Organizacje społeczne, samorząd i biznes. Czy te różne światy mogą się porozumieć? Tak, ale tylko wówczas, gdy postarają się siebie nawzajem zrozumieć. A platformą do tego może być społeczna odpowiedzialność biznesu. O tym i nie tylko rozmawiano podczas VI Forum Inicjowania Rozwoju.
Forum Inicjowania Rozwoju to wydarzenie, które na stałe wpisało się już do kalendarza spotkań promujących ideę zaangażowania społecznego, współpracy między podmiotami reprezentującymi różne sektory (organizacje pozarządowe, samorząd, biznes), a w konsekwencji osiąganie wspólnych celów. Jednocześnie jest to jedyne tak duże wydarzenie o tej tematyce w województwie pomorskim. W tym roku spotkanie odbyło się
Olivia Sky Club w
Olivia Business Centre. Organizatorem jest
Up Foundation, patronem generalnym Polpharma.
Motywem przewodnim tegorocznej edycji była etyka i zaangażowanie oraz społeczna odpowiedzialność. Czy biznes, samorząd i organizacje pozarządowe mogą mieć wspólne cele? Tak. Ważne jest jednak to, aby nawzajem się poznać i zrozumieć.
- Chodzi o to, żeby zrozumieć logiki tych odmiennych światów. Gdy próbuje się przymierzać logikę jednego świata do drugiego, to przestajemy siebie rozumieć - mówił prof. dr hab. Cezary Obracht-Prondzyński, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego. - Ludzie odpowiedzialni to ludzie, którzy chcą poznać te różne światy. Poznać i zrozumieć. Być może przydałoby się, żeby ludzie z organizacji samorządowych popracowali w samorządzie i zobaczyli, że wcale niełatwo jest rozdzielić środki publiczne.Jak ocenił profesor Obracht-Prondzyński, odpowiedzialność to dziś jeden z najbardziej deficytowych towarów.
- Dziś nie ma np. odpowiedzialności za słowo. Można powiedzieć wszystko. A wyobraźmy sobie świat, w którym wszyscy przestają być odpowiedzialni. A przecież robiąc rachunek sumienia mówimy: zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. Za tym powinna pójść głębsza refleksja - powiedział profesor Obracht-Prondzyński. - Niestety Polacy są najlepsi w tłumaczeniu zaniechania. Wszystko usprawiedliwiamy trudną historią, bo w Polsce, żeby mieć rację, trzeba być ofiarą. Zaniechanie, ignorancja jest cichym usprawiedliwieniem. Denerwują mnie urzędnicy, którzy mówią "nie wiedziałem". Taka strategia unikania, strategia ucieczki od odpowiedzialności i rosnąca biurokracja, bo na wszystko trzeba mieć papier i pięć pieczątek.A jak biznes radzi sobie w tym otoczeniu?
- Czasem przeglądam raporty CSR i mam wrażenie, że często są to wydmuszki, że nie kryje się za tym odpowiedzialność. Firmy owszem robią jakiś wolontariat biznesowy, ale często robią to sztucznie, aby to ładnie wyglądało w sprawozdawczości. Aby coś miało autentyczną wartość, to musi nas poruszać. Musi poruszać i zmieniać przede wszystkim ofiarodawców - dodaje profesor Obracht-Prondzyński.- A świat nie będzie lepszy, jak my się nie zmienimy - powiedziała z kolei obecna na spotkaniu Ewa Sowińska z Polskiej Rady Biegłych Rewidentów, ekspert biznesu. - Na początku musi być odpowiedzialność, potem zaangażowanie. A odpowiedzialność to zrozumienie drugiego człowieka. Bo prezesem się bywa, a człowiekiem się jest.Na spotkaniu omówiono m.in., czym jest strategia Społecznej Odpowiedzialności Biznesu (CSR) i po co jest potrzebna w przedsiębiorstwach. Odbyły się wykłady, ale też warsztaty, m.in. na temat wolontariatu pracowniczego, czyli jak zrealizować skuteczny program wolontariatu angażując biznes, organizacje pozarządowe i partnerów publicznych, a także o tym, jak zacząć wdrażać strategię CSR - krok po kroku.
- Naszym celem jest budowanie platformy współpracy międzysektorowej na rzecz rozwoju Pomorza, poprzez inicjowanie i wspieranie interesujących przedsięwzięć oraz projektów lokalnych - powiedziała Monika Hinc, prezes Up Foundation Forum Inicjowania Rozwoju. - Organizacje pozarządowe i samorząd od dawna są gotowe na współpracę. Biznes potrzebował więcej czasu. Dziś jednak ta współpraca i potrzeba dzielenia się jest coraz ważniejsza także dla tego sektora. Oni szukają pomysłów, partnerów, a nasza inicjatywa ułatwia ten kontakt.Fundacja Inicjowania Rozwoju "UP Foundation" to organizacja, która powstała z inicjatywy dynamicznych ludzi dostrzegających potrzebę zmian społeczno-gospodarczych na Pomorzu. Misją Fundacji jest inicjowanie i wspieranie szeroko rozumianego rozwoju regionu, przy wykorzystaniu potencjału płynącego ze współpracy międzysektorowej biznesu, sektora samorządowego oraz sektora organizacji pozarządowych. Fundacja realizuje swoją misję i cele poprzez aktywną działalność w następujących obszarach: kultura, edukacja, społeczeństwo, rozwój gospodarczy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy