- 1 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (31 opinii)
- 2 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (38 opinii)
- 3 Centra handlowe w Wielką Sobotę (84 opinie)
- 4 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (195 opinii)
- 5 Etat zabiera nam życie (443 opinie)
- 6 142 mln zł na modernizację w Porcie Wewnętrznym (33 opinie)
Nauka w fajnym wydaniu. Noc Naukowców zagościła w Trójmieście
Ponownie Hevelianum zaprosiło gości na Noc Naukowców. Piątkowe wydarzenie pokazało, że nauka może być tak samo zaskakująca jak magia. Tegoroczne wydarzenie skupiło się szczególnie na fizycznych i informatycznych eksperymentach, a także nostalgicznym wspomnieniu ery "przedinternetowej". Co działo się na Górze Gradowej?
Eksperymenty i rozgrywka w retro gry
30 września na Górze Gradowej można było spotkać się z nauką, która na tę noc w bardziej przystępny sposób mogła trafić do ludzi. Na scenie głównej znajdującej się na placu pod Górą Gradową naukowcy pokazywali różne rodzaje eksperymentów, a obserwatorzy pokazów mogli się dowiedzieć czym jest energia, prąd i w jaki sposób jest on transportowany do urządzeń elektronicznych. Animacje szczególnie podobały się dzieciom, które chętnie odpowiadały na zagadki kierowane w stronę publiczności.
Święto kapusty, czyli dożynki zawitały do Gdańska
- Chyba bawiłam się lepiej niż moje dzieci. Pamiętam jak dostawałam od rodziców pieniądze i szłam grać na tych maszynach w osiedlowym miejscu. No a dzieciaki były najbardziej zachwycone eksperymentami. W szczególności tymi z wykorzystaniem ciekłego azotu. To nie jest wprawdzie nasza pierwsza wizyta, bo już byliśmy w Hevelianum i nawet rok temu odwiedziliśmy to miejsce na tym samym wydarzeniu - mówi Patrycja.
Nauka nie jest nudna
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 18. i już od samego początku na Górze Gradowej zebrało się wiele osób, które chciały zobaczyć eksperymenty przygotowane przez naukowców. Edukacyjne wydarzenie odbywa się co roku i ściąga żądnych wiedzy uczestników w każdym wieku. W poprzednich latach mieliśmy eksperymenty w zupełnie innym klimacie, bo było dużo zagadnień chemicznych.
Tym razem naukowcy z Hevelianum skupili się na fizyce oraz elektronice. Tegoroczne wydarzenie, prócz widowiskowych eksperymentów, które odbywały się na świeżym powietrzu, prezentowało również przekrój historii gier sprzed 30. i 40. lat. Zarówno rodzice, jak i dzieci byli zachwyceni. Całymi rodzinami grali w gry takie jak: Pac-Man, Street Fighter czy Mortal Kombat, Adventure czy Prince of Persia i to wszystko na retro maszynach i konsolach przygotowanych w dwóch przestrzeniach Hevelianum. "Retrogaming" nie wiadomo kogo bardziej cieszył - rodziców czy dzieci? Rodzicie przypomnieli sobie młode lata, a dzieci mogły poznać gry sprzed ery smartfonów.
- Bardzo mi się podoba. Tak patrząc szczerze - w obecnych latach ciężko wytłumaczyć dzieciom, czym my bawiliśmy się jak byliśmy w ich wieku. Nie jesteśmy w końcu już pokoleniem klocków i gier w kapsle, a pamiętamy początki konsol. Mój syn często dopytywał o te rzeczy, dlatego bardzo mnie cieszy, że mogliśmy się pojawić i pokazać mu to na żywo. Uważam, że takie lekcje są potrzebne - mówi Marta.
Europejska Noc Naukowców w Hevelianum pełna wrażeń
Eksperymenty i szalony maraton gier, to jednak nie wszystko. Można było również wziąć udział w grze terenowej związanej z naukowcami z dziedzin, których dotyczyło wydarzenie. Każdy mógł wziąć udział w szybkiej grze polegającej na odpowiedzi na pytania zawarte w quizie. Odpowiedzi uczestnicy musieli szukać na planszach na terenie kompleksu Góry Gradowej. Na tych, którym udało się odpowiedzieć poprawnie na pytania czekały nagrody.
Informatyka oczami dorosłych
Starsi słuchacze mogli wziąć udział w cyklu spotkań "Nauka Mówi IT". W jego ramach mogliśmy dowiedzieć się m.in. czego mogą nas nauczyć historie kobiet w informatyce. Usłyszeliśmy również "informatyczny głos" Karoliny Wasielewskiej (dziennikarki i autorki bloga Girls Gone Tech), o pasji do gier rozmawiał znany fotograf - Łukasz Utnerschuetz, który od ponad 30 lat jest zapalonym graczem komputerowym i autorem cyklu Retro Stories, w którym rozmawiał z twórcami polskich gier z lat 90.
Wydarzenia w Trójmieście, na które warto się wybrać
Zaś np. Paweł Schulz wprowadził uczestników w świat pierwszych reprezentacji liter na ekranach konsol i automatów do gier i opowiedział o ostatnich trendach. Znalazło się również wiele innych paneli dyskusyjnych, które odkrywały przed widzami rąbek świata IT z nieznanej perspektywy.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-10-01 08:09
Byliśmy! (1)
Świetna inicjatywa.
Wielu ojców miało wczoraj większą frajdę od swoich dzieci!
To były czasy naszego dzieciństwa. Commodore C64 dostałem w 1989 roku w prezencie komunijnym, co to była za radość!- 27 4
-
2022-10-01 10:55
W 1989 to już raczej C-64C, a nie typowy "chlebek" tj. klasyczny C-64 :)
- 5 0
-
2022-10-02 06:58
gratuluję organizatotrom
bardzo fajnie wyszło, super przygotowane!
- 6 1
-
2022-10-01 18:19
Tłok, gorąc i krzyczące dzieci.
Swoją drogą dziwią dzieci ciosające w MK. Rozumiem swoim dzieciom pozwalać grać w krwawe gry, ale udostępnianie cudzym automatu wydaje się być nieodpowiedzialne.
- 4 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.