- 1 Artur Dziambor typowany na rządową posadę (147 opinii)
- 2 Bon energetyczny nawet 1,2 tys. zł dopłaty (254 opinie)
- 3 Wstydliwy ranking. Pomorze drugie od końca (61 opinii)
- 4 Lotos Kolej szuka oszczędności i zwalnia (251 opinii)
- 5 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (181 opinii)
- 6 Po 30 latach idzie na "żyletki". Zbożowy czeka na zmiany (49 opinii)
Były prezes Lotosu, Paweł Olechnowicz, zatrzymany przez CBA
Cztery osoby zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku ze śledztwem dotyczącym wyrządzenia znacznej szkody majątkowej Lotos SA. Działania służb dotyczą sprawy z 2011 roku. Jednym z zatrzymanych jest wieloletni prezes Grupy Lotos - Paweł Olechnowicz.
AKTUALIZACJA godz. 18.08: - Będziemy skarżyć decyzję o zatrzymaniu przez CBA Pawła Olechnowicza - mówi obrońca byłego prezesa Lotosu Janusz Kaczmarek, w rozmowie z money.pl. - Nie znam i nie rozumiem przyczyn tej decyzji. Pan Paweł Olechnowicz regularnie stawiał się na wszystkie wezwania zarówno CBA jak i prokuratury, w sprawach, w których był przesłuchiwany w charakterze świadka. Również teraz pojawiłby się na wezwanie śledczych. Jakiekolwiek podejrzenia o ryzyko mataczenia przez mojego klienta są całkowicie bezpodstawne.
Kaczmarek twierdzi też, że jego klient zgadza się na publikowanie całego nazwiska.
Obrońca Olechnowicza to były prokurator okręgowy w Gdańsku, prokurator krajowy, a także minister spraw wewnętrznych i administracji w pierwszym rządzie Prawa i Sprawiedliwości (2007 rok).
AKTUALIZACJA godz. 13.48: W związku z medialnymi doniesieniami o zatrzymaniu przez organy ścigania byłego prezesa koncernu Lotos stanowisko zajęła też organizacja pracodawców - Business Centre Club.
- Rozumiemy, że Paweł Olechnowicz został zatrzymany wyłącznie w celu złożenia wyjaśnień, w związku z podejrzeniami organów ścigania w stosunku do jego osoby i działań, które prowadził jako szef firmy. Ufamy, że wyjaśnienia te będą na tyle wyczerpujące, że nie będzie przesłanek do dalszego przedłużenia zatrzymania i postawienia mu zarzutów - twierdzi Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. - Pogląd ten opieramy na znajomości byłego szefa Lotosu, jako człowieka prawego, kierującego się w życiu osobistym i zawodowym wysokimi normami moralnymi i etycznymi. Dał się on poznać jako człowiek, dla którego pieniądze nie były rzeczą najważniejszą. Znane jest i uznane jego zaangażowanie charytatywne w pomoc ludziom ubogim i poszkodowanym przez los. Normą w jego postawie jest szczerość wobec innych, mówienie prawdy oraz poszanowanie prawa. Dlatego, wierząc w profesjonalizm organów ścigania, trwamy w przekonaniu, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona i ograniczy się jedynie do złożenia zeznań.
Funkcjonariusze gdańskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali cztery osoby w związku ze śledztwem dotyczącym wyrządzenia znacznej szkody majątkowej spółce Lotos SA. Wśród zatrzymanych jest były prezes zarządu i były zastępca dyrektora generalnego, szefowa biura obsługi korporacyjnej i administracji Lotosu oraz przedsiębiorca - Tomasz S., były asystent posła Sławomira Nowaka i były prezes klubu Atom Trefl Sopot.
Fikcyjna umowa na usługi doradcze
- Jak ustalono w trakcie prowadzonego postępowania, przedstawiciele spółki podpisali fikcyjną umowę na usługi doradcze. Wszystko wskazuje na to, że umowa faktycznie służyła jedynie wyprowadzeniu pieniędzy ze spółki - informuje wydział komunikacji społecznej CBA.
Funkcjonariusze CBA przeszukują m.in. miejsca zamieszkania i prowadzenia działalności gospodarczej zatrzymanych osób. Po zakończeniu tych czynności zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, gdzie usłyszą zarzuty.
- Dzisiejsze zatrzymania to efekt śledztwa dotyczącego działalności podmiotu prowadzącego usługi w zakresie doradztwa biznesowego - informuje Maciej Załęski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku - Zatrzymani po doprowadzeniu do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku usłyszą zarzuty związane z niegospodarnością w zarządzaniu mieniem Lotos SA.
Lotos chce szybkiego wyjaśnienia sprawy
- Działanie CBA dotyczy sprawy z 2011 roku. Jesteśmy w stałym kontakcie z prowadzącymi tę sprawę. Udzielamy wszelkich niezbędnych informacji lub dokumentów w wyznaczonym terminie. Spółce zależy na całkowitym wyjaśnieniu sprawy - wyjaśnia Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Grupy Lotos.
Zatrzymany, były prezes Lotosu, pełnił tę funkcję nieprzerwanie od 12 marca 2002 roku, wchodząc w skład zarządu IV, V, VI, VII, VIII i IX kadencji. Funkcję tę objął, kiedy premierem był Leszek Miller z SLD. Przez kolejne lata opierał się zmianom, które w spółkach Skarbu Państwa czyniły kolejne rządy: Marka Belki (SLD), Kazimierza Marcinkiewicza (PiS), Jarosława Kaczyńskiego (PiS), Donalda Tuska (PO) i Ewy Kopacz (PO). Swoje rządy w Lotosie zakończył za kadencji Beaty Szydło (PiS). Stracił stanowisko w 2016 roku.
Poza pełnieniem funkcji prezesa Grupy Lotos od września 2007 roku zasiadał w Radzie Dyrektorów spółki Lotos Exploration and Production Norge AS, a od kwietnia 2011 roku w Radzie Dyrektorów spółki Lotos Geonafta - pełniąc w obu podmiotach funkcję przewodniczącego.
Miejsca
Opinie (455) ponad 20 zablokowanych
-
2019-01-29 10:53
masakra zlodzieje i po lewej i po prawej (1)
kiedy to sie skonczy
- 19 5
-
2019-01-30 09:11
No wreszcie jakiś rozsądny komentarz.
Jedni drugich warci.
Prawo jakie jest każdy widzi, ale gdzie ta sprawiedliwość ?- 0 1
-
2019-01-29 10:58
momenty
w momencie objęcia przez PIS,, trwała wielka inwestycja...pisowcy mieli chrapke na kapitał inwestycyjny..
ale Olechowski takie numery przewidywał,, i goo*no mogli wziąć..bo kredyt sedła przez GE..a nie przez rafinerię..i uwno.G dostali..- 14 12
-
2019-01-29 10:59
ciekawe czy to prawda, czy pozorowane działania
może za to że Lotos stał się prawdziwą konkurencją dla Orlenu i nowoczesną rafinerią...?
- 33 10
-
2019-01-29 11:11
z firmy to wiadomo kto (1)
a doradca który?
- 8 1
-
2019-01-29 12:32
doradca pewnie Chlebowski albo Grad.
- 4 2
-
2019-01-29 11:12
I Wy wierzycie że tego wcześniej nie wiedzieli
Misiewicz był niegrzeczny, dwie wieże z okiem Saurona nie wypalił to znowu pojedziemy na pomorze
- 28 11
-
2019-01-29 11:19
za dwa dni ich wypuszczą (1)
cała aferka jest po to żeby choć trochę przykryć w mediach ogrom przekrętów PiS
- 37 12
-
2019-01-29 16:28
bredzisz
- 2 4
-
2019-01-29 11:22
Super
Trzeba wyeliminować takich ludzi
- 14 17
-
2019-01-29 11:23
Mowi się panstwo sprawdliwe chyba dla PIS. Dość mam ich rządów zawsze byłem za PO i dalej bandę głosować na PO.
- 23 24
-
2019-01-29 11:27
LIS z Lotos Paliw !!!!!! na grilla (1)
- 6 1
-
2019-01-29 11:52
co on tam robi?
- 0 0
-
2019-01-29 11:33
Teraz pora na Jarosława K. (2)
- 27 23
-
2019-01-29 16:39
Nie winny (1)
Przecież on nie winny to pewnie ktoś się podszywa pod niego.
- 1 2
-
2019-01-30 02:38
Oczywiście, że nie winny...
Podszywa się pod niego piwny...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.