• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Morski Fundusz Inwestycyjny uzdrowi morską gospodarkę?

Robert Kiewlicz
22 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Twórcy koncepcji Morskiego Funduszu Inwestycyjnego oczekują, że pozwoli on stoczniom, czy armatorom ograniczyć ryzyko związane z cyklicznością koniunktury, mającą wpływ na rentowność inwestycji w budowę statków, żeglugi i infrastruktury portowej. Na zdjęciu Port Gdynia. Twórcy koncepcji Morskiego Funduszu Inwestycyjnego oczekują, że pozwoli on stoczniom, czy armatorom ograniczyć ryzyko związane z cyklicznością koniunktury, mającą wpływ na rentowność inwestycji w budowę statków, żeglugi i infrastruktury portowej. Na zdjęciu Port Gdynia.

W połowie 2018 roku do ustaleń międzyresortowych ma trafić projekt ustawy o Morskim Funduszu Inwestycyjnym. W zamyśle Fundusz, o początkowym kapitale ok. 2 mld zł, ma wspierać rozwój branży morskiej, a jednocześnie być rentownym i bezpiecznym dla inwestorów narzędziem finansowym. Pieniądze z MFI trafią do stoczni, armatorów, portów czy firm działających na ich terenie.



- Fundusz ma funkcjonować na zasadach określonych przez Komisję Nadzoru Finansowego i polskie przepisy finansowe. Wielkość początkowa Funduszu musi być określona początkowo na minimum 2 mld zł. Z tego względu, że mamy do czynienia z niezwykle kapitałochłonnym rynkiem. Z biegiem czasu ta kwota powinna się zwiększyć - mówi jeden z pomysłodawców MFI, Paweł Brzezicki - były wiceminister gospodarki morskiej oddelegowany do zarządu komisarycznego PŻM. - Pieniądze z Funduszu dostanie ten, kto będzie gwarantował rynkową bądź wyższą stopę wzrostu. Na dzień dzisiejszy uważam, że są to wszyscy członkowie obrotu morskiego z tego powodu, że mamy do czynienia z początkiem hossy. Będą to zarówno stocznie, jak i porty czy armatorzy niezależnie od formuły własnościowej czy organizacyjnej.
Jak twierdzi Brzezicki, dobrym przykładem z Trójmiasta jest Grupa Remontowa oraz wszyscy uczestnicy obrotu portowego poza zarządem morskich portów - mniejsze podmioty stanowiące suprastrukturę portową (urządzenia przeładunkowe, portowy tabor pływający, magazyny i place składowe wraz z wyposażeniem).

- Rozbudowa i inwestycje w terminale to niezwykle opłacalne przedsięwzięcia, a w tej chwili mamy chyba do czynienia z barierą mentalną jeśli chodzi o gospodarkę morską. Firmy działające w porcie są w stanie wykazać, że przychody z ich działalności, wzrost i zyski są znacznie wyższe niż w typowo lądowych przemysłach - twierdzi Brzezicki.
  • Zarys organizacji MFI.
  • Aktywa polskiej gospodarki morskiej.
  • Zasoby ludzkie i wpływ na gospodarkę (2015/2016).
  • Cykle koniunkturalne gospodarki morskiej.
  • Danish Ship Finance - duński fundusz okrętowy.
  • Korzyści dla kapitałodawców.

Skąd mają pochodzić pieniądze na MFI? Głównie od prywatnych inwestorów. Jedynie nieznaczną część pieniędzy mogą stanowić np. inwestycje banków państwowych.

- Głównym założeniem MFI jest zapewnienie rynkowego charakteru Funduszu w oparciu o kapitał prywatny stymulowany dozwolonym wsparciem państwa, z wykorzystaniem między innymi takich instrumentów jak obligacje przychodowe, czy też hipotecznych listów zastawnych opartych o hipotekę morską (ship mortgage bonds). Realizacja koncepcji MFI będzie możliwa po dokonaniu zmian legislacyjnych w stosownych do zagadnienia ustawach na wzór m.in. takich państw jak Dania, Norwegia czy Holandia, działających w pełnej zgodności regulacjami UE - twierdzi Waldemar Stawski, inny z pomysłodawców MFI i członek Gdańskiego Klubu Biznesu.
Jak twierdzi Stawski, MFI może być stworzony na wzór duńskiego funduszu morskiego (DSF), który od wielu lat wspiera rozwój branży morskiej w tym kraju, jest rentowny i bezpieczny dla inwestorów (obecna skala finansowania to ponad 6 mld dolarów).

- Realizacje idei MFI można znaleźć również poza granicami Unii Europejskiej. Dobrym przykładem może być chociażby wzorcowe sfinansowanie kapitałem krajowym budowy Nowego Kanału Sueskiego w latach 2014-2015 oparte na obligacjach przychodowych obejmowanych przez obywateli i firmy Egiptu (8 mld dolarów), tym samym zysk z finansowania tej wielkiej inwestycji pozostaje w kraju jej realizacji - dodaje Stawski.
Twórcy koncepcji MFI oczekują, że organizacja finansowania w ramach MFI pozwoli stoczniom, armatorom i przede wszystkim dostarczycielom kapitału ograniczyć ryzyko związane z cyklicznością koniunktury mającą wpływ na rentowność inwestycji w budowę statków, żeglugi i infrastruktury portowej.

- Do połowy 2018 roku Ministerstwo Gospodarki Morskiej ma rozpocząć uzgodnienia międzyresortowe dotyczące odpowiednich przepisów. Trzymam kciuki za to, aby do końca przyszłego roku udało się zakończyć wszelkie prace - mówi Brzezicki.

Miejsca

Opinie (77)

  • pisiewicze (1)

    zaciekają rączki.
    Tyle stanowisk do obsadzenia.
    Centralny port lotniczy itd a im potrzebny jest centralny szpital psychiatryczny.
    Chłopaki się bawią za pieniadze frajerów co na nich głosowali a co gorsza za nasze.

    • 13 3

    • Ty wolisz Gronkiewiczow i Adamowiczow super

      • 1 7

  • jedyne co uzdrowi to uzdrowi kieszenie ziomali co się dosiądą do owego "funduszu" - i nic ponadto

    • 6 0

  • Teoretyczne plusy i realne minusy

    Teoretycznie, idea takiego dobrze skalkulowanego funduszu nie jest zła i przydatna dla bardzo kapitałochłonnych przedsiębiorstw branży morskiej, gdyby nie siedział w łapach żadnej polskiej partii, a zwłaszcza, obecnie rządzącej, wyjątkowo nieracjonalnej i bezczelnie skażonej wszelkimi patologiami partio-sekty PIS.

    • 7 0

  • Widac lemingi wychwyciły ze nikt nie czytał tematu to bedzie mozna hetowac bo trole potrzebują wyrobic limit

    bo inaczej niedostana schetynówki . :)

    • 0 10

  • Do Portów muszą być budowane nowe drogi!!! Największy i najwspanialszy Port na bezludnej wyspie nie ma sensu. A rząd wstrzymuje budowę dróg na Pomorzu.

    • 7 1

  • schemat pontiego...?

    to wszystko wyglada bardzo podejrzanie. troche jak piramida finansowa. Ani Polska nie ma juz prawie floty handlowej, ani kanalu sueskiego. W Danii istnieje od dawien budowane dziedzictwo branzy morskiej i to w oparciu o kapital prywatny, czesto rodzinny. Fundusz.... wtf?

    • 6 1

  • Ludzie! Co ma uzdrowić? Kto ma uzdrowić?!!! Przecież to od 30 lat te same nazwiska!!! Dramat!

    • 1 0

  • niczego nie uzdrowi

    beda przez lata cieple posadki dla swoich a pieniadze pojda w bloto

    • 2 0

  • kolejny SKOK na kasę

    kolesie szukają zatrudnienia i wyciągają swe łapska po cudze

    • 2 0

  • bardzo cięzko coś takiego się pisze - ale napisze ! (1)

    więc - dać nam trochę swobody i wolności to zachowujemy się jak małpy wypuszczone z klatek ! ,potrafimy być w miare normalnie jak nas ktoś ' krótko za morde trzyma , chodzimy wówczas jak koń w kieracie !

    • 0 1

    • Jak to ma się w ogóle do artykułu?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Morawski

Prezes zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa POLYHOSE Poland. Grupa POLYHOSE jest globalną...

Najczęściej czytane