- 1 Białe złoto z gdańskiej Przeróbki (24 opinie)
- 2 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (222 opinie)
- 3 Ile na elektrownię jądrową? Potrzeba 150 mld zł (25 opinii)
- 4 Terminal chemiczny obok Naftoportu (29 opinii)
- 5 Kontrola NIK w Rafinerii Gdańskiej (23 opinie)
- 6 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
Czereśnie za 49 zł, pietruszka za 20 zł. Wiosenna drożyzna
Tegoroczny debiut czereśni na straganach z powodu ceny chyba zapamiętamy. Dziś trzeba zapłacić 49 zł za kilogram, ale jeszcze w ub. tygodniu cena sięgnęła nawet 65 zł. I powie ktoś, że cóż... bo to z Grecji czy Hiszpanii, ale banany też nie są nasze, a kosztują tylko 4,50 zł. W tym sezonie nie tylko ceny owoców straszą. Pietruszka za 20 zł za kilogram też nie spodobała się klientom.
W tym roku czereśnie szybko pojawiły się na straganach. Są to jednak owoce importowane z Grecji i Hiszpanii. W ubiegły piątek na hali targowej w Gdańsku cena za kilogram wahała się od 50 do nawet 65 zł. Wczoraj już było taniej. Cena spadła do 49 zł. Jednak to i tak wciąż bardzo dużo. Pytanie, w jakiej cenie będą owoce z naszych sadów. Od kilku lat cena czereśni jest raczej dwucyfrowa i chyba się to nie zmieni. Sadownicy już narzekają na pogodę, bo w niektórych rejonach kraju była susza, w innych było znów zbyt mokro, a niemal wszędzie długo występowały przymrozki. Do tego doszły jeszcze wyższe koszty pracy. Nie ma chętnych do pracy w sadach, trzeba więcej zapłacić za ich pracę, a to odbija się na cenie produktu. To nie wróży dobrze. Zapowiada się, że w sezonie te owoce również będą sporo kosztowały.
Bo susza, bo przymrozki
Debiut truskawek też słono kosztuje. Za kilogram trzeba zapłacić nawet 19 zł. I co ciekawe tańsze - nawet o 3 zł - są te importowane np. z Grecji czy Hiszpanii. Polskie truskawki to na razie te ze szklarni czy włókniny przyspieszającej dojrzewanie. Jednak w sezonie ceny też raczej będą wysokie, bo plantatorzy twierdzą, że późne przymrozki przyczyniły się do utraty sporej części upraw. Ich jakość też nie będzie najlepsza, więc większość trafi do przetwórstwa. Z innymi owocami nie jest lepiej. Za kilogram borówek amerykańskich trzeba zapłacić od 30 do 40 zł, za polskie maliny nawet 50 zł za kilogram, a za te z importu 40 zł, za morele 25 zł za kilogram a za kilogram arbuza od 4 do 5,50 zł. W tej sytuacji pozostają nam zeszłoroczne jabłka i... banany.
20 zł za kilogram pietruszki
Nie lepiej jest też z warzywami. Za młodą kapustę trzeba zapłacić 5 zł za kilogram, za kalafior 8 zł za sztukę, za ziemniaki 3,50 zł za kilogram, za kilogram buraków 3,50 zł, za fasolkę szparagową trzeba zapłacić od 35 do 38 zł, a za bób nawet 50 zł. Jednak tej wiosny najbardziej zaskoczyła klientów cena korzenia pietruszki. W sklepach nawet 20 zł za kilogram. Dlaczego? Jak twierdzą eksperci, wszystko przez suszę, która spowodowała, że pietruszka nieprawidłowo kiełkuje, a samo warzywo w późniejszym okresie słabo wzrasta. Pokłosiem zeszłorocznej suchej wiosny były nie tylko późniejsze niskie plony, ale i słabej jakości nasiona.
Opinie (328) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-28 06:26
Tlumacza sie winni (1)
Lapiej powiedziec prawde- ceny takie sa bo ukraincy chca wiecej zarabiac a ksiezniczki wiejskie za 500 + rzucily prace a ich mezowie z niemczech lub norwegii pracuja
- 0 0
-
2019-05-28 12:14
Oni sobie moga chciec. Polak w niemczeche czy w angli tez chce wiecej zarabiac. To towar z zagranicy dlatego takie ceny. Kiedys nie miales czeresni z hiszpabi czy gracji to tez bylo zle
- 0 0
-
2019-05-28 11:20
Witamy w unii
- 0 0
-
2019-05-28 11:36
Wyzyjemy i bez pietruszki, a reszte sie wywiezkie na zachod z cena za 1
- 0 0
-
2019-05-28 12:01
GMO niemiec mowil jak kupowalem. Tylko pszczół szkoda. A czlowiek....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.