-
2013-12-22 10:32
nie pis tylko ruchu palikota nietrzeba uimiec pisac komor tez n=blety robi
- 1 2
-
2013-12-21 21:28
(4)
Jestem podobno calkiem niezlym i dobrze oplacanym "informatykiem" w TR. Nie moge pojac ludzi, ktorzy ujadaja na firme, w ktorej sami, z nieprzymuszonej woli sie zatrudnili. Za malo placa? A moze Twoje mniemanie o sobie jest za wysokie? Moze za malo sie nauczyles/nauczylas, kiedy byl na to czas, a wolales/wolalas imprezowac do szostej rano? Mi placa dobrze, bo mam "fach w reku", a nocami siedzialem i sie uczylem. Jednak, pracujac w korporacji, wiem, ze nie moge byc pewny jutrzejszego dnia. W korporacji nie ma ludzi niezastapionych, i mimo iz teraz jestem dobrze oceniany, to jutro jakis mistrz w Nowym Jorku piec leveli nade mna moze stwierdzic, ze caly moj dzial trzeba wyciac. Ale nie boje sie tego, bo wieczorem, zamiast isc sie naj****c, czytam i sie doszkalam. Jesli jutro mnie zwolnia, nie powinienem miec problemu ze znalezieniem pracy. Ale cos za cos - chcesz sie cale zycie bawic, to nie mysl, ze bedziesz zgarnial kokosy.
- 39 13
-
2013-12-21 21:32
To już wolę się bawić i nie mieć za wiele, (1)
niż zasuwać i się doszkalać wieczorami.
Życie minie w mgnienu oka,a potem na starość to i tak już wszystko jedno.
A co użyłem to moje i nikt mi tego nie odbierze.- 13 10
-
2013-12-21 21:42
Ok, jesli to jest Twoje podejscie, to nikomu nic do tego. Ja mowie o ludziach, ktorzy nic nie robia, a narzekaja, ze zarabiaja za malo. O to w zyciu chodzi, zeby znalezc wlasciwy "work-life balance".
- 17 4
-
2013-12-21 21:33
typowy obraz nolife'a, wszyscy miśku ci zazdrościmy
wiedz jednak, że inne firmy traktujące dobrze pracowników zapłacą więcej, niż ten twój kochany wyzyskiwacz TR (czyżby wyprali ci już czajnik?)
- 9 11
-
2013-12-22 11:14
Siedział i się uczył po nocach, uczy się nadal
i rozumie że korporacja w każdej chwili może go zwolnić. Nadto jest jej wdzięczny. Ręce opadają, ale taki jest obraz typowego "informatyka".
- 12 5
-
2013-12-21 21:30
a jak tam rojtersowcy, impreza wigilijna znow z rozmachem i pijactwem? (3)
- 17 4
-
2013-12-22 00:26
nie wpuścili? czy obsługiwałeś? (1)
- 8 3
-
2013-12-22 11:32
zrezygnowalem, mam teraz sporo czasu w nowej firmie
- 3 1
-
2013-12-23 13:57
hej ya !
najebunda była jak trza !! żałuj,że Cię nie bylo ::)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.