• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Condo czy aparthotel? "Hotelowe" inwestycje Trójmiasta

Robert Kiewlicz
24 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
- Dotychczas inwestycja w hotel była zarezerwowana dla dużych inwestorów, którzy stawiali w całości hotele w oparciu o własny plan biznesowy. W modelu condo kwotowy próg wejściowy jest porównywalny do wydatku na zakup średniej klasy mieszkania - twierdzi Lech Swędrak, niezależny doradca finansowy. - Dotychczas inwestycja w hotel była zarezerwowana dla dużych inwestorów, którzy stawiali w całości hotele w oparciu o własny plan biznesowy. W modelu condo kwotowy próg wejściowy jest porównywalny do wydatku na zakup średniej klasy mieszkania - twierdzi Lech Swędrak, niezależny doradca finansowy.

Baza hotelowa w Trójmieście systematycznie się powiększa. Hotele małe i duże powstają w różnych miejscach aglomeracji. O tym, jak powstaje boom na inwestycje hotelowe i dlaczego stają się one coraz bardziej popularnym narzędziem inwestycyjnym oraz czym są aparthotele, a czym systemy condo rozmawiamy z Lechem Swędrakiem - niezależnym doradcą finansowym i właścicielem portalu swedrak.com.


Lech Swędrak Lech Swędrak

Rynek hotelowy w Trójmieście jest coraz bardziej prężny. Co rusz słyszymy o kolejnych powstających hotelach. Skąd taki boom na tego typu inwestycje?

Lech Swędrak: - Trend ten wynika z rozwijającego się rynku turystycznego i dotyczy nie tylko Trójmiasta, ale również całego Pomorza. Oczywiście jest to wypadkowa wielu czynników. Naturalne walory Trójmiasta powodują, że przyjeżdżający goście mogą zasmakować bardzo wielu atrakcji, a przy okazji te trzy miasta oferują całkowicie odmienne doznania. Duży wpływ ma również polityka władz samorządowych, które organizują wydarzenia ściągające turystów przez cały rok.

Czytaj też: Sprawdzamy, jak przebiega zabudowa Wyspy Spichrzów

Prężnie działają instytucje przyciągające nie tylko turystów, ale też przedstawicieli biznesu i korporacje. Dzięki nim w Trójmieście odbywają się kongresy, targi czy konferencje. Duże znaczenie miały również głośne imprezy, które procentują międzynarodowym zainteresowaniem Trójmiastem. Uczestnicy tych wydarzeń czy spotkań muszą mieć świetnie przygotowaną bazę noclegową, gastronomiczną i rozrywkową. Trzeba pamiętać, że korporacje, planując organizację dużych wydarzeń, rozpatrują szereg lokalizacji, a w obecnych czasach samorządy mocno konkurują w ofercie, jaka pozwala ściągnąć je do siebie. Trójmiasto ma już dobrze zbudowaną bazę, ale znacznie gorzej jest pod tym względem w pozostałych częściach regionu.
Grzech pychy i zaniechania powoduje, że hotele, które wydawały się skazane na sukces, frekwencyjnie przegrywają z obiektami gorszej klasy, które jednak potrafiły przygotować ciekawą ofertę i prowadziły aktywną politykę promocji.

Kaszuby Południowe i Północne mają bardzo wiele do zaoferowania, również klientom korporacyjnym, którzy szukają zaplecza do organizacji wyjazdów integracyjnych. Jednak jeżeli rozejrzymy się za prestiżową bazą noclegową z ofertą konferencyjną, to nie jest już tak kolorowo. W całym pasie nadmorskim ciężko o obiekt, który przyjąłby grupę kilkuset osób i zaoferował ekskluzywne zaplecze spa z basenami. To na szczęście się zmienia, bo - jak wiemy - rynek nie znosi próżni. Popyt generuje wzrost zainteresowania inwestycjami, które rozbudują prestiżową bazę noclegową poza Trójmiastem. Przykładem takiej inwestycji, która świetnie wykorzystuje niszę jest Hotel Gwiazda Morza, który właśnie powstaje we Władysławowie.

Coraz częściej słyszy się o rozwiązaniach typu aparthotele czy system condo. Co to tak naprawdę jest?

- Oferta condo hotelu jest odpowiedzią na duże zainteresowanie rynkiem apartamentów na wynajem, z którymi jednak łączy się pewien dyskomfort. Apart hotel to budynek, w którym znajdują się samodzielne lokale różnych właścicieli. Właściciel takiego lokalu jest właścicielem swojego apartamentu, jego operatorem - musi go promować, pozyskiwać klientów, obsłużyć go przed i po wizycie gości. W apart hotelu często znajduje się recepcja, a procesem wynajmu mieszkania zajmuje się firma zewnętrzna, która za dodatkowe wynagrodzenie obsłuży gości, jednak nie jest to standardem. Najczęściej nie ma jednak wspólnej infrastruktury hotelowej w postaci restauracji, basenów i spa. To najczęściej budynek z apartamentami z aneksami kuchennymi, które można wynająć. Condo hotel to spójny obiekt, działający pod jedną marką, w którym goście mają - tak, jak w każdym innym hotelu - do wyboru różne pokoje u tego samego operatora. W żadnym momencie nie czują różnicy pomiędzy standardowym hotelem a condo hotelem.

Czytaj też: Oliwa. Wiecha przy Grunwaldzkiej 505

Takie rozwiązania są przedstawiane jako nowe możliwości inwestycyjne. Jak inwestować np. w condo hotele?
Dotychczas inwestycja w hotel była zarezerwowana dla dużych inwestorów, którzy stawiali w całości hotele w oparciu o własny plan biznesowy.

- Oferta condo hotelu nie jest specjalnie skomplikowana i być może na tym polega jej główna zaleta. Dla inwestującego jest to formą bezpiecznego lokowania kapitału, a dla inwestora zyskanie podmiotów współfinansujących przedsięwzięcia, z których każda ze stron osiąga korzyści majątkowe. To rozwiązanie, w ramach którego nabywca staje się właścicielem jednego lub wielu pokoi w hotelu. Równocześnie z umową kupna podpisuje umowę, poprzez którą oddaje pokój w dzierżawę operatorowi hotelu. Operator zajmuje się jego promocją, pozyskaniem gości, obsługą pokoju i prowadzeniem całej infrastruktury hotelu. Gość hotelu w ogóle nie odczuwa jego struktury właścicielskiej. W zamian za oddanie pokoju w dzierżawę właściciel otrzymuje czynsz dzierżawny - jego wynagrodzenie, które ma zagwarantowane w umowie. W przypadku wspomnianej Gwiazdy Morza czynsz ten wynosi np. 7 proc. w okresie 15 lat, łatwo więc przeliczyć, że w tym okresie mamy całkowity zwrot z inwestycji. Jednym z ważnych czynników w tym mechanizmie jest traktowanie modelu condo jako rozwiązania czysto inwestycyjnego. Właściciel lokalu ma ograniczone prawo korzystania z lokalu, którego jest właścicielem. Przysługują mu pobyty właścicielskie w hotelu 14 dni w roku, z możliwością przedłużenia do 21 dni, jednak powinien on patrzeć na zysk, jaki generuje mu pokój. Nie warto przywiązywać się do pokoju jako własnej nieruchomości, a traktować go jako jeden ze sposobów lokowania kapitału - zabezpieczonego aktem własności nieruchomości i przynoszącego stały zysk przez lata.

Czytaj też: Hotel Sopot oficjalnie i uroczyście otwarty

Na co zwrócić uwagę przy wyborze "hotelowej" inwestycji?


- Wybierając hotel, w który inwestujemy, warto kierować się kilkoma czynnikami: lokalizacja - powinna gwarantować jak najwyższe obłożenie przez cały rok. Większość gości hotelowych poza wysokim sezonem stanowią klienci biznesowi, dlatego tak ważna jest oferta konferencyjno-bankietowa obiektu. Inwestorom zależy także na wiarygodności inwestora, wieloletni staż oraz liczba doprowadzonych do końca projektów deweloperskich świadczy o jego stabilnej pozycji na rynku. Niemniej istotne jest także doświadczenie operatora hotelu - powinien być to podmiot, który wcześniej z sukcesem zarządzał hotelami, bo to daje nam gwarancję powodzenia hotelu już po jego otwarciu. Trzeci czynnik to plan operacyjny hotelu - warto zweryfikować, czym operator obiektu będzie chciał przyciągnąć gości. Niestety na rynku hotelarskim mieliśmy już przykłady niepowodzeń obiektów, które z zasady wydawały się skazane na sukces. Grzech pychy i zaniechania spowodował, że hotele, które wydawały się skazane na sukces, frekwencyjnie przegrywały z obiektami gorszej klasy, które jednak potrafiły przygotować ciekawą ofertę i prowadziły aktywną politykę promocji. Dla obiektów poza Trójmiastem duże znaczenie ma również oferta rekreacyjna, adresowana do klientów, którzy wybierają się poza sezonem na krótki wypoczynek. Dobre połączenie tych kilku czynników jest podstawą do podjęcia właściwej decyzji inwestycyjnej w modelu condo.

Czytaj też: Nowy hotel w Sopocie zamiast banku

Ile można zarobić na takich rozwiązaniach?
Trójmiasto ma już dobrze zbudowaną bazę, ale znacznie gorzej jest pod tym względem w pozostałych częściach regionu.

- Ofert na rynku nie jest wiele. W sumie w całym województwie można je policzyć na palcach jednej ręki. Przeważnie oferta waha się na poziomie od 6 do 10 proc. Jednak do tych najwyżej oprocentowanych inwestycji podchodzę z pewną rezerwą - wyliczenia, na jakich się opieram pozwalają uczciwie zadeklarować klientom zysk na poziomie 7 proc. Patrząc na samoobsługowy charakter tej formy inwestycji, to jest to całkiem przyzwoity wynik. Chodzi przecież o formę inwestowania - klientów zabezpiecza tak lubiany przez inwestorów akt własności nieruchomości z wpisem do ksiąg wieczystych. Dodatkowo mamy gwarantowany przez lata przychód z czynszu. Jeżeli porównamy ten rodzaj inwestycji do innych dostępnych wariantów, to porównanie wypada bardzo korzystnie. Tym bardziej, że umowa jest podpisywana na kilkanaście lat, nawet do 20. Na rynku brak jest porównywalnych instrumentów finansowych, gwarantujących zysk na tym poziomie w tak długim okresie. Nie można też zapominać, że nieruchomość położona w ciekawym obiekcie w dobrej lokalizacji będzie również zyskiwać na wartości przez lata, zatem inwestor może spodziewać się dodatkowych zysków przy jej sprzedaży.

Czytaj też: Kolejne hotele, biurowce i multipleks w centrum Gdyni

Czy tego typu inwestycje mają przyszłość w naszym kraju?

- To dopiero pokaże czas. Na nieszczęście i na tym rynku były już przykłady nieuczciwych działań, które rzucają cień na całą branżę. Dlatego tak ważny jest dobry wybór podmiotu, który prowadzi inwestycję i będzie prowadzić hotel po jego otwarciu. Staje się on partnerem biznesowym na lata, warto więc sprawdzić, jaką ma historię, jakie osiąga poziomy obłożenia w hotelu oraz czy ma strategię na prowadzenie hotelu w sezonie wyższym i niższym. Z pewnością jest to oferta dla mniejszych inwestorów, których w Polsce nie brakuje. Dotychczas inwestycja w hotel była zarezerwowana dla dużych inwestorów, którzy stawiali w całości hotele w oparciu o własny plan biznesowy. W modelu condo kwotowy próg wejściowy jest porównywalny do wydatku na zakup średniej klasy mieszkania. To również ciekawe rozwiązanie, pozwalające zarabiać tym, którzy chcą zróżnicować swój portfel inwestycyjny, dlatego jestem przekonany, że zainteresowanie tą formą lokowania kapitału w Polsce będzie rosło, jednak jak będzie, to pokaże przyszłość.

Opinie (40) 4 zablokowane

  • (2)

    Ile z nowo wybudowanych Hoteli wGdańsku pozostaje w rękach polskich właścicieli czy znowy dovbrze robimy zachodowi i nap[ychamy obce PKB

    • 2 8

    • Następny nawiedzony (1)

      idź jeździj polonezem opalanym węglem

      • 3 1

      • a co ma piernik do wiatraka ? może uświadom to sobie że płacąc obcym inwestorom utrzymujesz inne państwa , te w których odprowadzane są podatki i te do których przychód z działalności idzie , np kupując w Lidelu utrzymujesz afrykańskich imigrantów w niemczech , dzieki tobie oni mogą dalej nic nie robić

        • 1 0

  • aparthotele czy system condo

    a "m" nie zgubili?

    • 5 1

  • Aparthotel, apartcondo, parabanki. Co to k...a za słownictwo?

    • 9 1

  • Taki ważny doradca

    Taki ważny i mądry doradca a na gilleta go nie stać ??? Nadufany! Nie ufam takim karierowiczom..

    • 8 0

  • niezalezny doradca i hotele....

    A dlaczego akurat wzieli takiego pana X i jeszcze podaja strone interentowa? Ja tez jestem niezalezny. Czyzby osoba byla spokrewniona z tr.....pl? Chyba ze art. sponsorowany ale nie widze o tym info. Oj nie ładnie nie ładnie

    • 4 0

  • Aktywo pasywne czyli inwestycja w condohotel. (1)

    Aktywo pasywne inwestycja w apartament w condohotelu.                             Wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w pierwszej połowie 2014 roku wzrosła o jedną trzecią. W tym czasie osiągnęła ona 1,4 mld euro (5,8 mld zł). Połowa tego rynku to  powierzchnie biurowe. Wzrasta jednak udział sektora logistycznego. Wzrost w sektorze logistycznym najbardziej widoczny jest w segmencie apart i condohoteli. Pierwsze obiekty z apartamentami zarządzanymi pod wynajem powstały m.in. w Świnoujściu i Kołobrzegu . Apart i condohotele powstają w atrakcyjnych lokalizacjach nie tylko nad morzem, ale też w górach i na Mazurach.               Dla inwestora budowa condohotelu ma tą zaletę, że nie więzi kapitału na kilkanaście lat, bo jak wynika z analizy rynku, już na etapie projektu inwestycja  zostaje sprzedana. Dlaczego tak się dzieje? Inwestorzy obiecują nabywcom apartamentów wysokie  roczne stopy zwrotu z inwestycji w apartament pod wynajem, które ich zdaniem kształtują się na poziomie wyższym niż dobra lokata bankowa. Czy to prawda?   Deweloperzy w umowach o wynajem apartamentów gwarantują w pierwszych dwóch a nawet trzech latach 7% roczną stopę zysku z inwestycji. Po tym okresie podział 50/50 przychodów z wynajmu apartamentu. Jak w pierwszych trzech latach mamy gwarancję zysku,  to kolejne lata stanowią ryzyko inwestycyjne. Poziom tego ryzyka zależy od wielu czynników. Jednym z głównych i najważniejszych jest  poziom obłożenia hotelu. Polski rynek turystyczny działa w cyklach sezonowych. Parafrazując klasyka ...sorry, taki mamy klimat.... Statystyki podają, że średnioroczne obłożenie w polskich hotelach kształtuje się na poziomie 35% - 40%.   Poziom ryzyka inwestycyjnego jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu obłożenia hotelu  i kształtuje się w przedziale od 60% do 65%.               Stawiam tezę: przy słabej koniunkturze turystycznej deweloper ma hotel a nabywca ryzyko i koszty. Zacznijmy od zdefiniowania condo czy aparthotel pod względem prawnym.               Właściciel nieruchomości - deweloper - wyodrębnił i zbył pierwszy apartament i kolejne. Doszło tym samym do przeniesienia własności. Dotychczas jednorodna własność nieruchomości została podzielona. Z mocy prawa powstała wspólnota lokalowa, która podlega rygorom ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali. Po ustanowieniu odrębnej własności oprócz tego, że każdy właściciel lokalu ma obowiązek utrzymywać swoją indywidualną własność, wszyscy razem mają utrzymać te części nieruchomości, które stanowią ich współwłasność nieruchomość wspólna. Na powstaniu wspólnoty lokalowej skorzystał tylko deweloper. Po pierwsze: zarobił na sprzedaży apartamentów, po drugie: przerzucił ogromne koszty utrzymania hotelu na nabywców a po trzecie: zarabia na zarządzaniu wspólnotą lokalową. A nabywcy? Zostali z aktywem pasywnym czyli apartamentem. Aktywem bo apartament to środek trwały a pasywnym dlatego, że ryzyko zarabiania na nim jest bardzo duże a koszty utrzymania pewne. W dłuższym horyzoncie czasowym może się okazać, że koszty utrzymania przewyższą zyski z zarabiania na własnym apartamencie. Pamiętajmy, że intensywna eksploatacja apartamentów i części wspólnych nieruchomości jakim jest hotel, wymaga kosztownych konserwacji i remontów aby utrzymać wysoki standard.             Kolejny, nie mniej ważny, argument na udowodnienie stawianej tezy. Deweloper występuje w podwójnej roli: sprawuje zarząd powierzony we wspólnocie lokalowej oraz jest zarządcą hotelu. Dzieje się tak dlatego, że najczęściej stosowany przez deweloperów przypadek określenia sposobu zarządu nieruchomością wspólną w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali, to gdy deweloper w drodze jednostronnej czynności prawnej ustanawia na swoją rzecz odrębną własność lokali w posiadanej przez siebie nieruchomości, określając sposób zarządu i (co nie wykluczone) także osobę, której zarząd zostaje powierzony ze skutkiem wobec przyszłych nabywców wyodrębnionych w ten sposób lokali. W praktyce wygląda to następująco: deweloper X sp. z o.o. posiada zależną kapitałowo spółkę córkę, której zadaniem jest zarządzanie hotelem. Deweloper powierza zarząd we wspólnocie lokalowej spółce córce - operatorowi hotelowemu . Takim sposobem deweloper skupia w swoim ręku pełnię władzy wykonawczej we wspólnocie lokalowej. Każdy, kto nabywa apartament w celach zarobkowych, musi mieć świadomość, że bez pomocy operatora hotelowego biznesplan się nie uda. Dlatego koniecznym jest podpisanie umowy wynajmu apartamentu z operatorem hotelowym. Jednym z warunków podpisania takiej umowy jest udzielenie operatorowi hotelowemu pełnomocnictw do rozporządzania  apartamentem z jednoczesnym udzieleniem prawa głosu podczas głosowań nad uchwałami we wspólnocie lokalowej. W tak prosty sposób, deweloper wchodzi w posiadanie większości głosów we wspólnocie a co za tym idzie i pełni władzy ustawodawczej. O to mamy sytuację, kiedy władze spółki operatora hotelowego występują w podwójnej roli. Stanowią zarząd zarówno dla wspólnoty lokalowej i hotelu. Ten model sprawowania zarządu jest normą. Skupienie pełni władzy ustawodawczej i wykonawczej przez dewelopera prowadzi do tego, że to on zarabia a właściciele apartamentów ponoszą koszty. Jak by tego było mało, deweloper na etapie podpisania umowy przeniesienia własności na nabywcę, zastrzega że nieruchomością wspólną nie są wszelkie nośniki reklamowe, w tym maszty reklamowe, neony reklamowe, pylony reklamowe. To kolejny argument, że deweloper zarabia na reklamie a nabywca ponosi koszty jej utrzymania. Przytoczone argumenty na udowodnienie tezy zostały oparte na wykonanych audytach w kilku prestiżowych nadmorskich condohotelach.

    • 5 0

    • a co w przypadku kiedy

      a co w przypadku kiedy w umowie sprzedaży sa określone koszty, jaki musi ponosić właściciel i określają one, że po stronie właściciela lokalu jest wyłącznie fundusz remontowy? Myślę, że opisuje Pan ten model zbyt generalizując albo na podstawie jakiegoś niekoniecznie reprezentatywnego dla całości ofert przykładu

      • 0 0

  • (1)

    zawsze mnie smiesza ci wszyscy doradcy finansowi i inwestycyjni,bo skoro jest taki specjalista od rynkow i inwestycji to czemu nie zarabia milionow tylko goli drobnych ciulaczy,bo przeciez powazny inwestor nawet by z nim nie rozmawial.

    • 4 0

    • Możesz byc specjalista ale jeszcze nie mieć kasy

      Wtedy zaczynasz właśnie od golenia drobnych ci*laczy. Tak to działa.

      • 0 0

  • 8 pokoi hotelowych za 16 milionów

    jaki doradca to wymyślił bo chętnie bym też takie budował. Tyle kosztowały te pokoje w muzeum 2 wojny światowej. No chyba to będzie rekordowa cena za meble z Ikei

    • 1 0

  • inwestycje w samym Trójmieście są według mnie zbyt wysokie. Preferowałbym zakup czegoś w mniejszej miejscowości ale z bezpośrednim dostępem do morza. rozważam kupno http://www.apartamentyrowy.pl ,warunki wygądają bardzo atrakcyjnie. Przewduję stosunkowo krótki okres zwrotu inwestycji.

    • 0 4

  • Hotele robią dobry biznes a 95% pracowników ma umowy śmieciowe

    i pensja od 1600 zł

    az się płakać chce, nie wiadomo co z taką żałosną wypłatą zrobić

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Hanna Kąkol

Od 1999 r. dyrektor zarządzający firmy Perfect Consulting, która powstała z jej inicjatywy....

Najczęściej czytane