- 1 Brytyjska armia w Porcie Gdańsk (99 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (18 opinii)
- 3 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (176 opinii)
- 4 Jest umowa na czarter FSRU (11 opinii)
- 5 Zobacz, jak wygląda świat z suwnicy (17 opinii)
- 6 Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą czynne? (26 opinii)
Duszący zapach zaniepokoił pracowników rafinerii. Winne merkaptany
Niepokojące, duszące zapachy wydobywające się z nowych instalacji na terenie rafinerii Grupy Lotos w Gdańsku zaniepokoiły pracowników. Anonimowe doniesienie złożono do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. Powiadomiona została też Państwowa Inspekcja Pracy. Jednak poza uciążliwością zapachową nie stwierdzono jak dotąd szkodliwości dla zdrowia. W najbliższych dniach zakład ma skontrolować wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Jak dowiedziało się Trojmiasto.pl, za drażniący zapach odpowiedzialne są merkaptany, czyli organiczne związki węglowodorowe siarki. Są one wyczuwalne w bardzo niskich stężeniach.
Sanepid sprawdza instalacje Lotosu
- O temacie wiem od 22 października. Wiem też, że sygnalizowano sprawę prezesowi. Jednak dopiero w ostatnich dniach przeniesiono część pracowników jednej ze spółek (głównie kobiety) z okolic ul. Benzynowej w inny rejon firmy - mówi jeden z pracowników firmy. - Wczoraj nie było jednak kolejnych sygnałów o tym problemie.
Nie jest jeszcze gotowy protokół kontrolny Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że nie stwierdzono większych nieprawidłowości.
Za niepokojące zapachy mają odpowiadać ścieki pochodzące z instalacji koksowania. Inspektorzy stwierdzili, że instalacja ta jest szczelna, a zapach ulatnia się ze zbiorników otwartych, na ostatnim etapie oczyszczania ścieków.
- Wraz z uruchomieniem instalacji koksowania (DCU) pojawiły się zgłoszenia związane z uciążliwym zapachem na terenie rafinerii. Jego źródłem były ścieki procesowe z instalacji DCU oraz proces obróbki koksu - informuje Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Lotosu.
Za przykry zapach odpowiadają merkaptany
Źródłem przykrych zapachów w strumieniach ścieków kierowanych do oczyszczalni są merkaptany. Związki te charakteryzują się ostrą i nieprzyjemną wonią wyczuwalną nawet w śladowych ilościach. Z tego względu są powszechnie używane do nawaniania gazu ziemnego, wykorzystywanego w gospodarstwach domowych, oraz gazu płynnego.
We wtorek Lotos poinformował Państwową Inspekcję Pracy, która skontrolowała oczyszczalnię ścieków. W listopadzie 2019 r. planowana jest również inspekcja przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
- Trwają prace nad zmniejszeniem uciążliwości zapachowych z oczyszczalni ścieków. Dzięki nim obecnie nie stwierdzono przekroczeń odpowiednich norm. Innym potencjalnym źródłem okresowej emisji uciążliwej woni z instalacji DCU jest operacja otwarcia reaktorów - informuje Lotos. - Zwiększoną emisję przykrych zapachów z oczyszczalni ścieków, jaka miała miejsce w poniedziałek, 4 listopada, należy traktować jako sytuację awaryjną związaną z ponadnormatywnym przepływem ścieków z procesu rozruchu instalacji. Obecnie intensywność zapachów w oczyszczalni jest obniżona i zgodnie z cyklicznie prowadzonymi pomiarami jest w granicach bezpiecznych. Zdarzenie jest przedmiotem prac zespołów ekspertów, których celem jest wyeliminowanie zaistniałych uciążliwości.
Miliardowa inwestycja w gdańskiej rafinerii
W najbliższych miesiącach oficjalnie otwarta ma zostać jedna z największych inwestycji Grupy Lotos - EFRA. Koszt Projektu EFRA realizowanego w latach 2015-2019 to ok. 2,3 mld zł. Projekt EFRA to kontynuacja procesu technologicznego unowocześniania rafinerii i optymalizacji łańcucha przerobu ropy naftowej zapoczątkowanego w ramach wielkiego Programu 10+, który zwiększył przerób rafinerii o 4,5 mln ton rocznie. EFRA znacznie zwiększy głębokość przerobu ropy, co pozwoli na wytworzenie dodatkowo rocznie ok. 900 tys. ton wysokomarżowych paliw i 300 tys. ton koksu. W skład uruchamianego kompleksu koksowania wchodzi instalacja opóźnionego koksowania DCU (Delayed Coker Unit), CNHT (hydroodsiarczania benzyny) oraz magazynowania i dystrybucji koksu. Wcześniej uruchomiono inne instalacje zbudowane w ramach Projektu EFRA: destylacji próżniowej hydrowaksu - HVDU, wytwórnię wodoru - HGU, wytwórnię tlenu, budynek elektroenergetyczny oraz zmodernizowano wiele instalacji i wykonano wiele innych obiektów, związanych głównie z logistyką.
Miejsca
Opinie (151) ponad 20 zablokowanych
-
2019-11-08 11:08
Ciekawa sprawa. (2)
Popracujcie na instalacji Dima1300 to zobaczycie co sie stanie z jajami
- 11 2
-
2019-11-08 11:22
Odpadły ci?
- 1 3
-
2019-11-11 18:01
Kiedyś w tym ciuchy prali, w dumu żona gary myła a i przy aucie było czym posprzątać.
A teraz zbliży się na 10m i umiera w męczarniach :-)
- 0 0
-
2019-11-08 11:08
tak bedzie dalej...
taka wiedza tylko dla chemikow i to chemii tzw. ciężkiej . to miał być przekaz dla znaw2cow tematu a dostal się do publicznej wiadomości wiec nic z niego nie wynika po piszący nie wiedział jak z niego wybrnąć.
- 5 5
-
2019-11-08 11:10
(1)
Dziwne, jakoś smród z diesli z wyciętymi filtrami, których jest coraz więcej, nikogo nie przejmuje. a jak rafineria wypuści raz na jakiś czas swojego bąka, to afera.
- 9 15
-
2019-11-08 16:43
To koszmar
Jak się jedzie za takim nol, nos, cbr itp. ale też czesto GA i GD. Chmura niebieskiego dymu z rury a w starych ałdi to nawet z dwóch rur. Zawsze zachowuję odstęp, ale jest coraz więcej tego barachła
- 3 0
-
2019-11-08 11:10
Czyli co instalacja jest nieszczelna? (1)
Wow skoro uznano że jest to czynnik zapachowy do sprawdzania instalacji wniosek jest jeden instalacja jest nieszczelna..
- 15 3
-
2019-11-08 13:16
To nie jest związek zapachowy do sprawdzania szczelności instalacji, choć i tak można takie substancje wykorzystać. Sama instalacja nie jest zaś w pełni zamknięta.
- 1 0
-
2019-11-08 11:13
EFRA (1)
Ta cała efre to jeden wielki niewypał. Wszyscy w Rafinerii o tym wiedzą. Instalacja -niewypał. Smrod jest przeokropny. Ale każą zakładać maski i pracować dalej. Farsa. Ludzie na zakładzie sciekowym mdleja z podtrucia .Takie fakty
- 37 6
-
2019-11-11 18:04
Nie no pewnie. 1 - 3 mln $ dziennie przychodu to faktycznie bida.
Wszyscy teraz budują takie instalację, KT już ruszylo budować kolejne ale spoko, sami kiepscy na tym świecie.
- 0 0
-
2019-11-08 11:13
Opinia wyróżniona
Nie większe-nie mniejsze (4)
ale nieprawidłowości jednak wykryto i stwierdzono. To sukces.
W latach 80-tych ub.wieku też bywały awarie w RG takie , że aż odór i fetor docierał do północnych dzielnic Gdyni. W Gdyni praktycznie cały czas "wali" przy przystanku na ul.Energetyków z przepompowni ścieków oddalonej od przystanku o "rzut beretem (25 metrów)". Ludzie w autobusie rozglądają się tajemniczo -kto puścił "bąka"-jak nie wiedzą,że to "daje po nosie"-właśnie z tej przepompowni.- 38 6
-
2019-11-08 16:27
Pamiętam (3)
Ukrytą przed społeczeństwem awarię w rafinerii gdańskiej za komuny..
Chyba to było jakoś po Czernobylu, bo ludzie bali się takich awarii...
Pewnego wieczoru, raczej jesiennego, mimo zamkniętych okien w mieszkaniu (bo obok bloku była kotłownia, z której komina leciał żużel, często jeszcze palący się i osiadal na parapetach) poczuliśmy smród, jakby z palących się opon. Po otwarciu okna okazało się, że ten smród "zalega" wszędzie równo w powietrzu i nie było jego "źródła" w jakimś jednym miejscu. Co więcej smród sie wzmagał. To bylo na Przymorzu.
Przerażeni wpakowaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy do lasów Trojmiejskiego Parku, dopiero po jakimś czasie wróciliśmy.
Później mówiono, że była to awaria w Rafinerii, ale władze nigdy o tym oficjalnie nie poinformowały....- 6 0
-
2019-11-08 17:05
Przejazdowo i okolice (1)
A myśli pan że teraz wszystkie awarie są podawane do opinii publicznej? Ktoś to zgłosił z zewnątrz i wyszło.
Z oczyszczalni na co dzień śmierdzi jak z oczyszczalni każdy mieszkający w pobliżu już się przyzwyczaił.Ale tym razem od poniedziałku był to duszący i drażniący smród śmierdziało jakby gaz się komuś rozczelnił lub zgniła sterta kapusty.Nie można było do wczoraj wyjść na zewnątrz bo zaraz oczy szczypały a po paru oddechach gryzło w gardle ,ból głowy i wymioty.Po paru takich awariach zwiększy się liczba osób mieszkających w pobliżu chorych na nowotwory,ale przecież lotos jest kryty ma zachowane wszystkie zabezpieczenia filtry na kominach, pasy zieleni i kanały wodne a co idzie w powietrze przy takich sytuacjach to już mało istotne.- 8 0
-
2019-11-08 18:52
Super
A te scieki z tym smrodem to przez te kilka dni to lecialy sobie do wisły ładnym strumieniem rozcienczane by normy sie zgadzaly.
- 5 1
-
2019-11-08 18:11
Prawda. Pamiętam. Siostra wymiotowała. Wszyscy się dusili od tego smrodu. Była też teoria, że to jakiś gaz z jednostki wojskowej w Jelitkowie, albo amoniak z Bimetu w Oliwie. Czasy zimnej wojny. Nikomu nie było do śmiechu. Atak bronią chemiczną w tamtych czasach nikogo nie dziwił. Panika straszna. Nie zaponę tego. Nikomu nie życzę takiego doświadczenia.
- 7 0
-
2019-11-08 11:19
Importujemy ropę naftową żeby robić z niej koks? (3)
Współczesna euroekonomia potrafi zadziwić
- 12 10
-
2019-11-08 11:27
(2)
Koks powstaje z odpadów, które to powstają podczas przerobu ropy na paliwa. Zarabiać będą na wszystkim. Nie wiem czy masz świadomość, że w rafinerii używa się bardzo dużo pary, która to powstaje z destylacji wody gruntowej. Wiesz, że wapno z jakiego oczyszcza się taką wodę również się zbiera i sprzedaje?
- 7 0
-
2019-11-08 15:02
(1)
i siarkę czyściutką z odsiarczania ropy itd na tym polega wzrost marż na baryłce, nic nie wyrzucić, wszystko wykorzystać i sprzedać
- 7 0
-
2019-11-08 16:49
Siarkopol truje nas wszystkich
- 1 0
-
2019-11-08 11:20
Głupstwo
Jakby wybuchła rafineria, to ja za nie będę płacił!!!
- 4 3
-
2019-11-08 11:22
Trują miasto i region (3)
i jeszcze PIS wyprowadza z Gdańska ośrodek decyzyjny Lotosu, zamiast kasa pozostawać w Gdańsku i na Pomorzu, pojedzie w Polskę na 500+ a dla nas merkaptany+, podziękujcie tym co głosowali na PIS.
- 27 16
-
2019-11-08 15:05
nikt nic nie wyprowadzi, to brednie
- 2 4
-
2019-11-08 15:26
Ale na razie to ośrodek decyzyjny z Lotosu podejmuje decyzję a nie w PiS.
- 2 1
-
2019-11-08 23:05
Kto to wymyślił?
Trójmiasto?
- 1 0
-
2019-11-08 11:23
To inspektor z ochrony srodowiska , idzie chyba piechota z Warszawy ,ze potrzebuje kilku dni na dotarcie do rafinerji.
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.