• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najlepsza gra indie w Europie stworzona przez gdyńskie studio

Robert Kiewlicz
4 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Idea gry 8Suns narodziła się w 2014 r., kiedy zespół Viking Potatoes otrzymał pierwszą nagrodę za stworzenie gry od podstaw w niecałe siedem godzin.

Wszystko zaczęło się od gry stworzonej w ok. 7 godzin podczas Ogólnopolskiej Konferencji Inżynierii Gier Komputerowych w 2014 roku. Prosty początkowo pomysł zmienił się w projekt uznany za najlepszą grę indie (niezależną) 2016 roku w konkursie Freegalaktus. Studio Viking Potatoes stojące za grą 8Suns to grupa zapaleńców, która - co ważne - od samego początku finansuje powstawanie gry ze środków własnych.


Czym kierujesz się wybierając daną grę?


Studio Viking Potatoes powstało z inicjatywy dwóch przyjaciół Konrada KrawczukaKamila Nowakowskiego.

- Nad samą grą pracujemy od początku 2014 roku, kiedy to prototyp projektu wygrał konkurs na grę wykonaną w 8 godzin. Nad silnikiem nasz główny inżynier pracuje już od ponad 9 lat. Gra nie jest jeszcze dostępna dla szerokiego grona odbiorców, ale premierę pierwszych testowych wersji planujemy już niebawem - mówi Konrad Krawczuk, menadżer projektu. - Od zawsze chcieliśmy przeistoczyć nasze kompetencje w działalność dla graczy. Kiedy tylko nadarzyła się taka okazja, wspólnie z Kamilem Nowakowskim, który jest doświadczonym developerem, postanowiliśmy założyć studio Viking Potatoes. Głównymi założeniami istnienia studia były i są: ciągły rozwój kompetencji oraz tworzenie projektów, które wzbudzają emocje.
Takie emocje wzbudzać ma właśnie 8Suns, czyli taktyczna gra typu action shooter z widokiem izometrycznym 3D, osadzona w świecie istot podobnych do maszyn. W przeciwieństwie do tradycyjnych gier akcji, rozwój postaci nie polega tu jedynie na wzmacnianiu jej cech. Podstawę mechaniki stanowią wymienne moduły uzbrojenia, które bezpośrednio wpływają na liczbę akcji możliwych do przeprowadzenia.

- Można by dużo mówić o tym, że świat, który wykreowaliśmy, jest fascynujący, o tym, że zachowania planet, na których toczy się rozgrywka są absolutnie nietypowe i nieprzewidywalne oraz o tym, że zafascynował nas wszechświat zupełnie wolny od jakiegokolwiek organicznego życia znanego na Ziemi. To wszystko prawda, jest jednak jeszcze inny powód. Uwielbiamy roboty, a dobór elementów uzbrojenia to w końcu fantastyczna zabawa - dodaje Krawczuk.
Zalety gry docenione zostały podczas XI edycji konkursu FreeGalaktus. W 2016 roku o wygraną w konkursie walczyło aż 76 projektów z 17 państw. Zwycięzcą, wyłonionym głosami publiczności, okazała się gra 8Suns i to właśnie jej przypadł tytuł najlepszej gry indie w Europie w roku 2016.

- Nagroda dla najlepszej gry indie z pewnością dodała nam skrzydeł. Pokazała, że idziemy w dobrym kierunku i że gra wzbudza pozytywne emocje mimo stosunkowo wczesnej (z perspektywy gameplayu) wersji. Uważam, że nie ma jednej recepty na "grę idealną". Od początku projektu zwracamy uwagę na ogólną jakość rozgrywki oraz przywiązujemy wagę do interesujących rozwiązań zarówno gameplayowych, jak i takich, które zapierają dech designersko. Łączymy atrakcyjne audiowizualnie środowisko z wypróbowanymi i uwielbianymi mechanizmami rozgrywki, które wzbogacamy co rusz o nietypowe aspekty. Dążymy do stworzenia gry, z której przyjemność będą mogli czerpać gracze o różnych upodobaniach i w różnym wieku. Chcąc łączyć graczy w taki sposób, by wspólnie mogli przeżywać emocje, planujemy również wdrożenie "kanapowego" trybu rozgrywki wieloosobowej. Uważamy bowiem, że nie ma nic przyjemniejszego niż stawienie czoła hordom przeciwników ramię w ramię z kolegą czy koleżanką siedzącymi obok - tłumaczy Krawczuk.
Prace nad projektem 8Suns postępują w oparciu o oryginalny silnik Barok Engine stworzony przez Viking Potatoes. Silnik to główna część kodu i serce każdej gry komputerowej.

- Firmy developerskie dzielą się na takie, które posiadają własne rozwiązania i na takie, które używają znanych i lubianych narzędzi dostępnych na wyciągnięcie ręki. Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety, na temat których zapewne można by napisać osobny artykuł. My jako zespół widzimy wiele możliwości i doceniamy elastyczność własnych narzędzi. Inwestujemy więc czas w ich ciągły rozwój i integrację z zewnętrznymi systemami, których nasz silnik wspiera już niemało. Wydaje mi się, że im mniej liczny jest zespół, tym bardziej opłacalne i ekonomicznie zasadne jest korzystanie z gotowych rozwiązań. My, jako zespół średniej wielkości (jeśli chodzi o klasę indie), możemy poświęcić cenny czas na rozwój własnych narzędzi, więc chętnie to robimy - tłumaczy Krawczuk.  

Dziś trzon zespołu Viking Potatoes stanowi 11 osób z całej Polski, choć siedziba spółki znajduje się w Gdyni. Poza pracą przy projekcie 8Suns zajmują się oni na co dzień pracą ściśle związaną z branżą gier.

- Istnieje wiele miejsc, gdzie w razie potrzeby mogliśmy się zwrócić i niemal natychmiast uzyskać informację zwrotną, takich jak specjalistyczne fora dla grafików czy grupy w mediach społecznościowych. Problemem bowiem nie jest znalezienie osoby o konkretnych umiejętnościach, która chciałaby pracować nad grą. W naszym kraju mamy bardzo wielu genialnych specjalistów - zarówno doświadczonych developerów, jak i samouków szlifujących umiejętności wyłącznie w domowych warunkach. Problemem jest znalezienie osoby, która wyczuje specyfikę pracy naszego zespołu, odnajdzie się w nim i zechce włożyć serce w to, co robimy - twierdzi Krawczuk. - Zespół tworzący Viking Potatoes jest w moim odczuciu niesamowitym zjawiskiem. Mamy bowiem w swoim składzie pełen przekrój kompetencji niezbędnych do wytwarzania najwyższej jakości gier. Od początku istnienia projektu całą naszą działalność finansujemy własnym sumptem, co wielu zadziwia, ale i pokazuje, że dla zespołu pełnego pasji nie ma rzeczy niemożliwych.

Miejsca

Opinie (15)

  • Czy Indie nie powinny być pisane wielką literą? (7)

    Przecież to nazwa kraju

    • 13 25

    • Debil (1)

      sam jesteś teraz krajem przez duże D jak udający prezydenta maślak

      • 3 7

      • Boluś ? To ty ? :D

        • 3 3

    • ? (2)

      A co mają według ciebie Indie do gdy indie ? Jedno nie ma z drugim nic wspólnego.

      • 2 1

      • (1)

        Oczywiście, że mają dużo wspólnego - np. nazwę.

        • 2 2

        • tak samo jak polenta ma coś wspólnego z biegunem północnym albo Polską

          • 0 1

    • I wogóle prawidłowo pisze się przez...

      ... dwa i na początku i j:
      iindjie

      • 2 0

    • indie jako skrót

      independently, Brytole lubią takie skróty

      • 0 0

  • Może też pisze się przez RZ

    • 0 0

  • w przypadku gdańskiego studia napisane byloby: trojmiejskie (1)

    • 4 5

    • Bo w Gdańsku pracują ludzie z Trójmiasta, a w Gdyni z Gdyni

      • 0 1

  • 8suns

    super grafika, mnie się podoba:)

    • 4 0

  • Powodzenia

    • 5 0

  • Najlepszy gniot w konkursu FreeGalaktus

    wystarczy przeczytać o jury i tym konkursie :-D gierka średnia 6/10.

    • 3 7

  • Na tych kilku filmach w sieci wygląda bardzo przeciętnie, by nie powiedzieć słabo

    Przecież na steamie takich gier jest od cholery i jeszcze trochę, ta się nie wyróżnia niczym. Jeśli ktoś chce mi dac minusa niech powie, czym ta gra się wyróżnia od tych setek dostępnych na steam? Przecież to skończy jako gra, której nawet w humblu za dolara nie będzie się chciało brać. Wróżę że ta gra skończy jako zapychacz w jakimś bundlu w progu za dolara i tyle. Bo na nic więcej się nie zanosi.
    Jeżeli zrobienie tego zajęło wam 9 lat to w sumie talentu niestety nie macie.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto...

Najczęściej czytane