Pchacz "Maciek" i holownik "Sonia" płyną do portu w Gdyni.
Holownik ciągnął po zatoce stalowy ponton. Gdy hol się zerwał, ponton podryfował w kierunku brzegu wysokości klifu w Orłowie. Próbująca gonić go jednostka wpłynęła na mieliznę. Druga jednostka ściągnęła go z okolic brzegu i obydwie dopłynęły do portu w Gdyni.
Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni Pobierz aplikację:AndroidiPhone
Aktualizacja 14.09 Holowniki o godz. 13,45 dotarły bezpiecznie do portu w Gdyni. Jak informują przedstawiciele Urzędu Morskiego, ponton pozostanie na wodzie prawdopodobnie do poniedziałku, kiedy zabierze go armator.
- Nie stanowi zagrożenia - informuje Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego. Aktualizacja godz. 12.45: Obydwa holowniki płyną do portu w Gdyni. Przebieg zdarzenia przekazują również pracownicy Urzędu Morskiego.
- Holownik "Sonia" płynął z pontonem z Gdańska do Gdyni. Po tym, jak jednostka znalazła się na mieliźnie, do pomocy został zadysponowany pchacz "Maciek". W pobliżu znajdowała się także jednostka SAR. Udało się wyciągnąć jednostkę i obydwie płyną do portu w Gdyni - mówi Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego w Gdyni. Zerwany z holu ponton pozostał na brzegu w Orłowie.
Ponton pozostaje na mieliźnie w Orłowie.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 11.15. Nasi czytelnicy zaobserwowali, że jednostka pływająca utknęła przy brzegu na wysokości klifu w Orłowie.
2
Zgodnie z relacją naszego czytelnika, który był świadkiem zdarzenia, sytuacja wyglądała następująco: płynący po zatoce holownik ciągnął za sobą ponton. Holowana jednostka zerwała się i podryfowała w stronę plaży. Holownik, który starał się ją "dogonć", sam wpłynął na mieliznę.
- Holownik, który przemieszczał się po zatoce, wpłynął na mieliznę. Inna holownicza jednostka próbuje go wyciągnąć - informuje Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Ratownictwa. Nie ma zagrożenia życia ani zdrowia obecnych na jednostkach, więc SAR pozostaje jedynie w gotowości.
- Cały czas mamy kontakt z jednostkami i w razie problemów jesteśmy gotowi pomóc - dodaje.
My pane ze śwagrem na rowerze wodnym zrobilismy wisle od ujscia az do tamy w plocku, w przypadku mielizny śwagier pchal rowera a ja w pedały! No ale wiadomo teraz mlodziez nie ma pomyslu
Andżej67
4 lata
152
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 12:46
(1)
Nie znam się, ale się wypowiem. Pytania typu. Po co tam wpłyną? Brawa dla szypra itp są i**otyczne. Przecież widać, że pogoda kiepska a w artykule napisano, że zerwał się holowany ponton. Holownik ma z 1,5 m zanurzenia (zapewne) ale nie posiada najpewniej sonara.
4 lata
128
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-14 07:10
Masz rację - nie znasz się...
Pogoda była doskonale znana w momencie gdy szyper decydował się na wyjście z Gdańska.
Rwą się przede wszystkim hole niewłaściwie używane i niedostosowane do warunków.
Motorówka "Sonia" wyposażona jest w echosondę (bo przecież nie "sonara").
4 lata
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 12:46
Przypuszczam ... zaprosili jakies malolaty na jednostke ...
i imprezę techno kręcą ...
4 lata
67
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 12:59
czy załogi sprawdzono na zawartość ? ,i co byłona pontonie ? (1)
można przyca takim pontonem podjechać pod statek stojący na redzie dokonać odbioru np. mączki kartoflane z kolumbi i potem spokojnie jak by nigdy nic dokonać wyładunku na dzikiej plaże w orłowie !
4 lata
88
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 13:02
Tym razem była to chemia z niemiec, proszki, płyny do płukania i inne ...
4 lata
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 13:04
To jest prawdopodobnie ten podwyższony poziom wody od topnienia lodowców, o których mówią ekolodzy.
Odrowąż
4 lata
75
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 13:19
podobno byli trzežwi jak meserszmity
wszystko pod kontrolą
4 lata
52
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 13:28
Pchacz "Maciek" i holownik "Sonia"
Czyli Maciek pcha, a Sonia ciągnie.
4 lata
362
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-13 13:40
(1)
gdzie hol awaryjny
4 lata
29
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-14 07:12
jak ktoś holuje po Zatoce, przy stanie morza 3 na krótko, czyli na holu burtowym - to można założyć, że o holu awaryjnym nie słyszał...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
