• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie strajk w Lotosie? Grożą blokadą instalacji

Robert Kiewlicz
29 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Brak porozumienia zarządu i związkowców może skutkować strajkiem lub  zaniechaniem uruchomienia instalacji rafinerii po zakończeniu postoju remontowego "Wiosna 2017". Brak porozumienia zarządu i związkowców może skutkować strajkiem lub  zaniechaniem uruchomienia instalacji rafinerii po zakończeniu postoju remontowego "Wiosna 2017".

Kolejne związki zawodowe z Lotosu weszły w spór zbiorowy z pracodawcą. Wcześniej zrobiły to organizacje w Grupie Lotos, a teraz do związkowców przyłączyli się także pracownicy Lotos Serwis, Lotos Asfalt, Lotos Ochrona i Lotos Paliwa, Lotos Kolej, Lotos Straż oraz Lotos Lab. Związkowcy twierdzą, że w razie braku porozumienia rozpoczną strajk włoski lub nie uruchomią instalacji rafinerii po zakończeniu postoju remontowego na początku kwietnia 2017 roku.



Przypomnijmy. Na początku marca 2017 roku Grupa Lotos pochwaliła się wynikami finansowymi. W całym 2016 roku przychody Grupy Lotos wyniosły 20,9 mld zł, zysk operacyjny wzrósł do 1,85 mld zł z 423,4 mln zł rok wcześniej, a EBITDA wzrosła do 2,92 mld zł z 1,14 mld zł w 2015 roku. Zysk netto Grupy Kapitałowej Lotos w 2016 roku wyniósł ponad 1,1 mld zł. Nie przełoży się to jednak na podwyżki dla wszystkich pracowników Grupy. Pracownikom zaproponowano w zamian wypłatę jednorazowej nagrody specjalnej w dwóch ratach.

Czytaj też: Rok temu byli na minusie, teraz chwalą się zyskiem

W odpowiedzi na brak podwyżek związki zawodowe działające w Grupie Lotos weszły w spór zbiorowy z pracodawcą. W spór zbiorowy z zarządem Grupy Lotos nie weszła jedynie NSZZ "Solidarność" działająca w Grupie Lotos. Pod koniec marca 2017 roku do związkowców z GL dołączyły organizacje ze spółek zależnych - Lotos Serwis, Lotos Asfalt, Lotos Ochrona i Lotos Paliwa, Lotos Kolej, Lotos Straż oraz Lotos Lab.

Obecnie spór prowadzą Związek Zawodowy Inżynierów i Techników Grupy Lotos, Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego, Wolny Związek Zawodowy, Branżowy Związek Zawodowy, Międzyzakładowy Związek Zawodowy Obrony Pracowników oraz Związek Zawodowy Alternatywa. W żadnej ze spółek Lotosu do sporu zbiorowego nie przystąpiła "Solidarność".

Więcej: W Lotosie bez porozumienia i podwyżek, ale z jednorazową premią

Brak porozumienia zarządu i związkowców może skutkować strajkiem ostrzegawczym. Jak twierdzą związkowcy, ma być to strajk włoski, który polega na wykonywaniu przez pracowników obowiązków służbowych w sposób skrajnie drobiazgowy. Powoduje to blokadę działania zakładu w sposób zbliżony do strajku tradycyjnego.

Drugą formą protestu ma być zaniechanie uruchomienia instalacji rafinerii po zakończeniu postoju remontowego "Wiosna 2017". W ramach postoju od 3 marca do 15 kwietnia 2017 roku przeprowadzone zostaną prace modernizacyjne dotyczące przede wszystkim trzech instalacji destylacji ropy. Pierwsze instalacje mają być uruchamiane już 6 kwietnia.

Komentarz zarządu Grupy Lotos dotyczący sytuacji w spółce

Trwają rozmowy ze związkami zawodowymi w Grupie Lotos. Przed ich oficjalnym zakończeniem, zarząd nie będzie komentował ich zaawansowania oraz bieżącego stanowiska stron.

Aktualnie średnie wynagrodzenie w Grupie Lotos SA wynosi ponad 10 tys. zł brutto. To o 6 tys. zł brutto więcej niż przeciętne miesięczne zarobki w całej krajowej gospodarce i o prawie 5,9 tys. zł brutto więcej niż w sektorze przedsiębiorstw w 2016 roku. Zwracamy uwagę na fakt, że wszystkim pracownikom wypłacono w marcu br. premię roczną w wysokości 10 proc. rocznego wynagrodzenia.

Ponadto, w związku z bardzo dobrymi wynikami finansowymi Grupy Lotos SA w 2016 r., zarząd spółki podjął decyzję o wypłacie nagród specjalnych w wysokości 4 tys. zł brutto dla każdego pracownika.

Biuro Komunikacji
Grupa Lotos SA

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (277) ponad 10 zablokowanych

  • 10 tys brutto (2)

    Tak, ale w biurach,, nie na instalacjach. Na instalacjach chłopaki dostają dużo mniej i taka jest prawda.

    • 4 1

    • glupoty piszesz (1)

      Szeregowi pracownicy biurowi nie zarabiają ani 40 tys. jak pisałeś wcześniej ani 10 tys. Mamy tak samo jak wy na instalacjach, więc nie siej fermentu

      • 2 1

      • Nie napisałem o szeregowej biurwie. Na instalacjach nie ma takich kwot, w biurach są. Nie napisałem o konkretnym stanowisku. Tyle w temacie.

        • 1 1

  • Nie chcesz... (1)

    Czy ktos Was zmusza, wiecznie narzekania. Trzeba sie bylo uczyc na Prezesa.

    • 1 10

    • Pewnie z Solidarności jesteś!

      ?

      • 3 0

  • Kłamstwo (1)

    10000 to zarabia kierownik a zwykły zjadacz chleba nie ma szans pomarzyć o takiej kasie średnią robią dyrektorzy itp

    • 3 1

    • To tak jak w reszcie sektorów polskiej gospodarki... Polska to jeszcze nie za bogaty kraj. W czym więc problem? Zachód stoi otworem.

      • 0 1

  • 10000

    będzie dla dyrektorków na nowe Jetty bo przy zarobkach 25,000 nie stać ich na oc i samochód

    • 4 0

  • Trafna uwaga zarządu napewno da ludziom do myślenia skoro publikuje się średnia 10 tys złotych... ile zarząd, zarządy spółek zarabiają że taka średnia wychodzi prawda jest taka że średnia 5 tys brutto jest realna licząc tysiące pracowników więc grupa dyrektorów zarabiająca po 40 tys miesięcznie i więcej podbija średnia dwukrotnie!!!! Mnoga ilość nowo zatrudniona ekspertów i dyrektorów z pensji mi z kosmosu oraz premiami liczonymi w dziesiątkach tysięcy złotych a co niektórzy nawet w setkach tysięcy. Niezliczoną listę przywilejów kadry A trzeba opublikować.... w Trójmieście 99% Passatow jest z dyskretna naklejka Lotos

    • 12 0

  • Buhaha (5)

    10 tyś to zarabia mistrz po 40 latach pracy., a na produkcji zarobki wynosza od 3200 brutto do 8000 brutto (pracownik z dlugoletni stazem, sterowniczny, aparatowy procesu). Taki komentarz zarzadu ktory udziela sobie premie po 100 tys zl jest daleko nienamiejscu., tym bardziej ze zwiazki walczyly o podwyzki rzedu 250-400zl. Pozdrawiam. Pracownik produkcji.

    • 11 1

    • (4)

      Są tu mistrzowie np. w Lotos Serwis, którzy mają dużo, dużo mniej niz 10000 brutto.

      • 2 1

      • (3)

        Są też automatycy którzy nie maja 4000 (studia na PG, dwa kierunki, znajomość oprogramowania (praktyczna) Siemens, GE, Schneider itd.. doświadczenie, staż w firmie ponad 7 lat, 20 lat w automatyce ...) ...cóż, ale na świecie nie brakuje frajerów (teraz piszę o sobie).
        Wszystkich chętnych zapraszam ze swej strony do pracy w tej "super" firmie ;-), składajcie CV a na rozmowie przekonacie się jakie stawki są proponowane.

        • 6 0

        • A ha, jeżeli średnia jest 10 000 PLN brutto (doczytałem w artykule) to nie jestem łoś ale łoś^2

          • 2 0

        • (1)

          Tak tu się niestety wynagradza ludzi od roboty. Ty robisz ja robie i płacą nam słabo. Ten co siedzi i pierdzi w taboret ma ze dwa albo i lepiej razy więcej. Smutna rzeczywistość

          • 2 0

          • Kiedyś miałem nadzieję, że to się zmieni i będę wynagradzany za to co potrafię a nie za to czy potrafię "klaskać na zawołanie". Niestety tutaj panuje zasada "mierny ale wierny" . Pozdrowienia dla dyżurek od warsztatów.

            • 2 0

  • Efekt jarka

    dobra zmiana

    • 3 0

  • Ostatnio widziałem czarnego Passata z logiem Lotos na klapie w Austrii z nartami na dachu (5)

    Z naszych ku*wa podatków. Nóż się w kieszeni otwiera. Na pohybel pasożytom!

    • 7 0

    • Czarny Passat to nie czarna Wołga (4)

      Każdy pracownik używający w LOTOS auto służbowe do celów prywatnych ma doliczane conajmniej kilkaset zlotych miesięcznie do dochodu, w zależności od miesięcznych, prywatnych przebiegów. Mam nadzieję, że uspokoiłem trochę Pana zawistnika.

      • 1 3

      • Czyli nie dosc ze ma passata

        To jeszcze kilkaset zlotych mu doliczaja do dochodu na przejazd na narty?
        To sprawa dla prokuratury za niegospodarnosc i CBA za zarzadzanie flota

        • 4 0

      • DOLICZAJĄ mu jeszcze pieniądze za jeżdżenie prywatnie służbowym samochodem? (2)

        Mam nadzieję, że zaorają wam na amen ten cały ku**idołek. Te kilkaset złotych to powinni mu ODLICZAĆ od pensji netto, a nie doliczać. Na pohybel czerwonym pasożytom!

        • 2 1

        • (1)

          Kolega chciał napisać ze mu doliczają do dochodu, czyli ostatecznie płaci za to podatek . Sa to oczywiście groszowe sprawy. Sam mam auto służbowe i bardzo sobie chwale taką opcję. Narty w Austrii jak najbardziej wychodzą opłacalne

          • 0 0

          • Czyli jezeli wartosc za tygodniowe uzywanie samochodu

            wynosi np. 1 tys. zl, to doliczaja mu to do dochodu, a on placi podatek 18%, czyli 180 zl. W kieszeni i tak zostaje mu 820 zl na wyjazd.
            Nie dziwne ze takie wyjazdy w lotosie sa oplacalne... Takiej pier... patologii w zyciu nie widzialem! Zaorac to dziadostwo!

            • 2 0

  • Skoro uważacie, że wasza praca jest warta więcej, to dlaczego nie odejdziecie do firmy, która wam tyle zapłaci? (1)

    • 3 6

    • Bo mam kredyt i na umowę na czas określony ciężko się zdecydować

      • 2 1

  • Do redaktorów tego portalu: Czemu zaglądacie do cudzych kieszeni?

    Swoimi podwyżkami się zajmijcie.
    Zresztą z językiem polskim u was nie najlepiej, co chwila czytelnicy wytykają wasze błędy więc trudno liczyć na podwyżki.

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich...

Najczęściej czytane