• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Lotosie jeden spór zażegnany. Kolejne czekają w kolejce

erka
18 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Przedstawiciele zarządu spółki twierdzą, że obecnie średnie wynagrodzenie w Grupie Lotos SA wynosi ponad 10 tys. zł brutto. Sami pracownicy twierdzą jednak, że większość z nich zarabia poniżej 4 tys. zł brutto. Przedstawiciele zarządu spółki twierdzą, że obecnie średnie wynagrodzenie w Grupie Lotos SA wynosi ponad 10 tys. zł brutto. Sami pracownicy twierdzą jednak, że większość z nich zarabia poniżej 4 tys. zł brutto.

Zakończył się pierwszy z dwóch sporów zbiorowych w Grupie Lotos, dotyczący wynagrodzeń za 2016 rok. W Grupie trwa jeszcze spór dotyczący wzrostu wynagrodzeń w 2017 roku. Dodatkowo spory zbiorowe trwają w kilku spółkach z grupy kapitałowej: Lotos Serwis, Lotos Asfalt, Lotos Ochrona, Lotos Paliwa, Lotos Kolej, Lotos Straż oraz Lotos Lab. Natomiast w spółce Lotos Oil toczą się negocjacje dotyczące Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.



W ramach porozumienia ze związkami zarodowymi pracodawca zobowiązał się do wpłaty jednorazowej kwoty w wysokości 600 zł dla każdego pracownika korzystającego z ubezpieczenia na życie z funduszem inwestycyjnym. W Grupie Lotos uprawnionych do uzyskania tego świadczenia jest 87 proc. zatrudnionych.

Nadal trwa natomiast spór dotyczący braku podwyżek w roku 2017. Na początku marca 2017 roku Grupa Lotos pochwaliła się wynikami finansowymi. W całym 2016 roku przychody Grupy Lotos wyniosły 20,9 mld zł, zysk operacyjny wzrósł do 1,85 mld zł z 423,4 mln zł rok wcześniej, a EBITDA wzrosła do 2,92 mld zł z 1,14 mld zł w 2015 roku. Zysk netto Grupy Kapitałowej Lotos w 2016 roku wyniósł ponad 1,1 mld zł. Nie przełożyło się to jednak na podwyżki dla wszystkich pracowników Grupy. Zarząd spółki poinformował, że w 2017 roku wzrost wynagrodzeń wyniesie 0 proc.

W odpowiedzi na brak podwyżek związki zawodowe działające w Grupie Lotos weszły w spór zbiorowy z pracodawcą. W spór zbiorowy z zarządem Grupy Lotos nie weszła jedynie NSZZ "Solidarność" działająca w Grupie Lotos. Pod koniec marca 2017 roku do związkowców z GL dołączyły organizacje ze spółek zależnych - Lotos Serwis, Lotos Asfalt, Lotos Ochrona i Lotos Paliwa, Lotos Kolej, Lotos Straż oraz Lotos Lab.

- W ramach "marcowego" sporu w Grupie Lotos jesteśmy na etapie uzgadniania protokołu rozbieżności i w najbliższym czasie rozpocznie się etap mediacji w ramach ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Rokowania nie są łatwe, ale jest diametralnie nowe podejście, bo kilkanaście spotkań w ramach dzisiaj zakończonego sporu pokazało, że argumenty związków trzeba brać pod uwagę - informują związkowcy.
Wcześniej związkowcy ostrzegali, że brak porozumienia z zarządem może skutkować strajkiem ostrzegawczym w gdańskiej rafinerii. Jak twierdzą związkowcy, ma być to strajk włoski, który polega na wykonywaniu przez pracowników obowiązków służbowych w sposób skrajnie drobiazgowy. Powoduje to blokadę działania zakładu w sposób zbliżony do strajku tradycyjnego.

Przedstawiciele zarządu spółki twierdzą, że obecnie średnie wynagrodzenie w Grupie Lotos SA wynosi ponad 10 tys. zł brutto. Sami pracownicy twierdzą jednak, że większość z nich zarabia poniżej 4 tys. zł brutto.
erka

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (126) 4 zablokowane

  • dymają

    Szanowni przewodniczący związków zawodowych dymali pracowników za Dyrki, Profesora,Olechnowicza i teraz. Jakie to ciekawe, że zawsze był dialog w obronie praw pracownika. A oni dymali nas głupków i dalej dymają. Byle im do emerytury, a później ktoś z rodziny i dalej będą dymać niezależnie od panującej opcji politycznej, bo zawsze się dogadają w imię obrony praw pracownika. Wierzcie im dalej i ich popierajcie, a oni będą dalej was dymać, dymać.

    • 14 4

  • Lotos (4)

    Byłemw Lotosie na rozmowie i dostałem propozycje pracy na stanawisku Aparatowy i wygląda to co najmniej słabo, mianowicie: Pensja na start 3000 BRUTTO, Umowa na 7 msc i potem sie okaze czy zostajesz. System 3 zmianowy (2 dni rano 2 dni popoludnie 2 nocki 4 dni wolnego) Grafik ustalony na cały rok. Wiec swieta nie swieta mamy z głowy jak wypadnie. Nie szukaja ludzi ktorzy maja uczyc sie od zera tylko z jakims doswiadczeniem albo szkoła kierunkowa. Moim zdaniem takie pieniądze w takiej firmie to jakis smiech na sali i nie ma negocjacji bo widełki ustalone odgórnie.

    • 22 3

    • Zarobki (1)

      A ile byś chciał dostać na początek?
      To jest pensja na okres próbny (7 miesięcy). W tym czasie nie będziesz samodzielnym pracownikiem, tylko będziesz się uczył instalacji. Zdasz egzamin stanowiskowy dostaniesz podwyżkę. Zdasz kolejne egzaminy dostaniesz kolejną. I bardzo szybko pensja początkowa się podwoi. Do tego kilka bonusów, wczasy pod gruszą, opieka medyczna, premie kwartalne, trzynastka i 250 zł na 3 filar miesięcznie.

      • 6 8

      • Z tym podwojeniem to trochę przesada. Te bonusy o których piszesz, w innych firmach (mniejszych) są standardem, a nie jakaś wielką atrakcją. I tak wiem, najlepsze rozwiązanie to "jak się nie podoba to się zwolnij"...

        • 2 0

    • Faktycznie Lipa.

      Jeleni szukają na kajak. Jeszcze do nich nie dotarło, że zaszły zmiany na rynku pracy-pracownika...

      • 6 1

    • I tak jest lepiej jak bylo

      Jeszcze 3 lata temu bylo jeszcze gorzej ze zmianami...po zmianach porannych,popoludniowych nastepowaly 4 nocki pod rzad,a dopiero po tym maratonie 3 lub 4 dni wolnego. Pensja tez lepsza na start. Bylo ok 1700-800 na reke. Dobre podwyzki po egzaminach wiec nawet nawet. Choc prawda, jak na taka firme to zarobki kiepskie.

      • 5 0

  • ZWIĄZKI (1)

    A ja myślę (można mieć odrębne zdanie)jeżeli chodzi o związki,nie chodzi tu tylko o Lotos ale wszystkie firmy w których one działają że tak naprawdę pracownika mają w głębokim poważaniu!.Powód bardzo prozaiczny nie można gryżć ręki która Cię karmi a tak niestety jest bo wszyscy oni są na garnuszku dyrekcji która co miesiąc wypłaca im kasę dodam raczej nie MAŁĄ!!!!
    Dlatego siedzą latami na tych ciepłych posadkach i od czasu do czasu "ciemnemu pracownikowi"próbują wmówić że coś robią,coś próbowali i takie tam różne próbowaliśmy:)i tak rok za rokiem coraz bliżej emerytury.
    A powinno być tak jak w innych krajach europejskich gdzie rożne centralne zawodowe są poza zakładem pracy. Wtedy jak by musieli powalczyć o członków i pieniądze które oni by wnieśli to może by im się w końcu CHCIAŁO DZIAŁAĆ!!!!!

    • 14 2

    • Żal mi takich "bohaterów" jak Ty.

      Malutki, zakompleksiony, zastraszony "bohaterku" - idź do związków, które tak opluwasz, przedstaw się z imienia i nazwiska, podaj numer ewidencyjny, powiedz jak mężczyzna co Ci leży na sercu, a na koniec jawnie stań przed zarządem Grupy LOTOS i opluj z kolei ich. Zobaczymy jak Ci pójdzie i czy nie narobisz w gacie, bo póki co, jedyne na co się zdobyłeś, to anonimowe szczekanie na forum.
      Psy szczekają, a karawana idzie dalej....

      • 1 7

  • strażak (1)

    Strażak z kilkuletnim stażem zarabia w rafinerii 2200 zł. Masakra

    • 1 6

    • a co robi strażak na swojej zmianie???

      o ile wiem -a mam w rodzinie strażaka w jednostce wojskowej- przeciętny strażak na służbie 24-godzinnej śpi, gra w gry video, albo siedzi na necie. Wcale się z tym nie kryją. 2200 zł na łapę za spędzanie czasu w pracy (nie mylić z pracowaniem) to i tak nieźle.

      • 7 5

  • w d...ach się poprzewracało (3)

    chętnie oddam im moją gó..ą robotę w Lidlu i zobaczymy kto jest oszukiwany i nieszczęśliwy

    • 7 2

    • W Lidl zgodnie z ich procedurami zaczynasz na kasie od 3400 brutto a u nas na instalacji od 3000

      • 2 1

    • .

      Ciekawe czy byś brudził rączki w rakotwórczym syfie z tablicy mendelejewa i wdychał siarkowodór,bo przecież tak jest tu super i bezpiecznie.

      • 7 0

    • Najpierw skończ szkołe...pracując w lidlu raczej wyższego wykształcenia nie masz :-)

      ;-)

      • 1 1

  • (2)

    Tak już jest że pracownicy spółek córek o podwyżkach mogą zapomnieć. Mechanizm tego jest bardzo prosty. Zarząd główny jest od zbierania środków i inwestycji ogólnych. Zaś spółki córki od generowania zysków zarządu głównego i jak prezes spółki córki nie orznie matki to pensję pracowników mogą być nawet na minimalnym poziomie. Matka nie odpowiada za córki. A zysk matki idzie na dywidendy zarządu rady nadzorczej i skarbu państwa.
    A co do NZZS SOLIDARNOŚĆ to .....brak mi słów na to.
    Wytrwałości panowie.

    • 4 0

    • Solidarność to Pisowska przybudówka. Powinna byc a polityczna.

      • 4 0

    • A Solidarnośc ma kilkudziesieciu członków na tyle tysiecy pracowników ,

      Zgodnie z prawem przewodniczący nie powinien miec nawet swojego stołka.

      • 0 0

  • zwiazkowcy nic nie zrobia bo rodzinka zatrudniona tyle w temacie:)

    • 9 2

  • Stosujac logike holoty zwiazkowej jezeli wyniki beda slabe, to nalezy sie obnizka?

    • 3 4

  • Dojna Zmiana się wyżywi.

    Czego chcą robotnicy? Wybrańcy muszą szczodrze opłacani. To jest elita narodową. Muszą mieć kasę na godne warunki życia, najlepszą edukację dla swoich dzieci. Patriotyczna, pro rządowa postawa musi być pod specjalną ochroną.

    • 1 2

  • apanaże, fury za 150 tys. i apartamenty na Szafarni (1)

    dla nowozatrudnionych kosztują miliony. I do tego odprawy dla zwalnianych. Latem apartamenty na Szafarni (Lotos ich wynajmuje kilkanaście dla nowo zatrudnionych menedżerów, oczywiście za grubą kasę) będą służyły jako apartamenty wakacyjne dla rodzin i znajomych z warszawki.
    Żyć nie umierać taka robota. A ludzie zapłacą za to w paliwie.

    • 11 3

    • A te wszystkie PRZYWILEJE to ,aby na pewno dopiero teraz wymyślono????
      Oj chyba NIE...
      Wcześniej się wszystkim podobało???
      Dziwne....

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była...

Najczęściej czytane