• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Janik: Twitter ma wielki potencjał

Łukasz Stafiej
21 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

- W Trójmieście coraz więcej instytucji publicznych aktywnie prowadzi profile na Twitterze i uważam, że jest to wzorcowy przykład, którym należy chwalić się na rynku polskim. W przeciwieństwie do firm, które wciąż poszukują swojej ścieżki i mają problemy, żeby otworzyć się przed klientem. Firmy muszą pamiętać, że Twitter jest komunikacją dwukierunkową z nastawieniem: "my jesteśmy tu dla ciebie, a nie ty dla nas" - mówi Rafał Janik, współorganizator konferencji Social Media Convent, która odbędzie się w piątek w gdańskim Starterze.



Rafał Janik: - Wszyscy mówią, że internauci uciekają od FB. Jeśli to prawda, to ludziom powyżej 25 roku życia trudno będzie znaleźć inne zastępstwo dla tego portalu, niż właśnie Twitter. Rafał Janik: - Wszyscy mówią, że internauci uciekają od FB. Jeśli to prawda, to ludziom powyżej 25 roku życia trudno będzie znaleźć inne zastępstwo dla tego portalu, niż właśnie Twitter.
Łukasz Stafiej: W momencie, gdy rozmawiamy, ukraińska opozycja walczy z milicją na kijowskim Majdanie. Ze światem kontaktuje się za pomocą komunikatów na Twitterze. Podobnie było podczas Arabskiej Wiosny. Rola ćwierkającego komunikatora zdaje się być nie do przecenienia.

Rafał Janik: - Nie ma w tej chwili szybszego medium, które daje tak łatwe możliwości komunikacyjne. Nic więc dziwnego, że Twitter staje się podstawowym źródłem informacji we wszelkich momentach kryzysowych czy sytuacjach zapalnych. Obecnie Ukraina w naszej części Europy jest jednym z najbardziej aktywnych punktów na mapie Twittera.

A jak to wygląda w Polsce?

- Miesięczna oglądalność serwisu wzrosła w ciągu ostatniego roku o prawie milion użytkowników (Real Users według Megapanel PBI Gemius). Teraz jest ich ponad 2,5 mln. Aktywnych użytkowników, którzy założyli konto i co najmniej dwa razy zaćwierkali jest oczywiście mniej - 190 tys. Ta rozbieżność wynika z tego, że większość tylko obserwuje konta polityków, dziennikarzy i innych znanych osób. Ale znaczenie Twittera będzie szybko rosnąć, bo to bardzo silne medium o wielkim potencjale dla e-komunikacji i e-marketingu.

W jaki sposób? Na pierwszy rzut oka zdawałoby się, że 140-znakowy komunikat to niewiele w powodzi podobnych wpisów.

- Możliwości są szerokie. Z jednej strony możemy stosować Twittera jako narzędzie komunikacji z naszymi klientami, wdawać się w dyskusje, wspierać klientów w obsłudze posprzedażowej. Z drugiej - można się tutaj reklamować: wykorzystywać promowane wpisy, komercyjne konta czy ankiety. Dobrym przykładem jest coroczna gorączka w USA wokół meczu Super Bowl i jego transmisji w telewizji. Sekundy po emisji reklamy w przerwach meczu, zostaje ona wypuszczona na Twitterze, a reklamująca się firma zaczyna aktywność marketingową publikując na przykład sponsorowane wpisy, który docierają bezpośrednio do osób piszących o meczu. Firma przedłuża tym samym żywotność reklamy i daje użytkownikowi poczucie stałego kontaktu z marką.

Bardzo sprofilowana reklama.

- Jeszcze bardziej sprofilowane są ankiety na Twitterze, w których marki zapytują użytkowników o swój produkt. Wybierają ich oczywiście spośród osób, które mogą być potencjalnie zainteresowane jego kupnem i uzyskują natychmiast odpowiedź. Firmy są w stanie również importować do serwisu swoją bazę e-mailową klientów. Jeżeli system odnajdzie konto powiązane z tym adresem, to na tym koncie będzie wyświetlał sprofilowane reklamy. Wyobraźmy sobie, że ktoś w naszym sklepie rejestruje się i za chwilę na Twitterze widzi podziękowanie i zaproszenie do zakupów.

Na polskim Twitterze takich działań jeszcze nie widać.

- Niestety, firma jeszcze nie dała dostępu użytkownikowi z Polski do konta reklamowego. Zmiana tego stanu rzeczy to zapewne kwestia czasu, ale na razie firmy i instytucje mogą jedynie ograniczać swoją działalność do sfery komunikacyjnej. Świetnym przykładem takiej komunikacji był projekt #InGdansk na czas Euro 2012 uruchomiony przez Personal PR. Miasto wykorzystało serwis jako główny kanał komunikacji z zagranicznymi kibicami. Przyjezdni dostawali pomocne wskazówki i informacje w odpowiedzi na swoje zapytania na Twitterze. Irlandzcy kibice byli tak pozytywnie zaskoczeni, że nawet mówiono o akcji Gdańska w mediach na Wyspach. Oczywiście nie każda marka znajdzie na Twitterze swoją grupę odbiorców. Ale poprzez monitoring jesteśmy w stanie bardzo szybko wychwycić i przejąć intencje zakupowe klientów.

Sam się zdziwiłem, gdy na mojego "tweeta" o nieodśnieżonych chodnikach natychmiast odpowiedziało Miasto Gdańsk i Straż Miejska.

- W Trójmieście coraz więcej instytucji publicznych aktywnie prowadzi profile i uważam, że jest to wzorcowy przykład, którym należy chwalić się na rynku polskim. W przeciwieństwie do firm, które wciąż poszukują swojej ścieżki i mają problemy, żeby otworzyć się przed klientem. Trzeba pamiętać, że Twitter jest komunikacją dwukierunkową z nastawieniem: "my jesteśmy tu dla ciebie, a nie ty dla nas". Firma musi zrozumieć, że jest na Twitterze, aby służyć i pomagać klientom, a nie się promować.

Mam wrażenie, że z tą otwartością przesadzają czasem politycy. Czy wypowiedzi prominentnych polityków będące wręcz manifestami politycznymi na Twitterze są właściwe?

- Wydaje mi się, że politycy doskonale zrozumieli, że Twitter jako najpotężniejsze medium informacyjne w sieci jest również świetnym narzędziem nacisku politycznego i dyplomacji. Większość robi to dobrze, np. Radek Sikorski, który umiejętnie potrafi i prowadzić dyplomację, i skomentować artykuł, i wejść w dyskusję. Z drugiej strony widzimy polityków, którzy na Twitterze strzelają fochy bądź kupują obserwatorów z Indii czy z Chin i błędnie myślą, że da im to popularność. W ten sposób wiele nie osiągną.

Co czeka polski Twitter w tym roku?

- Przede wszystkim zdecydowany wzrost aktywności użytkowników. Wszyscy mówią, że internauci uciekają od FB. Jeśli to prawda, to ludziom powyżej 25 roku życia trudno będzie znaleźć inne zastępstwo dla tego portalu, niż właśnie Twitter. Wzrośnie również aktywność marketingowa, choć nie mamy informacji, czy Twitter otworzy współpracę reklamową na Polskę w tym roku.

Może zdradzi coś na temat wiceprezes Twittera - Ali Jafari, który będzie głównym gościem piątkowej konferencji Social Media Convent? Jakich jeszcze gości zobaczymy w gdańskim Starterze?

- Ali Jafari przyjedzie z prezentacją pod tytułem "Marketing in the moment". Zakładam, że będzie mówił, jak efektywnie wykorzystywać Twittera do prowadzenie marketingu natychmiastowego. Trzeba również wspomnieć o wystąpieniu ambasadora USA w Polsce Stephena Mulla, który jest wzorcowym przykładem wykorzystania social media przez polityka. Każdy polityk powinien uczyć się od niego. Ponadto organizator, agencja Personal PR zaprosiła m.in. Michała Sadowskiego z Brand24.pl, który opowie o monitoringu mediów społecznościowych czy Aleksandrę Mokwę z gdańskiego magistratu z prezentacją o strategii miasta w wykorzystaniu social media. Wszystkie wystąpienia będzie można zobaczyć na żywo w sieci.

Rafał Janik jest specjalistą ds. rozwoju biznesu z wieloletnim doświadczeniem na polskim rynku internetowym. Kierował projektami dla małych i dużych firm, takich jak stat24, e-commerce Era (T-Mobile), Nokaut.pl. Stworzył kilka udanych startupów. Jest dyrektorem Zarządzający SoCommerce; współzałożycielem Flockbeat.com; Członkiem Rady Fundacji w Fundacji Gdańskiej Przedsiębiorczości; właścicielem Thinkmedia. Jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego i Wyższej Szkoły Informatyki Stosowanej i Zarządzania. Mieszka w Gdańsku.

Wydarzenia

Social Media Convent

spotkanie, konferencja

Miejsca

Zobacz także

Opinie (46) 1 zablokowana

  • Twitter nie ma absolutnie zadnego potencjału !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (9)

    Twitter sam siebie niszczy i niszczy swoj potencjal ! . To co mialo kreowac zalety Twittera stalo jego pogrzebaniem. Najwieksza wada zauwazana od lat na Twitter-e jest ograniczenie do 140 znakow i to co mialo nadawac kreatywnosc spowodowalo ze rozmowy calkowicie zanikly na Twitter-e. Wysyłanie bzdetow slownych w tak krotkiej wersji doprowadzilo do zaniku rozmow i dzis tzw. slowne krotkie wiadomosci tekstowe to patologia w sylu ''...Ok , fajowo etc. etc. wtorny analfabetyzm a nie zadna komunikacja. Nie ma mozliwosci prowadzenia ciekawej rozmowy wysylajac tekst w kawalkach bo to zniecheca odbiorce do klecenia z kawalkow tekstu calosci czyli nonsens umyslowy. Wielkie koncerny dzis uzywaja tego medium jedynie jednostronnie jako reeklame i widac ze mimo jest tzw. forum to sa firmy i koncerny ktore absolutnie nie kontaktuja sie z ludzmi poprzez forum na ich pytania czy probe dialogu czyli to zwykla nie dosc ze prymitywna reklama to i chamskie podejcie do osob do ktorych jest kierowana reklama. Ludzie na Twitterze dzis staja sie niewolnikami patologicznego medium ktore nie rozwija dialogu ktory zanikl wiec ludzie nie chcac sie meczyc komunikacja ktora jest utrudniona siedza calymi dniami non stop i wyylaja fotki w stylu '' majtki , glupawe obrazki czy inne bzdety ktore mozna fotografowac aparatem w telefonie '' i powstal smietnik umyslowy bo trzeba byc nienormalnym zeby godzinami wysylac bezmyslnie fotki czy to ogladac. Nastepna olbrzymia patologia ktora sie pojawila na Twitterze jest mozliwosc zakupu sztucznych obserwatorow co jest juz calkowitym chorym kuriozum umyslowym gdyz wykreowano ze najwazniejsze jest to aby posiadac ilosc obserwatorow ! to chore co media wykreowaly aby przykuc ludzi i stworzyc z nich niewolnikow bo to swiadomy zabieg ;;; czyli ogranicz dialog , i skup sie na przekazie obrazow a poczucie slawy ma dac ilosc obserwatorow a skoro ich brak to sobie ich kup i oczywiscie to jest celowe aby zarabial na tym ogromne pieniadze tylko Twitter . To zwykle medium manipulacji a najlepiej sie manipuluje medialnymi niewolnikami ktorzy sa wciagani do tej gry . Jakie niby informacje przekazuje Twitter ? jednostronne ! czyli koncerny pokazuja obrazki i onosniki a ty masz siedziec i to ogladac oraz klikac bo i tak koncern z toba rozmawiac o czyms nie bedzie wiec tylko plac i badz tepy jak cep wiec to chore. Twitter to raczej sztucznie wykreowane medium zastepcze dla calej rzeszy ludzi ktorym sie daje pozorna mozliwosc zaistnienia ;;;; Nie jestes w prawdziwych waznych mediach ? to nic ! wejdz na Twitter a bedziesz slawny :) kup pare tysiecy obserwatorow :) i wysylaj obrazki a jak ilosc obserwatorow spadnie to znowu sobie kup bo masz tylko byc i kupowac gdyz i tak nikt nie rozmawia i nikt sie nie zna wiec jest super bo nic nie musisz mowic i jest slawa :))). A najlepiej tylko ogladaj reklamy koncernow czyli zyj milo i wesolo i zostan naszym analfabeta umyslowym czyli czlowiekiem hamburgerem bo koncerny kochaja ludzi hamburgerow gdyz tylko tak wszelkie tprodukty ktos kupi !. Pamietajmy ze Twitter oznacza Cwierkac wiec rozmwaiac ale psychologia tego medium eliminuje dialog skutecznie bo ograniczenie dialogu do 140 znakow jest oczywiscie bardzo kreatywne gdyz wykreowalo zanik rozmow aby koncerny mialy tzw. ogladaczy obrazkow perfum i srerfum etc.!.....Twitter musi stworzyc mozliwosc dialogu i rozszerzyc ilosc znakow chocby do 300 bo nie wszyscy tam sa wyprani umyslowo i tez nie wszyscy chca byc na Facebook jako medium alternatywne czyli ten potencjal Twittera chyba polega na jakims dziwactwie a nie na przyciaganiu osob madrych . W zyciu jednak dla ludzi madrych liczy sie bardziej jakosc a nie ilosc !.

    • 27 6

    • jakość idzie za

      zwięzłością i trafnością wypowiedzi, po tym poznaję inteligentnego człowieka

      • 0 0

    • (7)

      minus za długi post.
      Pozdrawiam

      • 6 6

      • skoro '' pozdrawiam '' nie lubisz czytac i pisać tzw. dlugich postow etc. (5)

        To jestes idealnym klientem dla Twittera ! Naprawde !....Twitter jest wlasnie dla ciebie czyli dla ludzi ktorzy nie chca czytac i pisac . Tylko nie pisz ze lubisz krotkie informacje ktore tak naprawde nie pokaza zadnych problemow. Gdyby portal mial polityke Twittera to rowniez by nic nie opisywal i byc wtedy mial zapewne pretensje ze napisali tylko '' naglowek ''. Ksiazek tez ludzie dzis nie czytaja bo mowia ze nie lubia a tak naprawde skoro ktos nic nie czyta to nie moze mowic ze czegos nie lubi ! nie czytaja bo sa leniwi umyslowo czyli naprawde idealni klienci dla Twittera. Zapisz sie na Twitter bo tam nic nikt nie pisze i bedziesz sobie mogl tylko '' fajne '' obrazki ogladac a ile czasu bedziesz mial :) bedziesz mogl zjesc spokojnie pare hamburgerow i sto parowek wiec fajowa jazda :).

        • 7 3

        • (4)

          Nie używam portali społecznościowych - żadnych.

          • 3 3

          • jak to ? uzywasz skoro tu jestes ! (3)

            Portal 3-city jest rowniez portalem spolecznosciowym skupiajacym spolecznosc trojmiasta i promujacym trojmiasto . Wszelkie portale gdzie sa fora do dyskusji sa portalami spolecznosciwymi bo jaki sens mialby jakis portal bez spolecznosci ?. Przeciez zalozeniem kazdego portalu jest pozyskanie czytelnikow czyli spolecznosci ktora sie gromadzi jako odbiorcy danych portali. Kazdy portal jest dzis spolecznosciowy '' lecz roznica w tym kto jaka grmadzi spolecznosc i w jakim celu . Portal FB czy TWR czy WP czy inne praktycznie wiele sie nie roznia bo ich polityka glownie opiera sie na pozyskaniu wlasnie spolecznosci..............Co innego jak sa pokazywane dziwne kuriozalne przypadki w odniesieniu do roznych firm ktore na pytania odpowiadaja;;; ''' Polityka naszej firmy nie przewiduje dialogu :) '' .. lub znany fakt medialny iz zapytano wysokiego urzednika chyba ZUS ;;; ""co najbardziej mu przeszkadza w pracy ? i dal odpowiedz :: Ludzie ! :)....! bywa i tak !:)

            • 5 4

            • Janik Mistrz

              Pisze artykuł i sam sobie go komentuje, hahahahahahha

              • 1 1

            • Interpunkcja i polskie znaki człowieku. Jak już coś piszesz, to poprawnie.

              • 2 3

            • jak się nałoję to też tyle gadam

              • 1 4

      • Minus za to, że nie ogłosiłeś swojego minusa na Twiterze.

        • 2 1

  • oj ta polska (1)

    znowu dekade za zachodem.

    facebook jest opuszczany masowo, tak popularny dotad whatsapp stracil 20% uzytkownikow tylko przez 2 dni. wreszcie ludzie madrzy zrozumieli, ze ich dane i infomacje sa kapitalem, z ktorego te osmiornice wyciagaja zysk. "wiecej, wyzej, drozej" tych kapitalistycznych vampirow juz nie funkcjonuje.

    u mnie wszyscy sie z whatsapp na threema przeniesli. a jezeli i ci zostana sprzedani, to ciagniemy dalej. nie damy sie zniewolic.

    • 3 0

    • Łooooo! Wielki świat!

      Człowieku, Ty już jesteś zniewolony tylko jeszcze to nie trafiło do Twojej wypranej mózgownicy.

      • 0 0

  • Mam 20 lat i nie mam konta na nk fb twitta czy innego społecznościowego (1)

    Dodam że studiuję nauki ścisłe i nie szukam pracy za pośrednictwem portali dla managerów ani bezpłatnej praktyki bo nie muszę bo pracę już mam.
    Ba języki obce znam słabo i są mi zbędne!
    Ale liczyć w tym na siebie potrafię.

    • 16 5

    • języki zbędne...

      a po studiach obudzi się z ręką w nocniku.

      • 0 0

  • szkoda slow ................ (1)

    ani NK ,ani F , ani Tw nie graja uczciwie z użytkownikami bo zagarniaja dla siebie wszelkie treści publikowane przez userow .
    do tego nawiedzone pasożyty od HR ciagle szpiegują pracowników na portalach społecznościowych .
    specjalistom od tworzenia niczego z niczego dziękuje . ludzie naprawde uciekaja z F ink i t , wystarczy ze jakas gnida w pracy namierzy cie i nie masz życia prywatnego .

    • 4 0

    • Karolina Janik szpieguje klientów i pracowników

      Nie trzeba być pasożytem od HR - wystarczy być po prostu pasożytem - Janikiem.
      Janikowa siedzi na fb, razem z koleżankami z pracy nabijają się z klientów, sprawdzają ich prywatne konta w mediach społecznościowych, ich zdaniem wszyscy są słabi, a one najlepsze. Co gorsza - nabijają się z klientów, którzy zostawiają u nich kasę (chociaz na szczeście coraz wiecej osób ma świadomość w jaki sposób janiki prowadzą biznes i rezygnuje z ich usług). Słabe, że RJ mysli, że artykułem na trójmieście zarobi na rodzine - ani to fejm ani zaszczyt.
      #personalpr #comments #alejestesmyslabe #personalowepasozyty #janikisraniki #dno

      • 1 0

  • Po diabła ludziom zastępstwo facebooka?

    Może pora zacząć żyć w prawdziwym świecie?

    • 3 0

  • twitter przecież ma potencjał (4)

    Dzięki niemu takie nieroby jak pan na zdjęciu mogą poudawać eksperta od wszystkiego i od niczego. Poza tym nie ma to jak nieudolne naganianie klientów do agencji żony, która chętnie poprowadzi taki profil na twitterze czy fb za 200 stówki na miesiąc, byle by przetrwać i utrzymać się na rynku od pierwszego do pierwszego. Jak nie wiadomo o co chodzi - to na bank chodzi o kasę, żeby się zgadzał domowy budżet na zagraniczne wakaje.

    Celebryci lansują się z partnerami na ściankach, a pseudo-eksperci z żonami w artykułach na trojmieście, to chyba taki nowy trend w "Personal PLACEMENT".

    • 6 2

    • Nie ma jak byc zaściankowym i zawistnym d.... (3)

      Pewnie, bezpieczniej jest siedzieć u mamuni na garnuszku i robić czarny pr ciezko pracującym ludziom, którzy mimo codziennej gonitwy, znajdują czas, zeby zrobic coś dla innych.

      • 1 6

      • personalowa żona się zdenerwowała (2)

        Jak janik chce coś zrobić dla innych to niech przestanie pier****ć głupoty i weźmie się do roboty.

        • 4 1

        • Do roboty? (1)

          Dla Ciebie ktoś, kto nie zasuwa na stoczni nie pracuje wcale? Nie wszyscy chcą beznadziejnej roboty, wyrzygiwania frustracji i kompleksów na portalach. Przykro mi, że Twoje życie jest słabe. Najwyraźniej nie potrafisz o siebie zadbać i żal ściska Ci zwieracz, że inni potrafią.

          • 0 5

          • Janik, nie pogrążaj się.

            Mnie jest przykro, że sensem Twojego życia jest podbudowywanie reputacji męża i spędzanie sobotniego popołudnia przed kompem, żałosne trochę, wiesz? To jest dopiero słabe.

            • 5 0

  • widać, ze garnitur nie dla ciecia

    chłopiej, nie pasuje Ci, już lepsza ta wiochmeńska koszula flanelowa z poprzedniej sesji, którą żona Ci zrobiła

    postawą zamkniętą chcesz zwojować świat?! taki wizerunkowy, niech się personal wstydzi!!!

    • 3 0

  • kolejny cwaniaczek promujacy siebie i piar dla firemek bok twarzy jest tylko dla reklamy (1)

    identycznie świergot chodzi tylko oto by sie lansować.!! Proponuje mu przeszczep włosów bo rozumu niestety sie nie da:)

    • 10 0

    • chyba reklamy szczotki do kibla

      zamiast prawić kazania mógłby obiad zjeść, bo straszy z tego zdjęcia i wygląda jak dziad.

      a w ogóle to źle mu personalówa doradziła - postawa zamknięta nie wzbudza zaufania, powinna go wysłać do innego fotografa, niż jej.

      • 1 0

  • Nie wiem co twiter,fejsbuk czy jestem normalny. (4)

    Mam ponad 40 lat i nie mam z tym nic wspólnego.
    Nawet konta na NK nie mam.

    • 32 0

    • Ja mam 37

      i tez nie mam konta na FB, nigdy nie otwozylem strony twitera , bylem przez jakis cza na NK ale po roku bycia zamknolem konto.

      Za to ostatnio znalalzem super strone o nazwie assbook - loguje sie tam codziennie jak tylko ide sie wyproznic.

      • 1 0

    • co to jest NK? (2)

      wiem co to fejsbuk - nie używam, ale nie wiem co to NK

      • 3 3

      • ale co to Pudelek i Pomponik to wiesz ;)

        • 1 1

      • Nasha Klassa

        • 2 1

  • Zawołanie reklamami to świństwo

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Maria Śliwicki

Od 1991 był prezesem Grupy Ergo Hestia, odszedł ze stanowiska pod koniec 2022 roku. Kierował...

Najczęściej czytane