• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

UPS-y z Comexu pracują w bankach, szpitalach i centrum Boeinga

Robert Kiewlicz
8 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Prawie połowa firm w polskim sektorze finansowym wykorzystuje urządzenia instalowane przez Comex. Prawie połowa firm w polskim sektorze finansowym wykorzystuje urządzenia instalowane przez Comex.

Comex to pierwsza i najstarsza w Polsce firma zajmująca się projektowaniem i sprzedażą UPS-ów, czyli zasilaczy awaryjnych. Firma działa na rynku od 1987 roku, a jego urządzenia działają nie tylko w biurach, bankach, ale także w symulatorach lotu centrum szkoleniowego Boeinga oraz w jednej z największych linii lotniczych w Chinach - Shenzhen Airlines.



Comex zaczynał w 1987 roku jako jednostka gospodarki uspołecznionej od sprzedaży komputerów, jednak już po roku firma przebranżowiła się i zajęła się sprzedażą UPS-ów.

- Jesteśmy najstarszą firmą w Polsce, która zajmuje się tego typu urządzeniami - mówi Bogusław Wasilewko, prezes Zarządu Comex SA. - Przez jakiś czas byliśmy też spółką joint venture. Wtedy to zaczęliśmy importować sprzęt z Singapuru. Zmiany, jakie zaszły w Polsce po 1989 r. miały niewątpliwy wpływ na przyspieszenie decyzji naszego partnera z Azji o zainwestowaniu w naszym kraju. To posunięcie było wtedy dla nas dużą szansą na rozwój. Lojalnie jednak uprzedziłem naszego inwestora, że pomimo niewątpliwie ogromnych zmian politycznych, na zmiany ekonomiczne trzeba będzie jeszcze poczekać. Już po kilku dniach pobytu w naszym kraju azjatycki inwestor miał okazję zweryfikować swoje wyobrażenia o możliwościach gospodarczego funkcjonowania w Polsce. Konfrontacja ta była dla niego tak zaskakująca, że był bliski podjęcia decyzji o wycofaniu się. Trzeba było naprawdę dołożyć starań, aby umowa została sfinalizowana. Takie były początki.
Skrót UPS (z ang. Uninterruptible Power Supply) laikowi może niewiele mówić. Jednak są to urządzenia wszechobecne w dzisiejszym świecie.

- To, że możemy nieprzerwanie pracować przy komputerze jest zasługą właśnie UPS-ów, które znajdują się w każdej firmie i każdym biurze. Gdy zanika energia w sieci, możemy kontynuować pracę do chwili uruchomienia agregatów lub przywrócenia zasilania w sieci - twierdzi Wasilewko.
Firma obsługuje głównie sektor finansowy, czyli banki i firmy ubezpieczeniowe. Prawie 50 proc. firm w polskim sektorze finansowym wykorzystuje urządzenia instalowane przez Comex. Na taki rodzaj klienta Comex ukierunkował się z bardzo prostej przyczyny.

- Chodziło o płatności. Ta branża zapewniała nam stabilność dzięki terminowym płatnościom. Jednocześnie dawała efekt skali dzięki rozbudowanej sieci placówek. Jednym z ważniejszych klientów są też stacje benzynowe oraz sieci handlowe. Tak samo szpitale, gdzie np. sale operacyjne i stacje dializ zaopatrzone są w UPS-y. Działamy wszędzie tam, gdzie zanik energii może spowodować zagrożenie dla życia ludzi lub szkody finansowe - tłumaczy prezes Wasilewko.
Co ciekawe, choć mamy coraz szybszy rozwój technologii, to zasilanie awaryjne jest nadal niezbędne. Zawsze może dojść do zakłóceń w sieci, a ponadto coraz częściej występują uszkodzenia w sieciach energetycznych spowodowane żywiołami - powodziami czy wichurami.

- Byliśmy pierwsi w Polsce i zaczynaliśmy od UPS-ów offline'owych z minimalną przerwą na przełączenie i jako firma wprowadziliśmy bardzo szybko produkty z najwyższej półki. Ciekawostką jest, że kiedy nawiązaliśmy kontakty z firmami z Wielkiej Brytanii, to nasz partner z Wysp nie do końca wierzył w parametry naszych urządzeń. Okazało się, że zachodnie firmy korzystają powszechnie z urządzeń, które są mniej zaawansowane technologicznie - mówi Wasilewko.
W tej branży cały świat produkuje UPS-y oraz baterie do nich w Azji.

- Skala produkcji, jaką fabryki z Dalekiego Wschodu skupiły w niektórych branżach elektronicznych jest tak wielka, a marże tak niskie, że produkcja w Europie się po prostu nie opłaca - tłumaczy prezes Wasilewko. - Jakość chińska zawsze była dobra. W fabryce należy zawsze określić potencjalną awaryjność i dopiero wtedy rozmawiać o cenie. Jeśli ktoś chce kupić jak najtaniej, to automatycznie kupuje gorszą jakość. My nigdy niczego nie kupiliśmy, dopóki nie odwiedziliśmy fabryki i nie sprawdziliśmy wszystkiego na miejscu.
Jednak polska myśl technologiczna jest w produktach obecna. Comex stara się stale usprawniać i dostosowywać urządzenia produkowane w azjatyckich fabrykach do wymogów naszego rynku.

- Nasz rynek to nie tylko Polska, ale także Europa. Od Białorusi po Portugalię. Na Białorusi sytuacja z bankami jest jak w Polsce kilkadziesiąt lat temu. Jest ich bardzo dużo. Bardzo interesujących klientów mamy w Wielkiej Brytanii. Jednym z nich jest oddział amerykańskiej firmy produkującej windy, do których montowane są nasze zasilacze. Urządzenia Comexu trafiły również do producenta symulatorów lotu w Shenzhen Airlines w Chinach oraz do centrum szkoleniowego Boeinga w USA. W Polsce jest duża konkurencja i szacujemy, że Comex posiada obecnie ok. 8-9 proc. rynku. Wyjście na zagranicę jest bardzo dobrą strategią rozwoju. W sumie jesteśmy obecni już w 13 krajach, a jeszcze w tym roku chcemy zaistnieć na rynku skandynawskim.
Dodatkowo Comex jest właścicielem uznanej szwajcarskiej marki UPS-ów - Cover, którą przejął w 2015 roku.

- Północne Włochy i kanton Ticino w Szwajcarii przez lata skupiał producentów UPS-ów. Teraz pozostały w tym regionie jedynie dwie małe fabryczki. Wszystko przeniosło się do Azji. Dwa lata temu podjęliśmy decyzję o przejęciu znanej na rynku marki Cover, której byliśmy dystrybutorem w Polsce. Dzisiaj to my rozwijamy markę urządzeń Cover i kontynuujemy ich produkcję - dodaje Wasilewko.

Miejsca

  • Comex Gdańsk, Galaktyczna 37

Opinie (33) 4 zablokowane

  • (15)

    Klasyczny przykład firmy państwowej założonej w PRLu, na której ktoś się uwłaszczył.

    Co nie zmienia postaci rzeczy że robią dobrą robotę.

    Tylko dlaczego ta firma nie mogła pozostać państwową i zasilać zyskiem budżetu państwa ergo dobro wspólne (drogi, szpitale, szkoły)? Bo Balcerowicz miał inny sen?

    • 15 50

    • (3)

      Bo firmy państwowe są niewydolne?

      • 19 8

      • (2)

        Nie. Firmy źle zarządzane są niewydolne. Forma własności: jednoosobowa, spółka itp, nie ma większego znaczenia. Więcej spotykam niewydolnych firm prywatnych niż państwowych, a to konkretnie dzięki niskim kwalifikacjom personelu i strachowi lemingów za biurkami, żeby przypadkiem nie wyjść przed szereg.

        • 13 8

        • W d byłeś g widziałeś (1)

          • 2 2

          • Bielawski P. Nie wyrażają się!

            • 2 0

    • (5)

      Naprawdę? Skoro w to jeszcze wierzysz, to zmierz się z faktami: Chiny. Najszybciej rozwijająca się gospodarka świata, mająca prawie 100% firm państwowych... ostatnio nawet wykupują europejskie giganty np. chemiczne.

      • 6 12

      • No jeżeli dla Ciebie gospodarka chińska jest dowodem na prężność państwowego zarządzania

        to gratuluję wiedzy. Powinieneś jeszcze podać jako przykład gospodarkę sowiecką, trochę inaczej zorganizowaną, ale także w stu procentach państwową.

        • 9 3

      • (1)

        widze że dla ciebie też dane ekonomiczne nie mają znaczenia w starciu z twoją ideologią...
        a jak twój telefonik? samsung? czy inna chińska marka? nie pytam o europejskich producentów bo ci już dawno nie istnieją

        • 2 2

        • Co za brednie .. Przecież samsung jest Koreański

          • 4 1

      • chyba jednak umknęła ci rewolucja w Chinach polegajaca na sprywatyzowaniu sporej części gospodarki

        • 6 1

      • Chiny

        Bzdura Chiny to nie gospodarka rynkowa. Kosztem społeczeństwa ( emerytury, opieka zdrowotna, socjal, kontrolowanie plac na niskim poziomie, brak wlasnosci prywatnej ) dopłaca i robi dumping na cenach we wszystkich sektorach i tak zdobywają rynek. Firma zachodnia jak ma fabryke musi placic pracownikom w juanach a żeby dostać juany kupuje je od panstwa a panstwo drukuje a dostaje w zamian prawdziwe pieniądze które potem przeznacza na przejmowanie firm.

        • 4 4

    • Przykład?

      • 1 1

    • szwajcarska Syngenta.

      • 2 1

    • (1)

      niekturzy minusują w myśl zasady "czym bardziej sie nie zgadzam, tym gorzej dla faktów"

      • 2 3

      • "niekturzy" nie powinni mieć prawa do publicznej wypowiedzi.

        • 4 0

    • oj - długo spałeś

      coś masz luki w życiorysie

      • 1 0

  • halo, co to za informacja?

    Przecież to artykuł sponsorowany a nigdze tej informacji nie ma.
    Bo jeśli to jakiś news :) to warsztat dziennikarski Trojmiasto.pl zszedł na psy :)

    • 25 6

  • nawet nie wiedziałem, że rynek jest tak 'rozdrobniony' i że w Gdańsku jest taka firma (4)

    szkoda, że autor nie napisał jak to obecnie wygląda na rynku (zapotrzebowanie, perspektywy), bo kiedys to był oczywisty wymóg - praktycznie używano tylko komputery stacjonarne

    dziś coraz powszechniejsze sa w firmach laptopy z własną baterią lub podobne urządzenia

    • 7 6

    • w IT

      W IT, szpitalach to są non stop montowane.
      W mojej firmie, gdzie pracuję, stawiali teraz nową szafę rackową to do każdej maszyny dodatkowy UPS. Teraz poszerzaliśmy zespoły o jedno stanowisko (20 zespołów x 1 a wiec 20 stanowisk) - to odrazu UPS do każdego.

      Trzy dziś - coraz bardziej będą tego typu produkty potrzebne - w dobie odłączania prądu bo nasza siec energetyczna leży i płacze.

      Co ciekawe stanowiska ksiegowe u nas tez maja UPSy.

      A teraz skoro widoki na modernizację sieci energetycznej są jajcerskie. Wzrost zapotrzebowania jest szybszy niż zdolność do otwierania nowych bloków (zakładam że nie będziemy starych bloków zamykać tylko jechać aż nie padną/wybuchną).

      Same trójmiasto ma co chwilę informacje o nowych firmach IT i finansowych.
      Tak myślę że tak będzie potrzebne. głupio byłoby gdyby twój przelew nie doszedł bo był black-out?

      W zeszłym roku aby wypełnić normy które narzucono z powodu przeciążenia sieci energetycznej to pracowaliśmy na zakładkę od 6.00 do 21.00 co więcej, Pracowaliśmy tak że prąd z UPS ciągnęliśmy po 3h. Byle nie przekroczyć limitów.

      • 3 0

    • no niestety, my w laboratorium chemicznym potrzebujemy komputerów stacjonarnych (często ze starymi systemami typu W'98), komputery muszą być na UPS-ie tak jak samo sprzęt do nich podłączony, części aparatów nie możemy wyłączyć np. w ciągu minuty bo są np. rozgrzane i mogą się uszkodzić podczas awarii zasilania, wszystko leci na UPS-ach

      • 4 0

    • (1)

      @chemik
      "W mojej firmie, gdzie pracuję" hahahahaa
      odpowiem ci tak
      "W mojej firmie, gdzie jestem właścicielem...."
      no więc to twoja firma? drobna różnica, co?

      • 1 1

      • Jak mówisz "w moim mieście" to znaczy, że jesteś właścicielem miasta?

        Nie, po prostu w ten sposób zaznaczasz, że jesteś z jakimś miejscem mocno związany.

        Mądrala.

        • 5 0

  • potwierdzam, u mnie w obiekcie tez (1)

    i nie ma problemow , dobry serwis . Jest git :)

    • 7 0

    • super

      U mnie teź

      • 1 0

  • (1)

    A jakieś parametry czy coś?

    • 2 1

    • jakie parametry?

      chyba na stronie można znaleźć

      • 2 0

  • importer chińszczyzny jakich wielu (3)

    gdzie tu jakaś wartość dodana?

    • 7 8

    • W portfelu prezesa

      • 3 0

    • Czytać umiemy? (1)

      PrzecIeż jak byk jest że Polscy inżynierowie mają wpływ na technologię urządzenia

      • 2 3

      • Wygląda to tak że produkt wraca do serwisu i wyciągają wnioski

        Lub też zmieniają wygląd obudowy, dodają jakaś funkcję w menu.

        • 0 1

  • Comex jest ok

    Bardzo dobre produkty zarówno cenowo jak i jakościowo. Sprawnie działające wsparcie i serwis w razie potrzeby.

    • 6 0

  • Dobra firma

    Lecz słabo płacili i przeszedłem do Radmoru

    • 3 7

  • no i dobrze - niech Polacy sprzedają do Europy

    to mi sie podoba, niech sprzedają, bo gdzie się nie obejrzę to my kupujemy z zachodu. Niedługo piasek będziemy importować..-:))) więcej takich firm i będzie mniej dziadowania

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto...

Najczęściej czytane