• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kanał przez Mierzeję: z poślizgiem i kontrowersjami

Kuba Łoginow
21 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Rząd potwierdza: przekop przez Mierzeję Wiślaną powstanie, ale później niż zakładano. Rząd potwierdza: przekop przez Mierzeję Wiślaną powstanie, ale później niż zakładano.

Rząd ostatecznie przekonał się do budowy kanału łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Budowa opóźni się jednak o dwa lata, gdyż dotychczasowy termin realizacji był nierealny. Teraz nie ekolodzy, ale Urząd Morski jest wymieniany jako główny hamulcowy projektu.



Rząd mówi kanałowi "tak"

W ostatnich miesiącach coraz częściej pojawiały się pogłoski, że kryzys i porozumienia z Rosjanami staną się dla rządu pretekstem do wycofania się z tej kontrowersyjnej inwestycji. - Rosja wpuści nasze statki na Zalew Wiślany. Nie będziemy musieli przekopywać Mierzei - ogłosił niedawno wiceminister gospodarki Marcin Korolec.

Jednak zarówno Urząd Morski, jak i zainteresowane inwestycją samorządy, otwarcie zaprzeczają tym pogłoskom.

- Jestem świeżo po konsultacjach z Ministerstwem Infrastruktury. Rozmawialiśmy z panią minister i muszę powiedzieć, że rząd Donalda Tuska nie zrezygnował z tej inwestycji - stwierdził na spotkaniu z mieszkańcami marszałek warmińsko-mazurski Jacek Protas, który jest równocześnie szefem regionalnej Platformy. - Wciąż obowiązuje uchwała rządu premiera Kaczyńskiego w tej sprawie. Trzeba ją jedynie poprawić. Uzgodniliśmy z ministerstwem, że w najbliższym czasie przygotują jej nowy projekt.

Dlaczego? Obowiązujący dokument zawiera nierealne terminy, głównie ze względu na procedury dochodzenia do uzgodnień środowiskowych. Zdaniem marszałka Protasa, z inwestycją nie warto się śpieszyć, gdyż najważniejsze jest spokojne i solidne przygotowanie oceny oddziaływania na środowisko.

Marszałek wspomniał przy tym o swoim spotkaniu z gubernatorem Obwodu Kaliningradzkiego Georgijem Boosem. Rosjanin zaznaczył, że nawet najmniejsze wątpliwości ekologiczne zostaną przez niego bezwzględnie wykorzystane do oprotestowania inwestycji.

Urząd Morski na celowniku

Podczas spotkania dostało się Urzędowi Morskiemu w Gdyni, który został nazwany głównym hamulcowym projektu. Marszałek zarzucił urzędnikom, że zlecony przez nich raport oddziaływania na środowisko jest zupełnym bublem.

- Okazuje się, że powstał dokument, którego konkluzja jest taka, że należy opracować raport oddziaływania na środowisko. To ja się pytam, po co straciliśmy rok i po co ten dokument, który zlecił Urząd Morski. Będziemy tę sprawę wyjaśniać, bo ja uważam, że to jest, powiedzmy, lekki skandalik - denerwował się Jacek Protas.

Niewykluczone, że sprawa trafi do prokuratury, a osoby, które zleciły wadliwy raport i naraziły podatników na nieuzasadnione wydatki, poniosą odpowiedzialność karną. Oficjalne pismo w tej sprawie wystosował trzy miesiące temu elbląski magistrat. Z taką interpretacją nie zgadzają się jednak działacze ekologiczni ze stowarzyszenia "Kuling", którzy najaktywniej lobbują przeciwko inwestycji i uważają, że raport został opracowany prawidłowo.

Kanał powstanie, ale po co i za ile?

Nadal nie wiadomo, ile ostatecznie będzie kosztować udrożnienie portom nadzalewowym dostępu nad Bałtyk. Zapisana w uchwale kwota 417 mln zł pochodzi z czasu ożywienia gospodarczego, kiedy brakowało pracowników i panowały horrendalnie wysokie ceny materiałów budowlanych i usług. Zdaniem wielu ekspertów, kanał wraz z torem wodnym do Elbląga powinien teraz kosztować jedynie 200-270 mln, a nowoczesna technologia pozwala na wykonanie go w ciągu trzech letnich miesięcy, a nie dwóch lat. Sprzeciwia się temu Urząd Morski, który ma własną wizję realizacji tego projektu.

Inwestycja byłaby jeszcze tańsza, gdyby uwzględniono stosunkowo wysokie przychody z zagospodarowania bursztynu i świetnej jakości piasku z przekopu. Urząd Morski zignorował jednak ubiegłoroczne inicjatywy włączenia gdańskiego środowiska bursztynniczego do wydobycia i zagospodarowania złóż bursztynu, chociaż już teraz powinny odbywać się tam prace rozpoznawcze.

Niewykluczone, że cała długo oczekiwana inwestycja zakończy się wielkim skandalem. Aby osiągnąć zakładane w studium wykonalności wskaźniki zapewniające rentowność przedsięwzięcia, elbląski port musiałby pozyskać aż 3 mln ton ładunków. Wymaga to modernizacji linii kolejowej Elbląg - Olsztyn - Białystok (bo właśnie ze wschodu mogłyby pochodzić nowe ładunki)oraz innych inwestycji na łączną kwotę ponad miliarda złotych. Aby mogły one być zakończone nie później, niż w dniu otwarcia kanału (2014 rok), już teraz powinny zacząć się prace koncepcyjne. Zostały one jednak skutecznie zablokowane przez te same władze Warmii i Mazur, które aktywnie lobbują za budową kanału. Oznacza to mniej więcej tyle, że po otwarciu kanału pływać po nim będą jedynie żeglarze - a nie długo oczekiwane statki handlowe, dla których głównie ta inwestycja powstaje.

Opinie (117) ponad 20 zablokowanych

  • kopaać kopać (3)

    będę mial gdzie pływać

    • 18 8

    • hehe (1)

      też tak myśle, juz pływam tam ...narazie myślami

      • 1 0

      • ehh.. póki co można sie na zalew dostać tylko rzeczkami, ale bądźmy dobrej mysli, że niebawem się to zmieni :)

        • 1 0

    • Do emerytury?

      Ciekawe czy do emerytury doczekam tego przekopu? Zostało mi jedyne 27 lat :-(

      • 0 0

  • my niezgadzi sie na ten kanal (3)

    nie byndzie polszcza maly kraj nam kopal kanalow pod nose , pewnie chcecie wy nas ekonomicznie pokonac gady wy jedne , niedoczekanie wasze , my postraszymy was rakietami od od razu nie bedzie przekopa
    paszol won

    powyższa stylizacja dobitnie wskazuje na tok myślenia braci Rusków ;)

    • 18 21

    • żenua

      • 2 8

    • eeetam (1)

      bracia Ruscy mają to gdzieś!

      • 3 3

      • Tak naprawdę Rosjanie mają w d... ten przekop. Założę się, że spora część nawet nie wie, gdzie leży Obwód Królewiecki i Królewiec jako taki. Dla przeciętnego Rosjanina półmilionowe miasto to większa wieś; miasta mają u nich po 10, 7, 5 milionów mieszkańców. I szczerze wątpię, by przejmowali się przekopem samym w sobie. Ani im to w gospodarkę nie uderzy, ani ekologicznie (takie modne słowo ostatnio ;P) nie będzie to bardziej szkodliwe niż ichnie kombinaty przemysłowe pobudowane nierzadko nad samą Zatoką, a mogą tylko zyskać (o ile i na ile żegluga po ich wodach terytorialnych i wewnętrznych będzie ułatwiona). My to zbudujemy i za to zapłacimy. Stratnych nie będzie a zyskać mogą wszyscy.

        • 2 1

  • powinni najpierw zbudować a potem się pytać (5)

    Jest to co prawda troche chamskie ale jest to jedyne wyjscie z tej sytuacji

    • 31 6

    • albo żeby to tak nie wyglądało to można by zrobić na mierzeji składnice/magazyn dynamitu

      i potem zrobić krótkie spięcie (oczywiście przypadkowe) i problem sam by się rozwiązał

      • 7 0

    • Do Patryczek (2)

      Idąc twoim tokiem myślenia, mógłbym ci obić ryj i później cie zapytać, czy wiesz za co?????

      • 1 3

      • przeciez wy, dresy, tak wlasnie robicie, wiec czego sie czepiasz?

        • 5 1

      • chciałbyś, szpionie z KGB, co?

        • 0 1

    • Powinno się najpierw wysłać Cię przymusowo do podstawówki,

      bo masz żenujące braki w edukacji, a potem do psychologa - też się przyda.

      • 0 0

  • (3)

    Czyli tradycyjnie od d..py strony.Wybudują kanał za ponad 200 milionów, jako kanał...dla nikogo i do nikąd.
    Bo, żeby spełnił swoja rolę najpierw należałoby zrobic inwestycje za miliard.Ale inwestycjie blokuja władze, które opcjonuja za...budowa kanału.
    Piekny przykład braku myslenia i nienalezytego wydawania nie swoich pieniędzy.
    jest nad tym bałaganem jakoś dozór?

    • 20 5

    • (1)

      "Niewykluczone, że sprawa trafi do prokuratury, a osoby, które zleciły wadliwy raport i naraziły podatników na nieuzasadnione wydatki, poniosą odpowiedzialność karną."

      Tu...tu mi kaktus wyrośnie jak ktoś za coś beknie.

      • 2 0

      • jAK ZAWSZE, NIESTETY

        • 2 0

    • a czemu jeszcze nie powołano urzędniczej spółki "KANAŁ 2012"

      przecież już każdy wie, że urzędnicy za marne urzędnicze pensje niczego nie zrobią. Nawet kanału dla żeglarzy.

      Konieczna jest oczywiście kolejna spółeczka, aby pokonać ograniczenia w wypłatach dla kolesi.

      • 4 0

  • wykopanie kanału (4)

    oznacza przerwanie ruchu rumowiska i zanik mierzei

    • 12 16

    • eko (3)

      nie zapomnij o przerwaniu szlaków wędrownych mrówek kowalików.

      • 4 4

      • (2)

        czyzby przyklad Wladyslawowa i mierzei helskiej nie wystarczyl na dowod

        • 2 1

        • To powiedz mi jak to rumowisko

          premieszcza sie od mierzei helskiej do wislanej?

          • 1 1

        • czyzby?

          mierzeja helska historycznie była ciągiem wysp. a naturalna dziura w mierzei wiślanej była aż do XVII wieku, wiec rozwin ten temat z przykladem prosze.

          • 1 0

  • TEN KANAŁ TO BŁĄD, ZARAZ PO WYKOPANIU BĘDĄ GO ZAKOPYWAĆ (2)

    nieprorok -istota mysląca.

    • 6 17

    • chyba Ty siebie

      • 0 0

    • zgadzam się z Tobą - jak tylko go wykopią

      to Unia karze przywrócić wszystko do poprzedniego wyglądu. Dla niewierzących niech się zoriętuja jak było w Hiszpanii - autostradę kazali rozebrać bo wbrew przepisom była - i jestem jak najbardziej za takimi przepisami - komuna już dawno minęła - i władza musi się liczyć ze zdaniem ludu

      • 0 0

  • Ekolodzy to V kolumna Federacji Rosyjskiej

    pozbyć się ich !!!

    • 14 7

  • paranoja (7)

    wreszcie Polska dogadała się z Rosją odnośnie żeglugi przez cieśninę pilawską /nota bene - sprawy całkowicie spartolonej przez ówczesny MSZ dowodzony przez st. maglową - obecnie w przechowalni w pałacowym burdelu/,
    a teraz grupka pajaców z elbląskiej wiochy marzy sobie o wielkomorskiej żegludze dla paru barek i pontonów!
    stworzona przez naturę ma być przekopana bo paru wiejskich idiotów pokroju kaczyńskich nie chce się dogadać z Rosją tylko wywalić setki milionów złotych w błoto dla zaspokojenia swoich chorych ambicji!

    • 13 27

    • czy ktokolwiek kiedykolwiek dogadał się z ruskimi?
      A nawet jeżeli tak to na ile? Zrezygnujemy z kanału a za rok oni znowu wypną na nas tyłki i co?

      • 3 0

    • pankracego paranoja

      nota bene to nic nie zostało "dogadane" jak to określiłeś - nic z rozmów nie wyszło i do tej pory mamy zamknięty swobodny dostęp do Bałtyku od strony zalewu.
      Ciekawe czy też jesteś jednym z tych pajaców co lobbują tylko trojmiasto jako masta portowe. Co do wiochy pacanie Elbląg jest tylko o połowę miejszy od Gdyni.

      • 3 1

    • Dogadanie to by bylo

      gdyby Rosja zgodzila sie na swobodna zegluge dla jednostek wszystkich bander plus poglebianie toru na swoich wodach.

      • 1 0

    • Wreście obudz się (3)

      Trzeba być totalnym bezmuzgiem , nie znać naszych dziejów ani mentalności rosjan by myśleć że Polska dogadała się z Rosją. Może jeszcze Cię zaproszą na wycieczke i grila do Katynia.

      • 1 0

      • a co ma wspólnego Katyń z kanałem? (2)

        pora skończyć z tą never ending martyrologią!!!!!
        garstka ludzi będzie ciągle zawodzić i jątrzyć!
        należy dogadać się z Obwodem Kaliningradzkim zanim zrobią to inni!
        a Elbląg niech przygotuje sobie infrastrukturę dla swojej przystani!

        • 1 2

        • Ty Pankracy ciężko myślisz

          jeśli jeszcze nie wiesz, co ma Katyń do mentalności Rosjan

          • 0 0

        • Ty, Pankracy ciężko myślisz

          jeśli jeszcze nie wiesz, co ma Katyń do mentalności Rosjan i jakie są możliwości dogadania się z nimi. Niektórym wystarczy dostać w głowę, aby wiedzieli, że biją, ale dla Ciebie to wyraźnie za mało.

          • 0 0

  • ten kanał, to ma chyba tradycje tak długą jak ta dziura wedle NOT-u, a moze i dłuższą (1)

    zaciekawił mnie budząc jednocześnie niepokój ostatni fragment artykułu, do którego zapewne wiekszość buraków w typie asx nie dała rady dotrzeć

    " Zostały one jednak skutecznie zablokowane przez te same władze Warmii i Mazur, które aktywnie lobbują za budową kanału"

    w medycynie to sie nazywa schizofrenia

    • 21 4

    • niestety takich schozofrenii coraz więcej, najgorzej ,ze to schizofrenie dośc kosztowne...

      A pieknym przykładem naszej gdanskiej schizofrenii jest...Most Sucharskiego

      • 3 0

  • nie trzeba nam stadionu

    trzeba marin i prawdziwej turystyki a nie kiboli co niszcza mienie i klubow gogo dla prostytutek z hiv

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane