• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biznes etyczny i zgodny z naturą. Najlżejszy śpiwór świata z Gdyni

Robert Kiewlicz
23 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • - Częścią naszej filozofii jest, aby produkować wyłącznie w Polsce. Było tak od początków naszej działalności i chcemy, aby tak pozostało - mówi Jacek Wylężek, wiceprezes Cumulusa.
  • - Częścią naszej filozofii jest, aby produkować wyłącznie w Polsce. Było tak od początków naszej działalności i chcemy, aby tak pozostało - mówi Jacek Wylężek, wiceprezes Cumulusa.
  • - Częścią naszej filozofii jest, aby produkować wyłącznie w Polsce. Było tak od początków naszej działalności i chcemy, aby tak pozostało - mówi Jacek Wylężek, wiceprezes Cumulusa.
  • - Jak na razie w naszej branży nie odczuwamy braku wykwalifikowanych pracowników, a to dlatego, że bardzo dobrze im płacimy. Mamy bardzo małą rotację wśród pracowników na produkcji, a wielu z nich ma bardzo długi, kilkunastoletni staż - twierdzi Jacek Wylężek, wiceprezes Cumulus.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Produkowany przez gdyńską firmę śpiwór X-Lite 300 to najlżejszy śpiwór świata (biorąc pod uwagę stosunek masy do zapewnianego ciepła). Waży on zaledwie 465 gramów.
  • Produkowany przez gdyńską firmę śpiwór X-Lite 300 to najlżejszy śpiwór świata (biorąc pod uwagę stosunek masy do zapewnianego ciepła). Waży on zaledwie 465 gramów.
  • Produkowany przez gdyńską firmę śpiwór X-Lite 300 to najlżejszy śpiwór świata (biorąc pod uwagę stosunek masy do zapewnianego ciepła). Waży on zaledwie 465 gramów.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.
  • Dziennie w gdyńskim zakładzie powstaje od 20 do 30 produktów w zależności od stopnia ich skomplikowania. Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok 2-3 godzin, a te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.

Na co dzień wspinają się, pokonują duże dystanse na rowerach lub pieszo. Dbają o naturę i o to, aby ich wyroby powstawały z materiałów pozyskiwanych etycznie, a wszystkie nowości najpierw testują na sobie. Jak sami twierdzą, proekologiczne nastawienie do świata wpisane jest w podstawy ich działalności. Firma Cumulus od 30 lat jest producentem zaawansowanej odzieży puchowej i śpiworów wytwarzanych w całości w Gdyni i okolicach. Tu też produkują najlżejszy śpiwór świata.



Na rynku Cumulus rozpoczął działalność w 1989 roku. Założył go Zdzisław Wylężek, gdyński entuzjasta turystyki górskiej oraz były pracownik Spółdzielni Żagiel, państwowego zakładu produkcji sprzętu turystycznego. Od początku firma nakierowana była na produkcję odzieży i śpiworów puchowych. Wszystko produkowane jest lokalnie, przy zastosowaniu tylko etycznie pozyskiwanego puchu z polskich gęsi. Niecałe 10 lat temu do firmy dołączyło kolejne pokolenie - Jacek Wylężek, który wspólnie z ojcem kieruje firmą.

- Jeszcze 10 lat temu byliśmy firmą zatrudniająca trzy-cztery osoby. Tak naprawdę bardzo rozwinęliśmy się przez ostatnie kilka lat. Obecnie zatrudniamy ok. 40 osób oraz współpracujemy z lokalnymi firmami. Częścią naszej filozofii jest, aby produkować wyłącznie w Polsce. Było tak od początków naszej działalności i chcemy aby tak pozostało - mówi Jacek Wylężek. - Jak na razie w naszej branży nie odczuwamy braku wykwalifikowanych pracowników, a to dlatego, że bardzo dobrze im płacimy. Mamy bardzo małą rotację wśród pracowników na produkcji, a wielu z nich ma bardzo długi, kilkunastoletni staż. Chcemy mieć stały zespół ludzi, którzy są zadowoleni z tego, co robią.

Polski puch przebojem rynkowym



Polski puch jest bardzo popularny wśród producentów najlepszych produktów outdorowych na świecie. Z powodu niewystarczającej podaży największe marki światowe stosują go jedynie do swoich "topowych" produktów.

- Korzystamy z tkanin produkowanych w Japonii i puchu pozyskiwanego w Polsce - mówi Rafał Buczek, menadżer ds. produktu. - Historia polskiego puchu sięga wielu lat wstecz. Jest to ze względu na określony gatunek i warunki środowiskowe, w jakich gęsi są hodowane, materiał niedościgniony. Nasze produkty wypełniane są puchem o sprężystości 900 cuin (ang. cubic inches - cale sześcienne). Jest to sprężystość najwyższa z dostępnych - jeśli zakładamy, że puch ten nie jest podskubywany z żywych gęsi. My z takiego puchu nie korzystamy, bo uważamy to za działanie nieetyczne.
Produkowany w północnej Polsce puch z gęsi Biała Kołudzka jest symbolem wysokiej jakości. Dochodzi do tego, że jego nazwa bywa często używana w podrabianych produktach.

- Podejście proekologiczne w branży outdorowej było chyba od zawsze. Natomiast ostatnimi laty jest mocniej zaznaczane przez firmy. Mam wrażenie, że wszyscy podchodzimy do tego w ten sposób, że skoro zwiedzamy piękne zakątki na świecie, to staramy się je zachować w firmie nienaruszonej - podkreśla Buczek. - Od tego roku dołączyliśmy do międzynarodowej organizacji "1 proc. for the Planet" i będziemy przeznaczać 1 proc. wszystkich naszych przychodów na wsparcie organizacji dbających o środowisko.

Produkty testowane przez pracowników



Uszycie najprostszego śpiwora zajmuje ok. 2-3 godziny, te naprawdę skomplikowane szyte są nawet przez 12 godzin.

- Nie da się uniknąć "podglądania" produktów konkurencji i stale śledzimy marki amerykańskie i europejskie. Osobiście cenię sobie to, że mamy możliwość bazowania na doświadczeniu własnym oraz koleżanek i kolegów. Dobór kadry w firmie jest taki, że wszyscy spędzamy dużo czasu w terenie. Mamy w zespole rowerzystów jeżdżących na bardzo długich dystansach, osoby, które się wspinają, czy piechurów przemierzających długie trasy. Produkty bardzo często powstają pod nasze potrzeby i dopiero po sprawdzeniu trafiają do masowej produkcji - dodaje Buczek.
  • - Jak na razie w naszej branży nie odczuwamy braku wykwalifikowanych pracowników, a to dlatego, że bardzo dobrze im płacimy. Mamy bardzo małą rotację wśród pracowników na produkcji, a wielu z nich ma bardzo długi, kilkunastoletni staż - twierdzi Jacek Wylężek, wiceprezes Cumulus.
  • Polski puch jest bardzo popularny wśród producentów najlepszych produktów outdorowych na świecie. Z powodu niewystarczającej podaży największe marki światowe stosują go jedynie do swoich topowych produktów.
  • Polski puch jest bardzo popularny wśród producentów najlepszych produktów outdorowych na świecie. Z powodu niewystarczającej podaży największe marki światowe stosują go jedynie do swoich topowych produktów.

Śpiwory i kurtki Cumulus używane są w najtrudniejszych warunkach na świecie. Wielokrotnie były wykorzystywane podczas wypraw w Himalaje, m.in. firma wspierała jedną z pierwszych i największych polskich wypraw wysokogórskich, mającą na celu zdobycie zimą K2 w 2002 roku. Produkowany przez gdyńską firmę śpiwór X-Lite 300 to najlżejszy śpiwór świata (biorąc pod uwagę stosunek masy do zapewnianego ciepła). Waży on zaledwie 465 gramów.

- Sama konstrukcja śpiwora nie zmienia się od lat. Rozwój technologiczny w tej branży obserwowany jest pod względem nowych materiałów. Są one coraz lżejsze, a jednocześnie wystarczająco wytrzymałe, aby sprawdzić się w trudnych warunkach - tłumaczy Buczek. - Duża liczb śpiworów wykonywanych przez nas są to śpiwory modyfikowane. Za pomocą specjalnego kreatora dostępnego w sieci nasi klienci mają możliwość zamówienia sobie spersonalizowanego produktu. Każdy taki śpiwór jest szyty pod konkretnego człowieka. Śpiwory te powstają w naszym gdyńskim zakładzie. Część naszej produkcji znajduje się w rękach naszych podwykonawców. Warto podkreślić, że wszyscy oni są zlokalizowani w pobliżu Gdyni.

Zamówienia z całego świata



- Polska jest dla nas bardzo ważnym rynkiem. Sprzedajemy na nim ok. 25 proc. naszych produktów. Pozostałe 75 proc. możemy podzielić pomiędzy Niemcy, Francję i Skandynawię. Regularne zamówienia, ale w mniejszych ilościach, otrzymujemy też z innych krajów. W naszym sklepie internetowym mamy zamówienia z najbardziej odległych zakątków - Japonia, Nowa Zelandia czy Australia. Bardzo ważnym klientem jest dla nas Korea Południowa. Jest to drugi największy rynek outdorowy na świecie, zaraz po Stanach Zjednoczonych - mówi Wylężek.

Jak twierdzi Jacek Wylężek, w Polsce widać zwiększającą się popularność spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu, wycieczek czy biwakowania.

- Coraz więcej osób jest zainteresowanych bardziej zaawansowaną działalnością na świeżym powietrzu. Chodzą w góry, na dłuższe wyprawy trekkingowe. Widać też, że stać ich na wyprawy czy realizowanie celów, które lata temu wydawały się nieosiągalne - typu trekking w Himalajach - mówi Anna Wylężek, odpowiedzialna za marketing w firmie Cumulus.
- Klient firmy Cumulus to nie osoba przypadkowa. To zazwyczaj osoby po trzydziestce, które zaczyna być stać na droższy sprzęt. Nie mamy górnej granicy wiekowej naszych klientów. Mamy wśród nich osoby mające 70 czy 80 lat i nadal uprawiające rożnego rodzaju aktywności - dodaje Jacek Wylężek. - W języku branżowym profesjonalny sprzęt określany jest jako "szpej". Popularne stało się zjawisko zwane "szpejozą", czyli chęć posiadania coraz bardziej zaawansowanego sprzętu. Ludzie chcą, aby ich sprzęt był nie tylko coraz lepszy, ale także coraz bardziej zaawansowany technicznie.

Miejsca

Opinie (96) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (21)

    Należy wspomnieć o innej topowej firmie produkującej śpiwory i odzież z wypełnieniem z puchu. To jest Robert's i jest również z Gdyni. Gdynia puchem stoi. Brawo panowie.

    • 92 6

    • (17)

      Mamy jeszcze Fjorda Nansena. Kupujmy polskie produkty, a nie francusko-marketowe-dechatlonowe. To nam wszystkim się opłaci.

      • 21 2

      • różnica między fjordem, 4f a cumulusem i robertsem jest zasadnicza - te dwie ostatnie robione są tu i mają najwyższą jakość, a nie w chinach, masowo... (notabene fjord w mojej ocenie lepszy, niż 4f i mam sporo produktów fn całkiem spoko...)

        • 19 0

      • Problem jest taki że nazwa nie wskazuje, że to produkt polski. (7)

        Marki budowane są pod klientów z wielu krajów i niestety z tego powodu nazwa nie kojarzy się z krajem pochodzenia tylko z profilem działalności. Np. Fjord Nansen zawsze kojarzył mi się z Norwegią

        • 15 1

        • Tak w uzupełnieniu

          HiMountain
          Alvika
          Nordcapp
          Milo
          To kilka z tych szeroko dostępnych

          • 5 0

        • (2)

          Niestety sporo Polaków ma uczulenie na polskie produkty, stąd często polskie firmy mają nazwy w obcych językach. Wtedy taki zakompleksiony człowieczek dowartościowuje się, myśląc że kupił zagraniczny towar - Gerlach, Kler, Bizzarto itd.

          • 7 2

          • (1)

            Wittchen ;P

            • 4 1

            • Wittchen to nazwisko...

              • 2 0

        • Nansen

          Nansen szyje w chinach nie maja nic swojego to brand. W dodatku dla kilku dniowych wycieczkowiczów, nie nadaje się to na wyprawy.

          • 4 2

        • Olivia gate silwer chołs,

          • 2 0

        • Fjord Nansen wszystko szyje w Chinach. Jedynie zalozyciele sa z Trojmiasta.

          • 1 0

      • Fjord szyje w chinach ... (2)

        ..więc niech spada na drzewo

        • 9 3

        • A i z jakością u Fjorda bardzo słabo (1)

          • 4 5

          • Nie ma nic za darmo.

            • 2 0

      • Na czym niby polega polskość Fjorda? (1)

        Bo przecież szyją w Chinach i z materiałów spoza nawet UE.
        Na tym, że sprzedają głównie w Polsce? Czy na tym, że ich centrala jest w okolicach Trójmiasta?

        • 6 4

        • M.in. Także to, że sama projektują te rzeczy.

          • 4 1

      • fiord sr*nsen (2)

        to sprzęt dla niedzielnych letnich wycieczkowiczów. F Nansen nie nadaje się na wyprawy

        • 2 4

        • Każda firma produkuje dla określonych grup, i produkuje w takiej jakości, żeby te grupy było na to stać.

          • 4 0

        • Mialem materacyk 6 komorowy dmuchany

          Kupiony w Gdyni przy pomniku harcerzy, byl tam oficjalny sklep fjorda, na pierwszym noclegu zeszlo z materacyka powietrze ze wszystkich 6 komor.
          Najwieksze g...no swiata, potwierdzam fjord sr*nsen.
          Roberts i Cumullus najlepsze firmy produkujace z puchu...
          Ja szukam firm niszowych, b dobrych i nie koniecznie mammut i the north face.
          Najbrdziej lubie Rab a i Montane z ukeja, albo szwedzki peak performance

          • 0 0

    • Legalna działalność, płacą podatki, płacą pensje i gitarka. (2)

      A tak na marginesie to fajnie że udaje im się zarabiać na towarzystwie co nawet śpiwór musi mieć markowy, eko-no gluten ;)

      • 22 2

      • Ty pewnie na trekking w górach bierzesz taki po 30 zł o ile w ogóle gdzieś jeździsz poza centrum handlowym.
        Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

        • 16 5

      • bo nagle nie można po prostu cenić etyki producenta

        zeby nie zostac wpasowanym w jakies "towarzystwo"?

        • 7 1

  • (3)

    Jak na razie w naszej branży nie odczuwamy braku wykwalifikowanych pracowników a to dlatego, że bardzo dobrze im płacimy.

    • 105 4

    • (2)

      Można, można. Ale przy produktach "premium" i najwyższej jakości, a nie masówce

      • 13 5

      • Przy masówce też można. (1)

        Masowych produktów produkuje się za dużo. Miliony ton odzieży są spalane, bo rynek jest przesycony tanimi szmatami kiepskiej jakości.

        • 25 3

        • Bardziej chyba chodziło o to, że wiedza w masowce jest inna, pracownik łatwy do zastąpienia.

          • 9 0

  • (5)

    Widać, że Cumulus mocno do przodu ciśnie z nowościami itp. Reaguje na rynek. Bardzo również dobrze, że w końcu nas zaczyna być stać na dobrą jakość ich produktów lub konkurencyjnego, tez gdyńskiego (ale mam wrażenie, że bardziej "klasycznego") - Robertsa. Brawa dla obu!

    A dobre produkty to się zaczyna doceniać, gdy ma się coś samodzielnie nieść, a potem okazuje się, że aby dobry śpiwór nie zajmował 1/3 plecaka, to _musi_ być puchowy ;)

    • 54 4

    • Ciekawe w jakich warunkach są hodowane gęsi. (3)

      Przymierzam się do zakupu zimowego śpiwora. Szpeje kupuję u polskich producentów :) Dobry towar, etyczne działanie to mi się podoba, brawo!

      • 6 2

      • (2)

        No nie dajmy się zwariować. Po to jesteśmy na topie ewolucji, abyśmy korzystali ;) Jak na talerzu potrzebne jest mięsko, to nie udawajmy, że nie chcemy zabijać zwierzątek... Tak samo z puchem...

        • 6 13

        • Pytam o warunki hodowli. (1)

          Polecam czytanie ze zrozumieniem.

          • 7 4

          • a ja mam alergię na tych, co pod artykułami wbijają szpileczki zaczynające się od "Ciekawe, czemu....". Klasyka gatunku to mem z nosaczem sundajskim pt. ciekawe, skąd miał na to pieniążki...

            • 6 1

    • Dla mnie nie tylko waga jest ważna ale też funkcjonalność. Akurat w przypadku śpiworów nie ma zbyt wielu rozwiązań ale inny ekwipunek owszem. Dlatego czasem decyduję się na kilkanaście dodatkowych gram -jak zwykle wszystko jest bilansem plusów i minusów.

      • 0 0

  • gratuluję

    Szczerze gratuluję.

    • 46 4

  • Opinia wyróżniona

    Dobrze, ze polskie firmy Outdoorowe to nie tylko 4F.

    Przy calym szacunku dla sukcesu 4F, ale naprawde swietnie, ze mamy specjalistyczne firmy, ktore produkuja sprzet naprawde wysokiej jakosci.

    • 95 2

  • A co z gęsiami? (11)

    W jaki sposób są hodowane? Bardzo wspieram polskie firmy działające lokalnie dbające o środowisko i pracowników.

    • 23 9

    • (4)

      Dla tych najbardziej zdeterminowanych w dbaniu o zwierzątka są wypełnienia sztuczne...

      • 5 1

      • Aha czyli świat jest czarno biały.. (3)

        Nie ma nic po środku? Nie można dbać o humanitarną hodowlę zwierząt? I wówczas używać produktów odzwierzęcych?

        • 13 2

        • (2)

          Oczywiście, że jest coś pośrodku, tylko nie ma potem chętnych, aby za to płacić...

          • 5 3

          • Skąd taki wnosek, że nie ma chętnych? (1)

            Jakieś badania rynku? Jest coraz większa świadomość wśród ludzi, więc trendy na szczęście się zmieniają.

            • 6 4

            • Jak widzisz niszę dla takich jak ty, zrobiłaś rozeznanie

              i jesteś przekonana, że jest was więcej niż 5, to zakładasz hodowlę gąsek i jedziesz z biznesem. Nikt ci nie broni...

              • 4 3

    • Wspieram lajkując na Facebooku? (1)

      • 2 0

      • Kupując i używając jeżdżąc po świecie :)

        Zdziwiony/a?

        • 3 1

    • no własnie,w jaki sposób są też te gęsi zabijane? (3)

      • 2 0

      • (1)

        na śmierć

        • 4 1

        • Produkcja jest wyłącznie ekologiczna. Oni ich nie zabijają. Gęsi brykają sobie po zielonych łąkach, a puch gąski same sobie wyskubują i to tylko tyle ile chcą. Taki puch jest najcieplejszy.

          • 2 2

      • Tak samo jak sledz, dobry to martwy

        • 0 0

  • jesli bede potrzebowal takich produktow, to na pewno siegne po Cumulusa. (2)

    • 30 3

    • (1)

      Najpierw sprawdź cenę zanim piszesz na
      pewno

      • 4 6

      • Czytam ze zrozumieniem i jesli wypowiadam sie, to swiadomie.

        ps. moze kiedys dosrosniesz

        • 2 1

  • Wasze śpiwory są najlepsze z najlepszych, ja swój mam już ponad 20 lat. Jest w stanie idealnym, ciągle używany. Ciepły i lekki. Idealny!

    • 35 5

  • (1)

    Pajak jednak nr 1 w Polsce

    • 7 14

    • pajak

      potwierdzam Pajak albo na wilgotne zimy Carinthia lub jej pochodne

      • 2 0

  • Nie ma nic przyjemniejszego niż założenie puchowej kurtki w górach, gdy robi się zimno. Po kilku sekundach robi się ciepło.
    Warto zapłacić więcej za taki komfort.

    • 36 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Maria Śliwicki

Od 1991 był prezesem Grupy Ergo Hestia, odszedł ze stanowiska pod koniec 2022 roku. Kierował...

Najczęściej czytane