• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Batycka: byłam prezesem, ale nigdy nie prowadziłam firmy

Robert Kiewlicz
23 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
- Nie jestem sama i wiem, że choć nie będzie to łatwe, prawda zwycięży.  Dzieląc się swoją historią, chciałam wyjaśnić wątpliwości - twierdzi Bożena Batycka. - Nie jestem sama i wiem, że choć nie będzie to łatwe, prawda zwycięży.  Dzieląc się swoją historią, chciałam wyjaśnić wątpliwości - twierdzi Bożena Batycka.

Marka "Batycki" - producent torebek i galanterii skórzanej - przez wiele lat była symbolem luksusu. Jej właścicielka Bożena Batycka była ikoną stylu i znajomą aktorów, polityków czy czołowych biznesmenów. Obecnie walczy ona o odzyskanie kontroli nad stworzoną przez siebie marką. O tym, jak doszło do przejęcia marki i dlaczego firma produkująca luksusową galanterię popadła w ogromne kłopoty finansowe, rozmawiamy z Bożeną Batycką, wieloletnią prezes i właścicielką Fabryki "Batycki". Już jutro rano opublikujemy stanowisko Marii Magdaleny Rutkowskiej, nowej właścicielki marki "Batycki".


Firma "Batycki" z Bożeną Batycką nie ma już nic wspólnego. Co tak naprawdę stało się z fabryką i marką?

Bożena Batycka: - Nie znam się na prawie i to, co się zdarzyło, jest tego efektem. Pomimo to, że tylu ludzi stanęło przeciwko mnie, nie straciłam jednak wiary w ludzi. Nadal ich kocham i wierzę, że są wspaniali. Byłam oficjalnie prezesem spółki B SA, ale nigdy nie prowadziłam firm. Dla mnie było to oczywiste. W moim imieniu firmę prowadziły osoby, którym ufałam. Firmą zarządzały trzy menadżerki - w tym Magdalena Sulikowska- Rutkowska (obecna właścicielka marki Batycki).
Nie jestem sama i wiem, że choć nie będzie to łatwe, prawda zwycięży. Dzieląc się swoją historią chciałam wyjaśnić wątpliwości.

Gdzie tu jednak tragedia? Mówi Pani o tym, że znalazła zespół świetnych menedżerek? To chyba raczej powód do zadowolenia?

- Kochałam moją firmę ponad wszystko. Była ona moim trzecim dzieckiem. Przez ostatnie lata w wielu wywiadach opowiadałam jaka jestem szczęśliwa, że posiadam taki zespół w firmie. Prawdą jest, że nie wpadłam na pomysł, że te dziewczyny mogą mnie skrzywdzić. Po porostu tak je kochałam i tak bardzo im ufałam. One chroniły mnie przed światem, ale nie ochroniły mnie przed sobą.

Kiedy miało dojść do przejęcia firmy i marki "Batycki"?

- Z czasem zaczęłam dostrzegać, że firma ma coraz większe problemy finansowe. Nie chciano przedstawić mi ich w pełni, myślałam, że w ten sposób chroni się mój stan zdrowia. Pod koniec 2014 roku nie miałam już żadnych wątpliwości, że jest źle i włączyłam się w działania. Uznałam, że firma musi sprzedać swoje dwie nieruchomości, by pokryć zobowiązania i stanąć na nogi.

Od kilkunastu lat jestem w sporze prawnym z dwiema osobami, które dochodzą ode mnie zwrotu pożyczki zaciągniętej w moim imieniu, ale nie przeze mnie i nie na moją rzecz. W styczniu, na wniosek tych osób sąd chciał zająć akcje firmy. Powstała panika i zatrudniono do pomocy w tej sprawie pana Rafała Rutkowskiego. Z czasem ta osoba włączyła się w restrukturyzację firmy, potem zaprezentowała nową kancelarię do obsługi. Posłuchałam rad i w efekcie tej "pomocy" powierzyłam swój majątek pani Sulikowskiej.
Byłam przerażona tak bardzo tym, co się dzieje, że najgorsze myśli o ostatecznym rozwiązaniu trwale zaczęły mnie prześladować. Zaufałam całkowicie. Nie trudno było mnie zmanipulować.

I w ten sposób wszystko, co miałam, czyli firma, znak firmowy, a także mieszkanie syna, należy obecnie do tej pani. Była bardzo bliską mi osobą, traktowałam ją jak córkę, pracowała w firmie ponad 10 lat. W tym czasie mój syn bardzo ciężko chorował, ja również. Byłam przerażona tak bardzo tym, co się dzieje, że najgorsze myśli o ostatecznym rozwiązaniu trwale zaczęły mnie prześladować. Zaufałam całkowicie. Nie trudno było mnie zmanipulować.

Gdy pani Sulikowska poczuła, że ma wszystko, wraz z panem Rutkowskim zdecydowali, że nie jestem już do niczego potrzeba. Zdecydowali, że popłyną szybciej bez balastu w postaci mojej osoby. W grudniu 2015 nie wpuszczono mnie do firmy. Próbowałam negocjować, chciałam uzmysłowić Magdalenie, że zabiera coś, co i tak należałoby do niej w przyszłości. Okazało się, że Magdalena i Rafał są parą i wkrótce zawarli związek małżeński.

Nowi właściciele marki "Batycki" twierdzą, że wszystko działo się zgodnie z prawem.

- Pan Rutkowski zarzuca mi nieprawdopodobne czyny i chce przedstawić mnie jako złą i bezmyślną osobę, która sama doprowadziła do tej sytuacji. Zbyt wiele osób mnie zna, by dać wiarę tym pomówieniom. Tymczasem docierają do mnie głosy i odzywają się osoby, które także czują się pokrzywdzone przez jego działania. Wiem też, że toczyły się wobec niego postępowania. Wiele osób ma mu sporo do zarzucenia.

Czy liczy Pani jeszcze na odzyskanie firmy? Czy pogodziła się Pani z tą sytuacją?

- Udało się sprzedać dwie nieruchomości, które należały do firmy i spłacić większą część długów. W ten sposób mogę zaświadczyć, że od momentu, gdy tylko miałam na to wpływ, zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, by wywiązać się z zobowiązań. Dzisiaj stanęła przy mnie znana kancelaria trójmiejska, która poprowadzi obsługę prawną moich spraw pro publico bono. Nie jestem sama i wiem, że choć nie będzie to łatwe, prawda zwycięży. Dzieląc się swoją historią, chciałam wyjaśnić wątpliwości.

Miejsca

Opinie (108) ponad 10 zablokowanych

  • (6)

    Czytałem ostatnio artykuł o tym budynku na Toruńskiej gdzie był zakład Batycki. Wyguglowałem temat no i to jakaś śmierdząca sprawa od lat nastu wkoło tej firmy/rodziny. Kij wie kto tam ma rację. Pamiętam jak mieli salon na Tkackiej i wracając ze szkoły zawsze go mijałem a tam na wystawie wisiała taka skórzana kurtka pilotka,jak ona mi się podobała...ale kosztowała majątek.

    • 80 1

    • (2)

      Do tej kurtki to pewnie wiecej osob wzdychalo ;)

      • 29 0

      • Czy Batycka to koleżanka Kwaśniewskiej?

        Jeżeli tak to ....

        • 3 6

      • Dobrze że kiełbasy i spodni nie ukradła jak ci sedziowie

        • 8 3

    • Powiem tak kto może niech pakuje walizki...

      Prawo niestety sprzyja takim cwaniaczkom. Ale co sie dziwic jak złodziejami okazuja sie zwykli sędziowie i prokuratorzy czy notariusze. Szkoda mi tej Pani. Ale tak to jest jak sie zatrudnia byle kogo za parę groszy przez co ludzie uczciwi i chcący pracować wyjeżdżają bo nie widzą tu perspektyw

      • 21 4

    • G

      Ta kurtka też mi się podobała ale była zbyt droga a mój kolega kupił ją na raty takie uroki lat 90

      • 7 0

    • Nadzwyczaj dużo oględnych i górnolotnych słów. Konkretów w historii brak. A długi nie biorą się znikąd.

      • 6 0

  • Oświadczenie marii magdaleny rutkowskiej w sprawie praw do marki batycki i publicznych wypowiedzi pani bożenny batyckiej na ten (28)

    Szanowni Państwo,w związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi przez Panią BożennęBatycką na temat marki BATYCKI, w mediach społecznościowych i oświadczeniachprzesyłanych do redakcji pism, czasopism, telewizji, portali internetowych oraz nękaniem ipomawianiem mnie o działanie na szkodę Pani Bożenny Batyckiej, informuję, że:

    1. Jestem jedynym właścicielem praw do marki BATYCKI od dnia 26-07-2015 roku.
    Zostałam wpisana do rejestru Urzędu Patentowego RP jako właściciel marki BATYCKI,
    na podstawie umowy kupna-sprzedaży znaków towarowych, sporządzonej w formie
    aktu notarialnego. Ustalona przez zbywcę cena została uiszczona.
    2. Moja firma MS sp. z o.o., jest jedynym podmiotem upoważnionym do korzystania z
    prawa do marki BATYCKI.
    3. Moja firma MS sp. z o.o., produkuje wyroby sygnowane marką BATYCKI w swojej
    fabryce na terenie Gdańska.
    4. Moja firma MS sp. z o.o., projektuje wyroby marki BATYCKI samodzielnie, nie
    korzysta, i nigdy nie korzystała, w tym zakresie z projektów Bożenny Batyckiej.
    5. W czasie, gdy Prezesem Zarządu B Spółka Akcyjna była Pani Bożenna Batycka
    nie kierowałam tą firmą, nie znałam jej stanu prawnego, ani finansowego i nie
    zaciągałam zobowiązań w jej imieniu. Nie ponoszę odpowiedzialności wobec byłych
    jej pracowników, dostawców i klientów, za jej wielomilionowe zobowiązania.
    6. Pracując w B S.A., jako Dyrektor Handlowy, nigdy nie byłam prawą ręką Pani
    Bożenny Batyckiej. W udzielanych, w latach 2009-2015, wywiadach prasowych, Pani
    Bożenna Batycka prawą ręką nazywała innego swojego pracownika, który został
    umocowany do jednoosobowego zarządzania B Spółką Akcyjną, przez jej ówczesną
    właścicielkę p. Bożennę Batycką.
    7. Nie toczy się żadna sprawa sądowa dotycząca praw do mojej firmy MS sp. z o.o.
    Pani Bożenna Batycka, choć otrzymała ustaloną cenę z tytułu sprzedaży znaków
    towarowych do marki BATYCKI, odstąpiła od oświadczenia woli w tej kwestii,
    powołując się na swój zły stan zdrowia. Wcześniej Bożenna Batycka nabyła prawa do
    marki BATYCKI od swojego byłego męża. Marka Maciej Batycki została przez nią
    zastawiona, a zobowiązania z tego tytułu nigdy nie spłacone.
    8. Prokuratura Rejonowa w Gdańsku Śródmieściu oraz Prokuratura Rejonowa w Gdyni
    prowadzą przeciwko Pani Batyckiej liczne postępowania karne, karno-skarbowe i
    gospodarcze w sprawach o składanie fałszywych zeznań, wyprowadzenie majątku ze
    spółki B S.A. z pokrzywdzeniem wierzycieli, uporczywe unikanie płacenia podatków
    przez B S.A i Casa Nobile sp. z o.o. (firma należąca i zarządzana przez Panią Bożennę
    Batycką), uporczywe unikanie składania do Sądów bilansów i sprawozdań
    finansowych z działalności firm B S.A. i Casa Nobile sp. z o.o. przez ich Prezesa Panią
    Bożennę Batycką oraz złożenia zawiadomienia o niezaistniałym przestępstwie.
    9. Nie jest mi nic wiadomo, aby wobec mnie z tytułu pracy w B S.A. i z jakiegokolwiek
    innego powodu, organy ścigania prowadziły jakiekolwiek postępowania karne.
    10. Wobec Bożenny Batyckiej Izba Skarbowa w Gdańsku i ZUS w Gdańsku orzekły
    odpowiedzialność osobistą, w wielomilionowych kwotach, za nieuregulowane
    zobowiązania podatkowe prowadzonych przez nią podmiotów gospodarczych.
    11. Zobowiązania B S.A. wobec jej byłych pracowników wynoszą blisko milion złotych, a
    pracownicy dochodzą swoich praw przed Sądem Rejonowym w Gdańsku.
    Powiadomili też właściwą Prokuraturę o wyprowadzeniu majątku z firmy B Spółka
    Akcyjna przy udziale Bożenny Batyckiej.
    Byli pracownicy B S.A. są zmuszeni także procesować się z ZUS w Gdańsku w związku
    z odmownymi decyzjami wypłacenia im zasiłków rodzicielskich, macierzyńskich,
    chorobowych i rehabilitacyjnych z uwagi na fakt, że B S.A. od 2011 roku nie
    odprowadzała za nich składek do ZUS i PEFRON.
    12. Czas w którym Pani Bożenna Batycka milczała na temat transakcji sprzedaży praw do
    marki BATYCKI, zbiegł się z czasem w którym z B S.A. wyprowadzono majątek w
    postaci jej nieruchomości z pokrzywdzeniem dziesiątek wierzycieli, którzy nie byli
    zabezpieczeni hipotekami na tych nieruchomościach.
    13. Informacje rozpowszechnione przez Panią Batycką o tym, że spłaciła znaczną część
    wierzycieli B S.A. są nieprawdziwe, ponieważ to nabywcy nieruchomości B S.A.
    dokonali spłaty jako trzeciodłużnicy hipoteczni wyłącznie wierzycieli zabezpieczonych
    hipotekami na tych nieruchomościach lub prowadzącymi już z nich postępowania
    egzekucyjne.
    Do chwili obecnej nie dokonano wykreślenia wszystkich hipotek, więc nie posiadam
    informacji czy uregulowane zostały wszelkie należności, a ani ja, ani inna była
    pracownica B S.A., których pożyczki na rzecz spółki zabezpieczone zostały hipotekami
    na jej nieruchomościach, do chwili obecnej nie zostały spłacone, a należna nam
    łączna kwota to około pół miliona złotych.
    14. Dysponuję dowodami, iż pod koniec 2015 roku Pani Bożenna Batycka chciała odkupić
    ode mnie akcje B S.A., znaki towarowe i spółkę córkę B S.A. Nie zgodziłam się,
    ponieważ zaproponowana mi suma stanowiła 1/3 moich należności wobec Bożenny
    Batyckiej i B S.A., a porozumienie miało nie obejmować zobowiązań wobec
    pracowników i dostawców B S.A.
    15. MS sp. z o.o. zarządzana przeze mnie, dysponuje dowodami na przedstawione wyżej
    informacje, wszelkie stwierdzenia możemy udokumentować, możemy wskazać
    sygnatury przytoczonych spraw oraz dokładne kwoty zobowiązań B Spółki Akcyjnej i
    Bożenny Batyckiej oraz firm, które poprzednio zostały przez nią doprowadzone do
    stanu niewypłacalności.
    16. MS sp. z o.o. wraz z podmiotami zależnymi zatrudnia legalnie około 60 osób, nie
    posiada żadnych zobowiązań, ani wobec Skarbu Państwa, ani wobec dostawców, a
    przyjęte zlecenia produkcyjne realizuje terminowo.
    17. MS sp. z o.o. prowadzi z powodzeniem produkcję i dystrybucję wyrobów marki
    BATYCKI i oferuje je za pośrednictwem swojej strony internetowej http://www.batycki.pl i w
    swoim sklepie fabrycznym w Gdańsku.

    W związku z kolejnymi, publicznymi oszczerstwami i pomówieniami umieszczonymiprzez Panią Bożennę Batycką na swoim publicznym profilu na facebooku w dniach 18-19.02.2016 roku przeciwko Bożennie Batyckiej z mojego wniosku w najbliższym czasie doSądu Rejonowego w Gdyni wpłynie prywatny akt oskarżenia z art. 212 par.2 KK w związku zart. 12 KK.

    Z poważaniem
    Maria Magdalena Rutkowska

    • 109 215

    • za długie - nie czytam (2)

      ziew

      • 44 25

      • (1)

        Błąd, dosyc ciekawe

        • 18 12

        • wystarczy uważnie przeczytać to co obie panie mówią aby stwierdzić, że pani Batycka mataczy. Stwierdzenia typu '' nie znam się na prawie a byłam prezesem'' czy '' kocham ludzi dalej mimo, że mnie skrzywdzili'' są typowe dla osób, które chcą uniknąć odpowiedzialności argumentując to swoją ''niewiedzą''. Pani Rutkowska jasno punkt po punkcie przedstawiła swoje argumenty, które są logiczne i dość mocne w stosunku do argumentów pani Batyckiej. No i jeszcze to stwierdzenie, że nie wiedziała o kiepskiej sytuacji firmy bo pracownicy chcieli ją chronić ze względu na zły stan zdrowia.... przecież to jest kompletnie bez sensu....

          • 2 2

    • Skoro

      Paniom nie po drodze to dlaczego korzystanie z marki-nazwiska jest takie super ?

      • 59 4

    • taka sobie myśl....

      jak ktoś jest nikim, i nie ma pomysłu na dokonanie w życiu czegokolwiek, to jedyne co mu zostaje to ukraść, wyłudzić itp. Tylko taki ktoś jest nadal zerem a nie biznesmenem.

      • 59 19

    • (1)

      Żenujące jest pisanie oświadczenia w komentarzach! Zero klasy.

      • 104 25

      • dlaczego? dzisiaj każdego można w necie obsmarować więc dlaczego dana osoba nie może się bronić. Zobacz, że na takie coś decyduję się ktoś kto jest pewny tego, że ma rację i nie ma nic na sumieniu. Więc mimo, że tej pani nie znam to i tak jej bardziej wierzę niż tej Batyckiej, której argumenty są śmieszne i pokrętne

        • 3 2

    • Oj, Oj, pachnie nielojalnością pracownika wobec właściciela. Proszę się wstydzić!!!

      • 66 17

    • Nie na temat. (3)

      Właśnie o to co Pani napisała jest Pani oskarżana. Zarzuty, roszczenia które Pani wymieniła nie są zarzutami do Pani Bożeny a do firmy Batycki, którą de facto Pani w imieniu Pani Bożeny w tym czasie prowadziła.
      Sprawiedliwość każdego prędzej czy później dosięgnie!

      • 50 17

      • Dokładnie tak.

        • 25 7

      • (1)

        Ktoś niedokładnie zrozumiał słowo pisane

        • 3 2

        • Właśnie zrozumiał dokładnie, a pani Rutkowska usiłuje rozmydlić sytuację pisząc rzeczy oczywiste i nie dochodząc do sedna zarzutów pani Batyckiej. Po co pisać, że "Moja firma MS sp. z o.o., produkuje wyroby sygnowane marką BATYCKI w swojej fabryce na terenie Gdańska." jeżeli tego nikt nie kwestionuje?

          • 2 1

    • Treść części wywiadu BB z 23 września 2009r.

      "Moja firma jest teraz w pięknym okresie. Zatrudnia około 100 osób, w większości są to kobiety. Nie dlatego, że jest jakaś specjalna polityka, po prostu kobiety często okazują się lepsze. Jest grupa zarządzająca, są to cztery bardzo młode kobiety, zupełnie różne. Ta wielość wpływa korzystnie na rozwój biznesu. Myślę teraz o firmie jak o swoim trzecim dziecku, które osiągnęło już dojrzałość i matczyna opieka nie powinna go ograniczać. Daję spółce przestrzeń do rozwoju i sama zyskuję czas na rozwijanie hobby. W życiu na wszystko przychodzi czas i warto to zauważyć. Żyję teraz spokojniej, w większej harmonii i to mi daje dużą satysfakcję. Nadal jestem aktywna w firmie, ale nie zapominam o sobie mówi."

      • 28 2

    • zuch

      moze w wannie z kisielem wyjasnicie sobie watpliwosci?

      • 12 3

    • Kobieto! (1)

      Jak jesteś taka dobra to utwórz firmę pod własnym nazwiskiem a nie posługuj się cudzym. To śmieszne! Oskarżasz Panią Batycką ale jej nazwiskiem chętnie się posługujesz. Zapracuj na własne bo inaczej uznam (pewnie nie tylko ja), że jesteś mało warta.

      • 66 20

      • Nazwiskiem jej męża, po rozwodzie zabrała firmę założoną przez teściów

        • 7 1

    • A gdzie była rada nadzorcza?

      • 23 1

    • (1)

      Czemu Pani nie stworzyła swojej własnej marki?

      • 33 8

      • masz jakieś pojęcie o biznesie?

        marki się tworzy, kupuje i sprzedaje. na tym to polega. to po prostu aktywo, takie, jak np. nieruchomość. to tak,jakby zapytać, czemu kupiłeś nieruchomość zamiast ją wybudować...

        • 1 2

    • Pachnie cebulą i tą taką polską co ma intensywyny polski zapach (1)

      Na cudzym nieszczęściu swojego szczęścia nie zbudujesz
      Pozdrawiam

      • 27 5

      • i kiszoną kapustą :)!

        Uwaga, zaraz zacznie nią rzucać w przeciwniczkę :)

        • 0 0

    • pijawka jesteś!

      wstydu nie masz babo bez sumienia...

      • 26 5

    • Kto to jest Bożenna?

      Firma MS Sp. z o.o. jest jednoosobową spółką z Pruszcza Gdańskiego a Pani Magdalena była likwidatorem poprzedniej firmy Pani Bożeny stąd sukcesja praw własności w tym i długów i marki.
      W uproszczeniu Pani Magda przepisała wszystko na siebie a Pani Bożena myślała że ratuje się przed poprzednimi długami odziedziczonymi również po poprzednich spółkach.
      To musiało trwać latami i wszystko jest zgodne z prawem bo Pani Magdalena obie spółki poprowadziła tak jak to teraz widzimy.

      • 19 3

    • bojkot

      Nie kupię nic od pani. Żadna marka BATYCKI nie będzie kupowana przez moją rodzinę, znajomych itd.

      • 17 4

    • Jak nisko trzeba upasc aby takie oswiadczenia publikowac w konentarzach w oazie hejterow

      • 13 4

    • Pazerność nie popłaca Pani Magdo.

      • 4 1

    • ******

      nie wierzę w te zapewnienia ani na jotę, jest w tym jakiś przekręt i to nie pierwszy

      • 0 0

    • Robert

      Tak jasne, jedynym właścicielem to jest ona wykorzystałaś nieuwagę i przejęłaś firmę cwaniaro.

      • 0 0

  • Trzeba do biedronki na kasę siąść (2)

    Jak sie nie zna na prawie i biznesie to trzeba szukac pracy gdzie są inne wymagania .

    • 63 26

    • Szkoda....teraz marka kojarzy się z jakiś nieczystymi interesami, ten znak firmowy nie bedzie nic wart za chwilę, więc niech Pani nie traci czasu i pieniędzy na sądy i tp. Obie Panie sobie zosczędzicie zdrowia i honoru. Poza tym kiedy od czasu Batycki byl nagrodą dla konsultantek Avonu albo można bylo w Rossmanie za grosze kupić, to prestiż spadł na łeb na szyję...mamy inne polskie marki, z tradycjami rodzinnymi, bez wrogich przejęć. Tak się nie buduje interesów...miala Pani potencjał - czemu Pani nie zbudowała swojej marki?

      • 14 0

    • Ciekawe, co na te enuncjacje Pani Batyckiej powie US i ZUS.

      Biedaczka oficjalnie przyznała, że nie zarządzała firmą, czyli nic nie robiła. Jeśli jednak jako prezes zarządu brała za to kasę, to otrzymywała nienależne świadczenia, które nie mogły stanowić dla spółki kosztów uzyskania przychodów, a składki były naliczane od nienależnego wynagrodzenia.
      Normalnie ZUS i US uwielbiają takie tematy w zwykłych firmach, ciekawe, czy dobiorą się do Batyckiego?

      • 8 1

  • szkoda (2)

    ale p.Bożena nie ma reki do prowadzenia firmy, bo to kolejna ( trzecia czy czwarta ) która upada pod jej rządami. Firma teścia w Gdyni przetrwała prawie 50 lat, a tu pomimo renomy i marki co kilka lat upadłość. Jeśli chodzi o PR i marketing to p.Batycka jest świetna, ale prowadzenie firmy to nie jej bajka.
    Szkoda tylko że znak firmowy nie pozostał w rodzinie i że doszło do tego za sprawą nieczystej gry z wykorzystaniem kruczków prawnych. Kiedy prawnicy wezmą się za takich przedstawicieli swojej profesji którzy grają na swoją korzyść zamiast na korzyść klienta? W stanach czy Anglii taki prawnik był by skończony, a u nas mnoży się takich na potęgę ( patrz afery reprywatyzacyjne w W-wie).

    • 133 10

    • Jak może miec rękę, skoro, jak sama mówi, sama nie rządzila firmą tylko polegala na innych

      bycie prezesem na papierze tylko, zawsze tak się kończy

      • 12 1

    • W upadłościach topi się długi. Tzn nabiera się dostawców i zostawia na lodzie, taka kradzież w białych rękawiczkach oficjalnie zwana ryzykiem gospodarczym

      • 2 0

  • (1)

    O jaaa ale chamstwo. Nie można ufać nikomu w tych czasach.

    • 66 6

    • Pani Batyckiej również....

      • 8 3

  • (7)

    Może pani Batycka opowie jak weszła w posiadanie marki i firmy Batycki. Bo to chyba nazwisko jej męża.

    • 85 8

    • (5)

      Przez małżeństwo, geniuszu?

      • 32 10

      • (4)

        a następnie był rozwód, w którym pani Batycka przejęła prawa do marki i firmy, założonej jeszcze przez teściów. Mąż został na lodzie.

        • 43 9

        • mąż (2)

          zawsze w skarpetkach wychodzi ze sprawy rozwodowej.

          • 25 3

          • nie będzie to popularne (1)

            Dlatego zanim się ożenię drugi raz : intercyza - jak kocha mnie a nie moje pieniądze to niech to potwierdzi. PS Przy pierwszym małżeństwie uratowało mnie zero majątku wspólnego.

            • 5 1

            • Jeżeli prawdziwie będziesz kochał to się podzielisz majątkiem.

              • 4 2

        • taka "karma"

          • 2 1

    • Batycka po mężu...

      ....Bożena B. nie stworzyła marki Batycki , stworzyli ją ...jej Teście !!!!

      • 11 0

  • Ciekawe czy ta pani co przejęła można powiedzieć wszystko ma jakieś sumienie? (1)

    Jeżeli to oczywiście prawda co mówi była prezes, to czy naprawdę w tym świecie pozostaje być już tylko fałszywą osobą? Jak tak można?

    • 39 22

    • Nie może mieć

      • 2 2

  • uuulalllaaaaa (1)

    tak to jest jak sie jest Prezesem a nie szefem.....

    • 48 1

    • bo ja to proszę Pana jestem z zawodu dyrektorem

      • 7 0

  • byłam prezesem nie miałam pojęcia (2)

    ale kasę brałam nieprawdaż.
    Kobieto idź do sądu i tam przedstaw swoje racje, a nie latasz po mediach i mediach społecznościowych i biadolisz jaka to jesteś pokrzywdzona, a jednocześnie przyznajesz, że wszystko w zgodzie z prawem było.
    Co ma to nas postronnych to obchodzić. Potrzebuje Pani rozgłosu medialnego?? Szczerze powiedziawszy mam gdzieś do kogo należy marka, dopóki torebki są modne i piękne.

    • 89 15

    • torebki modne i piękne

      sztywne jakieś takie...

      • 13 0

    • Bo bywanie w mediach, to jedyne co to pani potrafi

      • 13 1

  • (2)

    lata 90 Gdynia firma Batycki jej męża? działa jako zakład pracy chronionej - zatrudnia kilkudziesięciu niepełnosprawnych, siedzą w szkolnych ławkach, rzekomo mają przerwę sniadaniową - nic nie robią, gdzie szyją torebki nie wiem.

    • 31 3

    • ...

      No.......

      • 0 0

    • Po wojnie Batycki ojciec Macieja prowadził sklep tzw."kolonialny" na ul.Świętojańskiej w Gdyni.

      W czasach kiedy były puste póki w państwowych sklepach tam można było kupić czekolady,kawy, herbaty itp.artykuły.Przynosili to do sprzedaży głównie marynarze.Pod koniec lat 80 tych ten biznes przejął Maciej

      old seaman
      .

      • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem...

Najczęściej czytane