• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kara finansowa za braki w inwentaryzacji

Marcin Muza
3 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Inwentaryzacja początkowa powinna odbywać się w obecności pracownika. Inwentaryzacja początkowa powinna odbywać się w obecności pracownika.

Warunkiem odpowiedzialności pracownika na podstawie wskazanych przepisów jest prawidłowe powierzenie mu mienia przez pracodawcę. Prawidłowe, czyli jakie? Z tym pytaniem zwróciła się do nas czytelniczka.



Od czterech miesięcy pracuję w salonie prasowym na umowie o pracę na czas nieokreślony. Niedawno odbyła się inwentaryzacja, która wykazała braki o wartości 2,5 tys. zł. Kiedy zatrudniano mnie do pracy nie uczestniczyłam w inwentaryzacji zdawczo-odbiorczej, ponieważ szefowa oznajmiła mi, że przeprowadziła ją sama. Szefowa zarządziła, że ja zapłacę 70 proc., a moja koleżanka 30 proc. brakującej kwoty, ponieważ podczas okresu próbnego to ja pełniłam funkcję kierownika salonu. Z związku z tym z ostatniej wypłaty potrącono mi 700 zł. Czy szefowa postąpiła zgodnie z prawem? Dodam, że często stosuje też mobbing na swoich pracownikach.
Na pytanie odpowiada Marcin Muza, radca prawny z MGS Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Mądry, Sznycer, Cwalina-Kowalewska, Sambożuk Sp.p.

Marcin Muza, radca prawny Marcin Muza, radca prawny
Kwestie związane z odpowiedzialnością materialną pracownika za mienie powierzone mu przez pracodawcę uregulowane zostały przez przepisy Kodeksu pracy - art. 124 i następne. Regulacje te stanowią, że pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się: 1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności, 2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. Pracownik odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wyżej wymienione, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się.

Warunkiem odpowiedzialności pracownika na podstawie wskazanych przepisów jest prawidłowe powierzenie mu mienia przez pracodawcę. Wprawdzie przepisy Kodeksu pracy nie określają tego jak winno przebiegać to powierzenie to w praktyce przyjmuje się, że może ono przybrać rozmaite formy.
Istotnym przy tym jest aby owe powierzenie odbyło się w taki sposób by:

(a) znany był stan, rodzaj i wartość powierzonego mienia,
(b) pracownik miał możliwość przejęcie i sprawowania pieczy nad powierzonym mu mieniem,
(c) pracownik wyraził zgodę na powierzenie mieniem.

Aby warunki te zostały zachowane [w szczególności opisane w punkcie (a) powyżej] powierzenia mienia będzie wymagało ustalenia stanu początkowego - punktu wyjścia w kierunku późniejszych rozliczeń. Odbywa się to w drodze inwentaryzacji początkowej, która powinna się odbyć w obecności pracownika. Jak słusznie stwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 09 lutego 2005 roku (sygn. akt III APa 104/04) "przeprowadzanie inwentaryzacji pod nieobecność pracownika, któremu powierzono mienie z obowiązkiem zwrotu lub wyliczenia się, którego nie zawiadomiono o terminie inwentaryzacji i przeprowadzenie spisu towarów z karty osobistej pracownika, czy dokumentacji magazynowej, a nie spisu z natury w sensie fizycznym, skutkuje uznaniem takiej inwentaryzacji za nieprawidłową i nie mogącą powodować odpowiedzialności materialnej pracownika w oparciu o art. 124 § 1 KP".

Czy pracodawca nałożył na ciebie kiedyś karę finansową?

Powyższe oznacza, że w sytuacji Czytelnika pracodawca nie powierzył w sposób prawidłowy mienia pracownikowi. Pracownik nie był obecny przy inwentaryzacji ani nawet nie został zawiadomiony o terminie jej przeprowadzania. Wątpliwym jest również, aby pracownik wyraził zgodę na przyjęcie odpowiedzialności za mienie.

Co równie istotne, sprzecznym z przepisami prawa pracy było także określenie wspólnej odpowiedzialności za mienie powierzone pracownicy. Podstawą takiej odpowiedzialność, zgodnie z treścią art. 125 §1 Kodeksu pracy jest umowa o współodpowiedzialności materialnej, zawarta przez pracowników z pracodawcą na piśmie pod rygorem nieważności.

Wskazać ponadto należy, że potrącenie kwoty 700 zł z wynagrodzenia pracownika również nie było działaniem prawidłowym. Potrąceń z wynagrodzenia dokonuje się bowiem w oparciu o art. 87 § 1 Kodeksu pracy, który stanowi, że z wynagrodzenia za pracę - po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych - podlegają potrąceniu tylko następujące należności: 1) sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych; 2) sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne; 3) zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi; 4) kary pieniężne przewidziane w art. 108. We wskazanym jw. przepisie określono, w sposób wyczerpujący, tytuły dopuszczalnych potrąceń z wynagrodzenia za pracę. Oznacza to, że pracodawca nie może bez zgody pracownika dokonywać potrąceń innych należności.

Podsumowując, w przypadku Czytelnika, pracodawca wielokrotnie naruszył przepisy prawa pracy - określając odpowiedzialność materialną pracownika za powierzone mu mienie faktycznie tego mienia mu nie powierzając, określił współodpowiedzialność Czytelnika oraz drugiego pracownika bez zawarcia, na piśmie, umowy o współodpowiedzialności (co skutkuje bezwzględną nieważnością takiej czynności) oraz dokonał potrącenia z wynagrodzenia, bez zgody pracownika, należności, której nie przewiduje Kodeks pracy.

Informacje przedstawione przez Czytelnika każą sądzić, że zostało mu wypłacone wynagrodzenie w niższej wysokości niż faktycznie mu przysługujące. W takiej sytuacji pracodawca zobowiązany jest do niezwłocznego wypłacenia brakującej kwoty powiększonej o odsetki ustawowe z tytułu opóźnienia w wypłacie wynagrodzenia. Brak zapłaty ze strony pracodawcy powinien skutkować wniesieniem przez pracownika pozwu o zapłatę.

Działanie pracodawcy może zostać także uznane za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika, co upoważnia pracownika do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. W takim przypadku pracownikowi przysługiwać będzie również odszkodowanie.

Jednocześnie wskazuję, że dokonywanie przez pracodawcę potrąceń z wynagrodzenia, bez zgody pracownika, należności innych niż wskazane w art. 87 Kodeksu pracy jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika i w przypadku ewentualnej kontroli inspektora PIP pracodawca może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 282 § 1 ust. 1 Kodeksu pracy i podlega karze grzywny od 1 do 30 tys. zł.

W zakresie zasygnalizowanych przez Czytelnika działań wypełniających znamiona mobbingu wskazuję, że przesłanki odpowiedzialności pracodawcy w tym zakresie określone zostały w art. 94(3) i nast. Kodeksu pracy. W związku jednak z brakiem bardziej szczegółowych danych co do działań podejmowanych przez pracodawcę nie jestem w stanie się wypowiedzieć w tym zakresie.
Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Marcin Muza

radca prawny, MGS LAW Kancelaria Radców prawnych Mądry, Sznycer, Sambożuk Spółka Partnerska Sp. p.

MGS Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Mądry, Sznycer, Cwalina-Kowalewska, Sambożuk Sp. p.

Opinie (38) 1 zablokowana

  • Przychodzi złodziej do sprzedawcy

    a ten też złodziej...

    • 1 8

  • Buhaha. Ladnie dalas sie wydymac.

    • 2 6

  • Pani (?) Marcin Muza (1)

    Panie Marcinie, czy nie sądzi pan, że nazywanie Pana "prawniczką" byłoby dziwaczne? Dlaczego więc uparcie nazywa Pan autorkę listu "czytelnikiem"?

    • 1 13

    • Trigger warning!

      Uwaga SJW! Kryć się!

      • 3 1

  • Pip

    Niech Pani szybko działa to niezgodne z prawem. Szefowa znalazła kozła ofiarnego

    • 8 0

  • sprawa jest prosta i oczywista

    przy zwyklej umowie o prace -nie ponosimy odpowiedzialności za braki/kradzieże , musi być umowa z aneksem o odpowiedzialności materialnej określająca zakres tej odpowiedzialności .Wiąże się z tym odpowiedni dodatek do pensji !!!!

    • 8 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Hanna Kąkol

Od 1999 r. dyrektor zarządzający firmy Perfect Consulting, która powstała z jej inicjatywy....

Najczęściej czytane