- 1 Po 30 latach idzie na "żyletki". Zbożowy czeka na zmiany (14 opinii)
- 2 Białe złoto z gdańskiej Przeróbki (85 opinii)
- 3 Nowi wiceprezesi w Enerdze, prezesa brak (33 opinie)
- 4 150 mld zł na elektrownię jądrową (181 opinii)
- 5 Kontrola NIK w Rafinerii Gdańskiej (91 opinii)
- 6 Badanie dna Zatoki Gdańskiej (12 opinii)
Okręt Miecznik. MON wybrało Brytyjczyków
Brytyjczycy będą partnerami Polskiej Grupy Zbrojeniowej przy budowie fregat Miecznik - poinformowało w piątek MON. Pierwszy okręt ma zostać zbudowany do czerwca 2028 r., drugi do 2033, trzeci nie później niż w sierpniu 2034 r.
- Brytyjczycy będą partnerami PGZ przy budowie wielozadaniowych fregat w programie Miecznik. PGZ zawarł dziś stosowne umowy o współpracy strategicznej. To ważny etap dla modernizacji Marynarki Wojennej RP - przekazał resort na Twitterze.
Potencjalnymi dostawcami były Babcock z Wielkiej Brytanii i thyssenkrupp Marine Systems z Niemiec. Na wcześniejszym etapie w postępowaniu uczestniczyła także hiszpańska grupa Navantia.
Projekt realizuje Polska Grupa Zbrojeniowa, czyli PGZ Stocznia Wojenna wraz z partnerem w konsorcjum, czyli Remontowa Shipbuilding. Przypomnijmy, że kontrakt zakładający budowę trzech fregat ma być zrealizowany do 2034 r., a koszt przedsięwzięcia to ok. 8 mld zł.
Zgodnie z harmonogramem budowa okrętów rozpocznie się w 2023 r.
- Ogromnie się cieszę, że firma Babcock została wskazana jako dostawca projektu platformy okrętowej i partner technologiczny dla Polski, a nasza fregata Arrowhead 140 została wybrana do zrealizowania polskiego programu Miecznik. Jej adaptowalność i szerokie możliwości oznaczają, że możemy dostosować projekt do potrzeb Marynarki Wojennej RP. Fregata Arrowhead 140 napędzana jest innowacjami i oparta na wieloletnim doświadczeniu w projektowaniu i budowie okrętów, a u jej podstaw leżą brytyjski kunszt i myśl inżynieryjna. Przede wszystkim jednak cieszymy się na współpracę z Polską, która rozwija i zwiększa swoje zdolności w przemyśle stoczniowym, tworząc przy okazji realne korzyści społeczne i ekonomiczne w kraju. Oprócz dostarczenia najwyższej klasy fregaty, która znacząco przyczyni się do pozyskania suwerennych zdolności obronnych Polski, jest to również dowód na nasze znaczące zaangażowanie w nawiązanie długoterminowego partnerstwa przemysłowego pomiędzy Wielką Brytanią a Polską - powiedział David Lockwood, dyrektor generalny Babcock.
Konsorcjum PGZ-Miecznik zawarło umowy o współpracy strategicznej z dostawcami pierwszego wyboru - firmami Babcock, Thales UK oraz MBDA UK.
- Porozumienia, jakie dotychczas zawarliśmy z kluczowymi dostawcami projektu nowych fregat dla naszej Marynarki Wojennej, jak i kluczowych komponentów systemu walki, w tym obrony przeciwlotniczej, gwarantują, że okręty powstaną w Polsce - zostaną wyposażone i uzbrojone. Będą reprezentować interesy naszego państwa na morzach i oceanach - powiedział Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-03-05 09:05
Bałtyk i fregaty?? (9)
Chciałbym chociaż raz, przeczytać opracowanie naszej admiralicji na temat ewentualnej wojny na Bałtyku, jakiego rodzaju jednostki nawodne i podwodne mogą zapewnić skuteczność na tym akwenie. Wydaje się jeszcze, że jednak decydującą rolę będzie miał atak z powietrza i obrona powietrzna w tym antyrakietowa. Jak czytam o fregatach, to od razu jak bym w mgłę się zanurzył.
- 32 16
-
2022-03-06 21:01
Opinia (1)
Te nowe fregaty nie są przeznaczone do służby na Bałtyku. Na Bałtyk tylko okrety podwodne Niemcy że względu na wielkość mają odpowiednie Szwedzi zostali w czarnej d*pie nie liczą się i ślinę lotnictwo babie doły redzikowo izegrze pomorskie po eskadrze na lotnisko i posciski przeciw okrętowe am 39 exocet. i brzegowe3 dywizjony rakietowe.
- 2 1
-
2022-03-07 15:57
są przeznaczone i wie to każda armia operująca na bałtyku
Ruscy mają nawet dużo większy niszczyciel, a Niemcy mają w planach budowę kilku 9000 tonowych fregat którym bliżej będzie do niszczycieli. Więc całkiem zasadna jest budowa takowych.
- 0 0
-
2022-03-06 10:42
W razie wojny (1)
najlepsze okręty od razu uciekną z Bałtyku. Tak jak w 1939 uciekły jeszcze zanim wybuchła wojna bo były za cenne aby bronić swego kraju.
- 1 1
-
2022-03-07 15:56
nie byłby zbyt cenne tylko wtedy już nie było czego bronić
więc użyto ich tam gdzie mogły coś jeszcze zdziałać nie wystawiając się na pewne zagrożenie
- 0 0
-
2022-03-05 21:27
Państwo, które przez 19 lat nie zbudowało czy kupiło 3-ch korwet (3)
Bierze się za zamawianie trzech fregat, większych i znacznie droższych. Na Bałtyku będących za dużymi okrętami. A nie mamy nawet jednej baterii przeciwlotniczej np. nasams /nasams/ do obrony Trójmiasta. Litwa ma dwie, w "chudej" konfiguracji, ale ma. Nie mamy trzech korwet, ze dwóch klasycznych okrętów podwodnych np. od Hiszpanów, nie mamy kilku
Bierze się za zamawianie trzech fregat, większych i znacznie droższych. Na Bałtyku będących za dużymi okrętami. A nie mamy nawet jednej baterii przeciwlotniczej np. nasams /nasams/ do obrony Trójmiasta. Litwa ma dwie, w "chudej" konfiguracji, ale ma. Nie mamy trzech korwet, ze dwóch klasycznych okrętów podwodnych np. od Hiszpanów, nie mamy kilku baterii nasams, nie mamy lotnictwa morskiego, śmigłowce morskie kupiliśmy za duże i za mało, AW101 jest o 50% cięższy od Seahawka, a znaczny zasięg AW101 na Bałtyku w ogóle nie jest Polsce potrzebny przy promieniu działania do 100 km. Powtarzane od wielu lat są błędy sprzed września 1939: za słaba opl, a okręty zamawiane za duże - Orzeł i Sęp były okrętami klasy oceanicznej, za dużymi na Bałtyk. Polsce wtedy by się przydały 3 coś jak niemieckie typu VII - i Holandia miała coś podobnego w ofercie !
- 13 3
-
2022-03-07 15:55
fregaty nie są na nic za duże
Bałtyk potrafi unieruchomić Korwety jak za mocno wieje więc kilka fregat by się bardzo przydało. Nie neguje to pozostałych spraw o których napisałeś.
- 1 0
-
2022-03-06 00:47
Myślę że nie ma czego tu tłumaczyć (1)
Znowu pewnie chodzi o to, żebyśmy to my zapłacili za okręty którymi dowodzić będą inne rządy po tym jak przezornie dostaną rozkaz opuszczenia portu w Gdyni i oddane pod komendę brytyjską czy usa jak tylko u nas zacznie się robić nieciekawie - tym razem od strony Rosji.
- 6 3
-
2022-03-06 09:22
Nie wiem, czym w planach PiS mają być te fregaty
Przycumowanymi do nabrzeża w Gdyni bateriami przeciwlotniczymi, czy co? Fregata to coś za duże na Bałtyk, pojawiają się co prawda niemieckie, no ale oni mają i Morze Północne dla nich.
- 2 2
-
2022-03-05 20:05
A dlaczego niby fregaty rosyjskie mają sens, a polskie nie ? trollu z bandyskiej rosji
ty byś się książką bronił jak Mieszkowski z partii Razem przystawki PO
- 4 10
-
2022-03-04 19:44
AH 140 (3)
Proponuję poczytać a potem pisać. Okrętów nie kupuje się od już bo to nie sklep zpieczywem. Okręty buduje się pod klienta.Potrzebna jest odpowiednia konfiguracja. Okręt dla floty brytyjskiej będzie inny niż ten działający głównie na Bałtyku koło Kaliningradu !!!
- 13 12
-
2022-03-07 13:55
a na ile dni obliczone jest przetrwanie takiego okrętu niezależnie od opcji (1)
brytyjskiej czy polskiej?
- 2 0
-
2022-03-07 15:58
resurs to 40 lat
- 0 0
-
2022-03-06 16:16
Mam szczerą nadzieję na to. Że będzie to konfiguracja bardziej zbliżona do duńskiej.
- 0 0
-
2022-03-04 17:30
W Gdańsku przed I WŚ budowano pancerniki . (8)
Czy nasze stocznie nie są w stanie wybudować w sumie tak małych okrętów ???? Przecież to nie o lotniskowce chodzi czy atomowe OP !
- 27 15
-
2022-03-07 15:00
Miecznik
Nasze stocznie są w stanie zbudować takie okręty ale bez uzbrojenia i za wyższą cenę jak również nie stać ich na wziątki od transakcji .....
- 1 0
-
2022-03-07 12:35
Czy te wybudowane w Gdańsku pancerniki są tu teraz z nami w pokoju?
- 1 0
-
2022-03-06 22:35
Nie wiem, jakie pancerniki, bo np. SMS Bayern był zbudowany w Kilonii
Działa już tego samego kalibru, co dziesiątki lat później Bismarck. A SMS Von der Tann (krążownik liniowy) był z kolei zbudowany w Hamburgu.
- 1 1
-
2022-03-06 20:13
Fregaty powstana w Gdansku
Remontowa Shipbuilding to Spolka z Gdanska - dawna Stocznia Polnocna.
- 2 1
-
2022-03-06 16:15
(1)
Wbrew temu co powszechnie się sądzi polskie stocznie są w stanie wybudować taki okręt samemu, a wręcz go zaprojektować. Ciekawą propozycje miała Remontowa na miecznika. Fregatę nieco mniejszą, niż te proponowane w konkursie. Ok. 4500 ton. Tylko, że Polacy sami się nie szanują i boją się inwestować we własne projekty i koncepcje.
- 3 1
-
2022-03-07 12:34
Wybudować kadłub każdy potrafi. Wyposażyć już nie.
- 7 0
-
2022-03-06 07:06
a okręt to nie statek :) (1)
tak jak czołgów nie budujemy , nie mając w tym doświadczenia.
- 3 3
-
2022-03-08 00:52
Nie mamy już nawet walcowni stali!!!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.