- 1 Płace w budżetówce w górę. Czy 8 proc. wystarczy? (36 opinii)
- 2 Ogromny "statek dźwig" już opuścił Gdańsk (43 opinie)
- 3 Oferta: 10 mln zł za nabycie Arki (157 opinii)
- 4 Pierwsza lokomotywa wodorowa (111 opinii)
- 5 NIK krytycznie o państwowych stoczniach (107 opinii)
- 6 Jak może wyglądać tunel pod Motławą? (193 opinie)
Wywodzący się z Trójmiasta Browar Brodacz wygrał spór z Komisją Nadzoru Finansowego o interpretację prawa dotyczącego oferty publicznej. Sąd podtrzymał w mocy wcześniejsze postanowienie Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola o umorzeniu postępowania w związku z brakiem znamion czynu zabronionego. Przypomnijmy, że konflikt trwał od 2020 r., a spółce postawiono dwa zarzuty dotyczące emisji croudfoundingowych.


KNF wpisuje Browar Brodacz na listę ostrzeżeń publicznych
W 2020 r. spółce Brodacz SA postawiono dwa zarzuty dotyczące emisji croudfoundingowych. Browar Brodacz pojawił się też na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego.
Pierwsza emisja miała miejsce w 2018 r., a druga w 2019 r. i opiewała na 2,64 mln zł. KNF stwierdziła jednak, że nie został zachowany okres 12 miesięcy obowiązujący pomiędzy datami dokonania emisji akcji serii B (26 listopada 2018 r.) i C (2 grudnia 2019 r.). Jeśli tak spojrzeć na sprawę, to pomiędzy 26 listopada 2018 r. (emisja akcji serii B) a 2 grudnia 2019 r. (emisja akcji serii C) minął ponad rok. Innego zdania jest KNF. Według Komisji oferta publiczna to cały proces sprzedaży papierów wartościowych. Według tej interpretacji zapisy na akcje serii C zaczęły się jedynie ok. 9 miesięcy po zakończeniu zapisów na akcje serii B.

Browar Brodacz kontra KNF
Spółka argumentowała, że ustawa o ofercie publicznej nie precyzuje "terminu dokonania oferty", przez co KNF dobiera sobie te terminy według własnego uznania.
W efekcie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie trafiło zawiadomienie z art. 99 ust. 1 pkt 2 Ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych. Zawiadomienie skierowane zostało przez UKNF.
Opinie wybrane
-
2022-12-15 17:28
Brodacz to trup (9)
Ten browar to trup! Dostali prawie 2 mln PLN z Crowdfundingu a nawet ich piwa w sklepach nie ma. Pieniądze się rozpłynęły podobno. Książkowa wręcz przedsiębiorczość
- 30 7
-
2022-12-15 17:51
(6)
Podobno nie ma tam nawet ani jednego pracownika. Jest tylko sam prezes z kilkoma spółkami, rozwożący piwko po okolicznych lokalach. A lista dłużników jest spora.
- 16 1
-
2022-12-15 20:58
(2)
Podobno
- 4 2
-
2022-12-15 21:05
Chyba pan brodacz czujny w komentarzach.
- 7 3
-
2022-12-16 13:35
Żadne podobno, potwierdzone info. Jeździ czerwonym złomem na malborskich blachach.
- 6 1
-
2022-12-16 09:55
Podobno w swieta w Gdansku bedzie 20 stopni mrozu. Podobno (2)
- 1 3
-
2022-12-16 09:59
A śnieg? (1)
- 0 2
-
2022-12-16 10:15
śniegu nie
- 1 0
-
2022-12-16 12:17
to ten sam właściciel co budował szeregowce na kokoszkach? (1)
i miał browar piwna ? bo jak to on to ....
- 3 2
-
2022-12-16 16:25
Nie ten sam .
Nie twórz plotek .
- 1 0
-
2022-12-15 13:06
(3)
"Browar", chyba hurtownik. xD Przy okazji to w mediach społecznościowych można przeczytać wiele bardzo ciekawych rzeczy o działalności Brodacza.
- 32 13
-
2022-12-15 15:51
1.przeczytaj, 2.skomentuj (2)
Nie o tym jest artykuł a o tym, że państwowe instytucje cechuje zerowa empatia i pełna bezmyślność. Jedyne na co można liczyć to zrozumienie urzędnika ale i to jest kwestią dnia i humoru. Tu przynajmniej można spodziewać się jakichś konsekwencji ale znów opłaconych z naszych podatków. Tym samym wszyscy przegrywamy.
- 6 6
-
2022-12-15 15:53
(1)
Ależ przeczytałem i komentuje, żeby przedstawić szerszy obraz związany z tym "browarem". Bo nie jest on tylko biedną ofiarą.
- 16 5
-
2022-12-16 11:12
Książkowy to jest przykład jak państwo ubija wszytko czego się dotknie... Nie dziwne że się wszyscy ewakuowali po takim wystrzale z KNF a takie piramidy, skoki, czy inne parabanki funkcjonują latami i jeszcze są ratowane przez państwo :D ale przy piwie to już wylewane jest dziecko z kąpielą hehe
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.