• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile fiskus wyciąga nam z kieszeni?

erka
14 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Na podatki i składki na ubezpieczenia społeczne oddajemy 26 proc. z naszych pensji. Na podatki i składki na ubezpieczenia społeczne oddajemy 26 proc. z naszych pensji.

Przeciętnemu mieszkańcowi Unii Europejskiej zostaje w kieszeni ok. 70 proc. jego pensji brutto. Pozostałą część wynagrodzenia brutto pochłania podatek dochodowy od osób fizycznych (ok. 20 proc.) oraz pracownicza część składki na ubezpieczenia społeczne (ok. 10 proc.). Przeciętnie pracownik w Polsce otrzymuje "na rękę" 74 proc. wynagrodzenia brutto.


Na czym polega słabość polskiego systemu podatkowego?


Jak wynika z raportu PricewaterhouseCoopers pt. "Opodatkowanie osób fizycznych w Unii Europejskiej", obciążenia podatkowe (podatek PIT i składki na ubezpieczenia społeczne) w UE pochłaniają prawie jedną trzecią wynagrodzenia brutto.

Co ciekawe, wysokość wynagrodzenia netto w poszczególnych krajach istotnie się różni: Hiszpanie zachowują aż 83 proc. swojej pensji brutto, niewiele mniej Estończycy (82 proc.), podczas gdy na Węgrzech i w Belgii pracownikom zostaje w kieszeni niewiele ponad połowa ich wynagrodzenia brutto - odpowiednio 56 proc. i 55 proc. Polska z wynikiem 74 proc. uplasowała się powyżej średniej dla całej Unii, która wyniosła 70 proc.

- Większość pracowników udaje się do pracy mając na uwadze właśnie to, ile pieniędzy ostatecznie weźmie ze sobą do domu, a ile będzie musiała oddać na rzecz państwa - komentuje Joanna Narkiewicz-Tarłowska, starszy menedżer w dziale prawno-podatkowym w PwC. - Opodatkowanie osób fizycznych jest ze swojej natury tematem społecznie i politycznie wrażliwym, jednak w najbliższych latach rządy krajów członkowskich UE staną zapewne przed koniecznością reform i w tym zakresie.

Powyżej średniej wartości wynagrodzenia netto dla całej UE (tj. ponad 70 proc.) znalazły się wszystkie kraje, w których obowiązuje podatek liniowy (Bułgaria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Rumunia i Słowacja). Stawka liniowa PIT przyczynia się do zwiększonego wynagrodzenia netto w stosunku do brutto: w krajach o progresywnej skali podatkowej średnia pensja netto wynosi ok. 68 proc., podczas gdy w krajach z podatkiem liniowym jest ona przeciętnie o 10 punktów procentowych wyższa.
erka

Opinie (15)

  • Interesujące dane

    tylko z którego księżyca wzięte. Pracuję od 8 lat w budżetówce i zawsze dostawałem dwie trzecie tego, co miałem brutto. Składki i podatek to była jedna trzecia moich zarobków.

    • 11 1

  • Bzdury

    Szkoda tylko, że nasze "wysokie" netto nie uwzględnia tego, że drugie tyle składek ZUS dopłaca pracodawca... Gdyby kwota brutto uwzględniała te składki to netto wynosiłoby poniżej 60%.

    • 12 1

  • Prawda (1)

    Ile oddajemy fiskusowi a właściwie budżetowi??? ZA DUŻO!!Ile natomiast dostajemy???zdecydowanie ZA MAŁO!!Dlaczego bo górników stoczniowców i pielęgniarki ktoś musi utrzymywać...zresztą policyjnych młodych emerytów też...

    • 9 1

    • pseudo-policjanów lub milicjantów III RP

      • 1 0

  • podawanie przez pracodawcę wysokości wynagrodzenia brutto jest tak samo "ważne" jak podawanie długości członka z kręgosłupem...

    • 11 2

  • niech podadzą lepiej wysokości średnich krajowych w uni, a nie tak jak zawsze tj np paliwo mamy na tym samym poziome cenowym co Niemcy czy Holandia a zarobki kilkukrotnie niższe

    • 8 0

  • "Na rękę 74%" - manipulacja (1)

    Tyle to państwo zabiera, bo jeszcze jest vat, akcyza i inne podatki!

    • 9 1

    • Vat, akcyze i podatki tez zabiera państwo! :)

      • 0 0

  • polakowi zostaje 30 % pensji w kieszeni reszte zabiera panstwo na:
    - policja wojsko oswiata, zdrowie
    - kler i partie polityczne
    - wieziennictwo
    - kulture
    i złodzijskie rozne inne pensje i wydatki rzadu.

    PRECZ z takim rzadem a kler do zamiatania ulic

    • 8 1

  • ale bzdury!!! (1)

    policzmy:
    powiedzmy że nasza pensja brutto to 1000 zł
    ok. 20% czyli 200 zł oddajemy dla ZUS
    ok. 19% czyli 190 zł oddaje na ZUS pracodawca (razem więc ZUS to ok. 40% zarobków)
    pozostaje nam jakieś 800 zł od których należy odprowadzić podatek - 18%, czyli 144 zł
    pozostaje na rękę ok. 656 zł
    jeśli przyjąć że nasz pensja ubruttowiona ze składkami pracodawcy to 1190 zł a zostaje nam 656 zł to jaki procent mamy w kieszeni? - ok 55%

    to obliczenia mocno uproszczone, bo nie uwzględniają kwoty wolnej od podatku i odliczenia 7.75% składki zdrowotnej, ale też - przy wyższych pensjach - nie uwzględniają 30% podatku

    tak więc daleko nam do tych 74%
    czasami warto sobie policzyć zamiast przepisywać głupoty!

    • 13 0

    • co wy redaktorki z trojmiasto.pl pitolicie tu o 74%!

      Kolega wyżej dobrze policzył!

      • 0 0

  • Statystycznie człowiek i dżdżownica mają razem po jednej nodze (1)

    Tylko co z tego wynika dla dżdżownicy a co dla człowieka ?

    • 0 2

    • statystykę też trzeba umieć czytać i przedstawiać. to co napisałeś powyżej to głupia interpretacja danych statystycznych. Statystyka to są liczby, człowiek je interpretuje.

      • 1 0

  • chwilunia, przecież już grubo ponad 70% zarobków przeciętny Polak oddaje Państwu w podatkach

    To nie tylko koszty pracy, ale także inne VAT-y, akcyzy, rozmaite pomniejsze podatki i inne daniny.

    Socjalizm ma się dobrze w drugiej Irlandi, tzn pardon... III Nibylandii... czy jakoś tak.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Maria Śliwicki

Od 1991 był prezesem Grupy Ergo Hestia, odszedł ze stanowiska pod koniec 2022 roku. Kierował...

Najczęściej czytane