- 1 Miesięcznie 2678,30 zł na życie (62 opinie)
- 2 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (144 opinie)
- 3 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (45 opinii)
- 4 Centra handlowe w Wielką Sobotę (89 opinii)
- 5 Inflacja w marcu tylko 1,9 proc. (4 opinie)
- 6 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (202 opinie)
Niespokojnie w Lotosie. Pracownicy piszą do premiera i prezesa
Rada Pracowników i trzy związki zawodowe działające w Lotosie wysłały list do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Prawa i Sprawiedliwości - Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi im o włączenie ich w prace związane z działaniami zmierzającymi do połączenia Grupy Lotos i PKN Orlen. W Lotosie atmosfera jest napięta i może skończyć się nawet poważnymi protestami. Do tego dochodzą ciągłe zmiany w zarządzie.
Aktualizacja,godz. 16:50: W odpowiedzi na działania związkowców zarząd Grupy Lotos przesłała do redakcji Trojmiasto.pl swoje stanowisko.
- Zarząd Grupy Lotos jest otwarty na dialog, co potwierdzają regularne spotykania przedstawicieli pracodawcy z reprezentantami związków zawodowych obejmującymi grupę kapitałową. Nie ma jest podstaw do twierdzenia, że obecnie panująca atmosfera w firmie mogłaby doprowadzić do "poważnych protestów" - czytamy w stanowisku władz spółki. - Zarząd Grupy Lotos chce podkreślić, że oczekiwania co do połączenia z PKN Orlen są podobne do tych, o których piszą przedstawiciele części organizacji związkowych. Zarządowi Grupy Lotos również zależy na tym, aby ten proces przyczynił się do rozwoju całego sektora naftowego, a w tym wszystkich podmiotów, jakie go tworzą.
Rada Pracowników, Związek Zawodowy Inżynierów i Techników Grupy Lotos, MZZ Obrony pracowników GL oraz Związek Zawodowy Pracowników Transportu Kolejowego GL już w maju 2018 roku wystąpiły do premiera o włączenie ich w prace dotyczące połączenia Lotosu z Orlenem. Odpowiedzi jednak nie uzyskali.
Pracownicy chcą uczestniczyć w fuzji Lotos-Orlen
- Proces ten jest prowadzony bez dialogu i są realne zagrożenia dla załóg obu podmiotów. Jesteśmy za tym, by efektem końcowym był rozwój wszystkich firm, a sens wdrażania ma tylko całościowa wizja z wykorzystaniem wszystkich posiadanych zasobów sektora naftowego - piszą pracownicy w liście do premiera. - Chcielibyśmy mieć realny wpływ na warunki połączenia firm.
Jak twierdzą związki zawodowe działające w Lotosie znaczne zmiany w zrządzaniu firmą nie sprzyjają poprawie nastrojów.
- Częste reorganizacje w Lotosie mogą negatywnie wpłynąć na efektywność całego sektora naftowego. Od maja 2016 roku dokonano już ośmiu zmian (prezesów i wiceprezesów) w zarządzie Lotosu - twierdzą związkowcy.
Przypomnijmy, że od czasu odwołania w kwietniu 2016 roku Pawła Olechnowicza, który pełnił tę funkcję ponad 14 lat, Lotos miał już trzech prezesów:
- Roberta Pietryszyna - na stanowisku ok. pół roku,
- Marcina Jastrzębskego - 14 miesięcy jako prezes i dwa jako p.o. prezesa,
- Mateusza Boncę - na stanowisku prezesa od maja 2018, wcześniej pełnił obowiązki prezesa zarządu
W Lotosie ciągłe zmiany. Będą protesty?
Niedawno do zarządu Grupy Lotos dołączył Jarosław Wittstock, jako wiceprezes zarządu ds. korporacyjnych Lotos SA. Do Lotosu trafił z zarządu spółki z Grupy Energa - Energa Obrót.
- Jest on postrzegany jako człowiek Daniela Obajtka (prezesa PKN Orlen), a co za tym idzie zapewne będzie promowany na stanowisko nowego prezesa Lotosu - mówi nam jeden z pracowników spółki. - W firmie są silne obawy, że zgasi on przysłowiowe światło. Atmosfera już jest napięta i może dojść do protestów w Lotosie.
O tym, czy zmiany na stanowisku prezesa Lotosu będą miały miejsce możemy przekonać się już niedługo. W czwartek bowiem po raz kolejny miało odbyć się posiedzenie Rady Nadzorczej Lotosu, na którym mogą zostać podjęte decyzje dotyczące ewentualnych zmian w zarządzie.
Miejsca
Opinie (191) 4 zablokowane
-
2018-10-05 07:19
Skończy wam się.. (2)
No i dobrze skończy się w końcu w Lotosie dobre czasy, zaczniecie pracować i zarabiać jak 80 % społeczeństwa
- 7 27
-
2018-10-05 07:42
powineś sie podpisać "pies ogrodnika"
- 8 3
-
2018-10-05 14:41
Prawdziwy "polak", pięknie się pokazałeś.
- 6 2
-
2018-10-05 07:30
co to za dziwna moda że pracownik decyduje o sprawach właściciela zakładu? (2)
typowo komunistyczna patologia.
komu co do tego jak ktos rozporządza włsnym mieniem?
oczywiscie ci najbardziej bezużyteczni dla firmy pierwsi trzęsą d*pą że wylecą bo nowy zarząd to nowe sprawdzenie sytuacji i tych pociotków POutykanych po kątach nie da się utrzymać. Trzeba było kończyć technikum czy politechnike a nie socjologię i by było dobrze- 9 16
-
2018-10-05 07:50
Dokładnie, komuchy nie rozumieją kapitalizmu, zwolnić wszystkich, powywalać na bruk roszczeniowców, jak są tacy mądrzy niech założą własne Lotosy i łopatami wydobywają ropę, banda nierobów i 500 plusowych darmozjadów, gdyby nie kapitalizm szarpali by się dalej na drzewach o ostatnie banany. Kapitalizm wszystko wyreguluje jakby ktoś nie wiedział, wolny rynek, podaż-popyt i wszystko gra a kryzysy to efekt działania komunistów i ingerencji państwa w gospodarkę, łapy precz od prywatnego!!!
- 4 1
-
2018-10-06 16:43
Właściciel = Rząd = Seweren = Pracownik
Już wszystko jasne dlaczego ;-) ?
Starsi pracownicy to często akcjonariusze LOTOSu - czytaj właściciele.- 1 0
-
2018-10-05 07:40
Czyli wracam do Shella.
- 0 1
-
2018-10-05 08:02
Piso-bolszewicka komuna wróciła. Listy piszą do towarzysza premiera , towarzysza I sekretarza vel prezes , tylko maliniaka nikt (3)
Nie pyta . Prawda ten jeździ po dzieciach.
- 11 8
-
2018-10-05 19:35
(2)
PiS to ultrakapitaliści tumanie, chodzą na korporacyjnej smyczy. Polska nie jest krajem suwerennym.
- 0 1
-
2018-10-06 22:25
bo od wyborów w 2015 jest na pasku Rosji. (1)
- 1 0
-
2018-10-08 11:41
amerykańskiej, jak już
- 0 0
-
2018-10-05 08:39
Oczywista oczywistość
Aby Polska rosła w siłę,a ludziom żyło się dostatnio.Słowa z ewangelii Tow.Pierwszego Sekretarza pasujące do wypowiedzi Prezesa Tysiąclecia Żolborza i okolic.
- 7 4
-
2018-10-05 09:21
Posadzki polecą
Posadzki polecą co niektórym:)
- 7 1
-
2018-10-05 10:12
Du...y lataja, trzeba bedzie roboty szukac
Jak bedzie jedna firma to po co tylu krawaciarzy ?
- 4 2
-
2018-10-05 12:12
chyba niektórzy .... (3)
....boją się o swoje posadki, .............itp. Ludzie kompetentni, fachowcy nigdy nie obawiali się o nic , pracując w rafinerii!.
- 8 4
-
2018-10-06 08:53
(2)
Cóż tam za kompetencja potrzebna ? Przejrzeć zawory , pompy ,silniki ,zbiorniki czy nalewaki .Ot i cała kompetencja .
- 1 4
-
2018-10-06 21:04
(1)
Za takie kompetencje to 3200 właśnie. Ci co potrafią cis więcej to i zarobki mają większe. Sądząc po podpisie, ty nie podołałeś.
- 1 1
-
2018-10-07 07:44
Masz rację nie podołałem bo umierałem z nudów , znalazłem coś ciekawszego.Pozdrawiam .
- 1 0
-
2018-10-06 02:25
korek
Dzis miałem wzmożone odwiedziny na linked in. Widocznie jest popłoch w centrali...starcie z rynkiem i pokazanie kompetencji w korporacji będzie nielada wyzwaniem haha
- 1 0
-
2018-10-06 08:32
dramat (2)
Niegrzeczny Gdańsk trzeba ukarać i zabrać kilku milionową kasę z podatków jakie Lotos przynosi miastu. Dla pis nie liczy się ekonomia,zdrowy rozsądek.liczy się zemsta , nienawiść itd.na każdym kroku w każdej firmie państwowej .Po nich dopiero będziemy odbudowywać sie latami i to na swoim podwórku i na scenie międzynarodowej .
- 14 5
-
2018-10-06 12:23
(1)
Jak premier Tusk nie widział problemu w sprzedaży Lotosu Ruskom, to też chciał ukarać Gdańsk?
- 3 2
-
2018-10-06 21:07
A sprzedał? Bo fuzji i ostatecznie wchłonięcia i zarejestrowania spółki w stolicy raczej nie unikniemy.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.