• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Trójmieście legalna praca tylko dla Polaków?

Robert Kiewlicz
15 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
- Obcokrajowcy nie zabierają miejsc pracy Polakom. Podobnie, jak Polacy nie zabierają miejsc pracy Brytyjczykom, którzy chcą pracować. Wypełniają wyrwę w wielu sektorach wykonując przede wszystkim proste prace, do których nie można znaleźć chętnych na lokalnym rynku - twierdzą przedstawiciele przedsiębiorców z Trójmiasta. 

- Obcokrajowcy nie zabierają miejsc pracy Polakom. Podobnie, jak Polacy nie zabierają miejsc pracy Brytyjczykom, którzy chcą pracować. Wypełniają wyrwę w wielu sektorach wykonując przede wszystkim proste prace, do których nie można znaleźć chętnych na lokalnym rynku - twierdzą przedstawiciele przedsiębiorców z Trójmiasta.

W ostatnich miesiącach coraz trudniej nasycić rynek pracy. Nic dziwnego, że firmy sięgają po pracowników z zagranicy. To jednak nie załatwia problemu, gdyż na legalizację pobytu i zatrudnienia cudzoziemca czeka się w Trójmieście średnio ponad pół roku, kiedy w innych regionach trwa to maksymalnie dwa miesiące. Urzędnicy twierdzą, że to nie wina ich opieszałości tylko... braku rąk do pracy. Natomiast pracodawcy grożą przerejestrowaniem firm do miast, gdzie te procedury przebiegają bardziej płynnie.


Czy obcokrajowcy powinni bez trudu podejmować pracę w Polsce?


Stopa bezrobocia w województwie pomorskim w lutym wyniosła 7,4 proc. W tym samym czasie firmy z regionu zgłosiły 9,7 tys. wolnych miejsc pracy. Ta tendencja będzie rosła, a...

- Pomorski rynek pracy w perspektywie najbliższych miesięcy lub nawet lat jest niemal skazany na wzrost zatrudnienia cudzoziemców - zwłaszcza ze Wschodu, przy równoczesnym bardzo niskim wskaźniku bezrobocia. Zatrudnianie pracowników zza granicy w ocenie przedsiębiorców nie zagraża lokalnemu rynkowi pracy oraz pracownikom z Polski. Do pracy zatrudniani są cudzoziemcy najczęściej w branżach i na stanowiskach, na których trudno jest znaleźć pracownika lokalnego - mówi Tomasz Limon, dyrektor zarządzający Pracodawców Pomorza.
- To naturalne, iż w pewnym okresie rozwoju gospodarczego i społecznego, praktycznie we wszystkich krajach, społeczeństwo na pewnym poziomie rozwoju ekonomicznego nie chce podejmować niektórych prac ze względu na ich charakter i niskie płace. Obcokrajowcy są w takim wypadku zbawieniem dla rynku pracy, usług i przedsiębiorstw. Wystarczy cofnąć zegarek o kilka lat i spojrzeć za zachodnią granicę, do Niemiec by uzmysłowić sobie gdzie wtedy wielu z naszych rodaków pracowało. Wykonywali dokładnie te same prace co teraz wykonują obcokrajowcy. Oczywiście problem imigracji nie dotyczy tylko zawodów najprostszych, głównie usług.To również ogromna szansa na pozyskanie wysoko wykwalifikowanej kadry. Kadry, która warto pamiętać wykształciła się za koszt innego kraju ale za to zacznie pracować i produkować często w najbardziej produktywnym okresie swojego życia dla naszej gospodarki - dodaje Leszek Miazga, wiceprezes zarządu Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza.
Oddział ds. Cudzoziemców w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku od kilku miesięcy boryka się z ogromną liczbą obcokrajowców chcących zalegalizować swój pobyt i zatrudnienie. Ich sprawy ciągną się miesiącami. W wielu wypadkach pracodawcy muszą zrezygnować z zatrudnienia pracownika z zagranicy, ponieważ procedury legalizacji trwają zbyt długo. Chodzi nie tylko o licznych pracowników z Ukrainy. Ostatnio problemy miał jeden z trójmiejskich klubów sportowych. Legalizacja zatrudnienia brazylijskiego sportowca trwała bowiem ponad osiem miesięcy.

W urzędzie brak rąk do pracy

Co na to urzędnicy?

- Mówienie o przewlekłości procedur jest uproszczeniem. Legalizacja pobytu i zatrudnienia cudzoziemca w każdym kraju jest przedmiotem szczegółowego postępowania - np. w Szwecji uzyskanie zezwolenia na pracę dla cudzoziemca spoza UE trwa 16-26 miesięcy. Pracownicy Oddziału ds. Cudzoziemców są zobowiązani do starannego sprawdzenia zgodności stanu faktycznego z deklarowanym oraz przysługujących zainteresowanym uprawnień, a to wymaga czasu. Ponadto lawinowo rosnąca liczba spraw przy niemal niezmienionym stanie osobowym powoduje wydłużanie postępowań. W chwili obecnej jeden pracownik merytoryczny prowadzi ponad 600 postępowań administracyjnych jednocześnie - twierdzi Małgorzata Sworobowicz, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.
Pracownicy Urzędu Wojewódzkiego mają ostatnio więcej pracy. To fakt, bo Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku należy do urzędów, w których mamy największy wzrostu liczby cudzoziemców starających się o legalizację pobytu i zatrudnienia w Polsce.

- Procedury są dłuższe w porównaniu do urzędów wojewódzkich w województwach, gdzie zainteresowanie cudzoziemców zamieszkaniem i pracą jest znacznie mniejsze niż w Pomorskiem. Z kolei w województwach, gdzie zainteresowanie jest porównywalne lub większe, stan osobowy odpowiednich komórek urzędu wojewódzkiego jest również większy, co może powodować w niektórych przypadkach szybsze procedowanie. My również potrzebujemy etatów i staramy się o nie, jednak ich uzyskanie jest pochodną możliwości budżetu państwa - dodaje Sworobowicz.
Firmy czekają na zmiany

Duże obłożenie sprawami dotyczącymi cudzoziemców jest także w urzędach: małopolskim, mazowieckim, wielkopolskim, dolnośląskim i śląskim. Z tą jednak różnicą, że np. w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu procedura legalizacji trwa maksymalnie dwa miesiące. W PUW te same procedury trwają od sześciu miesięcy wzwyż.

- W ostatnich miesiącach dostrzegliśmy bardzo sprawne rejestrowanie przez powiatowe urzędy pracy oświadczeń chęci zatrudnienia przez pracodawców osób zza granicy na okres sześciu miesięcy. Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają możliwość zatrudnienia pracownika na krótki okres jedynie na podstawie zgłoszenia, jednakże w przypadku zatrudnienia długookresowego procedury winny być bardziej przyjazne a biurokracja ograniczona. Proces wydawania zezwoleń przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku powinien być znacząco skrócony i to w trybie pilnym. Oczywiście rozumiemy potrzebę kontroli nad przepływem pracowników spoza UE do naszego kraju oraz ewidencję zawodów deficytowych - jednakże dynamika, jaka panuje w biznesie wymaga również elastyczności urzędniczej. Mamy sygnały z innych województw, że proces wydawania zezwoleń na pracę przez Urzędy Wojewódzkie wygląda sprawniej - twierdzi Limon.
­­­­­­­­- Obcokrajowcy to korzyści nie tylko gospodarcze ale również społeczno-kulturowe. Wystarczy spojrzeć na charakterystykę naszego społeczeństwa, żeby stwierdzić, iż to oczywiste, że potrzebujemy tych ludzi jako pracowników. Za kilka lat to oni będą się nami opiekować na starość oraz dokładać się do naszych emerytur - dodaje Zbigniew Datta, ekspert RIGP ds. prawa i rynku pracy.
- Obcokrajowcy pracujący w przedsiębiorstwach krajowych to trend stale rosnący. Jedyne co nam teraz zostaje to wyłącznie umiejętnie to zjawisko wykorzystać. Dodatkowo od dawna nie stanowią oni silnej konkurencji dla rodzimych pracowników ale za to mogą stanowić o konkurencyjności krajowych firm - dodaj Leszek Miazga.
  • Rodzaj wykonywanej pracy przez pracowników z Ukrainy.
  • Średnie dochody w podziale na sektory.
  • Liczba godzin pracy obywateli Ukrainy w tygodniu.

Wyprą nas pracownicy z zagranicy?

Czy jedynie brak pracowników w odpowiednim dziale PUW powoduje, że procesy te są tak długotrwałe? Niechętnie na pracowników z zagranicy spoglądają związkowcy. W trakcie konsultacji z wojewodą pomorskim przedstawiciele NSZZ "Solidarność" stwierdzili, że jakakolwiek liberalizacja dostępu do rynku pracy spowoduje wyparcie przez cudzoziemców polskich pracowników z rynku pracy. Szczególnie chodzi tu o najliczniejszą grupę pracowników zagranicznych, czyli tych pochodzących z Ukrainy.

- Pracownicy z Ukrainy wybierani są ze względu na bliskość kulturową, mentalną oraz dość dobre kwalifikacje w zawodach oczekiwanych przez pracodawców. Ponadto pracownicy ci szybko uczą się języka polskiego oraz bardzo szybko opanowują technologie oraz standardy u nas wymagane - tłumaczy dyrektor Limon.
Według badań przeprowadzonych przez Narodowy Bank Polski zdecydowana większość z nich wykonuje proste prace fizyczne, niewymagające kwalifikacji, a przeciętny czas pracy w tygodniu wynosi 54 godziny. Średnie miesięczne zarobki wynoszą około 2,1 tys. zł netto, co nie jest kwotą wysoką mając na względzie, że pracują znacznie więcej, niż wynosi normalny etat w  Polsce. Jeśli chodzi o rodzaj wykonywanej pracy, to w zdecydowanej większości (70,7 proc.) są to prace proste, niewymagające kwalifikacji, takie jak zbieranie owoców, sprzątanie, opieka nad dziećmi i osobami starszymi lub prace na budowie. Drugą co do wielkości grupą (23,8 proc.) są robotnicy i rzemieślnicy wykwalifikowani, np. operatorzy maszyn, murarze, fryzjerzy, czy pielęgniarki. Pozostałe 5,5 proc. stanowią specjaliści (np.informatycy, nauczyciele lub prawnicy) oraz menadżerowie (głównie niskiego szczebla).

- Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że obcokrajowcy, głównie ze Wschodu, nie zabierają miejsc pracy Polakom. Podobnie jak Polacy nie zabierają miejsc pracy Brytyjczykom, którzy chcą pracować. Deficyt pracowników w kraju, z którym mamy obecnie do czynienia jest procesem wynikającym z kilku zjawisk - emigracji, demografii, ale też zmieniającego się statusu społecznego naszego społeczeństwa. Dlatego właśnie Ukraińcy wypełniają wyrwę w takich sektorach, jak budowlanka, przetwórstwo rybne, przemysł spożywczy, hotelarski czy gastronomiczny, wykonując przede wszystkim proste prace, do których nie można znaleźć chętnych na lokalnym rynku - mówi Trojmiasto.pl anonimowo jeden z przedsiębiorców z branży pośrednictwa pracy.
Firmy i pracownicy uciekną z Trójmiasta?

- Każdy urząd powinien zawsze pamiętać, że służy społeczeństwu w tym przedsiębiorcom i samej przedsiębiorczości. Firmy potrzebują, szybkich, sprawnych procedur. Dynamika biznesu jest dziś tak duża, że już nie tylko tygodnie, a dni, czy wręcz godziny decydują o sukcesie lub porażce projektu. Dlatego urzędy i instytucje odpowiedzialne za proces wydawania pozwoleń na pobyt i pracę powinny dołożyć wszelkich starań by procedury były sprawne i proste dla wszystkich. Rynek pracy jest dziś rynkiem pracownika stopa bezrobocia wynosi 7,5 proc w Pomorskim a w Polsce 8,6 proc. - mówi Miazga.
- Problem z uzyskiwaniem pozwoleń na pracę przez obcokrajowców, głównie z Ukrainy, to bardzo poważny problem natury nie politycznej, tylko przede wszystkim gospodarczej. Na pomorskim rynku przewlekłość postępowań administracyjnych to problem wielu podmiotów, przedsiębiorcy walą głową w mur, ponoszą realne straty bądź tracą potencjalne korzyści nie będąc w stanie efektywnie prowadzić działalności wskutek deficytu pracowników na lokalnym rynku - twierdzi jeden z trójmiejskich przedsiębiorców. - Urzędnik, osoba bezpośrednio odpowiedzialna za ten obszar może oczywiście doszukiwać się winnych gdzie indziej, bagatelizować problem albo na użytek wewnętrzny opisywać zjawiska w sposób, który nie ma pokrycia w rzeczywistości gospodarczej, tylko do czego to doprowadzi i kto na tym skorzysta, bo na pewno nie region. Przedsiębiorca znajdzie sobie przecież alternatywne rozwiązanie, przeniesie cześć działalności do innego, sprawniejszego i lepiej rozumiejącego interes ogółu województwa lub nawet za granicę, jeśli ma takie możliwości. Albo zwyczajnie poniesie straty.

Miejsca

Opinie (250) ponad 20 zablokowanych

  • Pierwszy raz administracja na coś się przydała; ) (5)

    Polska staje się Bangladeszem Europy, dawcą taniej siły roboczej, eksporterem specjalistów i importerem białych murzynów

    Nie zazdroszczę Ukraincom - oni przecież trafiają do tych januszy biznesu od których Polacy uciekają

    My tu socjalu nie mamy i żeby się utrzymać muszą dużo pracować i dzięki Bogu bo jak człowiek bez roboty siedzi a na jedzenie i dach nad głową ma, to głupie rzeczy się go trzymają, zamachy i inne takie arabskie urozmaicenia.....A u nas nie ma czasu na takie ekscesy...trzeba zapierniczać by przeżyć

    • 59 6

    • Bangladesz jest bardzo przyjemnym państwem (4)

      całkiem nieźle rozwiniętym,
      islamskich terrorytów wiesza się po krótkim procesie,
      ludzie są przyjaźni i inteligentni,
      gdyby w tak zwanej Polsce było jak w Bangladeszu
      to pierwszego dnia 3mln Polaków by wróciło

      • 8 4

      • (2)

        I cieplej niż u nas, o!

        • 4 1

        • (1)

          Tak, banany są przez cały rok, a nie tylko szcz*w i mirabelki sezonowo!

          • 8 1

          • pomidorów mają tyle, że aż krowy nimi karmią

            bo nie mają co robić z nimi,
            pycha

            • 0 1

      • Popieram. I słońce świeci i ludzie uśmiechnięci.

        • 8 1

  • okiem pracodawcy (47)

    Szukam ludzi do pracy branża budowlana na popularnym portalu (olx) w dziale praca znajduje 3 potencjalnych polskich kandydatów.
    Telefon nr1. Dzień dobry firma taka i tak prace wykończeniowe plus elewacje stawka 15 zł netto płatne tygodniowo transport na budowę i z powrotem. Odpowiedź za 15 zł na godzinę to se cwaniak szukaj dalej..cisza w telefonie.
    Telefon nr2.Dzień dobry firma taka i tak prace wykończeniowe plus elewacje stawka 15 zł netto płatne tygodniowo transport na budowę i z powrotem. odpowiedź Panie te dojazdy..korki rano, korki na powrocie a jakim autem jeździć. ?Mnie raczej 8 godzin dziennie najlepiej blisko domu interesuje. moja odpowiedź acha to dziękuję i pozdrawiam.
    Telefon nr3. (dla przypomnienia dzwoniłem kolo 10 przed południem)Dzień dobry firma taka i tak prace wykończeniowe plus elewacje stawka 15 zł netto płatne tygodniowo transport na budowę i z powrotem. odpowiedź (pan kolo 50 sądząc po głosie tonem wskazujacym na skonczona co dopiero impreze) szefuńciu kochany daj przemyśleć propozycję..a czy w razie czego mógłbym z kolegą.? (pewnie impreza jeszcze trwała) moja odpowiedź dziękuję miłego dnia.

    Zatrudniamy 10 Ukraińców płacimy 12 zł ale też ogarniam im mieszkanie ci z którymi były kłopoty wrócili na Ukrainę.
    Pytanie gdzie mam szukać sensownych Polaków do pracy.?

    • 110 49

    • Za 2400 netto nie dziwię się że Polacy wyjeżdżają (5)

      A jak zamawiam usługę to szefcio przychodzi i kalkuluje rbg po 80 do 150 zł hehe

      • 29 6

      • (4)

        Ale czemu widzisz w wycenie tylko 15 zł netto.?
        Jeśli dołączysz zus podatki koszty paliwa,amortyzacji sprzętu okazuje się ze dla "szefuńcia" zostaje 15 zł z rbh.

        • 15 12

        • (3)

          I co? Podchodzisz do pracownika z wyciągiem z banku i mówisz:
          "patrz ile muszę płacić, żebyś mógł pracować!" :D

          • 18 7

          • pretensje do Kaczyńskiego, który obiecał obniżyć podatki najbiedniejszym (1)

            to był ich główny punkt programu wyborczego
            i co?
            i po wyborach zapomnieli o najbiedniejszych

            drugim punktem bvył Smoleńsk,
            i co?
            to samo, nic nie robią,
            znaczy kłamali w tej sprawie też

            • 12 8

            • kłamali a teraz się obsadzają stanowiskami

              pisowcy zakłamani

              • 1 1

          • żeby na konto pracownika trafiła kwota minimalna czyli te 1450 zł to z konta pracodawcy musi wyjść kwota o tysiąc złotych większa czyli 2450 zł

            O uczciwego pracodawcę tak samo dzisiaj trudno jak o dobrego pracownika

            Dojazd na budowę nie jest żadnym bonusem bo i tak trzeba o 4 rano wstać żeby na miejsce zbiórki dotrzeć a pracę kończy się o zmierzchu albo i później
            Jeśli ludzie mają wybór to 15 zł - żadna okazja, a o wypadek łatwo, praca ciężka i do domu daleko
            A tak masz wszystkich pracowników w jednym miejscu, chętnych na nadgodziny i dyspozycyjnych bo oni tu nie przyjechali żeby żyć tylko zarabiać
            i tak samo sobie kalkulują Polacy na arbajtach

            Swoją drogą ja czekam na brukarza drugi rok! Jedna ekipa olała i nie przyszła, drugiej się termin obsuną więc czekam. Jak ktoś myśli że wystarczy mieć pieniądze i można przystępować do robót to nie wie co czyni.

            • 26 0

    • To prawda! (1)

      Dokładnie, u siebie mam to samo. Ostatnio Polak z "polecenia" przepracował na budowie 10 minut. Powód: nie taki klimat.

      • 6 3

      • Albo że "za zimno" ^^

        • 0 0

    • jaki wniosek? (6)

      musisz podnieść stawke
      a jak bekniesz za poprawki bo ukraince spartolą to Ci patriotyzm wróci
      i zaczniesz zatrudniać Jurka z Kartuz a nie Sasze z Kijowa

      • 57 19

      • (4)

        Jeśli 15 zł netto przy 220 godzinach to mało to proponuje jechać do Helmuta tam was docenią.

        • 18 27

        • (2)

          220 godzin :D i 15 zł :D
          Pół życia w pracy, za 3000 zł to NIE JEST dobra płaca. Niewolnicy mniej pracowali...

          • 57 13

          • Współczesny niewolnik (1)

            Jakie pół życia,dolicz dojazdy,umycie się po brudnej robocie ,przygotowanie papu na następny dzień i spanie,to w robocie spędzasz dwie trzecie życia a nawet więcej.O tym że po takiej tyrówie nie masz siły na nic,i nie wsiadłbyś nawet na misss świata to już nie wspomnę

            • 45 3

            • No i jeszcze dolicz czas na kupienie tego jedzenia, pranie, sprzątanie i całą resztę konieczną do normalnego życia.
              Poza tym - ciężka praca fizyczna = musisz dużo więcej jeść, prać, zużyć dużo więcej ciepłej wody - a to wszystko generuje koszty.

              Z drugiej strony, lepiej tak potyrać choć parę miesięcy czy pół roku, trochę odłożyć i na spokojnie znaleźć lepsza robotę - niż siedzieć na d... w domu i narzekać że na nic nie ma pieniędzy.

              • 4 3

        • Póki nie podałeś godzin to uważałem że oferta jest w porządku, no ale 220h. Pewnie i tak trzeba trzaskać nadgodziny bo zawsze trzeba uwzględnić opóźnienia.

          • 23 4

      • Za chwilę do niego dotrze, że jest w plecy...

        ..bo upaińcy przebujali się cały miesiąc, ale nic nie zrobili :)

        • 24 6

    • okiem szukającego pracy

      1) rozmowa umówiona na 15stą, stawiam się za pięć a sekretarka pełna zażenowania mówi "przykro mi, ale pan kierownik musiał wyjść na spotkanie z klientem, dzwonił do pana, ALE SIĘ NIE DODZWONIŁ" (brak połączeń nieodebranych w telefonie).
      2) rozmowa umówiona na 9:00. Od za pięć czekam w pokoju na dyrektora. 10 po. 15...20, 25 po wychodzę do sekretariatu spytać o co chodzi. Sekretarki nie ma. O w pół do wychodzę z budynku spotykając ja na schodach, jest zdzwiona że wychodzę nie poczekawszy. Podobno to normalne, a niektórzy czekali nawet godzinę....

      Nie jestem budowlańcem, ale domyślam się że pole pracowników fizycznych to specyficzny krąg ludzi i nie ma znaczenia czy to Polak czy Ukrainiec.
      Natomiast podejście pracodawców szukających specjalistów średniego szczebla to jest, mówiąc delikatnie, dramat.

      • 12 0

    • Skończ z konsumpcjonizmem (3)

      Jeżeli nie stać Ciebie nie pracowników zwłaszcza Polaków to zamknij m..dę, potem firmę i nie zatrudniaj. Daj godziwe pieniądze to i chętni ,,rodacy" się znajdą. Ogranicz swój konsumpcjonizm w postaci drogich telefonów i samochodów to i na godziwe wynagrodzenie motywujące do dobrej i wydatnej pracy się znajdzie. Dla Polaków nie dla Śmieci potomków bandery.

      • 23 13

      • Patrioto...skońc z konsumpcjonizmem

        Patrioto... skończ z konsumpcjonizmem i przestań kupować w Biedrze, Lidlu czy Kauflandzie. Idźdo P.Basi z warzywniaka i za zapas warzyw na tydzień pozostaw u niej stówkę. Później skocz do rzeźnika co mięso ma u siebie z patriotycznych krów i zostaw u niego kolejną stówkę. Daj zarobić Polakom, nie śmieciom potomkom bandery. Może wtedy pojmiesz, że skoro nie stać Cię na zakupy u Polaków to m...o ogranicz swój konsupcjonizm.

        • 10 3

      • Konsumpcjonizm Państwa Polskiego (1)

        Wypłata 15 zł netto na godz to nie wszystkie koszty. Przy 172 godzinach i wypłacie rzędu 2580 zł netto całowity koszt pracownika wynosi 4350 zł. Czyli 1800 zł za Ciebie weźmie ZUS.
        Do tego pracodawca musi zapłacić "kilka" dodatkowych danin:
        VAT 23%
        Podatek dochodowy 18%
        Podatek od nieruchomości. Stawki nieporównywalne z opłatą indywidualną
        Opłatę audiowizualną za każdy odbiornik
        Opłatę na kampanie społeczne za wprowadzane do obiegu materiały, które w przyszłości będą odpadami.
        Dodatkowo:
        BHPowiec
        PPOŻ
        Badania lekarskie pracowników
        Utrzymanie strony internetowej i hostingu
        Pozycjonowanie strony
        Ubezpieczenie OC firmy
        Ubezpieczenie OC samochodów służbowych
        Opłata za utrzymanie mocy przesyłowej
        ...

        Jest tego w masa. Do tego koszt utrzymania kredytu obrotowego. Podatki płacić trzeba a klienci płacą kiedy chcą. Więc kredyt na zapłatę podatków.

        Skoro to taki miód malina to czemu nie zakładacie działalności? Przecież to takie proste. Zakładasz firmę i możesz kupować drogie telefony czy limuzyny. I jeszcze możesz sobie kupić wyspę na bora bora w leasing.

        • 7 7

        • a kto ci każe mieć zarejestrowaną firmę w PL ?

          Litwa, Czechy, Słowacja

          • 5 3

    • tom

      uwłacza ci takie dzwonienie?
      to ze będziesz potencjalnie im placic nie zwalnia Cie samego z pracy. Jeśli chcesz sobie kogoś znaleźć to musisz włożyć w to sporo pracy a nie plakać tu w komentarzach.
      To ze zatrudnianie obcokrajowców jest łatwiejsze świadczy bardziej o lenistwie niż o determinacji.
      Popraw sie Tom, bo wypadniesz z rynku.

      • 5 1

    • W zakładzie zlokalizowanym na wschodzie Lubelszczyzny nie da rady zejść poniżej 20/h. Na Pomorzu dzwonisz z piętnastakiem ?

      • 8 1

    • W Holandii na budowie (1)

      zarabiam 50 zł na rękę. Nie licząc vakantiegeld. Full legal ubezpieczenie emerytalne i zdrowotne. Praca za 12-15 zł na godzine znudziła mi się. Niech Ukraińcy też zarobią.

      • 7 3

      • szkoda tylko ze ze swojego kraju po to musiales wyjezdzac

        bylem niedaleko bo w niemcach i mialem min 8E i mieszkanie. Wrocilem bo czulem, ze moze cos u siebie jeszcze sprobuje i tak jeszcze max do jesieni. Zaluje Cie kolego, Siebie tez jak i wielu wielu innych. Tylko ze wiekszosc buraków co u nas nie potrafila nic zarabia wiecej za byle jaka granica mimo ze nic jeszcze nie potrafia.

        • 4 1

    • Firma (1)

      Tez mam firme. Uwazasz ze 15 pln/h w trójmieście to uczciwa stawka?Daj zarobic to polscy fachowcy przyjdą. Ja place min 20 pln/h plus premia.

      • 10 2

      • podaj namiary i jestem u ciebie

        • 4 1

    • Policz sobie jeden miesiąc po 15 zł i następny za to żyj. Potem napisz jak tam...
      Ogranicz konsumpcję to i na podwyżki się znajdzie. Jeśli Ty, często gęsto zmieniasz suva a twojego pracownika nie stać na punto w gazie, to z tego nic nie będzie.

      P.S. I jeszcze jedno. Emigrantów z PL w Anglii stać na normalne życie nawet pracując przy prostych pracach. W PL polaka nie stać na normalne życie pracując jak fachowiec... Ci ukraińcy też szybko będą uciekać jak tylko będzie okazja.

      • 16 3

    • przez ostatnie 3 lata zasuwałem jako pomocnik przy wyburzeniach, umowa zlecenie, 7-8 godzin/dzień, wolne weekendy początek pracy o 8, 14 zł netto/h

      za tachanie wiader z gruzem
      a Ty fachowców chcesz za 15 ?!

      • 14 1

    • do pracodawcy (6)

      szukam pracy dla zięcia/27/.uczciwy ,pracowity,silny.jeśli możesz podaj namiary mailowe.chętnie podam swoje,jeśli odpowiesz na to zgłoszenie,dobrego dnia-pozdrawiam. W.S.

      • 8 1

      • (5)

        Nie wysyłaj maila pracodawco! Jak ten zięć sam nie znalazł roboty, to... uh...

        • 4 8

        • (4)

          lecz się na nogi,bo na głowę za późno....poza tym nie wcinaj się bez potrzeby w temat ,a do tego bez sensu ....

          • 7 3

          • (3)

            Znam z doświadczenia takich "uczciwych zięciów", którym robotę musi szukać mamuśka. Dwie lewe ręce, roszczeniowa postawa i olewanie roboty.

            • 15 6

            • Nie oceniaj wszystkich po sobie

              • 6 2

            • (1)

              tornister na plecy i marsz do szkoły....

              • 1 3

              • No, zięciowi się nie chciało i teraz mamuśka szuka pracy u łaskawców :D A on taki zdolny, taki uczciwy, tylko ma pecha w tym złym świecie.

                • 4 2

    • Upraszczasz

      • 3 0

    • spokojnie...

      Tam gdzie Ukraińców w czerwcu.
      Unia otwiera granice...
      Wiec się nie przyzwyczajaj...

      • 5 0

    • (3)

      Gdzie szukac sensownych Polaków? - Za granica!

      • 23 4

      • Dobre...

        Chyba nie poznałeś zbyt wielu rodaków za granicą jeśli tak sądzisz....

        • 5 4

      • Oj za granicą też jest różnie.
        Są tacy, którzy potrafią doszczętnie zepsuć opinie o Polakach.

        • 13 1

      • bardzo celna uwaga :)

        • 8 3

    • Ukraińcom opłacasz mieszkanie a nam nie chcesz opłacić?? (5)

      Chciwcu.

      • 36 13

      • (4)

        Dlatego właśnie Ty bys miał 15 na starcie a on ma 12 różnica to koszt wynajmu tzw łóżka w hostelu.

        • 11 6

        • (3)

          Za 15 to mogę najwyżej przez pierwszy tydzień pracować, żebyś mógł zobaczyć, czy nie kradnę narzędzi albo nie chleję w robocie.

          Potem płać jak człowiekowi, a nie niewolnikowi.

          • 43 6

          • (2)

            Ciekawe rzeczy piszesz, pracuję już prawie 15 lat, dla jednego z potentatów na rynku. Choć jestem fachowcem pierwszej wody, to zarabiam uczciwie około 15 zł/h netto Takie mamy czasy, więc synku, jak Ci dają 15 zł na godzi, to bierz, a nie wymyślaj. Bo bez szkoły i fachu w ręku, a mocny tylko w gębie, to tylko Konsul, w TV

            • 12 19

            • (1)

              Łooo, potentat na rynku... I młody, dynamiczny zespół, atrakcyjne wynagrodzenie :D
              Jakbym miał 18 lat, to może i 15 zł byłoby ok, jako praktykant.

              • 22 5

              • Daj spokój taki z niego pracownik że siedzi na trojmiescie i wypisuje głupoty zamiast pracować. Chyba że na zwolnieniu siedzi albo sie w kiblu zamknął.

                • 19 3

  • Jeżeli nie zepsują "klimatu" na rynku pracy to

    Czemu nie ale z wszystko z głową. Niestety jak to u nas często różnie to bywa

    • 1 0

  • J

    Ja pracuje na litwie a ukrainiec w moin kraju bo biora takich za 15 zloty i oni maja norwegie w polsce a mi zbijaja stawke bo ich 2 zamnie jednego.Dzieki Kochana Polsko.

    • 7 0

  • Różnica w typowych ofertach pracy na "prace proste"

    Wersja dla Polaka:
    1. Min. 10 lat doświadczenia zawodowego
    2. Świeżo ukończone studia magisterskie
    3. Wykształcenie techniczne
    4. Tytuł inżyniera
    5. Chęć do pracy min 12 godzin dziennie
    Wynagrodzenie: najniższa krajowa, brak premii za nadgodziny

    Wersja dla Ukraińca:
    1. Chęć do pracy
    Wynagrodzenie: (najczęściej) najniższa krajowa

    • 10 1

  • Ukrainiec lepszy pracownik. (3)

    Jest wdzieczny jak ma chociaz te 9 zl na godzine i potrafi rowno zapie***ac po 10-12 godzin przez 6 dni w tygodniu.
    A Polak.... tylko narzeka jak ma 12 na godzine ze jest wykorzystywany itp, pije w racy, sciemnia z L4 a potem zwala na ukraincow ze mu prace zabieraja

    • 7 25

    • ja mam 8 na godzinę ! wczoraj 16 godzin, dzis i jutro wolne, w sobote 8, niedziela wolna (1)

      czemu ? bo ukrów poprzyjmowali, ukry mają nocki (dodatek + 12%), ukra tu, ukra tam
      a na robocie tak się znają jak Mieszko I na programowaniu CNC
      i nie za 8zł tak jak Polacy, 10 ! żeby się łatwiej liczyło

      • 4 0

      • nie wiem jak mozna miec 8 na godzine.

        chyba pracujesz na stazu w biedronce albo mcdonaldzie.
        to ja mam 20 na godzine i nie mam studiow ani zawodu.

        • 1 1

    • 12 na godzine faktycznie gruba kasa

      stawka naprawde motywujaca zeby zapier..c po 12h 6 dni w tygodniu.

      • 5 0

  • Bzdura (2)

    Firmy nie szukają PRACOWNIKÓW tylkop bardzo taniej siły roboczej, wielkie koncerny zatrudniają na zlecenie, przez agencje pracy tymczasowej wiele lat człowiek siedzi na jednym stanowisku tylko agencje się zmieniają to jest jawne przestępstwo i nikt tym się nie zajmuje.
    Gdy FORD miał problem z pracownikami po wprowadzeniu linii produkcyjnej skrócił dniówkę z 9 do 8 godzin wprowadził trzy zmiany i podniósł płlącę z 2 dolarów za dniówkę do 5 i problem znikną a cena jego FORDA T sukcesywnie spadała.

    • 7 1

    • (1)

      Henry Ford był geniuszem, wynalazcą i świetnym ekonomem, do tej pory niewielu było co do pięt mu dorośli :) Mocny przykład dałeś.
      Ale polski pracodawca tak samo jak polski pracownik jest leniwy, woli strzelić focha i szukać szczęścia poza granicami niż zostać i rozmawiać

      • 0 0

      • Henry F. w PL skończyłby z marzeniami po małpką nawalony jak szneka

        • 1 0

  • W Polsce jest rynek pracownika? (3)

    Chyba raczej wszelkiej maści 'Januszy biznesu', wszelkich cwaniaków, wyzyskiwaczy, pseudo pracodawców!

    • 11 1

    • Ja uważam że jest (2)

      Zadaj Sobie tylko pytanie co umiesz? i ile czasu poświeciłeś na naukę fachu a nie masz pozycję roszczeniową. Osobiście pracuje w IT i każdego dnia dostaje ofertę pracy i dzięki ciężkiej pracy (nauka) teraz mogę dokonywac świadomych wyborów i zyć ja w cywilizowanym kraju

      • 1 5

      • zgadzam sie!

        będąc księgowym muszę sie opędzać od ofert pracy praktycznie codziennie.

        • 0 0

      • Ja dzięki nauce też mogę wybierać, bo szukają specjalistów w moim 'wymarłym' fachu

        Żadna szkoła już nie naucza tego co jest potrzebne.
        No i mam do wyboru typa jeżdżącego Jaguarem, który chętnie, ale zaczyna płakać bo 2690 brutto
        Albo dwóch takich płaczków i niby 3000 brutto, ale musiałbym jeździć swoim autem, czyli wychodzi tyle co u pierwszego
        Albo Pani, dojazd skm, najtaniej, jestem za, 2000 na rękę, ale umowa zlecenie na zawsze

        • 1 0

  • jedno wielkie kłamstwo

    • 2 3

  • Zbigniew Datta

    "Obcokrajowcy to korzyści nie tylko gospodarcze ale również społeczno-kulturowe."

    Nie, zgadzam sie! Ktoś kto będąc dzieckiem nie wychowywał sie z nami, nie nadrobi różnicy kulturowych nawet jeśli nauczy sie języka. O wspominanych "korzyściach kulturowych" przekonują sie obecnie nasi zachodni i północni sąsiedzi.

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była...

Najczęściej czytane