System fPerception - monitorujący zanieczyszczenie środowiska w czasie zbliżonym do rzeczywistego w gdańskim porcie, zbudowała grupa osób, które poznały się jeszcze na studiach. Stworzone przez firmę Feature Forest rozwiązanie monitoruje jednocześnie ok. 30 parametrów takich jak: siarkowodór, amoniak czy fosforowodór i już działa na terenie gdańskiego portu. fPerception to także potężne narzędzie, dzięki któremu można realnie wpływać na jakość życia w miastach.
likwidacja tzw. „niskiej emisji” zanieczyszczeń do powietrza
29%
ograniczanie ruchu samochodowego w centrach miast
14%
likwidacja dzikich wysypisk
20%
zwiększenie liczbę obszarów objętych prawną ochroną
9%
System został stworzony w ramach konkursu w akceleratorze Space3ac. To trwający trzy miesiące stacjonarny program akceleracyjny dla firm pracujących z technologiami sektora kosmicznego obszaru downstream - czyli telekomunikacją, nawigacją satelitarną i obserwacją Ziemi. Uczestnicy programu pracują na rzecz dużych instytucji z sektora transportowego.
W ramach programu Feature Forest podjął się rozwiązania problemu zgłoszonego przez Zarząd Morskiego Portu Gdańsk.
- W ramach udziału w akceleratorze Port Gdańsk sformułował wyzwanie polegające na stworzeniu systemu do pomiaru zanieczyszczeń powietrza, odorów i hałasu w czasie rzeczywistym - opowiada Piotr Woźniak, prezes Feature Forest. - Okazało się, że mamy odpowiednie zasoby do zrealizowania takiego zadania. W krótkim czasie zebraliśmy odpowiedni zespół i przystąpiliśmy do prac koncepcyjnych. W październiku 2017 mieliśmy wstępną koncepcję, jak projektowany przez nas system powinien wyglądać. Cały system powstał w okresie od listopada 2017 do marca 2018, przy czym zaczynaliśmy de facto od szkicu na kartce papieru.
System gromadzi i analizuje kilkadziesiąt paramentów
Firma oferuje system monitorujący zanieczyszczenie środowiska na danym terenie w czasie zbliżonym do rzeczywistego. W Gdańsku monitorowane są siarkowodór, amoniak, fosforowodór. W ramach systemu udostępnione jest narzędzie do wizualizacji przemieszczania się zanieczyszczeń oraz narzędzie do generowania wizualnych raportów historycznych. Sieć stacji umożliwia pomiar emisji odorów i związków szkodliwych we wskazanych lokalizacjach na danym terenie wraz z aplikacją prezentującą zbierane dane. System gromadzi dane ze stacji oraz umożliwia analizę i ocenę sytuacji środowiskowej, a także wizualizację wyników zarówno na mapie z podkładem satelitarnym, jak i w formie przejrzystych wykresów. Obsługa aplikacji jest dostępna z poziomu przeglądarki internetowej z dostępem poprzez zabezpieczone konto użytkownika.
- Samo tworzenie sieci pomiarowych, kontrolujących jakość powietrza nie jest na świecie niczym nowym. Nasze rozwiązanie wyróżnia się natomiast modułowością. Obecnie jesteśmy w stanie monitorować jednocześnie aż około 30 parametrów i dowolnie dostosowywać zakres tego, co monitorujemy do potrzeb klienta. Jest to możliwe dzięki współpracy z naszym partnerem - hiszpańskim producentem sprzętu pomiarowego - Libelium - dodaje Woźniak.Świadomość wpływu zanieczyszczeń na jakość życia rośnie
Jak twierdzi Woźniak, system jest dość elastyczny jeżeli chodzi o zastosowanie w różnych obszarach, a to ze względu na szerokie
spektrum badanych parametrów.
- Może być on wykorzystywany jako element systemu wczesnego ostrzegania w miejscach, gdzie może dojść do skażenia powietrza (np. porty, zakłady chemiczne) lub w miejscach, gdzie musimy utrzymać określone parametry, żeby zapewnić jakość i bezpieczeństwo produkcji (np. lakiernie). Może on również stanowić narzędzie do monitorowania stanu powietrza w mieście i być wykorzystywany przez władze samorządowe lub społeczności lokalne - dodaje Woźniak. - Wierzymy w to, że w najbliższej przyszłości świadomość odnośnie wpływu zanieczyszczeń powietrza na jakość naszego życia będzie rosła. Będzie to przekładało się równolegle na obowiązujące przepisy prawne. Żeby jednak skutecznie radzić sobie z problemem zanieczyszczeń potrzebujemy danych, które pozwolą nam precyzyjnie wskazać ich źródła oraz ocenić efekty naszych działań. Rozwiązania z obszaru IoT (internet rzeczy) stanowią potężne narzędzie, dzięki któremu możemy realnie wpływać na jakość życia w miastach, bezpieczeństwo ekologiczne przemysłu itp. Jako Feature Forest chcielibyśmy w tych zmianach aktywnie uczestniczyć.Koledzy z uniwersytetu zakładają firmę
Trzon zespołu Feature Forest tworzą osoby, które znają się jeszcze ze studiów na
Uniwersytecie Gdańskim.
- Mamy za sobą obecnie po około 10 lat doświadczenia pracy w różnych obszarach. W połowie ubiegłego roku okazało się, że nasze kompetencje się uzupełniają, mamy wśród znajomych osoby, które programują, mamy również takie, które zajmowały się zarządzaniem projektami, pozyskiwaniem funduszy na inwestycje czy zarządzali działami w firmach. Zorientowaliśmy się, że wspólnie możemy stworzyć sprawny i kompletny zespół - twierdzi Piotr Woźniak.Postanowili więc wspólnie tworzyć rozwiązania z obszaru Internetu Rzeczy umożliwiające m.in. monitoring stanu zanieczyszczeń środowiska. Zespół uznał, że jest to ciekawy obszar o dużym potencjale rozwojowym, a do tego
praca przy takich projektach daje poczucie realizacji pewnej misji związanej z podnoszeniem jakości życia w miastach.
- Mamy w planach rozszerzenie fPerception o monitoring skażenia w wodzie (np. baseny portowe). Współpracujemy obecnie również z fińskim start-upem Mapple nad rozwiązaniem, które ułatwi miastom prowadzenie walki ze smogiem. Rozwiązanie to będzie polegało na badaniu relacji pomiędzy stanem jakości powietrza w mieście a danymi o ruchu drogowym - dodaje Woźniak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
