Coraz większe zaniepokojenie wśród środowisk biznesowych, samorządowych oraz związków zawodowych powoduje planowane połączenie PKN Orlen oraz Grupy Lotos. Niepokój wzbudza szczególnie ignorowanie pytań z naszego regionu i rosnące wątpliwości, jakie budzi sam proces połączenia i jego cel. W czwartek Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego przygotowała projekt uchwały dotyczącej negatywnego stanowiska wobec planowanego połączenia obu podmiotów. Dokument nie został jednak przyjęty. W ostatniej chwili do przewodniczącego WRDS wpłynęło pismo od prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka z zaproszeniem na spotkanie pod koniec czerwca w Gdańsku.
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Gdańsku wobec prowadzenia przez PKN Orlen działań zmierzających do przejęcia Grupy Lotos wyraziła zaniepokojenie brakiem rzetelnej i pełnej informacji o skutkach połączenia dla naszego regionu podczas czwartkowego spotkania Rady.
- Wobec dużego zainteresowania społecznego, w tym wielu pomorskich środowisk i organizacji, uznajemy za konieczne i uzasadnione pozyskanie niezbędnych informacji umożliwiających dokonanie oceny efektów proponowanych zamierzeń. Nieznane są bowiem gospodarcze cele strategiczne, którym służyć ma dokonanie połączenia dwóch grup kapitałowych działających w branży petrochemicznej. Nie zostały przedstawione oczekiwane efekty i koszty działań koncentrujących dwa największe polskie koncerny paliwowe, w tym koszty społeczne, dotyczące m.in. zatrudnienia - czytamy w projekcie stanowiska WRDS.
Ignorowanie pytań i brak dialogu
Co niepokoi Radę? Szczególnie ignorowanie pytań z naszego regionu, dla którego planowane połączenie może mieć znaczące skutki gospodarcze i społeczne, oraz brak dialogu z partnerami społecznymi.
- Zarząd Grupy Lotos mimo rozmów z prezydium WRDS nie jest w stanie rozwiać wątpliwości, jakie budzi sam proces i jego cel. Brak informacji dotyczących formuły organizacyjno-kapitałowej Grupy Lotos po przekształceniach budzi obawy dotyczące dalszego znaczenia i roli odgrywanej przez Lotos w systemie gospodarczym regionu - informują członkowie WRDS w projekcie uchwały. - Brak konkretnej wiedzy szczególnie w zakresie skutków finansowych i rozwojowych dla regionu w zakresie procesu połączenia wzbudza obawy, które mogą być rozwiązane tylko przez przekazanie rzetelnych informacji i wiedzy dotyczącej proponowanych działań. W sytuacji obecnego braku wiedzy oraz braku dialogu i odzewu na nasze wystąpienia wyrażamy nasze negatywne stanowisko wobec planowanego połączenia obu podmiotów.
Prezes Obajtek zaprasza na spotkanie
Do głosowania nad negatywną opinią na temat połączenia Lotosu i Orlenu jednak nie doszło. Dlaczego?
- Podczas posiedzenia obecni przedstawiciele Grupy Lotos i PKN Orlen wyjaśnili, że brak informacji nie jest wynikiem złej woli, lecz wymogiem poufności wynikającej z przepisów prawa. Niemniej jednak odpowiedzieli na szereg istotnych pytań, które wyjaśniły pewne wątpliwości - twierdzi Włodzimierz Szordykowski, sekretarz WRDS w Gdańsku. - Przedstawiciele Grupy Orlen oświadczyli m.in., że Grupa Orlen jest zainteresowana zakupem pakietu akcji Grupy Lotos, co ma umożliwić koordynację działań produkcyjnych i handlowych obu podmiotów. Nie jest rozważana inkorporacja obu Grup Kapitałowych, w wyniku której Lotos przestałby istnieć jako samodzielny byt prawny. Nie przewiduje się ograniczenia zatrudnienia w Grupie Lotos ani zmiany miejsca rozliczeń podatkowych.
W związku z powyższym oraz pismem prezesa zarządu PKN Orlen Daniela Obajtka, adresowanym do przewodniczącego WRDS w Gdańsku, zapraszającym na spotkanie w Gdańsku w dniu 25 czerwca, projekt stanowiska, w przygotowanej wersji, nie został poddany pod głosowanie.
Komisja Europejska czeka na formalny wniosek
W grudniu 2018 roku do Komisji Europejskiej trafiła pierwsza wersja wniosku o wyrażenie zgody na koncentrację w związku z planowanym przejęciem kontroli nad Grupą Lotos przez PKN Orlen. Zgodnie z założeniami harmonogramu dotyczącego fuzji, uzyskanie zgody Komisji miało nastąpić do połowy 2019 roku. Formalny wniosek w sprawie fuzji nie trafił jednak jak dotychczas do KE.
Od kwietnia 2018 roku PKN Orlen prowadzi analizę kondycji Grupy Lotos. Tzw. proces due diligence związany jest z wcześniejszym podpisaniem listu intencyjnego przez Orlen i Skarb Państwa z zamiarem nabycia gdańskiego koncernu.
W listopadzie 2018 Orlen poinformował, że chce docelowo przejąć 100 proc. akcji Grupy Lotos. W pierwszej fazie ma dojść do wykupu 32,9 proc. akcji Lotosu od Skarbu Państwa. Później nastąpić ma ogłoszenie wezwania na 66 proc. kapitału, a ostatnim krokiem będzie przeprowadzenie wymiany akcji i objęcie przez Orlen 100 proc. Wcześniej informowano jedynie, że nastąpi przejęcie większościowego pakietu akcji, czyli 66 proc.