• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Król łososia sprzedaje udziały i rezygnuje ze stanowiska prezesa

Robert Kiewlicz
20 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Założona w 1996 roku w Ustce firma zatrudnia ponad 3 tys. osób w ośmiu krajach. Założona w 1996 roku w Ustce firma zatrudnia ponad 3 tys. osób w ośmiu krajach.

Potentat w branży rybnej - Jerzy Malek, właściciel spółki Morpol, jednego z największych na świecie przetwórców łososia, sprzedaje udziały w spółce. Kwota transakcji wynosi ok. 520 mln zł. Malek poinformowała też, że chce zrezygnować ze stanowiska prezesa Morpolu w pierwszym kwartale 2013.


Jerzy Malek, właściciel spółki Morpol. Jerzy Malek, właściciel spółki Morpol.

Nabywcą udziałów w Morpolu jest ​​Marine Harvest ASA. Spółka nabyła około 48,5 proc. akcji Morpolu. Sprzedającymi są firmy Friendmall Ltd i Bazmonta Holding Ltd, kontrolowane przez Jerzego Malka. Marine Harvest wyraziła też zamiar złożenia oferty na pozostałe akcje Morpolu. Norweska spółka Marine Harvest jest światowym liderem w produkcji owoców morza i największym producentem łososia hodowlanego na świecie.

Morpol jest światowym liderem w dziedzinie produktów z wędzonego łososia. Koncern oferuje łososia wędzonego na zimo i gorąco, przetworów z łososia atlantyckiego, hodowlanego z Norwegii, Szkocji i Irlandii oraz dzikiego łososia Sockeye. W Polsce Morpol produkuje ryby wędzone w macierzystym zakładzie w Duninowie koło Ustki, a także w należących do niego firmach Laurin Seafood (Lębork) i Jantar (Puck).

Założona w 1996 roku w Ustce firma zatrudnia ponad 3 tys. osób w ośmiu krajach. Morpol obsługuje klientów w całej Europie, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Grupa Morpol osiąga przychody na poziomie 430 mln euro.

Właściciel spółki, Jerzy Malek, w 2011 roku znalazł się na 37. miejscu listy 100 najbogatszy Polaków wg. tygodnika Wprost. Jego majątek oszacowano na 755 mln zł.

Opinie (16)

  • JUZ SPRZEDAL :) (1)

    no ciekawe co z tego bedzie z Jantarem,Leborkiem i Ustka - MORPOL to moloch

    • 12 0

    • co będzie z...

      ... najpierw pewnie musi dogadać się ze wspólnikami, ale przecież nie potrafi ani mieć wspólników, ani nie potrafi dogadywać się z potencjalnymi wspólnikami, tylko kombinuje jak ich przekręcić

      • 0 0

  • Szkoda, ze polska firma nie bedzie juz polska. (1)

    Szkoda, ze nie ma innego miliardera w Polsce, ktory wylozylby kase na dochodowy interes. Polak stworzyl obcy wezmie no ale to decyzja wlasciciela. Chwala mu za to, ze stworzyl znana firme i miejsca pracy!

    • 30 0

    • I co z tego, że obcy weźmie? Jak Polacy inwestują za granicą to też źle? Wszyscy mamy się okopać na swoich pozycjach?

      • 2 1

  • ciekawe, co stanie się z oddziałem księgowym w Gdańsku (1)

    przeniosą do skandynawii?

    • 5 0

    • Tak, żeby zmniejszyć koszty pracy :P

      • 1 0

  • LAMMEX SP. z o.o. (1)

    A LAMMEX SP. z o.o. także sprzedany?

    • 4 0

    • ... miejcie nadzieję, że sprzeda Lameksa, może nie wiecie, że ostatecznie przejął go za pomocą zbitej butelki od piwa przyłożonej do gardła poprzedniego właściciela..., wstyd pracować u takiego mafioza.

      • 1 0

  • Malek zainwestuje w Ustkę?

    Jakby śitwa zardzewiałych usteckich Ratuszaków nie rzucało kłód pod nogi Malkowi to by dawno zainwestował.

    Posłuchajcie pierwszych 18 minut.

    • 10 3

  • A konkurencja z Grudziądza

    Mówi ŁAŁ

    • 4 2

  • (1)

    Dawny sierociniec, Jaśkowa Dolina 71 jest własnością MORPOLU.

    • 3 0

    • dawny sierociniec...

      nie Morpolu, tylko Malka... tam pewnie zamierza zamieszkać, skoro w Ustce mają go dość.

      • 0 0

  • Sprzedał, bo musiał (1)

    No nie jest zbyt dobry interes. Sprzedał za znacznie mniej niż chciał. Wycena została zrobiona bardzo pospiesznie metoda dochodu za 3 kwartały. Faktycznie Malek wystraszył sie Marine Harvest. MH znając słabe strony Malka zastosowała niezły fortel ogłaszając, że likwitują swoje zakłady w europie zachodniej i bedą budować nowy duży zakład w okolicach Słupska. Sytuacja ta spowodowała, że Malek sprzedał Morpol za około połowę wartości. No ale przy okazji sprzedał Epigona za bardzo dobre pieniądze, bo przecież Epigon to firma "krzak" - bez majątku, bez produkcji, bez kadry, bez nawet siedziby, firma sprzedająca wyłacznie produkty Morpola, który poprzez kreatywną ksiegowość wywindował sztucznie ich zyski. W tym przypadku zrobił norwegów na szaro, bo przecież Epigon jest wart jedynie tyle ile waży złom jego majątku - z dnia na dzień ich sprzedaz i zyskowność może spaść do zera. A z branży rybnej Malkowi jakoś nie udało się wydostać, bo też nie udało mu się sprzedać pozostałych zakładów. A tak na marginesie, ciekawe co na to jego wspólnicy (oficjalni i nieoficjalni), pewnie nie są zadowoleni, bo znając pazerność Malka - oszukał ich.

    • 2 5

    • epigon to nie firma krzak

      masz słabe informacje, albo chcesz tak myśleć

      • 0 0

  • To mój wujek, ale nie jest zbyt rodzinny. Ja mam na rękę 1450 na miesiąc - on nieco więcej. Jest trudnym człowiekiem, wpada w gniew na pracowników. Na pewno wielu psy na nim wiesza, po części słusznie. Bogaci alienują się i tracą perspektywę biednych ludzi. Z drugiej strony do wszystkiego doszedł sam. Najpierw wyrwał się na krótko do Kanady (za komuny oczywiście i nie bez pomocy pewnego esbeka - nie wiem czy ma tego świadomość). Potem była Australia na dłużej - jakaś smażalnia, naprawy lodówek, pieczarki i co tam jeszcze... Był tam tak długo i na tyle dobrze się ustawił, że sens powrotu do Polski nie był oczywisty, ale w końcu w Polsce zrobiła się "Ameryka" w 89/90.
    Kiedy tu wrócił, to trochę mu szczęka opadła - nie sądził, że będą aż takie utrudnienia w prowadzeniu działalności i dlatego musiał odpuścić sobie rodzinny Szczecin i "zahaczył się" w tej całej Ustce - no tam jakoś mu się udało.
    Mam 36 lat i jestem zwykłym robolem w fabryce ciastek i wiem jak to jest na produkcji. Chcę tylko powiedzieć tym takim jak ja z tej fabryki łososia, że jaki by on nie był, to fakt , że sam do tego doszedł i fakt, że jest zdolny (sam musiał ogarniać sprawy techniczne: budowlanka, elektryka i inne, prawo biznes etc. bez kierunkowego wykształcenia) a wielu chciało go już po drodze załatwić, dlatego musiał być cwańszy od nich. Jednak przede wszystkim chcę powiedzieć, że lepiej mieć jednego bogacza wrednego, choleryka Polaka, niż 10 Francuzów, Niemców, Anglików, Holendrów którzy z nas doją na naszej ziemi a nasi kierownicy, brygadziści i innej maści kapo chodzą przy nich na rzęsach i nam tez każą.

    • 10 1

  • słup

    chyba to jest słup

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto...

Najczęściej czytane