• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Armator zredukował zamówienie. Remontowa Shipbuilding odczuła spowolnienie

Wioletta Kakowska-Mehring
7 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Armator zamówił cztery jednostki, ale odebrał dwie. Armator zamówił cztery jednostki, ale odebrał dwie.

Spowolnienie na rynku offshore odbija się na trójmiejskiej branży stoczniowej. Firma Siem Offshore Contractors, która trzy lata temu zamówiła w Remontowa Shipbuilding cztery statki PSV, ograniczyła zakres umowy. Na razie odebrała dwa.



Siem Offshore Contractors jest jednym z czołowych operatorów floty offshore na Morzu Północnym. Zamówione w 2014 roku statki były pierwotnie przeznaczone do eksploatacji na obszarze Norweskiego Szelfu Kontynentalnego przy obsłudze morskich pól naftowych. Na co dzień statki mają zaopatrywać morskie instalacje poszukiwawczo-wydobywcze w niezbędne części zamienne, narzędzia, oprzyrządowanie, paliwo, chemikalia i żywność. W razie konieczności mogą służyć do transportu członków załogi obsługiwanych instalacji. Zamówiono cztery, ale odebrano tylko dwa.

- Armator, który zamówił w stoczni serię czterech statków typu PSV, odebrał dwie pierwsze jednostki - Siem Pride i Siem Thiima. Nie odebrał dwóch pozostałych statków z serii. Dotychczas obowiązujący kontrakt na 4 statki został anulowany - powiedziała Aleksandra Tesmer, manager ds. promocji i reklamy Remontowa Shipbuilding.
Czytaj też: Stocznia Marynarki Wojennej, a może i Stocznia Gdańsk. Państwowa grupa jeszcze większa

Powodem jest bardzo trudna sytuacja na rynku offshore oraz aktualny brak zatrudnienia dla pozostałych dwóch jednostek. Niestety, od kilku lat niskie ceny ropy naftowej na świecie przekładają się na ograniczenie działalności morskich firm wydobywczych, zarówno w zakresie eksploatacji już działających złóż, jak i uruchamiania nowych platform wiertniczych i wydobywczych. A to wpływa na zmianę planów względem rozbudowy floty do obsługi. Nieoficjalnie mówi się jednak, że stocznia dała pretekst do zmiany umów, bo były opóźnienia w realizacji statków.

- Przekazane wcześniej dwie pierwsze jednostki spotkały się z bardzo wysoką oceną armatora. Pierwsza z nich z powodzeniem jest eksploatowana na Morzu Północnym, a druga na wodach wokół Australii. W związku z tym armator, licząc na przewidywaną poprawę koniunktury w segmencie offshore, jest nadal zainteresowany odbiorem tych statków w 2018 roku - dodała Aleksandra Tesmer. - Zakładając, że budowa statków kontynuowana będzie właśnie dla tego armatora, nie będzie to miało wpływu na sytuację stoczni. Jedyną zmianą będzie przesunięcie rozliczenia za te jednostki na 2018 rok.
Jednak nie tylko z armatorem Siem Offshore Contractors gdańska stocznia ma problem. Wcześniej kontrakt... "zmodyfikował" duński armator Royal Arctic Line, który zamówił w sumie pięć kontenerowców arktycznych. Wciąż nie odebrano dwóch, na które teraz stocznia szuka chętnych. W tej sytuacji Remontowa Shipbuilding została z czterema statkami.
 
Stocznia realizuje budowę i dostawy pozostałych 12 jednostek z dotychczasowego portfela produkcyjnego. W tym tygodniu ma nastąpić przekazanie drugiego promu LNG dla kanadyjskiego armatora BC Ferries, a wkrótce także m.in. drugiego promu dla Portu Tallinn (Piret). Ponadto stocznia prowadzi aktywną akwizycję nowych zamówień.

- W najbliższej perspektywie, oprócz m.in. rozpoczęcia budowy dwóch promów o napędzie elektrycznym dla armatora Transport for London, oczekujemy na finalizację kolejnych zamówień - w tym między innymi na dwa kolejne okręty typu Kormoran II oraz sześć holowników dla Marynarki Wojennej RP - dodaje Aleksandra Tesmer.

Miejsca

Opinie (93) 3 zablokowane

  • a co za tym idzie masowe zwolnienia pracowników w tych że firmach

    • 11 1

  • bo nie będzie pieniędzy na wypłaty

    • 11 1

  • Szkoda ja tam trzymam kciuki

    Oby się podnieśli, powodzenia. Swoją drogą współczuję kooperantom którym nie płacą bo i tak robi się tam za grosze i jeszcze brak pieniędzy a trzeba zapłacić za materiały ludziom podatki zusy itd. Ogólnie ciężka współpraca za pół darmo.

    • 19 1

  • Ukraina

    Niedługo w naszych stoczniach bedziemy po rusku mówić. Tyle Ukraińców jest i nie pomyliłem się ci ktorzy przyjeżdżają tu do pracy nie znają własnego języka

    • 14 0

  • (9)

    Mam pytanko ile teraz można zarobić w stoczni i jak wygląda prawna strona zatrudnienia?

    • 1 0

    • (8)

      od 1500 (cieć) do 40000 (prezes). co za durne pytanie. komuna się skończyła. nie ma już równych płac dla wszystkich.

      • 4 2

      • (6)

        Mniej więcej na stanowiskach pracowniczych tj. Spawacz mechanik ślusarz itd

        • 0 0

        • I przy ilu godzinach

          • 0 0

        • Spawacz od 25 W górę

          • 0 2

        • mylisz się (3)

          stawki robotnicze to 17-25 zł brutto + 10% premii + jakieś grosze za szkoldliwe
          nadgodziny pn-pt 50% stawki
          sobota 70%
          niedziela 100%

          • 0 1

          • (2)

            Czy to dobra kasa? Jesteście zadowoleni?

            • 0 2

            • (1)

              Sam ocen !
              W 8h to marne szanse !

              • 1 0

              • Na jakie stanowiska potrzebujecie?

                • 0 0

      • Ciecie mają teraz w stoczniach minimum ,co przy 240 godzinach daje 2400 na łapę,więc nie znasz realiów

        • 0 0

  • (1)

    Ile płacą na stoczni? Dają umowę o pracę? Można się tam rozwinąć?

    • 1 4

    • Rozwinąć chyba rolke z papierem w toalecie jak jeszcze tam ja znajdziesz .

      • 7 0

  • A kto tak nadzorował finansowanie tych kontraktów? (2)

    Jak były zabezpieczone płatności końcowe? Czy upadłość ogłosił bank zamawiającego? Coś tu nie gra!

    • 3 1

    • Zalezy jak bylo w kontrakcie zapisane o niedotrzymaniu treminu zdania statkow

      • 1 1

    • Bank zamawiajacego ma gwarancje od banku budujacego

      I ma wylane

      • 1 0

  • Zlikwidowac ta stocznie

    i przywrocic od nowa Stocznie Polnocna

    • 5 0

  • Patron zbawiciel

    Jedyne rozsądne remedium dla RSB, to dodać do nazwy stoczni "im. Lecha Wałęsy", wtedy sypną się zamówienia z całego świata, nawet z Chile.

    • 6 0

  • Remontowa

    Zamieszczona informacja o Norwegach sugeruje ich winę.Tymczasem zrodla zachodnie, w tym armator, mowia, ze powodem zerwania kontraktu jest nieterminowosc stoczni. Jeszcze w grudniu zwrocilem sie z prosba o wyjasnienie sytuacji.Odpowiedzią bylo milczenie.Jesli w 2018 Norwegowie wrocą? do tematu, to raczej na swoich warunkach,bo takich mercedesow na swiecie jest bardzo duzo.Jesli chodzi o Siem Thiima,ktory jeszcze w grudniu bazowal w Holandii,to kiedy tak dobrze zapisal sie w Australii? Podobnie wyglada sparawa kontenerowcow. W uszach ciagle slyszę jaki odnieslismy sukces pokonujac kilka renomowanych stoczni w staraniach o budowę tych jednostek.Prawdopodobnie Remontowa ma sporo klopotow ktore chce przemilczeć.
    Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Podleśny

Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową -...

Najczęściej czytane