• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Minister straszy kontrolami i regulacjami, a ceny dalej rosną

Wioletta Kakowska-Mehring
13 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W ostatnich tygodniach ceny żywności wzrosły o ok. 8 proc. Ceny mięsa, warzyw i owoców rosły nawet w tempie dwucyfrowym. W ostatnich tygodniach ceny żywności wzrosły o ok. 8 proc. Ceny mięsa, warzyw i owoców rosły nawet w tempie dwucyfrowym.

Minister rolnictwa wystąpił do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o przeanalizowanie cen żywności - głównie drobiu, wieprzowiny i warzyw. Jeśli się okaże, że ceny tych produktów rosły w sposób nieuzasadniony, mogą zostać wprowadzone tzw. urzędowe ceny maksymalne - zapowiada ministerstwo. Czy do tego dojdzie? Sankcjami minister i UOKiK straszą od tygodni, a ceny dalej rosną.



Ceny regulowane towarów i usług to:

Zdaniem ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego nie ma powodów do znacznego wzrostu cen, a z takim mamy do czynienia w ostatnich tygodniach. W tym czasie ceny wzrosły o ok. 8 proc. Ceny mięsa, warzyw i owoców rosły nawet w tempie dwucyfrowym. Jak stwierdził, wzrost jest nieuzasadniony, ponieważ "mamy dziś do czynienia z bardzo niską ceną energii elektrycznej, bardzo niskimi cenami paliw oraz brakiem wzrostu, a raczej ze spadkiem płac". Ardanowski przyznał, że wiosną normą jest wysoki poziom cen tzw. nowalijek czy np. truskawek, gdyż są to pierwsze zbiory w roku i dotyczą owoców spod osłon, ale nie dotyczy to wszystkich warzyw i owoców.

Dlatego minister wystąpił do UOKiK, aby sprawdzono, co powoduje wzrost. Jeżeli po dokładnej analizie okaże się, że wzrosty cen są nieuzasadnione, to minister nie wykluczył, że zostanie wdrożony mechanizm wyznaczania cen maksymalnych. A taki jest zapisany w tarczy antykryzysowej. Ceny maksymalne mogłyby zostać wprowadzone dla towarów i usług "mających istotne znaczenie dla ochrony zdrowia lub bezpieczeństwa ludzi lub kosztów utrzymania gospodarstw domowych".

Ceny regulowane. Rząd ustali wysokość cen i marż na produkty



Niestety minister rolnictwa już w marcu zapowiadał, że zostaną wszczęte kontrole. Wówczas ogłosił, że Inspekcja Handlowa oraz UOKiK będą sprawdzać zmiany cen żywności w sklepach i w przypadku nadużyć nakładać sankcje karne. Od tego czasu ceny dalej rosły.

UOKiK sprawdza relacje na rynku kontraktowym



Na ten moment prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowania, w których sprawdzi, czy największe podmioty z sektora rolno-spożywczego płacą na czas rolnikom, dostawcom i innym kontrahentom. Zbada również, czy polityki handlowe i cenowe nie zmieniły się w okresie epidemii na niekorzyść mniejszych kontrahentów. Prezes UOKiK zwrócił się o wyjaśnienia w tym zakresie do blisko 100 przedsiębiorców - działających w Polsce sieci handlowych oraz największych producentów w branżach mięsnej, mleczarskiej, przetwórstwa owoców, warzyw, zbóż i roślin oleistych.

- W czasie epidemii zapotrzebowanie na żywność znacząco nie zmalało, dlatego tak ważne jest prawidłowe funkcjonowanie sektora rolno-spożywczego. Szczególnie istotne jest zachowanie płynności finansowej przez podmioty na każdym szczeblu łańcucha dostaw żywności. Bezpieczeństwo żywnościowe Polski wymaga dotrzymania terminów płatności pomiędzy kontrahentami, podobnie zapewnienia transparentnych warunków umów i niewykorzystywania obecnej sytuacji do wywierania presji na mniejszych dostawców. Zweryfikujemy w tym zakresie praktyki największych graczy rynkowych tak, aby zadbać o uczciwe relacje handlowe pomiędzy nimi - mówi prezes Tomasz Chróstny.

W sprawie, a nie przeciw



Wszczęte postępowania prowadzone są w ramach ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej. Toczone są w sprawie, a nie przeciwko konkretnym podmiotom.

- Obecny czas wymaga solidarności rynkowej bardziej niż kiedykolwiek. Od większych przedsiębiorców oczekuje się większej odpowiedzialności za kontrahentów, mają oni w tym okresie dużo większe możliwości sprawnego funkcjonowania na rynku niż inne branże gospodarki. Zależność mniejszych podmiotów może rodzić pokusę do wywarcia presji na dodatkowe korzyści ekonomiczne ze strony większych graczy, na co nie można się zgodzić. W najbliższych tygodniach zweryfikujemy zachowania przedsiębiorców na rynku rolno-spożywczym - wyjaśnia prezes Tomasz Chróstny.
W ostatnich trzech latach UOKiK podjął ponad 100 interwencji w sprawie nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Większość z nich zakończyła się szybką zmianą warunków dostaw produktów rolnych i spożywczych, w tym w szczególności skróceniem terminów zapłaty.

Miejsca

  • UOKiK Gdańsk, Podwale Przedmiejskie 30

Opinie (246) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    O i to jest metoda , minister będzie decydował po ile będę kupował schabowego . Jak to spiewał Młynarski '..co by tu jeszcze spie*rzyć panowie co by tu jeszcze.."

    • 14 4

    • No schab to akurat ostatnio był po 9.99 zł/kg. (2)

      to chyba drogo nie jest co ?

      • 0 2

      • chyba w Biedronce

        • 0 0

      • to nie był schabowy

        .

        • 1 0

  • minister może społeczeństwo pocałować,
    w rękę też.

    • 11 4

  • a może sprowadzić

    hahahahah ..gieńki

    • 3 1

  • o co ten jazgot? suweren wybrał program Polski w ruinie i taki program jest realizowany (7)

    Po kolei: wyłączenie prokuratury, wyłączenie trybunału, wyłączenie telewizji publicznej, wyłączenie sejmu, wpompowanie kasy w konsumpcję (500) a nie inwestycje, wywołanie inflacji pół roku przed zapowiadanym kryzysem, wywalenie 2mld na propagande gdy epidemia startowała do europy, zakupiono patrioty i f35, a do szpitali maseczki bez certyfikatu za 200% ceny, do finału zostały jeszcze: stan wyjątkowy, wybory, a potem grande finale - polexit. i PRL bis gotowy, mieszkańcy post PGRów będą zachwyceni.

    • 33 12

    • prawie: 2 mld co roku przez 5 lat - czyli w sumie 10mld

      • 5 2

    • Madry komentarz

      • 5 1

    • Zobacz jak marna musi byc propozycja KO (4)

      Ze ten umeczony narod trzyma sie pisu. Zastanawiales sie nad tym?

      • 3 3

      • "Umęczony" naród niemiecki też do końca trwał przy Hitlerze.

        Takiego końca pragniemy wraz z naszym rodzimym NSDAP? Ja serdecznie dziękuję!

        • 3 0

      • poczytaj wywiady z ludzmi ze wsi, oni nie mają zielonego pojęcia co się dzieje w reszcie kraju (1)

        poza granice wsi nie wyjeżdżają bo nie mają po co i za co, siedzą na 4 literach i gapią się w tvpis. tak wyglądają nie pojedyncze miasta, tylko cale wojewodztwa.

        • 3 0

        • Mhm

          A na tym portalu komentuje też ta wioska co nie wyjeżdża za swoje granice?
          Skoro tu , na trójmiasto jest ponad połowa broniących kościoła i biorących udział w tej szopce to co ty chłopie gadasz o wioskach jak masz ciemnotę tu lokalnie, w swojej metropolii?!

          • 2 0

      • No właśnie...

        Jesteśmy w naprawdę dramatycznym położeniu. Mamy wybór między bandą cynicznych złodziei, gotowych na dowolne świństwo a nawiedzonymi i nieudolnymi uszczęśliwiaczami na siłę. To jak wybór między dżumą i cholerą :(

        • 2 0

  • niedługo jak za gierka pisdownia wprowadzi kartki na wszystko,a kurdupel powie że to wina Tuska i opozycji,że taki kmiot trzęsie swoją sektą a reszta krajan patrzy i pozwala tym ci*lom rządzić

    • 17 10

  • Liść ogarniacz nadchodzi

    ceny pójdą w górę, Polski Złoty zamienia się w confetti.

    • 8 3

  • Tak się kończą rządy amatorów i populistów. Teraz drogi elektoracie PiSu popatrzcie jak jest w Wenezueli bo właśnie tam zmierzamy.

    • 18 6

  • To juz bylo za komuny

    • 10 1

  • Pazerność pośredników robi swoje (4)

    1 kg jabłek w sklepie kosztuje ok 4 zł, Pośrednik płaci rolnikowi 10 groszy za kilogram.
    4000 % narzutu, to chyba coś nie tak...

    • 26 3

    • (1)

      W warzywniaku jabłka po 5-7 zł, więc chyba jednak nie tylko pośrednik tutaj winny.

      • 6 1

      • A banany były w biedrze za darmo :)

        Jeszcze mi sporo w lodówce zostało.

        • 1 0

    • (1)

      Bo rolnicy to cieniasy i od lat nie potrafią się zjednoczyć i sami handlować. Im pasuje za grosze i że ktoś odbierze i nie mają kłopotu.

      • 10 0

      • Prawda - ale coraz więcej powstaje kooperatyw spożywczych. Ludzie kupują tylko od konkretnych rolników raz w tygodniu zapas. Bez pośredników.

        • 0 0

  • (2)

    "Obecny czas wymaga solidarności rynkowej bardziej niż kiedykolwiek."
    standardowy cytat -te same słowa gomółka,gierek,wałęsa czy PO-PIS.....
    najpierw niby stonka od złych amerykanów , potem niby bolek chciał ale nie mógł, a tera niby virus,
    ...a prawda taka,że kraj coraz bardziej na kredytach zagranicznych wierzycieli od kilkudziesięciu lat niezależnie jaka partia u koryta!

    • 9 2

    • W punkt.

      • 1 0

    • Ale półtora biliona dolarów nie dodrukowaliśmy.

      1 500 000 000 000 zielonego papieru toaletowego poszło w świat.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy...

Najczęściej czytane