• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GPEC nie na sprzedaż. Oferty PGE zbyt niskie?

Robert Kiewlicz
11 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Obecnie w rękach Miasta Gdańska pozostaje 17,14 proc., a 82,86 posiada Stadtwerke Leipzig. Większościowym udziałowcem niemieckiej spółki jest miasto Lipsk.

Obecnie w rękach Miasta Gdańska pozostaje 17,14 proc., a 82,86 posiada Stadtwerke Leipzig. Większościowym udziałowcem niemieckiej spółki jest miasto Lipsk.

Polska Grupa Energetyczna złożyła niemieckiemu właścicielowi Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej - Stadtwerke Leipzig - ofertę odkupienia udziałów w spółce. Została ona jednak odrzucona przez stronę niemiecką jako nieopłacalna. Jak udało nam się dowiedzieć, zarząd Stadtwerke Leipzig liczy się z kolejnymi ofertami ze strony polskiej. W chwili obecnej nie widzi jednak potrzeby sprzedaży spółki.


Konsolidacja kolejnych spółek w państwowych rękach to:


O tym, że Polska Grupa Energetyczna, największa w kraju spółka energetyczna, ma zamiar znacznie poszerzyć zakres swoich usług dowiedzieliśmy się w 2017 roku. Wówczas PGE przejęła polskie aktywa francuskiej grupy EDF - w tym elektrociepłownie w Gdańsku i Gdyni. Spółka poinformowała też, że chce przejmować sieci ciepłownicze. Już wtedy mówiło się, że interesuje się gdańskim GPEC-em.

100 mln to za mało dla Stadtwerke Leipzig



Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, PGE złożyła niewiążącą ofertę zakupu udziałów w gdańskiej spółce jej większościowemu właścicielowi - Stadtwerke Leipzig. Mówi się o kwocie 100-110 mln euro. Została ona jednak odrzucona przez stronę niemiecką jako nieopłacalna ekonomicznie.

Nic dziwnego, skoro rocznie do kasy spółki z Lipska wpływa ok. 10 mln euro tylko z tytułu posianych udziałów w GPEC. W 2017 roku spółka miała zysk netto ok. 65 mln zł, a przychody netto ze sprzedaży wyniosły ok. 486 mln zł.

Informacjami o sprzedaży spółki zaniepokojeni są byli pracownicy GPEC. Wysłali oni nawet list do niemieckiego właściciela z pytaniem o stan rozmów.

- Na razie sprawa stanęła w miejscu. Poinformowano nas, że Stadtwerke Leipzig nie planowała sprzedaży GPEC. Jednak każda oferta, jak wpłynie do spółki, będzie z dużą starannością rozpatrywana - mówi Andrzej Popławski, członek Rady Nadzorczej GPEC, reprezentujący w niej pracowników.

PGE nie komentuje przejęcia GPEC



Czy PGE planuje przedstawić koleje oferty dotyczące zakupu GPEC? Jeśli tak, to czy będą one zdecydowanie bardziej atrakcyjne dla Stadtwerke Leipzig? Tego PGE nie ujawnia.

- Nie komentujemy spekulacji dotyczących obszaru fuzji i przejęć - skwitował Maciej Szczepaniuk, rzecznik prasowy Grupy PGE.
Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zostało przekształcone w styczniu 1992 roku stając się spółką zarządzaną przez Gminę Miasta Gdańsk. W 2004 roku sprzedano 43 734 udziałów, czyli 74,999 proc. kapitału zakładowego, na rzecz Stadtwerke Leipzig GmbH z siedzibą w Lipsku. Cena za udziały wyniosła 184 mln zł.

Początkowo Miasto Gdańsk zatrzymało 12 579 udziałów, co stanowiło 25,111 proc. kapitału zakładowego. Obecnie w rękach Gdańska pozostaje 17,14 proc., a 82,86 w rękach niemieckiej spółki Stadtwerke Leipzig. Jej większościowym udziałowcem miasto Lipsk. Posiada ono 60 proc. udziałów SWL, a 40 proc. należny do spółki enviaM AG.

Miejsca

  • GPEC Gdańsk, Juliusza Słowackiego 159B

Zobacz także

Opinie (110) 2 zablokowane

  • Szabrownikom mówimy NIE. (2)

    A kto te akcje opierdzielił ? Czy to nie PełO ? Oni chcieli i rafinerię opierdzielić ale zabrakło im czasu bo wybory wygrał PiS.Tak już rafineria by nie była Polska.Dzięki Bogu że społeczeństwo odsunęło szabrowników.

    • 20 5

    • Lot chcieli opierdzielic niemcom. A teraz lot mysli nad kupnem arodowego chorwackiego przewoznika...

      • 6 1

    • W 2015r nie było tematu sprzedaży LOTOSu, umarł po aneksji Krymu.

      • 0 0

  • A szkoda

    Tyle stanowisk do obsadzenia.I dla kuzyna co skonczyl licencjat - daloby sie go v-ce prezesa d/s.I cioci Krysi po odziezowce.I dla wujka Staszka.Tyle dobra się marnuje.A tak mozna by fajnie karuzelka zrobić.Z pGe do gpec do rafineri do kolejnictwa do miedzi itd.I wszystko polegalu 200, 300 tysi rocznie.Przeciez sie należy.Z milosci do ojczyzny.

    • 7 7

  • Budyń za kraty (1)

    Sprzedał firme niemcom w 2004 roku za 184 miliony zł,teraz niemcy dostają ofertę zeby sprzedali za 450 milionów złotych i mówią że im się nie opłaca.Koszą kase przy bardzo małych inwestycjach od 14 lat na nas.A my się dajemy.tragedia i nikt za to nie odpowiada przed mieszkańcami.

    • 24 2

    • Bez obrażania nikogo, sprzedali za 184 mln a chcą odkupić za 110 mln.

      450 mln mają przychodu a 10 mln zysku rocznie.

      Zysk = przychód minus koszty

      Wiec kosztów mają jakieś 440 mln.

      • 1 2

  • Tak własnie PO Polske zwijała wszystko sprzedawali. szok... (1)

    • 13 5

    • Nadmiar słońca szkodzi na głowę

      • 2 3

  • Budyń sprzedał Gpec

    Już nikt nie pamięta jak Budyń wygłaszał mowy na Radzie Gdańska by sprzedać GPEC za parę baniek by załatać dziurę budżetową jednego roku. A ile budyń dostaje od GPEC z pracę u nich?

    • 13 2

  • Brak słów

    To jest chore... ale jakim cudem niemiecka firma rządzi polską energetyką cieplną. Tak samo Wodociągi przez Saur.... no i jak ma byc w tym kraju dobrze.... pewnie tez w radzie i zarządzie siedzi Adamowicz.. ehh Dobrze że chociaż EC udało się wykupić pge. proszę o przykład z NIemiec lub Francji gdzie polska firma zarządza mediami chociaż jednego miasta...

    • 13 4

  • Bezczelne i pazerne Szwabstwo panoszy się w Gdańsku dzięki sprzedawczykom z PO.

    • 19 3

  • a co mają do tranzacji " byli pracownicy"? dlaczego są

    • 3 1

  • Nie ma juz gdzie misiewiczów upychać ?

    • 1 9

  • ktoś tu ściemnia

    Bardzo mnie ciekawi co mają do tego byli pracownicy GPEC teź jestem byłym pracownikiem i nic do tego nie mam

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane