• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GSG Towers ma kontrakt dla Akera

erka
22 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
W Stoczni Gdańsk i GSG Towers pracuje łącznie prawie 860 osób.
W Stoczni Gdańsk i GSG Towers pracuje łącznie prawie 860 osób.

Kontrakt z norweskim Aker Solutions, na montaż wielkogabarytowych konstrukcji stalowych, zawarła spółka GSG Towers.



W ramach zawartej umowy GSG Towers przygotuje montaż, instalację wyposażenia i przeprowadzenie testów funkcjonalności wielkogabarytowych konstrukcji stalowych będących podstawą instalacji podwodnych, integralnie związanych z eksploatacją pola naftowego. Prace nad realizacją zadania (część projektu rozwoju pola Johan Castberg na Morzu Barentsa) zaplanowane są do końca marca 2019 roku.

- Bezpośrednie relacje biznesowe z tak istotnym klientem jak Aker otwierają przed nami nowe możliwości współpracy w sektorze offshore i potwierdzają zdolności produkcyjne w zakresie zaawansowanych konstrukcji stalowych. To także sygnał dla partnerów biznesowych w branży, że powoli wracamy na właściwy kurs, a działania nowego właściciela przynoszą rezultaty- powiedział Adam Krzemiński, członek zarządu GSG Towers i Stoczni Gdańsk.

Przy realizacji montaży GSG Towers będzie dodatkowo koordynować dostawy depozytów (wyposażenia Template) z Polski, Norwegii i Hiszpanii.

W drugiej połowie 2018 roku spółki z grupy Agencji Rozwoju Przemysłu przejęły 81,05 proc. akcji Stoczni Gdańsk SA oraz 50 proc. udziałów w spółce GSG Towers. Głównym celem nowego właściciela jest odbudowanie kompetencji okrętowych i wykorzystanie tych już istniejących, m.in. w zakresie produkcji wież wiatrowych.

Na początku lutego 2019 roku: Stocznia Gdańsk i Stocznia Szczecińska podpisały porozumienie w sprawie projektu "Polskie Stocznie". Zgodnie z umową, spółki będą wspólnie działać na rzecz rozwoju krajowego przemysłu stoczniowego. Porozumienie przewiduje wykorzystanie potencjału Stoczni Gdańsk i Stoczni Szczecińskiej w celu zbudowania silnej pozycji na europejskim i globalnym rynku stoczniowym.

W Stoczni Gdańsk i GSG Towers pracuje łącznie prawie 860 osób.
erka

Miejsca

Opinie (18) 2 zablokowane

  • no i pięknie

    tylko który podwykonawca da im odroczony termin płatności?

    • 32 2

  • I można?! (1)

    I co dogadali się jak ludzie będzie robota kasa i git,
    A u nas w Jasieniu prezes z ogrodu PZDJasień zaspawal bramkę którą przechodzili krótszą i bezpieczniejsza drogą działkowcy z sąsiedniego ogrodu J.Wybickiego i tym sposobem sam postawił sobie własny pomnik głupoty robiąc innym ludziom krzywdę i narażając ich życie na ul Źródlanej gdzie jest bardzo niebezpiecznie.

    • 18 8

    • Stop niemądrym postom

      Nie mającym związku z treścią artykułu.

      • 5 5

  • To jakaś bzdura (2)

    "Prace nad realizacją zadania (część projektu rozwoju pola Johan Castberg na Morzu Barentsa) zaplanowane są do końca marca 2019 roku."
    Mają "przygotować montaż, instalację wyposażenia i przeprowadzenie testów funkcjonalności wielkogabarytowych konstrukcji stalowych" w miesiąc?! To chyba będzie metalowy kosz do śmieci za 100 złotych.

    • 33 4

    • bo to było już 4 miesiące temu !

      dlaczego to dziś podali ? nie wiem ... Przecież ten projekt jest na ukończeniu.

      • 1 2

    • jesteś w błędzie!

      Projekt dla Akera, rozpoczął się w zeszłym roku w firmie Mostostal Pomorze, ta tez firma dzierżawiła cześć hali od GSG Towers by zrealizować swoje zadanie. Następnie projekt realizuje samo GSG Towers tj. budowa, wyposażenie, testy. Cały projekt trwa już od kilku ładnych miesięcy, nie ma opóźnień i do końca marca ma się zakończyć. Sukces tego projektu będzie decydował o kolejnych zamówieniach od Aker Solutions.

      • 2 1

  • Brawo

    Czekamy na kolejne dobre wieści.

    • 9 7

  • Walka z wiatrakami

    O zgrozo, czy tam są jeszcze ludzie do pracy?

    • 13 0

  • Białe murzynowo (1)

    Kontrakt zapewne wyżebrany. Norki u nas robią tylko to czego im się nie chce i to za psie pieniądze a wymagania zgodnie z Norsokiem czyli wysoka jakość za daninę. Takie kontrakty to brane tylko dla PR - żeby było o czym pisać. Kasy z tego dobrej nie będzie. Zarząd wysokie pensje ma zapewnione i tyle w temacie.

    • 33 3

    • robią u nas to co im się opłaca u nas robić

      a to nie tajemnica że pensje mamy niższe. Standard wg którego ma być coś zrobione tez ustala klient.

      • 4 1

  • Masakra (1)

    Widzę, że ta hala na dawnym K-1 nadal bez wentylacji . Po każdej zmianie ludzie byli podtruci ,wszystko smakowało na słodko .

    • 25 2

    • Tak długo jak ludzie będą się zgadzali pracować w takich warunkach i przy zachowaniu tak niskich standardów BHP to tak to będzie wyglądało. Sama świadomość różnych zagrożeń i problemów zdrowotnych (które często wychodzą dopiero po latach pracy) jest znikoma.

      • 2 0

  • produkujemy podzespoły i tanie konstrukcje (1)

    a zarabia mądrzejszy

    • 17 2

    • mali gracze są dostawcami dla dużych

      nie ma w tym nic nienormalnego. To nie są tanie konstrukcje.

      • 5 0

  • Trochę krytyki dla stoczni/gsg. (1)

    Zapylenie na hali straszne. Nie wiem jak spełniają normy, ale coś tu jest nie tak i w jaki sposób pip im do d*py się nie dobiera.
    Płace są około 1.5x-2x mniejsze niż w innych firmach. Podwyżek dawno nie było. Większość pracowników uciekła gdzie indziej(głównie za granicę). Ci co zostali, to albo słabi fachowcy albo tzw. "przyzwyczajeni do matki stoczni". To jest ostatnia z firm, którą bym polecał znajomym.
    Płaca na umowie wyglądała ok. 2-3k podstawy + DO 2k premii + dodatek za obecność 250zł(mowa o brutto). Często było tak, że byliśmy "krojeni" z premii, a tu "maksymalna" 1300, 800 itd... Nigdy nikt nie wiedział za ile tak naprawdę robi, a najlepiej zawszę miały tzw. d*powłazy i koledzy majstra, bo on decydował o premiach. Bywało tak, że premia wyjściowa to np. 2000(brutto), komuś było zabierane i otrzymywał d*powłaz ponad 2000. Generalnie nikomu nie polecam, bo to obóz pracy, a jak na wieżach nie ma roboty, to dają do "stoczni" (na sąsiednich przelotach) na konstrukcje za jeszcze śmieszniejsze pieniądze. Majster premią dysponuje, to wiadomo, że więcej da swoim, a z obcej brygady jak najmniej i wrzuci na najgorszą robotę, najlepiej na hauerkę. Premie wynosiły wtedy parę set zł(brutto). Biedna firma i z długami, to wiadomo, że stawki głodowe.

    • 31 2

    • Do narzekającego

      Dookoła roboty pełno, wszędzie szukają ale fachowców. Dlaczego więc wciąż tam siedzisz, w tak złych warunkach i tak wykorzystywany jak piszesz? Co jest z tobą nie tak?

      • 7 6

  • Hmm

    To jest ten zapowiadany sukces oraz odbudowa naszej Polskiej branży stoczniowej? Projekt na kilka miesięcy ;)? Niesamowity sukces.

    • 10 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Katarzyna Dobrzyniecka

Ekonomista, Absolwent Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego Od ponad 10 lat Dyrektor...

Najczęściej czytane