• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Banki i SKOK-i przejmą kasy zagrożone niewypłacalnością?

Robert Kiewlicz
9 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Euronet przejmuje bankomaty SKOK
Obecnie na naszym rynku funkcjonuje 55 spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, z których każda jest osobnym podmiotem prawnym i prowadzi odrębną politykę finansową, produktową i sprzedażową. Największą z nich jest Kasa Stefczyka, która prowadzi ponad 400 placówek w Polsce. Obecnie na naszym rynku funkcjonuje 55 spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, z których każda jest osobnym podmiotem prawnym i prowadzi odrębną politykę finansową, produktową i sprzedażową. Największą z nich jest Kasa Stefczyka, która prowadzi ponad 400 placówek w Polsce.

Ministerstwo Finansów chce, aby spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe i banki przejmowały kasy zagrożone niewypłacalnością. Wsparciem dla przejmujących je instytucji mają być dotacje z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz zwolnienia z podatku. Zdaniem MF ma to zachęcać do restrukturyzacji kas znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Zdaniem samych SKOK-ów to jedynie kolejne chaotyczne działanie resortu finansów.


W jako sposób oszczędzasz?


Instytucje finansowe, które zdecydują się na przejęcie kas w trudnej sytuacji finansowej otrzymają na to dotację z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Dotacje te resort finansów ma zamiar zwolnić z podatku dochodowego. Zwolnienie ma obowiązywać przez dwa lata, do końca 2015 roku. Same SKOK-i podchodzą do pomysłu Ministerstwa Finansów z dystansem.

- Zdaniem Kasy Krajowej takie pomysły potwierdzają chaotyczność działań Ministerstwa Finansów, niekonstytucyjne zmiany rozporządzeń a tym samym problemy z ustaleniem wyniku kas - mówi Andrzej Dunajski, rzecznik prasowy Krajowej SKOK. - Czekamy na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustalania wyników finansowych kas. Przed wyrokiem jakiekolwiek działania, które mogą okazać się niekonstytucyjne nie powinny być podejmowane. Kasa Krajowa stoi na stanowisku, że kasy powinny prowadzić działania sanacyjne przede wszystkim w ramach swojej grupy.

Obecnie na naszym rynku funkcjonuje 55 spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, z których każda jest osobnym podmiotem prawnym i prowadzi odrębną politykę finansową, produktową i sprzedażową. Największą z nich jest Kasa Stefczyka, która prowadzi ponad 400 placówek w Polsce.

- Kasa Stefczyka, jako największa spośród ponad pięćdziesięciu niezależnych kas spółdzielczych, oczywiście uczestniczy w kooperacji prowadzonej w ramach sektora SKOK - twierdzi Dawid Adamski, rzecznik prasowy Kasy Stefczyka. - Trudno, nie znając szczegółów, odpowiedzieć jednak na pytanie o ewentualne przejęcia innych spółdzielczych kas, tak jak trudno odnieść się do samej informacji, jakoby części z nich groziła niewypłacalność.

Jak twierdzi Adamski, kondycja poszczególnych SKOK-ów znana jest organom nadzorczym, uprawnionym do otrzymywania takich informacji. - Mogę tylko - z przyjemnością - informować o dobrej kondycji Kasy Stefczyka - dodaje Adamski. - Naturalnie, jak już wspomniałem, Kasa Stefczyka stale współpracuje w ramach sektora SKOK, jednak uzależnione jest to od konkretnych rozwiązań, nie zaś deklaracji, a ostateczne decyzje należą do KNF.

Jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego na koniec III kwartału 2013 r. 44 kasy były zobowiązane do realizacji procesów naprawczych. W 2013 r. do końca września Kasa Krajowa udzieliła niektórym kasom pomocy z funduszu stabilizacyjnego na łączną kwotę 193 mln zł, z czego 33,5 mln zł stanowiły darowizny, a 10,8 mln zł umorzone wcześniej udzielone kredyty stabilizacyjne.

W III kwartale 2013 r. KNF zdecydowała o powołaniu w trzech kasach zarządców komisarycznych. Po zweryfikowaniu sprawozdań kas przez biegłych rewidentów, zarządcy przystąpili do rozmów z właścicielami (członkami kas) i potencjalnymi inwestorami w celu wypracowania modelu restrukturyzacji kas.

Z dniem 27 października 2012 r. spółdzielcze kasy oszczędnościowo - kredytowe trafiły pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego. Podobnie jak w przypadku nadzoru nad bankami, nadzór KNF wobec systemu SKOK nakierowany jest na bezpieczeństwo depozytów członków kas.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (43) 2 zablokowane

  • Czemu tych SKOKów jest aż 55?

    Myślę że jedynie osobiste ambicyjki ich "Zarządów" powodują że slabe nadal istnieją, zamiast oddać się silniejszym (właściwe slowo). Jaki ma sens istnienie SKOK z 2 oddziałami? Ale formalnie wszystko jest w porządku, kasa nie przynosi strat - prawnie nic zrobić nie można. One zaczynały jako zwykłe kasy zakładowe, dopiero na pewnym etapie - aby dalej się rozwijać - wyszły na ulicę (właściwe slowo). Ich Zarządy - do dziś nawet jeszcze, to ówcześni robotnicy tych zakładów, którzy potem gwaltownie pokończyli wieczorowe LO dla uzupełnienia wykształcenia. Przyjemnie jest być "Panem Prezesem' Rady Nadzorczej, nawet jej zwykłym czlonkiem, czy też czlonkiem szeroko pojętego Zarządu. Mieć dostęp do preferencyjnych kredytów, brać udział w posiedzeniach "Rady" gdzie sekretarka poda kawusię. A na co dzień - jest się hydraulikiem czy mechanikiem - szara rzeczywistość. Pocieszające jest na razie tylko to, że wraz z nadzorem KNF zacznie się rynkowa rzeczywistość. Przy ruszająych kampaniach wyborczych oznacza to zanik jawnego finansowania PiS, czy też fundowania kolejnych "sukienek" dla obrazów - oczywiście nie pytając o zgodę czlonków tej "Spóldzielni".

    • 1 0

  • ale po co wmawiają ludziom że pieniadze muszą byc w banku?

    • 1 0

  • SKOK na SKOK-i

    Zastanawia mnie ta nagła troska ministerstwa finansów o depozyty członków.
    Skoki nazywane celowo parabankami aby źle się kojarzyły są przecież finansowym ramieniem ojca Rydzyka(a nie brata Donalda), finansują remonty obiektów sakralnych,(zamiast dołożyć się na ECS) , angażują się w krzewienie patriotyzmu i historii Polski (przecież polskość to nienormalność) no i na PiS dają (zamiast na jedyną słuszną PO) i są nowoczesną skarpetą Mocherów co to na tace dają i na Caritas (zamiast np. dla "Jurka") finansują film "układ zamknięty"(centa nie dali na DZIEŁA Wajdy "Wałęsa.." i Pasikowskiego "Pokłosie") Wszystko przemawia za tym aby padły na ryj i pociągnęły za sobą całe to środowisko. A tu taka troska obawa chuchanie na zimne. Fałszywe mendy chcą po prostu przejąć Skoki. Urzędasy za odpowiednią wziątke namaszczą Skoki do przejęcia a zagraniczne banki przejmą "zagrożone" depozyty i klientów i to na koszt Polaka w postaci dotacji z BFG i zwolnień podatkowych. Jak chcecie pomóc zagrożonym skokom je zwolnijcie z podatków.
    P.s. a może jakiś bank chętny na zagrożone depozyty w Amber Gold

    • 1 0

  • skoki

    Moim zdaniem SKOKI są tak samo bezpieczne jak banki, ja akurat nie ma oszczędności, ale mam kredyt na remont w Skoku Chmielewskiego. Zrozumiałe zasady, szybka decyzja, formalności do przejścia, spłacamy bez problemu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Grabski

Przedsiębiorca, inwestor, autor wielu projektów biznesowych. Twórca Olivia Business Centre....

Najczęściej czytane