Fundusz MARS rozpoczął zmiany w zarządach wchodzących w skład stoczniowej grupy spółek. Pierwszym efektem jest nowy prezes Stoczni Remontowej Nauta, a niebawem zmiany obejmą też spółkę Energomontaż Północ Gdynia. Przedstawiciele MARS Shipyards & Offshore twierdzą, że zmiany w zarządach poszczególnych spółek są następstwem ewolucji całej grupy i tylko ją wzmocnią. Krytycy nie zostawiają suchej nitki na stoczniowym biznesie MARSA-a.
2014-12-15 08:15
2014-12-15 09:25
A wcześniej robił to kreacjonizm?
Widać na Marsie trwa spór światopoglądowy, obecnie przewagę uzyskali zwolennicy teorii ewolucji.
A w przyszły roku wybory, i prawdopodobnie przyjdzie leśniczy i wyrzuci wszystkich z lasu.
2014-12-16 06:37
no i tego oni boją się najbardziej, nie tylko , że będą przegonieni ale i tego, że mogą ponieść odpowiedzialność za setki milionów złotych strat jakie spowodowali a są to nie ich pieniądze lecz pieniądze podatników
2014-12-15 10:36
by zlikwidować to co jeszcze się ostało.
2014-12-15 10:50
Jeśli swoją ewolucję opiera się na starym, wyeksploatowanym w 99% sprzęcie do budowy statków, to nie wróżę sukcesu.
2014-12-15 19:55
Pytam serio.
2014-12-15 10:53
2014-12-15 20:58
Bez Jawora już by stoczni nie było
2014-12-15 11:55
Spółka Mars powinna zainteresować się w końcu prokuratura i CBA za Państwowe pieniądze najpierw niby zakupili doprowadzają do upadku a teraz następne rozwalenie pozostałych Spółek.. Należy się przyjrzeć Zastępcy w Energomontaż-Północ d/s finansowych to ciekawa osoba która doprowadza już następną Spółkę do bankructwa. Pan Dyrka to pionek przed emeryturą który przymyka na wszystko oko bo tak każe MARS.
Szkoda tylko ludzi którzy pracowali tam wiele lat.
2014-12-15 13:14
Tu przehandluja akcje spolki, tam dodadzą, tam zabiorą obkreca jakiegoś prezesa., .podziela spolke na kilka.potem dadza swój zarząd...potem niby dokapitalizują akcjami a na końcu wycisną jak cytryne doprowadzając spolke do nieuchronnej likwidacji...a dewidendy sprzedadzą...maszyny przez syndyka a ziemia do developera...Co ty Karol nie wiesz jak to działa? Przeciez to zawodowi oszuści ...Mars....swietna nazwa...dzialaja jak zielone ludziki...taki Ruski desant w nowym opakowaniu i pod krawatami.
2014-12-15 19:58
Smeja za młody na służby
2014-12-15 19:57
To rzeczownik, a rzeczowniki w języku polskim należy pisać z małej.
2014-12-16 17:37
2014-12-15 12:24
Panie redaktorze proszę zapoznać się ze znaczeniami słowa ewolucja. Tytuł pana notki nijak nie przystaje do tego co się dzieje w firmach zarządzanych przez fundusz MARS. Zmiany są spowodowane niezbyt dobrymi wynikami firm. Trudno oceniać czy kontrakty zawierane przez Nautę były podpisywane po niższych cenach niż przeciętne ceny rynkowe.Żeby podpisać dobry , gwarantujący zysk kontrakt to trzeba
znać swoje koszty a z tym w Naucie jest kłopot. Jestem pewien, że zarząd Nauty był święcie przekonany, że podpisywane kontrakty gwarantują co najmniej pokrycie kosztów wytwarzania.Rzeczywistość okazała się inna. Szkoda, że nie dokończono w stoczni Nauta procesu prywatyzacji jaki prowadzono od początku lat 90. Wyjaśnienia przedstawicielki MARSa są całkowicie oderwane od rzeczywistości ja to rozumiem bo to jest spowodowane strachem przed odpowiedzialnością ale nie pochwalam, lepiej nazywać rzeczy po imieniu bez ubarwiania i mydlenia oczu. A co do nowego prezesa - to stoi przed nim odpowiedzialne zadanie wyprowadzenia stoczni na prostą. Czy to się uda? Czas pokaże. Jest jednak szansa na poprawę.
2014-12-15 13:36
Może Cristowi? Może Naucie? Może portowi przeładunków sypkich w Gdańsku? Komu pomógł i w czym? Działalność tej grupy odnoszę wrażenie ma charakter wysoce przestępczy i szkodliwy dla państwa.. a najgorsze w tym wszystkim jest to, że w biurze legislacji siedzą ich koledzy, którzy nie potrafią zmienić szkodliwych dla Polskich spółek i resztek zakładów - ustaw. A prawo przez nich stanowione jest pisane pod właśnie takie MARSY (miedzy innymi ta z 2004 roku). I mogą działać w majestacie prawa i pod płaszczykiem prawa i najgorsze jest to, że niczym za swoje decyzje nie odpowiadają... po prostu jak przychodzi do likwidacji.. rozkładają ręce i mówią, że niestety nie wyszło... I co im zrobisz?
2014-12-15 18:43
Ewolucja (łac. evolutio rozwinięcie, rozwój) ciągły proces, polegający na stopniowych zmianach cech gatunkowych kolejnych pokoleń wskutek eliminacji przez dobór naturalny lub sztuczny części osobników (genotypów) z bieżącej populacji. Wraz z nowymi mutacjami wpływa to w sposób ciągły na bieżącą pulę genową populacji, a przez to w każdym momencie kształtuje jej przeciętny fenotyp. Zależnie od siły doboru oraz szybkości wymiany pokoleń, po krótszym lub dłuższym czasie, w stosunku do stanu populacji wyjściowej powstają tak duże różnice, że można mówić o odrębnych gatunkach.
Ktoś pisząc tą definicję ewolucji nie spodziewał się chyba nigdy, że ewolucja może mieć miejsce w Stoczni :) Chociaż jakby się dobrze wczytać to mamy wiele podobieństw : siła doboru (zmiany mają typowy charakter siłowy, rozdania polityczne), fenotyp (obecna struktura organizacyjna Nauty to faktycznie fenotyp), nowe mutacje (oj można by tu szukać analogii do sytuacji w Stoczni, zamiana dyrektorów na szefów i odwrotnie), eliminacja przez dobór naturalny lub sztuczny części osobników (w Naucie mamy raczej dobór sztuczny) itp. ....
2014-12-15 19:24
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy...
Filmy
