• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GUS. Drastyczny spadek sprzedaży

VIK
22 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Dane dotyczące sprzedaży byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie internet. Dane dotyczące sprzedaży byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie internet.

Pandemia nie wpływa korzystnie na sprzedaż detaliczną, która - jak wynika z danych GUS - zmalała w marcu o 9 proc. rok do roku. To największy spadek od co najmniej 2006 r. Oczywiście nie w każdej branży jest tak dramatycznie. W branży odzieżowej spadek wyniósł prawie 50 proc., ale za to na rynku farmaceutyków i kosmetyków mamy prawie 9 proc. wzrost. A byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie internet.



Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w marcu 2020 r. była niższa niż przed rokiem o 9,0 proc. (wobec wzrostu o 1,8 proc. w marcu 2019 r.). W porównaniu z lutym 2020 r. miał miejsce spadek sprzedaży detalicznej o 3,3 proc.

Wprowadzenie w marcu br. stanu zagrożenia epidemicznego, a następnie stanu epidemii i związane z tym znaczne ograniczenie w handlu detalicznym w niektórych obiektach handlowych istotnie wpłynęły na wielkość dokonywanych zakupów i realizowaną sprzedaż detaliczną.
W marcu 2020 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) spadła w większości grup. Wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej "ogółem" znaczne zmniejszenie sprzedaży wykazały podmioty handlujące pojazdami samochodowymi, motocyklami, częściami (o 30,9 proc.) oraz paliwami stałymi, ciekłymi i gazowymi (o 12,5 proc.). Spośród grup o niższym udziale w sprzedaży detalicznej "ogółem" największy spadek sprzedaży odnotowano w grupie "tekstylia, odzież, obuwie" (o 49,6 proc.). Wzrost sprzedaży detalicznej wykazały natomiast jednostki sprzedające farmaceutyki, kosmetyki i sprzęt ortopedyczny (o 8,8 proc.), a także żywność, napoje i wyroby tytoniowe (o 2,5 proc.).
Dane dotyczące sprzedaży byłby jeszcze gorsze, gdyby nie internet. W związku z ograniczeniem handlu wybranymi towarami w tradycyjnych sklepach odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej przez internet, udział tej sprzedaży (w cenach bieżących) wzrósł z 5,6 proc. w lutym br. do 8,1 proc. w marcu br. Wysoki udział sprzedaży przez internet wykazały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grupy "tekstylia, odzież, obuwie" (udział ten wzrósł w marcu br. do 35,6 proc., podczas gdy w lutym br. stanowił on 17,4 proc.), a także podmioty z grupy "prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" (wzrost udziału z poziomu 17,0 proc. w lutym br. do 26,2 proc. w marcu br.) i "meble, rtv, agd" (odpowiednio wzrost z 9,6% proc. w lutym br. do 24,5 proc. w marcu br.).
VIK

Opinie (103) 10 zablokowanych

  • Co ciekawe okazuje się, że można żyć bez cotygodniowego (1)

    "szopingu" w odziezówkach...

    • 11 2

    • Mozna tylko ze,

      Jeśli nie kupisz butów w sieciowce , pracownica nie zapłaci twojej starej za mycie okien u niej w domu ,

      • 1 0

  • Dane z Marca to jeszcze nic

    Połowa Marca działała normalnie , dopiero Kwiecień i Maj pokaże skale zniszczeń w gospodarce przez głupie decyzje rządu, liczyłem na tarczę i w Marcu zwolnilem tylko 1 osobę, w Kwietniu kolejne 3 , myślę że w Maju pożegnam się z kolejnymi pięcioma , bo ta tarcza to tylko propaganda

    • 0 1

  • O!!! Sławny Polski GUS odkrył Amerykę.

    • 1 1

  • (14)

    Wirus powoduje to, co miał spowodować czyli ogromny ekonomiczny kryzys, panikę, strach i brak wiary. Ludzie osłabieni, wystraszeni są o wiele łatwiejsi do urabiania i szybciej zdecydują się na odbieranie im praw oczywiście dla dobra ich samych :)
    Zacznijcie myslec samodzielnie :)
    Życzę zdrowia ale psychicznego :)

    • 139 14

    • a tobie w tym "samodzielnym" "myśleniu" pomagają takie tuzy inteligencji (11)

      jak korwin czy max kolonko?

      • 11 34

      • Korwin to pajac (2)

        Jest nie do przegadania, ale takiej wizji świata jaką on promuje to nie da się moralnie zaakceptować. On się już nachapał co jego, pozostała część społeczeństwa ma się zmagać z super wolnorynkową rzeczywistością czyli powrotem do XIX w. Niech jego 20 letni wyznawcy w imię kapitalizmu i walki z "socjalizmem" sobie pracują za miskę ryzu. Ja nie mam zamiaru.

        • 2 3

        • Jakim cuden likwidacja np. podatku dochodowego (1)

          czy ograniczenie wydatków państwa spowoduje pracę za miskę ryżu? To dziś realnie samemu wydajesz 30-40% wypracowanych środków.

          • 2 1

          • takim cudem

            Z tym, że po obniżce podatków wszyscy będą zarabiać więcej netto, to jest jak z tą historia, że jak rzucisz palenie to będziesz miał mercedesa. Ubezpieczenie społeczne typu ZUS to jest dodatkowy koszt, rozliczany w sposób inny, idący innym przelewem niż pensja na konto. Likwidacja tego obowiązku spowoduje, że będziesz zarabiał tyle samo na rękę, tylko że nie będziesz miał żadnego ubezpieczenia społecznego. Profit ale dla pracodawcy. Ponadto, obniżenie wpływów z podatków spowoduje cofnięcie się usług publicznych. Na przykład dopłaty i subwencje do transportu. I tak bilecik miesięczny ze 150 zł poleci do 300 zł, a twoja pensja netto dalej tyle samo. Model niskich podatków wydaje się atrakcyjny dla ludzi, którzy myślą że gloabalna ekonomia to jest jakieś proste równanie na kartce papieru. A to są giga skomplikowane mechanizmy zależności. Podatki między innymi regulują te zależności.

            • 2 0

      • Podejrzewam (7)

        że niejeden nazywający Korwina i**otą podczas dyskusji z nim zostałby intelektualnie pogrążony

        • 20 13

        • Bezmyślna wiara w to co mówi Korwin cechuje ludzi głupich

          • 4 1

        • jako, że argumentum ad hitlerum kończy dyskusje to z Kourwinem nikt by długo nie podyskutował :)

          • 3 0

        • (1)

          Mysle ze Niejeden polski janusz kanapowiec biznesmen nawet by nie wiedzial kiedy korwin go obraza : )

          • 7 3

          • No to dawajcie tego Korwina

            Spróbuję.

            • 8 3

        • (1)

          Zapewne. Jedyne, w czym JKM celuje, to używanie sofizmatów. Dzięki temu ma tych swoich wyznawców, którzy są zachwyceni... bo nie rozumieją, o co chodzi.

          • 11 9

          • Podaj przykład takowego sofizmatu. Bo wygląda na to, że nie rozumiesz logicznie spójnych wypowiedzi i szukasz wytłumaczenia

            • 7 4

        • ja mam wręcz pewność

          • 6 3

    • zgadzam się

      Ludzie zastraszeni przerażeni biblioteka którą teraz odwleka otwarcie dla czytelników a złagodzenie otwarcie drugiego etapu już po 3. 05 i tak to wygląda

      • 0 0

    • Tak jest najważniejsze że wybory będą.

      Oto polandia

      • 0 1

  • Odzież

    Może nareszcie odzież będzie miała odpowiednia cenę .Bo za chińszczyznę, w HM płaci się krocie .

    • 3 0

  • Wzrost sprzedaży spożywki (1)

    Grubiejemy na potęgę w tym lockdown w PL

    • 8 0

    • To nie tak. Po prostu ludzie, którzy żywili się na mieście albo w pracowniczych barach, a dzieci w szkołach musieli przerzucić się na lidle i inne biedy

      • 0 0

  • branża deweloperska (9)

    oberwała chyba najmocniej, to dopiero początek problemów mieszkaniówki
    ceny polecą mocno w dół

    • 53 39

    • haha

      Śmiać mi się chce jak widzę ile dali Ci minusów..

      Widać, że d*psko piecze towarzystwa wzajemnej adoracji.. a przecież miało iść tylko w górę a kasa miała spływać co miesiąc.

      Możecie zaklinać rzeczywistość, ale ceny i tak spadną.

      • 3 3

    • (1)

      Teraz nie odczuje bo developerzy posprzedawali mieszkania które są w trakcie budowy i teraz je dokańczają budować, sporo zarobili. Gorzej może być później z nowymi inwestycjami, jak nowe osiedla będą chcieli sprzedać lub budować. Ale wtedy będą mniej budować, a mieszkania będą i tak droższe bo będzie ich mniej. Więc i tu będzie taki myk. A ci co nie będą mieć gdzie mieszkać i tak będą musieli kupić mieszkanie. Jak nie będą mieć kasy, zdolności kredytowej to np będą musieli wynająć albo tbs. Część ludzi kupi mieszkanie by ulokować zaoszczędzone pieniądze, bo lokaty nic nie są warte. A mieszkanie czy ziemia zawsze w cenie. Uważam że ceny mogą trochę spaść, albo zatrzymają się. Choć wiem że przez koronowirusa ludzie tracą pracę, firmy plajtują i wielu nie będzie mieć zdolności kredytowej lub nie będzie chciało pakować się w kredyty bo nie będzie miało na wysokie raty. Są jednak ci co mają gotówkę !!! A ci co mają gotówkę tylko czekają na taki moment jak ten. Czyli spadek ceny. Są też takie głosy że warto trzymać gotówkę bo nigdy nie wiesz co z pracą, zdrowiem itp Ale jak wiemy jak wysoka inflacja, ceny rosną to wartość pieniądza spada.

      • 16 4

      • najlepiej prześledzić co się wydarzyło po 2008 roku, była ta sama śpiewka deweloperów o nieskończenie rosnących cenach. Jaki był finał, korekty powyżej 30%.
        Ludzie którzy mają pieniądze (jest ich bardzo mało) mają też wiedzę i jeśli kupią nieruchomość to tylko po spadkach, wtedy inwestowanie ma sens.
        Inflacja będzie jedynie ułamkiem spadku wartości jakie zaliczą mieszkania więc zakup obecnie jest pozbawiony sensu. Wartość przechowuje się w aktywach, które jej nie tracą.
        Bezrobotni nie kupują mieszkań a szykuje się prawdziwy skok nawet 15-20%.
        Każdy gdzieś obecnie mieszka i zawsze może poczekać z zakupem tym bardziej, że ceny wynajmu lecą w dół z oczywistych względów.
        Banki dodatkowo zaostrzają kryteria kredytowe.
        Nie ma innej opcji jak obniżenie cen, to jeszcze chwilę potrwa ale koniec tego roku i następny zaczną się realne korekty.

        • 5 2

    • (2)

      Tak
      Będą się prosić byś wziął za darmo mieszkanie 100m2.
      Gdzie ty żyjesz, że tak myślisz?
      Ciągle z matką w falowcu?

      • 26 14

      • będą grzecznie obniżać o 20-30% z nadzieją że ktoś łaskawie kupi, Polska to nie kraj milionerów żeby każdy teraz inwestował w taniejące mieszkania, kto ma te nieruchomości po kosmicznych cenach kupować, 3 mln nowych bezrobotnych?
        gdzie ty pracujesz, że tak myślisz?
        ciągle w sprzedaży u dewelopera?

        • 9 2

      • to se ne vrati

        Będzie, jak w NRD, czyli pustostany. Kto będzie chciał, będzie brał. Żyjesz w kraju III świata.

        • 12 6

    • Mają z czego opuszczać. 10-15 tysi/m2 za stan "deweloperski" w zwykłym bloku.

      Przy średniej płacy 3000 netto.

      To jest chore.

      • 17 3

    • oby jak najmocniej bo przeszacowane mieli te marze tak ze hoho (1)

      • 39 4

      • Coraz mniejsze klity za coraz większa kasę i jakość pozostawiającą coraz więcej do życzenia.

        • 31 2

  • Eskimosi przejmą wszystkie firmy

    Najpierw pożyczki potem egzekucje komornicze. Wasze ulice nasze kamienice.

    • 2 1

  • Maseczka (2)

    jak widzę maseczkę to mi się odechciewa zakupów

    • 56 5

    • (1)

      Mam podobnie. Kolejki przed sklepami i koniecznosc chodzenia w maseczce powoduja, ze moge isc co najwyzej do lasu albo na plaze.

      • 14 2

      • Ja też

        • 0 0

  • (10)

    Ogromny wpływ na dynamikę PKP ma konsumpcja prywatna/gospodarstw domowych. Ujmując sprawę strukturalnie widać, że poprostu zeminiło się jego zróżnicowanie jeśli chodzi o ukierunkowanie tej konsumpcji. Biedronki i spożywczaki dzięki całej panice zaliczyły najlepszy obrót od lat. Niestety są i miniusy. Jesli chodzi o spadki to mi najbardziej szkoda małych lokalnych sklepów, jednoosobowych działalności czy rodzinnych firm które z tego żyły. Tak samo gastornomia. Jak dla mnie to pomoc państwowa powinna dotknąć właśnie małych lokalnych firm a nie molochów. Sieciówki i tak przezyja, w końcu za nimi bylo 10 lat "prosperity"- taksowania 50zl za wietnamski t-shirt robiony z wycieraczki czy buty które mają się rozkleić po 3 miesiacach;)

    • 67 12

    • Z jednym tylko zastrzeżeniem.

      Na dynamikę wzrostu PKP bardzo negatywnie oddziałuje PLK. Jeżeli jeszcze uwzglednimy współczynnik spadku SKM pomnożony przez GAIT. to wychodzi, że ... PKP

      • 3 0

    • Konsumpcjonizm - nowy ustrój (1)

      Jak widać nie trzeba tyle żreć i wydawać krocie na jedzenie.
      Wniosek jest prosty.

      • 14 0

      • masz rację, ale to nie jest nowy ustrój tylko stary zwyrodnialec czyli kapitalizm

        • 1 0

    • (2)

      Co ma do tego PKP?

      • 16 0

      • (1)

        dynamika PKP, czyli średni czas kursowania pociągu na średniej trasie Dś/Tś
        dla przykładu: 100 km - 2.5 godziny - 40 km/h

        • 21 0

        • PKB

          • 3 2

    • Jedna duża firma ma 50-1000 firm podwykonawczych.

      Pomyśl zanim coś palniesz. Gospodarka to struktura naczyń połączonych a nie DUZI i MALI...

      • 10 4

    • tylko, że problem jest taki, że w sieciówkach najwięcej ludzi pracuje (2)

      Nie można tak łatwo dyskryminować sieciówek - które też tworzyli ludzie, i w których mnóstwo ludzi pracuje.
      Jakie przełożenie ma rzekome 10 lat prosperity do zarobków przeciętnego pracownika handlu?
      Prosperity to tak naprawdę było od 2010 roku i teraz się skończyło

      • 11 6

      • a najbardziej te Biedronki zabiegają o zawieszenie im czynszu najmu w związku z pandemią

        • 9 4

      • Dziesięć lat prosperity pozwala zaoszczędzić na czasy kryzysu.

        10 lat w małych sklepikach i w wielu jednoosobowych działalnościach to nie była prosperity.

        • 17 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Artur Jadeszko

Od 2006 roku prezes zarządu ATC Cargo SA, spółki notowanej na NewConnect, alternatywnym systemie...

Najczęściej czytane