- 1 Artur Dziambor typowany na rządową posadę (145 opinii)
- 2 Bon energetyczny nawet 1,2 tys. zł dopłaty (251 opinii)
- 3 Wstydliwy ranking. Pomorze drugie od końca (61 opinii)
- 4 Lotos Kolej szuka oszczędności i zwalnia (251 opinii)
- 5 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (181 opinii)
- 6 Po 30 latach idzie na "żyletki". Zbożowy czeka na zmiany (49 opinii)
"dr Poket" uchroni nas przed niepożądanym działaniem leków
Grupa trójmiejskich studentów postanowiła uświadomić ludziom zagrożenia związane z przyjmowaniem leków. Dzięki projektowi "dr Poket", chcą wpłynąć na poprawę świadomości społecznej poprzez dzielenie się wiedzą oraz rozwiązaniami z zakresu telemedycyny. W sposób szczególny skupiają się na problemie, jakim jest zażywanie leków, a aplikacja "dr Poket" ma uchronić nas przed ich niepożądanymi skutkami.
Aplikacja to pomysł dwóch szkolnych przyjaciół - Marcina Michalaka oraz Mateusza Zaulicznego i od niedawna współwłaścicieli spółki "dr Poket", którzy od wczesnych lat przejawiali zainteresowania szeroko rozumianą informatyką. Początkowa fascynacja grami komputerowymi przerodziła się w prace nad zaawansowanym programowaniem. Oprócz informatyki, obecni wspólnicy od najmłodszych lat związani byli też z medycyną.
Marcin Michalak od 11 lat jest członkiem Sopockiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, w którym to przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej, od młodszego ratownika i ratownika medycznego poprzez instruktora motorowodnego, nurka, po funkcje we władzach WOPR-u. W znaczącym stopniu ścisła współpraca z WOPR wpłynęła na wybór kierunku studiów, jakim była inżynieria biomedyczna (specjalizacja informatyka w medycynie) na Politechnice Gdańskiej.
Mateusz Zauliczny poszedł w kierunku zbliżonym do medycyny oraz farmacji, wybierając wydział technologii chemicznej na wydziale chemii Politechniki Gdańskiej. - W trakcie studiów byłem zaangażowany w różnego typu prace z dziedziny projektowania grafik komputerowych i projektów stron internetowych - dodaje Zauliczny. - Podczas stażu naukowego w laboratorium w Niemczech miałem też okazję porozmawiać z fachowymi opiekunami osób starszych i wymienić się pomysłami oraz poglądami, które to wzbogaciły jeszcze bardziej wspólny projekt.
Do stworzenia aplikacji - mobilnego asystenta pacjenta "dr Poket", zainspirowała ich wspólna pasja zarówno do informatyki jak i zainteresowanie rozwiązaniami z pogranicza medycyny, chemii oraz farmacji. Efektem współpracy jest aplikacja mobilnego asystenta pacjenta "ubrana" w spójny system, który ma edukować jak i informować o zagrożeniach związanych z zażywaniem leków oraz ułatwiać zażywanie różnorodnych leków.
- Stworzyliśmy rozwiązanie, które pomoże kontrolować zażywane leki m.in. za pomocą szybkiego skanera kodów kreskowych. Dodatkowym rozwiązaniem będzie elektroniczny asystent brania leków, który umożliwi terminowe ich przyjmowanie, zgodnie z zaleceniami lekarza - mówi Marcin Michalak. - Dzięki projektowi "dr Poket", chcemy wpłynąć na poprawę świadomości społecznej poprzez dzielenie się wiedzą oraz rozwiązaniami z zakresu telemedycyny.
Niewielu z nas wie, że w trakcie ciąży stosowanie tylko 10 proc. leków jest całkowicie bezpieczne. Podobnie jest kiedy chodzi o prowadzenie samochodu. Niemal połowa leków zawiera substancje, które mogą negatywnie wpłynąć na zdolności psychomotoryczne. Dodatkowo niemal 9 na 10 produktów farmaceutycznych zawiera w sobie substancje, które nie powinny być łączone z alkoholem.
- Do dalszych pomysłów dotyczących rozwoju pierwotnej aplikacji inspiracją jest samo życie czyli rozmowy ze znajomymi błądzących po sieci w poszukiwaniu informacji o interakcji poszczególnych leków, koleżankami z pracy szukającymi w sieci informacji dotyczących bezpiecznego zażywania farmaceutyków w ciąży - podsumowuje Mateusz Zauliczny.
Opinie (37) 2 zablokowane
-
2014-09-05 08:33
super (2)
powodzenia! to co koncerny farmaceutyczne robią swoimi reklamami....70% moich znajomych im wierzy.
- 31 2
-
2014-09-05 09:34
Fakt, lekarze wciskająleki zamiast mówić o zmianie trybu życia (1)
znajoma ma cukrzycę II- go st.i p.doktor podczas każdej wizyty na siłę namawia ją do rozpoczęcia przyjmowania insuliny ,
podczas gdy cukry u tej znajomej są np.rano: 96 ( po leku przyjętym wieczorem),
a w czasie dnia po posiłku są o ok. 20 punktów wyższe tylko niż u zdrowego- 1 9
-
2014-09-05 13:07
A Ty swojej znajomej mówiłaś o zmianie trybu życia?
I co ci odpowiedziała?- 12 0
-
2014-09-05 08:57
dr,Poket (4)
Moze by tak jakies spotkanie z seniorami bo mysle ze oni tez naduzywaja lekow i sa chorzy, wlasnie od tych lekow
Prowadze duza grupe seniorow klub Motlawa w Srodmiesciu w siedzibie IKM i chetnie bysmy skorzystali z takiego wykladu- 20 4
-
2014-09-05 09:17
dr Poket dla seniorów
Oczywiście, prosimy o kontakt w tej sprawie na kontakt@drpoket.com :)
- 5 4
-
2014-09-05 11:22
a może rzetelny lekarz dla seniorów
Pani Heleno może raczej Ci seniorzy powinni spotkać się z lekarzem niż z informatykami?
- 15 0
-
2014-09-05 13:02
Tak, na pewno są chorzy od leków a wcale nie na nadciśnienie, cukrzycę, zakrzepicę, dnę moczanową i stawy.
Najlepiej niech przyjadą ratownik wopru i mgr technologii chemicznej i powiedzą ze trzeba odstawić wszystkie leki, wtedy grupa seniorów przestanie być duża.- 12 7
-
2014-09-07 06:28
Zgadzam się, nie ujmując niczego samemu programowi,z opisu wynika,że panowie siedzą okrakiem na 2-3 bardzo obszernych dziedzinach nauki + zajęcia hobbystyczne, a jeszcze nim dojdzie się do meritum kierunku na PG to cały pierwszy rok praktycznie spływa na matmie. Żyjemy w erze specjalizacji i sorry, ale do osoby po inż biomed. spec. inf. w medycynie nie poszedłbym po poradę ani w kwestii medycyny ani w kwestii informatyki - od tego pierwszego są lekarze uczący się nieraz do 30.,od tego drugiego specjaliści inf. O chemiku robiącym strony internetowe nie wspominam.Fajnie,że coś robią,ale proponuję nie mydlić oczu biednym starszym ludziom wykładami i skoncentrować się na opracowaniu produktu,ale przy UDZIALE SPECJALISTÓW,bo o zdrowie ludzkie tu chodzi.
- 5 3
-
2014-09-05 09:00
Pierwsi klienci programu to lekarze (6)
nasi lekarze raczej są kiepsko wyedukowani co do interakcji leków. szczególnie ci domowi przypisuja ludziom starszym rózne swinstwa a częśc leakrzy w ogóle nie interesują skutki ich leków. Jeśli pacjent się skarzy, ze lecząc serce ma kłopoty ż zoładkiem to lekarz kardilog zawsze może powiedziec, ze on leczy serce a nie żoładek. Mało jest placówek któe sa zainteresowane aby dawkując pacjentowi lekarstwa konsultować to z innymi specjalistami. medycyna jest coraz bardziej interdysplinarna i leczenie może się dzisiaj odbywać nie tylko przy współudziale kilku lekarzy różnych specjalności ale i róznych zawodów np. z zakresu o specjalizacji chemii- bio itp..
- 16 10
-
2014-09-05 09:55
a prosze spróbować nie przepisać starszej osobie (2)
koncertu życzeń, awantura gotowa.
Swoją drogą przeżyli okupację i komunę, więc nie będą bali się byle tabletki.
Najszerzej dostępna substancja upośledzająca psychofizyczne (zwłaszcza szkodliwa w ciąży), w znaczy sposób dotuje budżet państwa i nikogo to nie martwi jej powszechne stosowanie.- 10 0
-
2014-09-05 12:04
a o który lek chodzi ? (1)
wszak w ciąży nie przyjmuje się leków- jeśli fizjologicznie przebiega dobrze
ale przyjmuje się witaminy (/)- 3 3
-
2014-09-05 16:59
Zapewne etanol...
- 7 0
-
2014-09-05 12:59
Jak ktoś jest zdrowy, nawet starszy to leków nie przyjmuje.
- 0 0
-
2014-09-05 23:25
tam, gdzie faktycznie występują intereakcje
nie bardzo jest jak je obejść- głównie u ludzi starszych, którzy czasem musza mieć kilkanaście leków jako minimum...ale co tam, nie wiem, wypowiem się...
a odnośnie placówek i konsultacji- zgadzam sie, ale zastrzeżenia do nfz...- 5 1
-
2014-09-07 08:29
Istnieją już strony, na których można sprawdzić interakcje lekowe. Zarówno lekarze, farmaceuci jak i co bardziej ogarnięci pacjenci wiedzą o ich istnieniu i korzystają z nich.
- 1 1
-
2014-09-05 10:18
Nie da się już czytać kolejnego newsa z sektora aplikacji smartfonowych (1)
niedługo bez smartfona i dedykowanej aplikacji człowiek kanapki sobie nie zrobi, kupki nie zrobi, nie położy się spać a rano będzie bał się wstać bo aplikacja najpierw podpowie mu którą nogą wstać z łózka w danym dniu najefektywniej... nie widzicie jak bardzo technologia nas ogłupia? jak uzależniamy się od prądu, bez którego takie wynalazki nie są w stanie zadziałać itd.? dokąd my zmierzamy? chwila refleksji musi nadejść...... poza tym to biznes, jak każdy ma wygenerować zysk i to dobrze, ale nie dorabiajmy ideologii do potrzeb konsumenckich które jeszcze nie istnieją a i one zostaną sztucznie wykreowane....
- 25 27
-
2014-09-09 16:01
panta rei
a gdzie złoty środek?
- 0 0
-
2014-09-05 11:26
Wyrzucić leki
A może wyrzucić wszystkie lekarstwa i zmienić tryb życia tak aby ciało samo zaczeło się leczyć?
- 11 8
-
2014-09-05 12:02
Czy staruszek korzysta ze smartfona ?
- 17 1
-
2014-09-05 12:57
Kiepsko (5)
Gdyby tworzyli to ludzie faktycznie związani z medycyną to może ta aplikacja miałaby jakiś sens ale ratownik z WOPR i technik chemik? Skąd oni mają wiedzieć jakie działania niepożądane są typowe dla danych leków i często się zdarzają a które wpisano w ulotce bo 1 osoba na 100 000 akurat zachorowała na coś podczas przyjmowania leku?
Zrobi to tylko krecią robotę lekarzom.- 21 31
-
2014-09-05 16:08
a jak myslisz geniuszu (4)
ministerialna baza leków i skład chemiczny?
- 2 8
-
2014-09-05 16:32
No to jak sobie przepiszą ulotkę każdego GKSu to wyjdzie im że nikt tego nie moze brać bo każdy umrze od rozlicznych śmiertelnych powikłań.
Tylko, że ludzie to biorą i żyją.
Dziękuję za komplement.- 10 1
-
2014-09-05 18:17
(2)
Wiesz co ja myślę? Po pierwsze myślę, że żadna osoba związana z medycyną nie użyłaby słowa "skład chemiczny" zamiast "substancja czynna" w kontekście leku a po drugie korzysta się z tzw ChPLu dostępnego dla każdego leku w internecie a nie z jakiejś wydumanej "ministerialnej bazy" (co to za zwrot wgl)
I dlatego już po 1 zdaniu widać że z medycyną nie masz nic wspólnego i tylko lubisz pisać bzdety i zaśmiecać internet.
Naprawdę rodzice muszą być z ciebie dumni. Gdzie się rodzą tacy yntelygenci?- 10 2
-
2014-09-05 21:42
Ależ bazy są - korzysta każda apteka, przecież dostęþ do nich jest wbudowany (1)
w oprogramowanie do aptek - choćby do Kamsoftu. Takie bazy zawierają też listę interakcji leków.
Inna sprawa że interakcje są w powijakach, w porównaniu do takiego chocby norweskiego Druida...- 3 0
-
2014-09-09 17:04
Gdybyś była mgr farmacji to byś wiedziała jak wielką komuną jest kamsoft
- 1 0
-
2014-09-05 15:43
leki jak leki....ale suplementy, te są zbyt często brane
- 17 0
-
2014-09-05 16:08
Zaul gratki! (1)
Brawo Mateusz! Kibicuję koleżanka ze studiów Justyna :)
- 5 5
-
2014-09-05 16:33
PS
Mam na Ciebie chrapkę.
- 8 2
-
2014-09-05 16:57
powodzenia
dajcie mojej babci komórkę, nauczcie obsługiwać i zainstalujcie apke, bo to prawdziwy lekoman i sama wie najlepiej co jej trzeba. myślę ze młodzi ludzie są świadomi i nie łykają wszystkiego jak popadnie.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.