• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najpierw Lotos, teraz Energa. Rok 2019 w trójmiejskiej gospodarce

Wioletta Kakowska-Mehring
31 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
W grudniu rynkiem wstrząsnęła wiadomość, że PKN Orlen chce przejąć Grupę Energa. W grudniu rynkiem wstrząsnęła wiadomość, że PKN Orlen chce przejąć Grupę Energa.

Po Lotosie także Energa w Orlenie, karuzela stanowisk w spółkach Skarbu Państwa i stocznie wciąż "w ruinie". Z drugiej strony kwitnące porty Trójmiasta, statki nagradzane w międzynarodowych konkursach i lokalne firmy z unikatowymi produktami. To był ciekawy rok w trójmiejskiej gospodarce.



Do myśli o tym, że Grupa Lotos zostanie przejęta przez PKN Orlen, chyba się już przyzwyczailiśmy. Choć wciąż czekamy w regionie na konkrety. Przypomnijmy: pod koniec lutego 2018 roku gruchnęła wiadomość, że podpisano list intencyjny w sprawie procesu przejęcia kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos przez PKN Orlen. W lipcu tego roku formalny wniosek o zgodę na przejęcie kapitałowe Grupy Lotos trafił do Komisji Europejskiej. Władze Orlenu liczyły na jego rozpatrzenie w ciągu pięciu-sześciu miesięcy. Już wiadomo, że potrwa to dłużej. Pod koniec września Komisja Europejska zastosowała procedurę "stop the clock" w odniesieniu do badania skutków ewentualnej fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos. Decyzja Komisji Europejskiej wynika z konieczności zebrania dodatkowych informacji. Oznacza to czasowe ograniczenie tempa procesu.

W tym czasie, jakby nigdy nic, Lotos co rusz informuje o swoich planach na przyszłość. A to że Lotos chce zainwestować 500 mln zł w projekt petrochemiczny Polimery Police, a to że znów myśli o budowie własnego terminalu do obsługi frachtu morskiego. W czerwcu ogłoszono z kolei, że Lotos Petrobaltic kupił piątą platformę wydobywczą, a do tego odebrał po remoncie platformę "Petrobaltic". Co chwilę ogłaszano, że ruszyły wydobycia na kolejnych zagranicznych polach. Cóż... karawana idzie dalej.

Platforma "Petrobaltic" opuszcza Stocznię Remontowa.


Za to pracownikom Grupy Lotos puszczały nerwy. W sierpniu przed budynkiem zarządu odbył się protest pracowników produkcji gdańskiego zakładu. Chcieli oni w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec zmian kadrowych i zmniejszenia liczby zatrudnionych bezpośrednio przy obsłudze instalacji rafineryjnych. Kolejny raz protestowali w październiku. Tym razem chcieli zwrócić uwagę na brak działań zarządu zmierzających do realizacji ich postulatów, chodzi im nie tylko o wzrost wynagrodzeń podstawowych, ale także o zwiększenie liczby zatrudnionych przy produkcji oraz rozwiązanie problemów związanych z zagrożeniem bezpieczeństwa.

Po Lotosie pora na Energę



Tak jak wspomnieliśmy, z połączeniem Lotosu i Orlenu chyba już się pogodziliśmy, a tu rząd zafundował nam w regionie kolejny wstrząs. Na początku grudnia PKN Orlen ogłosił wezwanie do zapisywania się na sprzedaż wszystkich akcji wyemitowanych przez spółkę Energa. Oznacza to, że naftowy gigant ma chrapkę nie tylko na Grupę Lotos, ale także na gdański koncern energetyczny Energa. Wprawdzie prezes PKN Orlen zapewnił publicznie, że spółka Energa pozostanie w Gdańsku, tu też pozostaną podatki i miejsca pracy, ale lokalne środowiska biznesowe i samorząd obawiają się marginalizacji regionu i odpływu środków z budżetu.

Pomorscy samorządowcy i politycy Platformy Obywatelskiej sprzeciwiają się planom przejęcia Energi przez Orlen. Pomorscy samorządowcy i politycy Platformy Obywatelskiej sprzeciwiają się planom przejęcia Energi przez Orlen.

Karuzela stanowisk w państwowych spółkach



Czy dojdzie do przejęcia Lotosu i Energi - czas pokaże. Informacja o planach względem Energi uruchomiła za to znów karuzelę stanowisk w spółkach. W Grupie Energa powołano nowego prezesa i kolejnego wiceprezesa. Prezesem został Jacek Goliński, a wiceprezesem ds. komunikacji Adrianna Sikorska. Do tej pory p.o. prezesa był Grzegorz Ksepko, który pozostał wiceprezesem ds. korporacyjnych. Zmiany zaszły też w Grupie Lotos. Ze składu zarządu spółki odwołano Mateusza Aleksandra Boncę. Pełnienie funkcji prezesa rada nadzorcza powierzyła Jarosławowi Wittstockowi, obecnemu wiceprezesowi zarządu.

Zresztą to nic nowego, ruch na stanowiskach w zarządach spółek Skarbu Państwa panuje od kilku ostatnich lat. Od momentu objęcia rządów przez Prawo i Sprawiedliwość w 2015 r. Lotos miał już pięciu szefów: Pawła Olechnowicza, Roberta Pietryszyna, Marcina Jastrzębskiego, Mateusza Boncę, a obecnie p.o. prezesa Jarosława Wittstocka. Za to Energa od 2015 roku miała już siedmiu prezesów oraz dwoje pełniących obowiązki prezesa. Na tym stanowisku zasiadali: Andrzej Tersa, Roman Pionkowski, Dariusz Kaśków, Jacek Kościelniak, Daniel Obajtek, Alicja Barbara Klimiuk, Arkadiusz Siwko oraz ponownie Alicja Barbara Klimiuk i Grzegorz Ksepko - obydwoje jako p.o. Teraz jest wspomniany już Jacek Goliński. Po drodze zmieniali się wiceprezesi w obu koncernach. Ruch też był na stanowiskach w spółkach zależnych obu firm.

W gospodarce morskiej też ruch



Podobnie było też w innych spółkach i instytucjach zależnych od państwa. W tym roku roszady nie ominęły Zarządu Morskiego Portu Gdynia. W połowie czerwca odwołano wiceprezesa ds. finansowych Piotra Nowaka (zastąpił go Maciej Bąk). A w połowie listopada odwołano kolejnego wiceprezesa, tym razem Grzegorza Dyrmo, który odpowiadał za infrastrukturę i zarządzanie majątkiem. Zmiany dotknęły też Port Gdański. Pod koniec listopada odwołano Marcina Osowskiego, wiceprezesa ds. infrastruktury i zarządzania majątkiem ZMPG. Ruch na stanowiskach panował też w stoczniach należących do Skarbu Państwa.

Publiczny Terminal Promowy - projekt


Na szczęście zmiany kadrowe prawdopodobnie nie wpłyną na wyniki naszych portów. Rosną przeładunki, rośnie ruch. Realizowane są też programy inwestycyjne. W Gdyni pełną parą ruszyła budowa wyczekiwanego terminalu promowego, jaki ma powstać przy Nabrzeżu Polskim w sąsiedztwie Muzeum Emigracji. Port Gdynia konsekwentnie rozbudowuje też swoje Centrum Logistyczne. Na początku października oddano do użytku pierwszy z czterech przewidzianych do realizacji magazynów wysokiego składowania przy ul. Logistycznej. W Gdańsku z kolei pod koniec marca otwarto parking dla samochodów ciężarowych w Porcie Wewnętrznym, w październiku Krajowa Spółka Cukrowa uruchomiła Terminal Cukrowy, a Grupa Cedrob ogłosiła, że wybuduje mroźnię wysokiego składowania. Do tego trwa remont i modernizacja nabrzeży. Oba porty też co jakiś czas przypominają, że będą się rozbudowywały. W Gdyni ma powstać Port Zewnętrzny, a w Gdańsku Port Centralny. Są plany, koncepcje, harmonogramy, niestety wciąż brak partnerów biznesowych, bo oba projekty mają być realizowane w ramach współpracy publiczno-prywatnej.

Pod koniec grudnia terminal kontenerowy DCT Gdańsk przeładował swój dwumilionowy kontener w 2019 roku. Pod koniec grudnia terminal kontenerowy DCT Gdańsk przeładował swój dwumilionowy kontener w 2019 roku.

Państwo z udziałem w DCT



Za to państwo polskie, a właściwie Polski Funduszu Rozwoju stał się udziałowcem w terminalu głębokowodnym DCT w Gdańsku. Od jakiegoś czasu mówiło się, że właściciel DCT chce sprzedać udziały. W połowie marca ogłoszono, że przejmą je PSA International Ptd Ltd, IFM Global Infrastructure Fund zarządzany przez IFM Investors i właśnie Polski Fundusz Rozwoju (30 proc.). Oficjalnie kwota transakcji nie została podana do publicznej wiadomości. Mówi się jednak, że chodziło o ponad 5 mld zł. DCT Gdańsk jest jednym z najszybciej rozwijających się portów kontenerowych w Europie i jedynym terminalem na Morzu Bałtyckim, który obsługuje największe na świecie statki kontenerowe. Pod koniec grudnia ogłoszono, że w DCT już przeładowano 2 mln TEU w tym roku.

Za to z kłopotów wyjść nie mogą państwowe stocznie. W mało korzystnej sytuacji finansowej jest Stocznia Remontowa Nauta. Jak to określono na nadzwyczajnym posiedzeniu sejmowej komisji ds. gospodarki morskiej, jej sytuacja jest "trudna z uwagi na jej realia biznesowe". Nauta 2018 rok zamknęła ze stratą prawie 58 mln zł netto. Problemy ma też Stocznia Wojenna. Dług za rok ubiegły to 24 mln zł, a za ten rok tylko do kwietnia strata to 6 mln zł. Dużo więcej spodziewano się, a przede wszystkim obiecano ws. Stoczni Gdańsk. W ubiegłym roku zapowiadano duże zmiany i sukces już po roku od wdrożenia strategii "Stocznia Gdańsk 4.0 - nowy początek". W tym roku stwierdzono jedynie, że "harmonogram realizacji planu rozwoju Stoczni Gdańsk i GSG Towers został rozpisany na perspektywę trzech-czterech lat". A finanse? "Sytuacja finansowa spółek dzięki zmianom organizacyjnym i optymalizacji kosztowej została ustabilizowana" - tylko tyle podano, oczywiście nie publikując żadnych liczb.

Pomorska strefa robi swoje



Na szczęście w terminie realizowane są inne obietnice, czyli rewitalizacja przemysłowej części Wyspy Ostrów, którą realizuje Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Faktycznie w sobotę 31 sierpnia, rok po przedstawieniu programu, PSSE oddała do użytku płytę montażową o powierzchni 10 tys. m kw. oraz halę przemysłową nr 33 na potrzeby produkcji stoczniowej.

Podniesienie bandery na ORP Ślązak.


Pomimo wszystko w tym roku pogratulować może sobie też Stocznia Wojenna, której udało się dokończyć budowę patrolowca "Ślązak". Jego budowa i wyposażanie trwało w sumie 18 lat. Gdyńska stocznia przejęła ten projekt po kupieniu Stoczni Marynarki Wojennej. Okręt wszedł do służby 28 listopada, otrzymał banderę i stał się już ORP Ślązakiem. Jak twierdzą eksperci, pomimo upływu lat jest to wartościowa jednostka dla Marynarki Wojennej, a po doposażeniu (uzbrojeniu) może być jeszcze cenniejsza.

Electra i Conrad C133 Viatoris górą



Za to stocznie prywatne radzą sobie nieźle. Ten rok należał do stoczni Crist i stoczni Conrad. Crist podpisał kilka dobrych kontraktów, zrealizował ciekawe projekty, a jego produkt, czyli w pełni wyposażony prom pasażersko-samochodowy z napędem elektrycznym "Electra", otrzymał dwie prestiżowe nagrody. Nagroda CEMT 2018 za wybitny wkład na rzecz sukcesu europejskich przemysłów morskich przypadła gdyńskiej stoczni oraz gdańskiej firmie projektowej StoGda Ship Design & Engineering. W kwietniu tego roku ta innowacyjna jednostka z Gdyni zdobyła też tytuł w kategorii "Statek roku" w konkursie Marine Propulsion Awards. Z kolei luksusowy jacht, Conrad C133 Viatoris, zbudowany w ubiegłym roku w stoczni Conrad, zdobył nagrodę w konkursie World Superyacht Awards 2019. Okazał się najlepszy w  kategorii "Motorowe jachty wypornościowe poniżej 500GT - od 30 m do 47,9 m".

Conrad C133 Viatoris ma 40 metrów długości, 8,3 m szerokości, na pokład może zabrać 10 pasażerów i siedem osób załogi. Conrad C133 Viatoris ma 40 metrów długości, 8,3 m szerokości, na pokład może zabrać 10 pasażerów i siedem osób załogi.

Wciąż też lubią nas tzw. zagraniczni inwestorzy, którzy chętnie wybierają Trójmiasto na siedziby swoich oddziałów. Zyskuje głównie rynek pracy, ale nie tylko. Zyskują też potencjalni kontrahenci. W lipcu wywodzący się z grupy Costway jeden z największych importerów mebli, akcesoriów do domu i ogrodu, zabawek oraz artykułów sportowych z Dalekiego Wschodu zdecydował się na rozwój firmy w Polsce. Firma Globalway podpisała umowę najmu na blisko 3,5 tys. m kw. w gdańskim Panattoni. W połowie września Global Business Services Center otworzył oficjalnie w Gdańsku amerykański producent elektronicznych inhalatorów nikotyny - JUUL Labs. Centrum zatrudnia już 70 pracowników, którzy wspierają działania firmy na rynkach Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki. Pod koniec września z kolei Hapag-Lloyd, piąty co do wielkości armator kontenerowy na świecie, ogłosił, że otwiera tzw. centrum wiedzy w Trójmieście. Na zatrudnienie mogą liczyć specjaliści od IT, zarządzania towarami niebezpiecznymi i zarządzania biznesem. Na początku grudnia powstanie centrum badawczo-rozwojowego w Gdańsku ogłosiła amerykańska firma Acoustic, wywodząca się z koncernu IBM. Na początku pracę znajdzie 50 osób, a w ciągu dwóch lat planowane jest zwiększenie zatrudnienia do 250 osób.

Lokalne firmy dają radę



Mamy też swoje, lokalne rodzynki w cieście czy - jak kto woli - wisienki na torcie. Na początku roku informowaliśmy o sukcesach lokalnej firmy Minerals DC Nowak, która rozpoczęła prace na bałtyckich złożach kruszywa. Firma ta jest jedyną w Polsce, która pozyskuje tego typu materiał z dna morskiego. Wspominaliśmy też o nowych możliwościach firmy Fibratech z Gdyni, która wprowadza na masowy na rynek ultralekkie felgi z kompozytu węglowego według własnego projektu. Pod koniec roku pisaliśmy o uruchomieniu obsługiwanej przez roboty przemysłowe nowej fabryce spółki Pekabex. W zakładzie powstawać będą elementy konstrukcyjne do modułowego budownictwa mieszkaniowego. A gdzie powstaje najlżejszy śpiwór na świecie? Okazuje się, że w Gdyni w firmie Cumulus, która od 30 lat jest producentem zaawansowanej odzieży puchowej i śpiworów.

- Częścią naszej filozofii jest, aby produkować wyłącznie w Polsce. Było tak od początków naszej działalności i chcemy, aby tak pozostało - mówi Jacek Wylężek, wiceprezes Cumulusa. - Częścią naszej filozofii jest, aby produkować wyłącznie w Polsce. Było tak od początków naszej działalności i chcemy, aby tak pozostało - mówi Jacek Wylężek, wiceprezes Cumulusa.

A do tego mieliśmy przyjemność informować o kilku ciekawych projektach i inwestycjach badawczo-rozwojowych. W maju pisaliśmy o tym, że na Politechnice Gdańskiej powstanie Centrum Kompetencji STOS (Smart and Transdisciplinary knowledge Services). To odpowiedź na stale rosnące zapotrzebowanie na realizację prac badawczo-rozwojowych wymagających dużych obliczeń, przetworzenia lub zarchiwizowania ogromnych zbiorów danych czy też świadczenia zaawansowanych usług obliczeniowych typu smart. Oferta centrum skierowana będzie głównie do firm. Z kolei w grudniu informowaliśmy o powstaniu Klastra Technologii Wodorowych i Czystych Technologii Węglowych. Dzięki tej inicjatywie nasz region ma szansę być w czołówce, jeśli chodzi o wszelkie obszary gospodarki związanej z zastosowaniem technologii wodorowych.

Miejsca

Opinie (53) 2 zablokowane

  • Nie dla braku samodzielności Lotosu i Energa

    Posłowie PiS, Horała i Płażyński. Nie zapomnimy Wam tego sprzedawania Pomorza i marginalizowania tylko dlatego, że tutaj ludzie "mają czelność" inaczej myśleć o wartościach. Ale to się prędzej czy póżniej zmieni. Bez Waszego pustego działania i gadania.

    • 23 8

  • Brawo (2)

    W końcu ktoś tworzy podmiot który będzie miał znaczenie na rynku międzynarodowy a nie ten śmieszny lotos na który każdy prawdziwy gracz patrzy z politowaniem.

    • 6 16

    • hehehe widac ze pis ci placi za te smieszne komentarze nawet jqak orlen przejmie lostos to dalej bedzie karlem na rynku miedzynarodowym...................

      • 6 1

    • nie ośmiejszaj sie

      orlen + lotos to dalej będzie karzełek bez znaczenia na rynku międzynarodowym

      • 4 0

  • trup na scenie

    Dlaczego ten klecha mach kropidłem, okręt pokryje rdza, pójdzie na dno.

    • 1 4

  • Cód gospodarczy

    Jakieś 4 latka wstecz, Energa warta była ponad 10mld zl. Dzis rzadowi specjalsi wyceniają ją
    na 3mld z ogonkiem. Ciekawe czyja to zasługa-pewnie Donalda?

    • 8 3

  • władza centralna dąży do wyrwania drzazgi jaką jest pomorskie, gdyż strasznie ją uwiera

    chcą z pomorskiego zrobić drugie lubelskie, a potem w chwale odbudować pozycję naszego województwa,za nasze pieniądze, oczywiście jeśli odpowiedni ludzie wygrają wybory.

    • 7 3

  • Artykuł = podsumowanie,

    Pytanie, co przed nami...
    Podwyżki , to pewne!
    Dobrze, że w końcu, wyjaśniła się wysokość podwyżki za energię,
    bo widełki były kosmiczne! dumano między 10-40%..... podwyżką.
    A kolejne, nie mniejsze, w oczekiwaniu....
    No, ale trzeba zacząć oddawać wszelkiej maści "plusy"...
    Bo jeśli Ktoś, jak niektórzy posłowie, w rządzącej partii myśleli, że "500 plus"
    i inne "plusy dodatnie i ujemne", są finansowane z.... partyjnych składek
    to należy mu "pogratulować" myślenia...
    Pytanie kolejne, jaki będzie wzrost PKB(a są różne dumania - niekoniecznie optymistyczne..,
    bo i nie ma argumentów) i dynamika polskiej oraz lokalnej gospodarki, bo od nich będzie zależał..
    rynek pracy.

    • 2 1

  • zlodziejska banda pis (2)

    czy zadaliscie sobie pytanie drogi suwerenie dlaczego nie wlacza do orlenu enei albo tauronu?

    • 7 1

    • ten VAT boli?

      • 0 0

    • zaraz znowu niemcowi za ciepło zapłacić muszę

      a francuzowi za wodę

      • 1 1

  • Gdzie sa te miliardy ktore Energa steacila na wartosci w trakcie rzadow pis?

    • 8 0

  • Nie ma czegoś takiego jak trójmiejska gospodarka

    • 2 2

  • do tego z Pcimia

    Łapy precz od Lotos i Energi .
    Za nieudany sponsoring do F-1 , jeszcze odpowie .

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013...

Najczęściej czytane