• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Black Friday, ale w polskim wydaniu

Wioletta Kakowska-Mehring
23 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
W Czarny Piątek włączyły się praktycznie wszystkie sieciówki i centra handlowe. Promocje bardzo często będą obowiązywały przez cały weekend. W Czarny Piątek włączyły się praktycznie wszystkie sieciówki i centra handlowe. Promocje bardzo często będą obowiązywały przez cały weekend.

Black Friday, czyli Czarny Piątek. Nazwa - choć brzmi złowieszczo - zapowiada raczej miłe wydarzenie, czyli tańsze zakupy. W Ameryce i Kanadzie w ten dzień klienci szaleją na zakupach, bo mogą liczyć na 70 proc. zniżki. A u nas? Jest zdecydowanie skromniej i do tego pod pewnymi warunkami, czyli z gwiazdką i dopiskiem drobnym drukiem.



W ub. roku zapytaliśmy czytelników, czy skorzystają z przecen z okazji Czarnego Piątku. Aż 69 proc. odpowiedziało, że nie zamierza brać w tym udziału, 14 proc. się wahało, a zaledwie 17 proc. zadeklarowało, że wybierze się do sklepu w poszukiwaniu okazji. W tej sytuacji raczej nie będziemy świadkami bitew o towar, jakie w Black Friday można oglądać w Ameryce i Kanadzie. Tam w ten dzień panuje prawdziwy szał kupowania i  nic dziwnego, ponieważ promocje sięgają nawet 70 proc. i do tego na cały asortyment. U nas jest zdecydowanie skromniej. Jak napisał w opinii jeden z naszych czytelników: "Patrząc na te nasze obniżki to w Polsce jest raczej black FRAJER".

W Czarny Piątek włączyły się praktycznie wszystkie sieciówki i centra handlowe. Większość sklepów będzie też działać do późnego wieczora. U nas też promocje bardzo często będą obowiązywały nie tylko w piątek, ale w cały weekend, zwłaszcza w centrach handlowych. Na szaleństwo cenowe ze strony handlowców nie ma jednak co liczyć. Mają być przeceny do 70 proc., ale... zwykle tak tanich produktów jest mało. Często kończy się też na niewielkiej ofercie objętej promocją lub specjalnej jedynie dla posiadaczy kart lojalnościowych. Zasady często są też zawiłe, bo np. mamy 20 proc. na jeden produkt, ale pod warunkiem, że kupimy drugi lub mamy 30 proc. rabatu, ale tylko gdy jesteśmy posiadaczem karty lojalnościowej i do tego zrobimy zakupy za określoną kwotę.

Na co możemy liczyć? Sieć CCC proponuje 20 proc. rabatu na buty i torebki, H&M, Unisono, Tatuum, Ochnik, F4, 50style, Croks, Geox, Peek&Cloppenburg dają 20 proc. rabatu, Aldo 25 proc., Grey Wolf 70 proc., ale tylko na wybrane modele, Kazar 20 proc. i 30 proc. przy zakupie drugiego produktu, Mango daje 30 proc. rabatu, Big Star 50 proc. na drugą sztukę, a w Home&You przy zakupie drugiej rzeczy zapłacimy za nią tylko 10 zł. A jak nie zakupy, to może udajmy się w... podróż. W tym roku do akcji przecen przyłączyły się linie lotnicze i biura podróży.

Skąd się wziął Black Friday? Za Oceanem przypada w piątek po Dniu Dziękczynienia, wówczas sklepy startują z wyprzedażami. To jedyny dzień w roku, kiedy ceny idą tak ostro w dół, a w dodatku na bardzo wiele produktów. Promocje sięgają 70 proc., a chętni ustawiają się w kolejkach już w dzień poprzedzający Black Friday. A dlaczego czarny? Nazwa pojawiła się w latach 60. ub. wieku. Według jednych związana jest z księgowaniem. Tym kolorem w księgach finansowych zaznaczano zyski, w odróżnieniu od koloru czerwonego, który oznaczał straty. Inne źródła podają, że wzięła się od wzmożonego ruchu na ulicach i w sklepach, jaki zaobserwowano po Święcie Dziękczynienia. Ten chaos policja określała mianem "czarnego piątku". Dla sprzedawców jest to wytężony i do tego długi dzień pracy, bo sklepy są otwarte do późnych godzin wieczornych. Za to zarobek jest świetny, według wyliczeń przeciętny Amerykanin wydaje w ten dzień 400 dolarów.

Według danych Business Insidera w Polsce z roku na rok w szaleństwie przedświątecznych obniżek bierze udział coraz więcej sklepów, a także samych Polaków. Co kupujemy najczęściej w Czarny Piątek? Najchętniej wybieramy się do sklepów po produkty związane z modą, a także po elektronikę i urządzenia AGD. Często sięgamy także po książki, perfumy i artykuły dla dzieci, czyli szykujemy się do świąt.

Jak nie uda nam się zbyt wiele kupić w Black Friday, to przed nami jeszcze Cyber Monday, czyli Cyberponiedziałek. Jest to pierwszy poniedziałek po amerykańskim Dniu Dziękczynienia, który słynie z licznych wyprzedaży oraz promocji, ale tym razem oferowanych przez sklepy internetowe, w szczególności te mniejsze, którym trudno jest konkurować z największymi sieciami handlowymi.

Opinie (161) 10 zablokowanych

  • śmieszne (21)

    jakoś za granicą jak jest taka promocja to rabaty są do -90 %.
    A u nas 20% - żart i to często na wybrane produkty.
    Mało tego, nie raz byłam świadkiem gdzie cena po rabacie była wyższa od ceny regularnej np sprzed tygodnia.

    Kpina i żenada - oszustwo ludzi.
    A Ci niestety na to się nabierają i lecą kupować:( Smutna rzeczywistość!

    • 565 3

    • to się zgadza (3)

      Naród głupi i leci kupować wszystko w tej samej cenie albo i droższej . Dobrze ze niedziele będą wolne od handlu.

      • 48 21

      • (2)

        Nie będą, tak jak nie będzie abonamentu dla wszystkich. To tylko tematy zastępcze.
        A naród jest mądry i w BF większość jednak łowi promocje albo siedzi w domu bo to nie dla nich.

        • 20 6

        • Lista sklepów które oszukują na obniżkach (1)

          Czyli te, które podnoszą ceny po to by je następnie trochę obniżyć

          • 13 0

          • Mediaexpert

            • 3 0

    • Janusz (4)

      -90%, ludzie.. nie możecie wiecznie liczyć na to, że ktoś obniży dla Was cenę.. najlepiej to chcielibyście dostać wszystko za darmo, promocje, rabaty, zniżki. Smutna rzeczywistość jest tylko dla tych co myślą właśnie w taki sposób. Jak tak dobrze jest za granicą to zachęcam do emigracji w celach zarobkowych. Odkładanie kasy i zapi********e po 15h byleby tylko uciułać trochę grosza.
      Pamiętajcie - pieniądz rzecz nabyta, a "święta" nie są tylko od wydawania kasy na prezenty.

      • 17 43

      • Dolar

        Typowy centus

        • 10 4

      • Hmm powiadasz, że nie można liczyć na obniżki cen w czasie akcji black friday? Ciekawe, ciekawe.

        • 16 1

      • o, internetowy biznesman dał głos

        który to jaśnie hrabiego biznes? chętnie się dowiem,
        no chwalimy się, czekamy

        • 2 4

      • "Odkładanie kasy i zapi********e po 15h byleby tylko uciułać trochę grosza." To chyba brzmi jak Polska? Ostatnio porównywałem ceny odzieży na polskiej i brytyjskiej stronie internetowej "zalando". Ceny tych samych przecenionych produktów (nie tylko w czasie black friday) w UK o połowe niższe niż na polskiej stronie. Zabieram się stąd, nie chce być dojonym przez zachodnie koncerny, polskich polityków i zapierdzielać po 15 godzin do emerytury (o ile dożyję).

        • 0 0

    • Oszustwo (1)

      Właśnie na tym polega polska przecena, że nakleja się wyższą cenę, przekreśla i udaje, że to obniżka. A dana rzecz jak kosztowała np 150 zl tak dalej kosztuje.Zwykłe oszustwo.

      • 54 3

      • zawsze działa w takich afrykach jak u was w tak zwanym państwie o nazwie polska

        • 15 5

    • racja (4)

      wystarczy sobie na Ebayu zobaczyć produkty w stanach np. kamera gopro hero 6 za 449 $ czyli 1600 zl (i to jeszcze przed piątkiem), a u nas w Polsce za 2400zl
      w PL nie ma takiego czegos jak black friday koniec kropka

      • 55 0

      • To jeszcze poczytaj sobie o podatkach w USA (3)

        I sprowadz sobie taką kamere na firme. Doplacisz vat i clo. Ciekawe czy nadal bedziesz taki mocny.

        • 3 32

        • w

          Podatki swoja droga.. tez tam jest jakiś prog cenowy o ile dobrze pamiętam.
          Wystarczy samo porównanie ze przeciętny John kowalsky w USA nie musi oddawać swojej całej miesięcznej pensji na aparat tak jak Polak, tylko może go kupic za 4, 5 swoich dniowek

          • 30 0

        • (1)

          A Ty doczytaj jak można tych podatków uniknąć kupując przez internet to przestaniesz kłapać bez ładu i składu.

          • 11 0

          • Ale co to za porównanie produktu w sklepie z wliczonym cłem i vatem z kombinowaną przesyłką która tych opłat nie zawiera. Równie dobrze mógłbyś ukraść i powiedzieć, że za darmo wyrwałeś

            • 3 0

    • Bylem w zeszlym roku w black friday w Blackpool i ciuchy w podobnych cenach co u nas. Np 2 pary spodni kangola po przecenach za troche wyzsza kase niz u nas w sport direct w dzien powszedni. Dalbys juz sobie spokoj z tymi kompleksami z zagranicy

      • 3 10

    • Niestety taki mamy klimat w tym kraju,wolą zniszczyć i wyrzucić niż dać konkretną zniżkę .Wychodzą z założenia że jak każdy kupi tak tanio to wtedy nie będą kupować po normalnej cenie ,z jedzeniem jest podobnie ,tony zmielonego jedzenia lądują na wysypiskach.Mieszkałem parę lat w Angli przeceny w sklepach po południu 30%wieczorem 80%[chodzi o jedzenie ,żywiłem się praktycznie za grosze jedząc bardzo dobre produkty,u nas to nie do pomyślenia

      • 16 1

    • Kto się nabiera ten się nabiera

      Ja zakupy robię najrzadziej jak się da, kupuję najmniej jak się da a w sklepie jestem najkrócej jak się da, często kupuje używane (bo jak u kogoś działało to u mnie też będzie) i sprawdzam w necie ceny (ostatnio była kawa w "promocji"za 25 a jej średnia cena to 24, oczywiście nie kupiłem).
      Tak zwany klient to fr...r, id...a, dojna krowa - przetrzymać godzinę w dusznym i ciasnym sklepie, nagadać bzdur, wcisnąć jakieś g..o, odrzucić reklamację a potem jeszcze wyśmiać - cel przeciętnego sprzedawcy.
      Zakupy i korzystanie z komunikacji publicznej to moje dwa trójmiejskie koszmary, hehe

      • 13 2

    • Bo jestesmy bogatym krajem i nas stac. I nie jest to ironia. Problem w tym, ze skala kradziezy zgodnej z prawem jest nieporownywalna do Zachodu. Przykladem sa chocby koszty budowy drog.

      • 4 0

    • Witamy w Polsce

      • 2 0

  • Czyli dla nie kumatych i mało rozgarniętych: (8)

    Regularna cena to 99 zł
    przed promocją podnosi sie cenę na 135 zł
    w piątek ta sama rzecz w promocji kosztuje tylko 105 zł
    Taka nasza polska rzeczywistość, robią nas w balona na każdym kroku!

    • 464 8

    • nie tylko nasza

      powyzszy schemat ma nazwet fachowa nazwe "wloskiej promocji". Chinczycy sa w tym tez swietni, u nich wszystko jest przecenione co najmniej 20%. W kazdym sklepie sa mega promocje i niesamowite obnizki, w kazdym inne, ale ostateczna cena jest prawie identyczna

      • 18 0

    • Z ile tego łazi po sklepach i szuka urojonego szczęścia

      • 4 1

    • (4)

      pokaż mi choć jeden sklep w którym tak robią mądralo!

      • 2 9

      • (1)

        Nie ma. To jednostkowe przypadki :D Co więcej - na to są paragrafy, więc prawie zostało wytępione. No ale postawa ofiary w PL ciągle żywa...

        • 2 3

        • Kto mi zabroni

          w moim sklepie podwyższać i obniżać ceny?
          To już nie socjalizm dziadku - robimy co chcemy!
          Nawet prezesa się nie boimy!

          • 1 3

      • 90% sklepów w fashion house na przykład:) tylko na tzw. cenomanie

        • 6 0

      • Np Auchan robi to od lat

        • 3 0

    • Sciema!!!! Black sr*JDER!

      Tak właśnie sie dzieje!! ¡!

      • 3 0

  • Czyli (3)

    w tym koszu wszystko do -70% ... czyli skarpetki -70% (ale nie, te nie ..., tylko szare ... ) a reszta -10% ... Ale to się powoli kończy. Polski klient jest co raz bardziej wymagający i swój rozum ma ...

    • 230 2

    • kończy się....JAAAASNE.

      • 3 8

    • (1)

      Wszędzie spiski i oszukujo!

      • 3 5

      • zgadza się , sam przeklejam daty na spożywce jednego znanego dyskontu , a to co stare w kawałku idzie na plasterki :)

        • 0 0

  • Już widzę te promocje "-70%" na "wybrane produkty" (4)

    • 143 1

    • (2)

      A nawet "DO -70%", czyli jeden stary produkt -70, a pozostałe w okolicach 20-30 ;)

      • 26 0

      • a jak znasz ceny przed wielką oobniżką to się okazuje że została ta sama tylko teraz jest czerwona z jakś przekreśloną wyimaginowaną poprzednią ceną , zazwyczaj jest to okazaj do wyzbycia się starych zalegających produktów , które powinny iść na straty

        • 5 1

      • Nie szalej -10%

        • 3 0

    • Na najdroższe produkty i w wybranych rozmiarach - XS lub XXL zazwyczaj

      • 0 0

  • U nas robią tak - podwyższają parę dni o 20%, a potem (5)

    z łaską robią -20% i jeszcze dodają, że nie można zwrotów zrobić.

    • 128 3

    • (1)

      Do kiedy będziesz z całą watahą blokował Szadółki jak naiwniak to oni będą dalej wyprzedaże robili wychodząc na przeciw klyenteli

      • 10 0

      • ale tam w sklepach nic nie ma poza smrodem - ludzie wytresowani chyba tam na pamięć chodzą

        • 2 0

    • (2)

      " i jeszcze dodają, że nie można zwrotów zrobić."

      Dzizas, co za ciemny naród.
      Pokaż mi przepis na podstawie którego masz prawo do zwrotów?? Nie ma takiego! To jest dobra wola sprzedawcy. Przeważnie sieciówki zrobiły ukłon w stronę klientów i można u nich zwracać towar, ale to jest wewnętrzne rozporządzenie sklepu, nie przepis regulujący pracę wszystkich sklepów w Polsce. I tak np. masz 30 dni zwrotu w H&M, 7 dni w Mango, w Solar nie masz w ogóle zwrotów, najwyżej możesz wymienić, w Medicine jest zwrot na kartę podarunkową ważną rok.

      Nie wiem, skąd w was ludzie przekonanie, że zwrot kupionego towaru to obowiązek sprzedawcy. To łaska i jego dobra wola.

      • 5 0

      • Tylko internetowo jest 14 dni

        • 5 0

      • Nie przesadzaj, kilka możliwości jest. Trzeba tylko wadę znaleźć ;)

        • 1 0

  • to juz nawet nie smieszne, to zalosne (6)

    Polscy spece od marketingu nie potrafia nawet nic wymyslic orginalnego, przenoszenie nazwy pormocji z innej kultury, nie robiac promocji. Moze jeszcze jakies promocje z okazji konca ramadanu albo chinskiego nowego roku?
    U nas nie ma prawdziwych promocji i nie bedzie, bo nie potrzeba, rynek wciaz jest malo rozwiniety a konsumpcja ludzi niezaspkojona , wiec i tak sie wszystko sprzedaje

    • 155 2

    • (4)

      Na szczęście mamy speców od wszystkiego w komentarzach xD

      • 4 17

      • (1)

        M. in. speców od komentowania komentarzy :)

        • 17 1

        • I jak widać speców komentowania odpowiedzi na komentarz...

          • 8 0

      • (1)

        Jemu przynajmniej za bylejakość nie płacą.

        • 4 2

        • Ty płacisz? To prywatna kasa, jak nie chcesz to nie kupujesz i nie bierzesz w tym żadnego udziału.

          • 2 4

    • Niedługo zrobią u nas Boxing Day zaraz po świętach...

      • 0 0

  • Ha ha ah (3)

    Latajcie frajerzy na BLAK FRAJER haha.U nas to dla frajerow zrozumcie wszystkie galerianki ze u nas nie ma zadnych znizek.W piatek nie ide do zadnego sklepu a galerie omojam z daleka.Pozdrawiam

    • 102 4

    • Dziękuję za podpowiedź. (1)

      Wezmę z Ciebie przykład. Jakbyś jeszcze mógł się podzielić innymi poradami.

      • 4 1

      • Jeśli chcesz wygrać kłótnię z kobietą od razu po jej rozpoczęciu pierwszy się rozłącz.

        • 1 0

    • U mnie w bloku wszystkie domówki dawały za pół ceny, to była promocja...

      • 0 0

  • Przydałaby się promocją na demokrację (10)

    Jakieś rabaty przy kodziarskich puszkach...

    • 42 51

    • kodzarz

      Prędzej własną matkę sprzeda niż da ci rabat

      • 10 10

    • (6)

      tak trzymać towarzyszu. kontynuuj walkę na froncie Internetu o socjalistyczną, suwerenną Wolskę!

      • 9 8

      • Cały kod i jego socjalistyczna działalność (5)

        w jednym zdaniu:)

        • 4 7

        • (3)

          kodu już dawno nie ma, ale pislamiści dalej walczą xD musicie znaleźć kogoś innego, towarzyszu!

          • 6 6

          • (2)

            Są jeszcze łachudry którzy nazwali się Obywatelami

            • 5 3

            • To dokładnie

              Te same łajzy co kodziarze

              • 5 4

            • Nadal to promil społeczeństwa. Słabo

              • 1 0

        • pis nie jest socjalistyczny?

          • 6 5

    • wiesz że jesteś chory?

      • 5 1

    • wszędzie musisz wepchać politykę, tumanie?

      • 5 2

  • cały rok sklepy zarabiają (2)

    i mają to porzucić, aby w jeden dzień porozdawać grażynkom masę towaru poniżej ceny produkcji? Gdzie tu sens?

    • 46 13

    • cena produkcji to zazwyczaj około 5% - 10% towaru. drugie tyle to cena dostawy i innych pośredników także marża w końcowym sklepie to zazwyczaj 180% ceny rzeczywistej danego towaru.

      • 10 3

    • nie masz pojęcia o tym jakie są faktyczne wartości danych towarów. oni wciąż zarabiają, tylko mniej.

      • 0 1

  • (6)

    W Polsce nie ma prawdziwych promocji. Ten kto robił zakupy np . w Wielkiej Brytanii ten wie...

    • 132 3

    • Gdzie?

      • 0 3

    • ...bo u nas, na zachodzie, to nie to co w tej Polsce.

      • 3 3

    • to akurat prawda (2)

      idziesz do sklepu, podchodzisz do kasy i dowiadujesz się, że dany produkt jest dzisiaj objęty promocją "dwa/trzy w cenie jednego" i lecisz :P mało tego, przy kasie możesz się dowiedzieć, że u konkurencji po drugiej stronie ulicy mają dzisiaj taniej. wyobrażacie sobie coś takiego w Polsce?

      • 9 4

      • (1)

        kilka lat temu kupiłem w TK maxx w Wielkiej Brytanii kurtkę. Po ok 7-8 latach ta sama kurtka w Tk maxx w Polsce była droższa. Zwożą stare modele i sprzedają je drożej niż u siebie, a u nas się cieszą, że zakup życia zrobili.

        • 27 0

        • tak właśnie jest, z butami NB było podobnie , jak wykryli że podeszwa ma substancje powodujące raka to kontenery z butami za 2 euro szły tylko do Polski , niezła kasa bo sprzedawaliśmy je po 170 zł w hurcie :))

          • 2 1

    • schabowy - D.P

      Jak ci się tam żyje ?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Grabski

Przedsiębiorca, inwestor, autor wielu projektów biznesowych. Twórca Olivia Business Centre....

Najczęściej czytane