• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Globalny dostawca usług IT rozwija oddział w Trójmieście

23 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Łukasz Pawłowski, Country Manager w firmie Ensono Łukasz Pawłowski, Country Manager w firmie Ensono

O tym, że dogodna lokalizacja i przyjazne warunki pracy są dziś kluczowe dla rozwoju firm, że tylko dobrze kojarzony pracodawca z branży IT nie ma problemu z rekrutacjami rozmawiamy z Łukaszem Pawłowskim, Country Managerem w firmie Ensono specjalizującej się w hybrydowych rozwiązaniach z zakresu nowoczesnych technologii IT.



W styczniu 2019 r. Ensono przenosi się do nowej lokalizacji. Stare biuro straciło urok?

Łukasz Pawłowski: - Absolutnie nie, ale trzeba było podjąć decyzję o przeprowadzce, bo przeniesienie się do ponad dwa razy większego biura umożliwi nam dalszy rozwój. Zatrudniamy obecnie 80 osób, a w 2016 roku zaczynaliśmy od małego zespołu, który od tamtego czasu urósł ponad dwukrotnie. Planowany wzrost to średnio 30 kolejnych inżynierów IT co roku. Dlatego nowe biuro ma pomieścić do 200 pracowników.

Z czego wynika tak dynamiczny wzrost?

- Jesteśmy częścią globalnej firmy IT, oferującej rozwiązania chmurowe, która jest w fazie dynamicznego wzrostu poprzez czy to wchłanianie innych biznesów, czy to poprzez dokładanie do portfolio nowych produktów i organiczny rozwój. Mamy za sobą duże akwizycje w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Indiach. O ile w 2016 roku globalne przychody firmy wynosiły 260 mln dolarów, to w 2018 roku było to już 600 mln. Z perspektywy rozwoju firma stawia także na oddziały w Europie, aby budować bazę do globalnego wsparcia, które pozwala świadczyć usługi w każdej strefie czasowej.

Dlaczego akurat w naszym kraju funkcjonuje taka baza?

- Cały światowy rynek cierpi na niedobór kandydatów, a nam udaje się znaleźć odpowiednie osoby i dość szybko kończyć procesy rekrutacyjne. Warto też zwrócić uwagę - i nigdy dość mówienia o tym, i chwalenia się tym - że kompetencje inżynierów IT z Polski są naprawdę wysoko cenione. Najwięcej pracujemy z zespołami ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii i widać wyraźnie, że zarówno pod kątem umiejętności technicznych, jak i zaangażowania, w niczym nie ustępujemy.

- Podobno informatycy nie garną się do pracy w wojsku, tymczasem wy będziecie kusić ofertą pracy w Garnizonie...

- Faktycznie, miejsce ma historyczne konotacje z wojskiem. Obecnie jest to bez wątpienia najlepsze miejsce do pracy na biurowej mapie Trójmiasta. Rozważaliśmy wspólnie z pracownikami różne lokalizacje. Z rozmów wynikało, że na pierwszej pozycji w rankingu jest właśnie Garnizon, a potem długo, długo nic...

Dlaczego?

- Każde inne miejsce popularne wśród trójmiejskich firm ma jakieś wady, z którymi borykają się pracownicy. Trudności o jakich wspominają to przede wszystkim dojazd samochodem do pracy w godzinach porannych i wyjazd w godzinach popołudniowych, a także niewielka liczba dostępnych miejsc parkingowych. Mimo wszystko znaczna część pracowników z racji miejsca zamieszkania lub organizacji logistyki rodzinnej wybiera właśnie samochód jako podstawowy środek transportu. Bezsprzecznie inne lokalizacje to także prestiżowe miejsca, a duża liczba znanych pracodawców i budynki klasy A to niewątpliwy atut - tylko co z tego, kiedy panuje tam tłok?

Na tym tle Garnizon się wyróżnia?

- Zdecydowanie, ale nie chodzi tylko o kwestie komunikacyjne. Jesteśmy we Wrzeszczu, czyli w centrum miasta, ale z dala od biznesowego centrum. Dobry dojazd i kolejką, i tramwajem, i samochodem. Budynki są niższe, najwyższe budynki mają zaledwie sześć pięter, nie ma więc takiego zagęszczenia ludzi i samochodów. Jest wiele budynków przeznaczonych zarówno do celów biurowych, jak i mieszkalnych, dzięki czemu dzielnica nie wymiera po 17. Biurowce są harmonijnie wkomponowane w apartamentowce, jest mnóstwo kawiarni, restauracji, zieleni. Jest Stary Maneż, gdzie odbywają się koncerty, jest plac funkcjonujący jako miejsce spotkań. Miejsce żyje.

Brawa dla dewelopera za takie podejście, ale co z tego ma pracownik Ensono czy jakiekolwiek innej firmy ulokowanej w Garnizonie?

- Otoczenie, w jakim spędzamy sporą część swojego życia, ma bardzo duże znaczenie - i to zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy. Tutaj znajdziemy miejsca do relaksu, odpoczynku, spotkań - zarówno w trakcie pracy, jak i po niej. Jesteśmy przekonani, że lepiej pracuje się w miejscu, które jest ładne, inspirujące, pozwala na chwilę oddechu od zawodowych obowiązków. Dlatego zadbaliśmy nie tylko o otoczenie naszego biura, ale i o to, co mamy w samym biurze. Oprócz komfortowych, przestronnych pomieszczeń, dostosowanych do różnych funkcji, mamy również tzw. "fun room", gdzie można porozmawiać, odpocząć, pograć w gry czy na konsoli. Wychodzimy z założenia, że pracownicy, którzy raz na jakiś czas wstaną od komputera, aby pograć z kolegami z zespołu w piłkarzyki, albo zrobią sobie spacer na świeżym powietrzu, będą bardziej wypoczęci, wydajni i kreatywni.

I zadowoleni?

- Tak, chociażby dlatego, że wiedzą, że są oceniani na podstawie tego, jak wykonują swoją pracę, a nie tego, ile czasu zajmuje im wykonanie poszczególnych zadań.

Czy to, gdzie mieści się biuro i jak ono wygląda, może mieć znaczenie dla kandydata rozważającego ofertę od różnych pracodawców?

- Raczej nie jest to decydujący element, ale może przeważyć, jeśli ktoś ma do wyboru dwie podobne oferty. Oczywiście jest to bardzo jednostkowe i zależy od tego, skąd ktoś dojeżdża, jaki ma styl życia. Z naszych rozmów zarówno z pracownikami, jak i z kandydatami wynika jednak, że lokalizacja biura w Garnizonie to olbrzymi atut.

Wiem już, że do Garnizonu jest łatwo dojechać - i że warto do niego dojechać. A czy można do niego w ogóle nie przyjeżdżać - i nadal pracować?

- Oczywiście, praca zdalna jest opcją, którą oferujemy i z której pracownicy Ensono często korzystają.

Wszyscy?

- Są osoby, które nie lubią pracować w domu. Są też zespoły, których specyfika nie pozwala na pracę zdalną. Tak jest na przykład w Monitoring Center, gdzie korzysta się z odpowiednich narzędzi, takich jak tzw. videowall, których używa się, aby wspólnie reagować na zdarzenia. W większości innych zespołów standardem jest jeden dzień w tygodniu pracy z domu plus drugi dzień w ramach potrzeb, do ustalenia z liderem zespołu.

I jak ten system się sprawdza?

- Doskonale, dlatego go utrzymujemy. Wszystko oczywiście ma swoje wady i zalety. Zaletą pracy w jednym biurze jest większa możliwość wymiany doświadczeń, wsparcia, uczenia się od innych ludzi.

W Ensono prowadzone są kolejne rekrutacje - jakich dokładnie specjalistów szukacie?

- Poszukujemy inżynierów IT - ekspertów z doświadczeniem w zarządzaniu infrastrukturą w tym między innymi serwerami Windows, Linux, platformą Vmware a także sieciami. Zdecydowanie najszybciej rosnącym zespołem jest Monitoring and Management Center, w ramach którego pracują specjaliści na stanowiskach Service Desk Analyst oraz 1st & 2nd line Infrastructure Support Engineer.

A wymagane kwalifikacje?

- W przypadku Service Desk poszukujemy osób z minimalnymi umiejętnościami z zakresu IT i dobrą znajomością języka angielskiego, natomiast w przypadku 1st line czy 2nd line Support Engineer wymagane jest już kilkuletnie doświadczenie i umiejętności zarządzania systemami Windows i/lub Linux. Na co dzień pracujemy z klientami i kolegami komunikującymi się po angielsku, dlatego płynna znajomość tego języka umożliwiająca codzienną komunikację, jest warunkiem koniecznym - i trzeba przyznać, że zdecydowana większość kandydatów, z jakimi się spotykamy, prezentuje bardzo duże umiejętności w tym zakresie. Z punktu widzenia osób o takim profilu Ensono może okazać się bardzo ciekawą propozycją z kilku powodów. Środowiska, którymi zarządzamy, są bardzo duże i różnorodne - to ponad 30 tysięcy serwerów, prawie 20 tysięcy baz danych czy też 26 PB przestrzeni na macierzach dyskowych. To są bardzo duże i zróżnicowane technologicznie środowiska sieciowe. Dość unikatowy w skali pojedynczej organizacji jest duży przekrój technologii - od systemów opartych o mainframe aż po rozwiązania oparte o chmurę prywatną oraz publiczną. Ensono, jako dostawca usług dla wielu klientów, daje znacznie większe możliwości poznania wielu różnych technologii i rozwiązań niż wewnętrzna organizacja IT jakiejkolwiek firmy, która często pracuje w oparciu o jeden wybrany typ technologii w danym obszarze. 

Czy łatwo jest znaleźć takie osoby?

- Nie jest łatwo, bo zapotrzebowanie branży IT przewyższa podaż kandydatów, co każdej z firm z tej branży dostarcza wyzwań w zakresie rekrutacji. Nam jednak udaje się systematycznie z sukcesem zamykać kolejne procesy rekrutacyjne.

Czym zachęcacie kandydatów? Co jest dla nich atrakcyjne?

- O to moglibyśmy zapytać samych pracowników Ensono, bo to oni są naszym głównym "narzędziem" rekrutacyjnym.

W jakim sensie?

- Jednym z istotnych źródeł kandydatów są polecenia naszych pracowników. Aktualnie prawie 25 proc. naszych pracowników to osoby, które zostały zatrudnione dzięki rekomendacji pracownika Ensono. I wskaźnik ten sukcesywnie wzrasta wraz z rozwojem firmy. Jak wynika z naszych doświadczeń, jest to sposób rekrutacji zapewniający kandydatów o  bardzo wysokiej jakości - zarówno pod względem umiejętności technicznych, jak i osobowościowego dopasowania do zespołów.

Faktycznie, znając kogoś, wiemy, czy będzie pasował do firmy.

- Dzięki rekrutacji poprzez polecenia nie tylko łatwiej jest nam w ogóle dotrzeć do kandydatów, ale też i ich do siebie przekonać.

Kandydat wie, że jego znajomy czy kolega z byłej pracy nie ściągałby go do miejsca, w którym się źle pracuje.

- Dokładnie. Co ważne, oprócz samego ułatwienia pozyskiwania kandydatów to dla nas także doskonały wskaźnik odzwierciedlający zadowolenie naszych pracowników. Wskaźnik, który pokazuje, co myślimy o firmie lepiej, niż zrobiłyby to jakiekolwiek ankiety wypełniane przez pracowników. Uznam, że odnieśliśmy sukces, jeśli w kolejnych latach ten sposób pozyskiwania kolejnych pracowników będzie miał nadal tak duży procent udziału.

Ensono pomaga liderom IT w transformacji biznesu poprzez optymalne wykorzystanie możliwości, jakie daje model hybrydowych platform IT. Usprawniamy cyfrową transformację firm poprzez efektywną i skalowalną modernizację IT, w oparciu o chmurę publiczną. Nasz kompleksowy portfel usług od mainframe'ów po rozwiązania chmurowe, kontrolowany przez inteligentną platformę zarządzania, został zaprojektowany tak, aby usprawnić funkcjonowanie infrastruktury IT naszych klientów. Jesteśmy zdobywającymi wyróżnienia branżowe ekspertami AWS oraz Azzure, wliczając w to tytuł "Microsoft Datacenter Transformation Partner of the Year". Siedziba główna Ensono mieści się w Chicago, a firma zatrudnia prawie 2,000 pracowników w kilku lokalizacjach na świecie. Polski oddział ENSONO znajduje się w Gdańsku. www.ensono.com

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

  • Ensono Gdańsk, Bernarda Chrzanowskiego 11

Opinie (45) 7 zablokowanych

  • To będą teraz kwity w IT latały a już byś spokój...

    • 3 1

  • bzdety

    jak nam ktoś z grafitu niespodziankę przyśle to ciekawe jak zadziałają wasze inteligentne platformy zarządzania

    • 3 1

  • Ho ho ho !!! No no !!!

    • 5 2

  • szkoda tylko, że HossaBiz to idioci

    Nie wszyscy oczywiście ale osoby, z którymi musiałem współpracować, jak najbardziej. Traktowanie klientów jak powietrze na porządku dziennym. Nie szanują ludzi i tyle ("I co nam pan zrobi?!"). Załatwienie jakiejś sprawy graniczy z cudem. Śmierdzi PRL.

    • 4 1

  • Typowa korpogadka

    pi*du pi*du, masło maślane i cały artykuł o tym jaki to garnizon jest super. O samej firmie nic co do czego nie można by podejrzewać że jest prawdziwe. Chwalenie się poleceniami jakby to było coś nowego i nie było standardem w każdej szanującej się firmie. I ta asekuracja przy pytaniu o zdalną prace, że niby są ludzie co to w biurze chcą pracować. Pewnie jakby pracownicy zobaczyli że firma się zgadza na zdalną pracę to od razu by zaczęli tego żądać.

    • 4 2

  • Bełkot

    Do tego pseudo praca. Z całym szacunkiem dla informatyków ale tworzenie wymozdzającej rozrywki, marketingowych bajerow i narzędzi dla lichwiarzy to chyba nie właściwe ukierunkowana wiedza i praca.
    Do tego zawsze można wyłączyć prąd lub przenieść biznes do jakiś większych bantustanow...

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jacek Kajut

Z wykształcenia inżynier elektryk, zbudował i rozwija jedną z najsilniejszych marek branży...

Najczęściej czytane