• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SEVI - trójmiejski pomysł na elektryczne auto miejskie

Robert Kiewlicz
11 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • SEVI to małe miejskie auto, dla dwóch osób. Pojazd ma mieć zasięg 150 km i ładowany ma być za pomocą ładowarki o mocy 7kW.
  • SEVI to małe miejskie auto, dla dwóch osób. Pojazd ma mieć zasięg 150 km i ładowany ma być za pomocą ładowarki o mocy 7kW.
  • SEVI to małe miejskie auto, dla dwóch osób. Pojazd ma mieć zasięg 150 km i ładowany ma być za pomocą ładowarki o mocy 7kW.

Pierwszy całkowicie polski projekt elektrycznego samochodu miejskiego przeznaczonego do carsharingu zaprezentowano podczas konferencji INNOeCar w Gdyni. Projekt o nazwie SEVI to auto dwuosobowe o prędkości maksymalnej 80 km/h, którą osiągnąć ma w ok. 9 sekund. To także pojazd wyposażony w wiele nowinek technicznych.


Samochód elektryczny to:


SEVI to małe miejskie auto dla dwóch osób. Pojazd ma mieć zasięg 150 km i ładowany ma być za pomocą ładowarki o mocy 7kW. Wielkość SEVI została zaprojektowana w taki sposób, aby zmieścić trzy samochody obok siebie na miejscu zajmowanym przez jeden standardowy samochód.

- Pojazd wyposażany ma być także w panele słoneczne na dachu. Jest to pojazd, który w zamyśle ma być zaparkowany w różnych miejscach miasta i być narażony na różne warunki pogodowe. Panele pozwolą mu na schłodzenie wnętrza pojazdu w lecie i jego wstępne nagrzanie zimą - mówi Wojciech Kąkol, prezes zarządu Walkin, lidera projektu SEVI.
Jak zaznacza Kąkol, samochód nie będzie początkowo dostępny dla osób prywatnych.

- W pierwszych dwóch latach na pewno będzie używany jedynie w carsharingu miejskim. Po tym czasie auta mają wrócić do nas i być poddane renowacji i wymianie niesprawnych elementów. Dopiero wtedy zostaną zaoferowane osobom prywatnym. Chodzi nam o to, aby kupcami tych aut zostały osoby, które już wcześniej z nich korzystały i zrobią to całkowicie świadomie - dodaje Kąkol.
Projekt zakłada też modułową strukturę nośną pojazdu, co umożliwi budowę samochodów dostawczych o ładowności do 300 kg. Przykładem tego typu pojazdów ma być samochód dla Poczty Polskiej. Twórcy SEVI prowadzą już rozmowy na temat zastosowania ich pojazdu przez PP.

Jak na razie nie wiadomo, kiedy pierwsze modele SEVI wyjadą na ulice. Prace cały czas trwają.

W I kwartale 2018 roku w Polsce zarejestrowano 340 samochodów elektrycznych (w pełni elektrycznych i hybryd plug-in), o 114 proc. więcej niż rok temu - wynika z najnowszych danych Stowarzyszenia Europejskich Producentów Samochodów. Taki wynik to tylko 2 promile całkowitej sprzedaży nowych aut osobowych w Polsce i dopiero 15. miejsce w Unii Europejskiej. Pierwszą trójkę tworzą kolejno Niemcy, Wielka Brytania oraz Francja - w każdym z tych krajów w ciągu trzech pierwszych miesięcy br. zostało sprzedanych ponad 10 tys. aut elektrycznych. W regionie CEE Polska plasuje się na 2. lokacie, za Węgrami.

- Wizja miliona aut elektrycznych jeżdżących po polskich drogach już w 2025 roku jest bardzo ambitna i bez rozbudowanego systemu zachęt może okazać się nierealna. Tym bardziej, jeśli elektromobilnością nie zaciekawimy przedsiębiorców, którzy w Polsce odpowiadają średnio za 2/3 rynku sprzedaży nowych samochodów osobowych. A jak wynika z badania zrealizowanego przez Carefleet, sektor MŚP z dużym dystansem podchodzi do samochodów z napędami alternatywnymi. Aż 9 na 10 ankietowanych deklaruje, że nie zamierza nabyć tego typu pojazdów w najbliższym czasie - zwraca uwagę Radosław Kuczyński, prezes Europejskiego Funduszu Leasingowego.

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (136) 4 zablokowane

  • (7)

    Dopóki auto elektryczne ładować się będzie dłużej niż 10 minut (tyle ile tankowanie) dopóty będą niepopularne.
    Mogliby zrobić standard wymiaru baterii i na odpowiednich stacjach wymieniać ogniwa puste na naładowane. Kupowalibyśmy prąd, a właścicielem ogniw byłaby sieć sprzedaży.

    • 10 3

    • Fajnie, tylko wymiana baterii w samochodzie, chociażby z powodu wagi, stanowi problem.

      O koszcie nie wspomnę....

      • 0 0

    • Tankowanie do pełna to 2-3 minuty, ale do rzeczy. Wiesz ile waza baterie w elektryku?

      • 1 0

    • (3)

      Zostawiasz na stacji sprawny akumulator, a dostajesz sztrucla, który zdycha po 50 km na austradzie

      • 3 5

      • Jak wypożyczasz samochód w wypożyczalni to też Ci pada po 50km?

        Zmień wypoożyczalnię.

        • 0 2

      • Żaden producent na to nie pójdzie.

        • 2 0

      • Bzdury.

        • 3 0

    • Nie jest kwestią pierwszorzędną czas ładowania, tylko pojemność, a właściwie sprawność akumulatora.

      Dziś przede wszystkim brakuje nam sprawnych ogniw. Nie ma jawnej technologii, która pozwoliłaby na sensowne czasy pracy urządzeń. Wszędzie widać te braki, w każdym urządzeniu. Daliśmy sobie wmówić, że codzienne ładowanie np komórki jest OK. A za jakiś czas, gdy już rynek nasyci się elekronicznym śmieciem, do którego zacznie brakować gniazdek do ładowania, to nagle, cudownie na rynku znajdzie się ogniwo o kilka razy większej sprawności. I tak za 5-8 lat samochody będa miały realny zasięg 5000km.

      • 2 1

  • zaoferujcie autka poczcie polskiej, kghm, telewizji publicznej, orlenowi, pzu, bankom, samorządom, posłom i senatorom (2)

    a jak się już zdezelują to upchnijcie to po głupich obywatelach za 110% wartości

    • 20 4

    • Świetny pomysł. Kiedyś może go wprowadzisz...

      • 0 0

    • nie lepiej będzie kupić używane z Niemiec

      trzeba czerpać dobre wzorce z przetargów na środki transportu zbiorowego.

      • 10 2

  • Mam to gdzieś. Wolę mojego diesla.

    A zrównanie cen diesli i elektryków nie będzie wcale polegało na spadku cen elektryków, ale na wzroście cen diesli. Oczywiście na podstawie zas...mych dyrektyw.

    • 0 0

  • Cicho (10)

    Marzę o tym, żeby na ulicach przeważały takie samochody. Przynajmniej w mieście...ale w Polsce to faktycznie temat odległy. Może za 10 lat :(

    • 52 21

    • Eh ale kaszankę wam wciskają do mózgu (2)

      Teatr hipokryzji. Obecnie obowiązujący jeszcze cykl pomiaru emisji NEDC pozwala samochodom hybrydowym z możliwością ładowania z zewnętrznego źródła osiągać spalanie i emisję spalin na kosmicznie niskim poziomie. Dzieje się tak dlatego, że samochód zaczyna test na hamowni podwoziowej z uprzednio naładowanymi akumulatorami i przez część testu silnik spalinowy się nie włącza.
      I tak  po pierwsze nabywca nie ma pojęcia, ile takie auto będzie paliło po wyczerpaniu baterii, a po drugie – nikt nie bierze pod uwagę emisji zanieczyszczeń przez elektrownie, które dostarczyły prąd do naładowania akumulatorów. W efekcie przyszły właściciel takiego pojazdu nabijany jest w bambuko – medialną ekowydmuszkę, aby jak zahipnotyzowany orędował wraz z innymi entuzjastami elektromobilności za całkowitym usunięciem aut spalinowych z dróg. Przy okazji załatwiany jest efekt stygmatyzacji dwutlenku węgla jako sprawcy wszelkiego zła na naszej planecie...
      Nowy cykl testu emisji i zużycia paliwa – WLTP – jest bardziej zawiły dla hybryd plug-in (test jest wieloetapowy) i uwzględnia także jazdę z rozładowanymi akumulatorami, a przy okazji wprowadza bardzo użyteczny wskaźnik proporcji zasięgu na prądzie do pełnego zasięgu pojazdu. Współczynnik ten niedługo będzie zapewne bardziej znany i nazywa się UF (Utility Factor).
      Niestety, przy okazji wprowadzenia tego współczynnika mówi się otwarcie, że będzie on służył legislatorom do określenia, jaki procent zasięgu będzie zeroemisyjny, a jaki będzie wiązał się z zanieczyszczeniem atmosfery. Innymi słowy, UF ma wprost określać zdolność hybrydy plug-in do jazdy na silniku elektrycznym - bez emisji spalin.
      Na początek zastanowcie sie nad źródłem elektryczności. O emisji zanieczyszczeń przez elektrownie na każdą kilowatogodzinę prądu. Portal http://www.electricitymap.org podpowiada, że obecnie (mamy maj 2018) ekwiwalent dwutlenku węgla na kilowatogodzinę energii elektrycznej z polskiej sieci energetycznej to 723 g CO2/kWh.
      Potencjalnie popularne auta elektryczne pobiorą z sieci około 20 kWh energii elektrycznej na każde 100 km jazdy. 723 g CO2/kWh razy 20 kWh to 14 460 g dwutlenku węgla. Podzielone przez sto daje około 144 gramów CO2 na kilometr jazdy.
      Przyjrzyjcie sie naiwni Janusze , nowym pojazdom, które najchętniej kupują Polacy wg danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar za marzec 2018 roku
      Skoda Octavia 1.0 TSI 115 KM = 112 g CO2/kmSkoda Octavia 1.6 TDI 90 KM = 109 g CO2/kmSkoda Fabia 1.0 95 KM = 101 g CO2/kmOpel Astra 1.0 105 KM = 102 g CO2/kmOpel Astra 1.4 100 KM (prosty silnik benzynowy bez turbo) = 128 g CO2/kmVW Golf 1.4 125 KM = 120 g CO2/kmToyota Yaris 1.5 111 KM (silnik benzynowy bez turbo) = 103 g CO2/kmToyota Yaris Hybrid 100 KM (silnik benzynowy bez turbo plus elektryczny, bez możliwości ładowania z gniazdka) = 75 g CO2/kmRenault Clio 1.2 73 KM (prosty silnik benzynowy bez turbo) = 127 g CO2/kmRenault Clio 0.9 TCE 90 KM LPG = 98 g CO2/km na gazie, 106 g CO2 na benzynieNissan Qashqai 1.5 dCi 110 KM = 98 g CO2/kmFord Focus 1.6 105 KM (prosty silnik benzynowy bez turbo) = 136 g CO2/kmFord Focus 1.0 125 KM = 108 g CO2/kmDacia Duster 1.5 dCi 90 KM = 115 g CO2/kmToyota Auris 1.6 132 KM (silnik benzynowy bez turbo) = 129 g CO2/kmToyota Auris Hybrid 136 KM (silnik benzynowy bez turbo plus elektryczny, bez możliwości ładowania z gniazdka) = 79 g CO2/km
      Widzicie te liczby? Nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, że to dane katalogowe,to
      wiele aut z tej listy nie musi przekroczyć globalnej emisji dwutlenku węgla dla aut elektrycznych, którą wypada brać pod uwagę przy polskiej sieci energetycznej, korzystającej z węgla.
      Otworzcie oczy, producenci samochodow sprzedadza wam to czego chcecie to co byc moze jest w modzie ale niekoniecznie lepsze i zdrowsze!!!

      • 10 3

      • jakie NEDC ?

        taki z Ciebie expert jak z koziej d... skrzypce. od pazdziernika obowiązuje cykl WLTP

        • 0 0

      • debil

        • 1 1

    • (3)

      10 lat to bardzo krótka perspektywa. Gdyby się sprawdziła to bylibyśmy w światowej czołówce.

      • 17 0

      • (1)

        za 10 lat ropa będzie za 300 dolców i auto spalinowe będzie stało w garażu jak Nokia w szufladzie.

        • 2 5

        • chyba miesiecy

          • 0 0

      • elektryczne

        tylko że za 10 lat nasza energetyka nie ma szans zaspokoić zapotrzebowania na energię bez uwzględniania przesiadki na elektryczne pojazdy w masowej skali. Dodatkowo nasza energetyka to ciagle węgiel, zatem koncepcja auta elektrycznego w polsce to pośrednio auto na węgiel.

        • 9 3

    • Ale g*wno już na renderach wygląda wsiowo to w rzeczywistości będzie tragikomedia , jak tak chcecie to życzę wszystkim, abyście takimi wypiardami się poruszali , tylko nie blokujcie lewego pasa próbując wyprzedzić autobus.

      • 2 3

    • Gdzie mozna sie nim przejachac ????????

      zrobili chociaż jeden??????

      • 2 0

    • A szkoda, bo to dopiero wchodząca technologia...

      ...więc jest jeszcze nie do końca zajęta nisza, w którą można się wpasować. To szansa na stanięcie do równorzędnego wyścigu, której nie mamy już w dziedzinie motoryzacji spalinowej - tam wszystkie karty już dawno rozdano.

      • 3 1

  • powietrze

    mam artykul gdzie napisano i pokazano schemat napedu auta napedzanego sprezonym powietrzem wg.tego artykulu dzisiaj mialo byc ich miliony ale jak wszyscy widzimy nie ma ich Widocznie komus zalezalo aby to utracic

    • 0 1

  • Smart (6)

    Wyglada jak Smart. Ma dwa miejsca jak Smart, ma zajmować tyle miejsca parkingowego co Smart.
    To może zamiast projektować od podstaw lepiej kupić projekt i go przerobić. Panowie z Jaguara za paczkę czipsów raczej tego projektu nie zrobią.
    Czy nie szkoda wydawać niepotrzebnie pieniądze na projekt który już w zasadzie istnieje. Lepiej te środki przeznaczyć na rozwiązania techniczne.
    Dlaczego Tesla model S, ma osiągi jak sportowy samochód, jest elektryczna, w pełni wymiarowa, normalnie wyposażona i może przejechać na jednym ładowaniu ok 300-350 km, a reszta elektryków ok 200 km. Pod warunkiem, że nie są włączone, żadne urządzenia elektryczne w samochodzie.
    Trzeba iść w kierunku myśli ala Tesla a nie ala G-Wizz- takie autko elektryczne z Anglii

    • 23 7

    • dzicz

      pytasz dlaczego tamte Auto ma osiagi sportowego bo tamtymi jezdza ludzie inteligetni a nie dzicz i my musimy mirc wolniejsze auta

      • 0 0

    • puk puk

      A jak ida dwie kobiety biala i czarna to ktora ktora zkopiowaly Puknijcie sie w lepetyny zanim obrazicie innych A tak na marginesie juz powinien Rzad sie tym zainteresowac a nie wydawac miliony na badania zaprzyjaznionych laboratory i jak zwykle pieniadze pojda a zostanie NIC

      • 0 0

    • (1)

      nie !!!! priorytetem z punktu widzenia Interesu Publicznego jest tanie auto miejskie o parametrach minimum a nie zabawka dla bogatych

      • 7 1

      • Samochody robią prywatni przedsiębiorcy a nie sektor publiczny i to oni decydują o targecie a nie ty

        • 0 0

    • Tesla od 2004 zebrała 12,5 miliarda USD od inwestorów.

      Trochę ciężko było by się Polakom rzucić na taką skalę...

      • 11 0

    • Co ty bredzisz. Od razu w kierunku lotów na marsa idź. Każda myśl pozwalająca zacząć rozwój naszego własnego przemysłu motoryzacyjna to świetny pomysł. postępy robi się stopniowo.

      • 14 7

  • Elektryczne autonomiczne - u nas za 100 lat

    • 0 0

  • (3)

    Widać że coś się dzieje. Pracuję w branży obróbki CNC i mamy zamówienie na dość sporą ilość stacji ładowań dla takich aut.

    • 30 2

    • produkcja w Polsce czy poza Polską ? (2)

      jw.

      • 1 0

      • produkcja w PL bo najtaniej

        surowce z Chin, pracownicy z UA; Polacy, którzy coś umieli, już dawno wyjechali

        • 0 0

      • w polsce skręcają śrubki

        reszta przypływa z chin

        • 0 0

  • a ja sie pytam ile jest (4)

    w trójmieście ładowarek o mocy 7kW ?? No ile sztuk?

    • 7 0

    • Około 20 (1)

      W sumie dużo więcej niż w tej chwili potrzeba :-)

      • 0 1

      • W całym Trójmieście łącznie jest 7 stacji do ładowania samochodów elektrycznych

        • 1 0

    • 8635 sztuk

      • 0 4

    • Jakby było ich tysiąc to by sieć energetyczna nie dała rady.

      • 6 0

  • Design a technolgia (3)

    Propsy za pomysł i stworzenie technologii ,podłogi z zasilaniem, systemem ładowania etc. Szkoda tylko że wygląda jak g#wno.

    W Polsce mamy świetnych designerów, nawet w 3mieście, asp słynie z projektantów łodzi etc. Dobrze byłoby zaprosić młode umysły na warsztaty z technologii, ekonomi dotyczących produkcji nadwozia i stworzyć warsztaty w celu wizualnego jak i funkcjonalnego wyglądu takiego autka.

    Warto nadmienić, że naprawdę mamy w Polsce jest potencjał projektowy, przykładem może być śp. Kaniewski, który projektował mi. dla Ferrari.

    Aby projekt był opłacalny i miał rynek zbytu, musi też wyglądać, na etapie projektu tak aby przy realizacji spełniał kanony stylistyczne, oraz był funkcjonalny i realny do produkcji.

    Reasumując - jest tak brzydki, że grzybica annusa przy nim wydaje się wysublimowanie piekna.

    • 1 0

    • rozwiazaniem prosta metoda budowy nadwozi (1)

      na dziś najpilniejszą potrzebą jest tanie el-auto do miasta. W temacie nadwozia odznacza to priorytet nie dla designu ino dla prostoty i taniości wykonania. Otóż i zaprojektowałem stosownego city-cara, którego można robić metodą bez tłoczenia ( tylko gięcie i spawanie ) - metodą którą osobiście praktycznie wypróbowałem w jeżdżącym aucie. Pokazane na mych stronach

      • 0 1

      • Co ty tam mogłeś pokazać, oprócz przyrodzenia?

        • 0 0

    • Coś tak małego, a jednocześnie mieszczącego w środku ludzi, nigdy ładne nie będzie. To są rzeczy nie do pogodzenia.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Halbryt

Odpowiedzialny za wytyczanie kierunków rozwoju SESCOM, określanie zadań strategicznych oraz...

Najczęściej czytane