• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niższa stawka PIT - 12 proc. zamiast 17. Zmiany w trakcie roku podatkowego

Robert Kiewlicz
1 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Obniżka PIT z 17 do 12 proc. oznacza realne obniżenie obciążeń podatkowych dla osób z dochodem nieprzekraczającym pierwszego progu podatkowego. O ile zmiana ta częściowo naprawia bałagan wywołany pierwotną wersją Polskiego Ładu, o tyle tryb jej wprowadzania budzi wiele wątpliwości. Obniżka PIT z 17 do 12 proc. oznacza realne obniżenie obciążeń podatkowych dla osób z dochodem nieprzekraczającym pierwszego progu podatkowego. O ile zmiana ta częściowo naprawia bałagan wywołany pierwotną wersją Polskiego Ładu, o tyle tryb jej wprowadzania budzi wiele wątpliwości.

Od 1 lipca 2022 r. stawka PIT wyniesie 12 proc. zapowiedział resort finansów. Nastąpi jej obniżenie z dotychczasowych 17 proc. dla podatników na skali podatkowej. Próg podatkowy 120 tys. zł i kwota wolna 30 tys. zł mają pozostać bez zmian, zniknie jednak ulga dla klasy średniej. Zmiany mają częściowo naprawić bałagan wywołany pierwotną wersją Polskiego Ładu. Jednak ich wprowadzenie w trakcie roku podatkowego już powoduje dezorientacje podatników.



Obniżone stawki VAT, akcyzy i dodatki osłonowe zostaną z nami dłużej



Czy uważasz, że podatki są potrzebne?

Od lipca 2022 r. nastąpi obniżenie stawki PIT z 17 proc. do 12 proc. w progu podatkowym 120 tys. zł. Niższa stawka oznacza obniżenie podatku o 29,4 proc., czyli prawie o jedną trzecią. Rozwiązanie to dotyczy podatników na skali podatkowej: emerytów i rencistów, pracowników, zleceniobiorców, przedsiębiorców. W sumie - 25 mln podatników. Po zmianach podatku nie będzie płacić prawie 15,2 mln podatników.

- Niemniej spodziewane jest, że nasze dochody nominalnie wzrosną. Oznaczać to będzie zwiększenie możliwości nabywczych, choć przez wysoką już inflację - realnie najprawdopodobniej nie będzie to zmiana wywołująca aż tak duży szok popytowy, mogący w sposób znaczący wpłynąć na dalszy wzrost cen w gospodarce - dr Monika Szyda z Zakładu Zarządzania i Ekonomii Uniwersytetu Morskiego. - Będzie on na pewno w większym stopniu wywołany przez te czynniki, które obecnie dominują - niepewna sytuacja co do zaopatrzenia w gaz, paliwa, a więc najpewniej dalsze wzrosty ich cen, wysokie ceny energii, nawozów, oraz inne determinanty wywołane poprzez wojnę Rosji z Ukrainą, a także osłabienie kursu walutowego czy być może sam czynnik pesymistycznego oceniania sytuacji przez samych konsumentów.

Polski system podatkowy jest zbyt zmienny



Jak zmiany podatkowe oceniają eksperci? Według nich problemem jest ciągła zmiana systemy podatkowego. Co wprowadza zamieszenie nie tylko wśród księgowych.

- Nowy nowy Polski Ład, jak zaczęli mawiać niektórzy, cechuje się jedną, fundamentalną wadą - jest zmianą zmiany. Najgorszą cechą polskiego systemu podatkowego jest to, że przestaje on być systemem (system cechować się powinien porządkiem, spójnością i względną trwałością) - mówi Piotr Kasprzak z Katedry Finansów Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej. - Problemem nie są stawki, podejście do rozliczeń, uznawanie kosztów i przychodów, ale zmiany, zmiany, zmiany...

Zboże będzie drogie. Ceny pieczywa też pójdą w górę



- Obniżka PIT z 17 do 12 procent oznacza realne obniżenie obciążeń podatkowych dla osób z dochodem nieprzekraczającym pierwszego progu podatkowego. O ile zmiana ta częściowo naprawia bałagan wywołany pierwotną wersją Polskiego Ładu, o tyle tryb jej wprowadzania budzi wiele wątpliwości. Liczne zmiany w prawie podatkowym wprowadzane w trakcie roku podatkowego powodują dezorientację - dodaje dr Michała Pronobis, ekonomisty i eksperta Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku.

Obniżka podatków przyspieszy inflację i zwiększy deficyt



Innym problemem są proinflacyjne efekty obniżek podatków.

- W czasie kiedy inflacja jest dwucyfrowa i bank centralny zmuszony jest do gwałtownych podwyżek stóp procentowych, obniżanie podatków jest kontrproduktywne. Świadczy to o braku koordynacji polityki makroekonomicznej. Polityka monetarna jest zaostrzana, a fiskalna łagodzona. Takie policy mix jest nieoptymalne, co przedłuża walkę z inflacją i podnosi tego koszty - dodaje dr Pronobis.

Niezależność energetyczna. OZE, wodór i energia jądrowa zastąpią ropę i gaz



- Czy może to spotęgować, szalejącą i tak inflację? W mojej ocenie, niewiele inflacji może już pomóc i zaszkodzić. Niestety splot złych czynników, zarówno o charakterze krótko- i długookresowym spowodował, że inflacja wynosić będzie dużo powyżej 10 proc. Wprowadzenie 12 proc. stawki podatku, nie wpłynie, w mojej ocenie, bardzo negatywnie na inflację w krótkim okresie. Dużo gorsze, w dłuższej perspektywie może okazać się wzrost deficytu i zadłużenia, co spowoduje, że niedługo będziemy zmuszeni podnieść podatki, czyli dokonać kolejnej zmiany w polskim systemie podatkowym - tłumaczy Piotr Kasprzak.

Likwidacja ulgi dla kasy średniej uprości rozliczenia



Nastąpi też likwidacja tzw. ulgi dla klasy średniej. Jednocześnie osoby, dla których rozliczenie z tzw. ulgą dla klasy średniej okaże się bardziej opłacalne niż rozliczenie według nowego mechanizmu, będą mogły rozliczyć podatek za 2022 r. na wcześniejszych zasadach (z tzw. ulgą dla klasy średniej).

RPP podwyższyła stopy procentowe do 3,50 proc.



- Na plus należy ocenić próby upraszczania i zaniechania stosowania tzw. ulgi dla klasy średniej. Było to bardzo problematyczne rozwiązanie, na prędce włączone przez ustawodawcę do Polskiego Ładu. Ponadto, już na początku roku tj. po wprowadzeniu Polskiego Ładu "dopisywano" do ulgi kolejne grupy społeczne - podsumowuje Piotr Kasprzak. - Wprowadzenie stawki 12 proc.likwidacja ulgi dla klasy średniej spowoduje, że rozliczenie z urzędem skarbowym będzie prostsze. Pojawić się może korzyść, w postaci większej kwoty netto dzisiaj. Zysk ten dla podatnika, jeżeli będzie, to stosunkowo niewielki. Zyskają bowiem ci, którzy mieli nie stracić dzięki zaniechanej uldze dla klasy średniej. W mojej ocenie, per saldo, wyjdzie w dużej mierze na to samo. 
- Owszem stawka podatku PIT będzie obniżona z 17 do 12 proc., ale jednocześnie będzie
zlikwidowana ulga dla klasy średniej - w najniższym progu podatkowym będzie to dotyczyć osób zarabiających w przedziale od ok. 68 tys. do 120 tys. zł. Ponadto niższa stopa podatkowa spowoduje, że odpis wynikający z nowej, podwyższonej kwoty wolnej od podatku spadnie z 425 zł do 300 zł miesięcznie. Stąd korzyść zostanie w istocie pomniejszona, ale finalnie podatek powinien być niższy - tłumaczy dr Monika Szyda. - Jednak pamiętać należy także o tym, że ulga dla klasy średniej była progresywno-degresywna, a więc kwota tej ulgi początkowo wzrastała wraz z wysokością wynagrodzenia a potem malała. Ulga największa była dla osób zarabiających około 100 tys. Dlatego nie wszyscy skorzystają jednakowo. Niemniej jednak rząd obiecuje, że na nowych rozwiązaniach skorzysta 13 mln osób. W stosunku do obecnego stanu te korzyści w skali roku są szacowane w przedziale od kilkuset złotych do nawet ok. 4 tys. Jak będzie rzeczywiście, czy nie będzie znów licznej grupy niezadowolonych, a zatem czy znów gdzieś w przepisach nie ma jakiegoś niedopatrzenia, to się fizycznie okaże w lipcu.

Miejsca

Opinie (237) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • nie wiadomo czy poważnie traktować wiadomości 1 kwietnia .... (2)

    ......głupi zwyczaj podawać 1 kwietnia błędne informacje - nie traktuję poważnie takiej strony www

    • 22 4

    • (1)

      z takimi dochodami rocznymi przy aktualnych kosztach cenach i stopach procentowych - tak to żart ! tak samo jak klasa średnia 5700 brutto gdzie 1050 zł czynsz , 170 zł prąd, rata kredytu 1560 zł i ku..a bogacz z klasy sredniej reszte może .... kupic sobie waciki

      • 12 2

      • Co do stóp procentowych trzeba byc d**ilem aby wierzyć że ciągle będą praktycznie zerowe i tak mimo wszystko dalej są niższe niż za poprzedników. Co do czynszu to nie wiedziałeś ile będzie wynosił? xD

        • 5 3

  • Dobry złodziej Polski Ład (18)

    Najpierw okradli mnie na 8 tysiecy a teraz łaskawie oddadzą 3.
    Tak się tworzy prawo?
    Testując na żywym organizmie i zmieniając przepisy z miesiaca na miesiąc w środku roku?
    To nie żaden polski ład tylko pisowski burdel.

    • 71 17

    • (3)

      Jak to zawsze ,co roku wesoło się robi na 1 kwietnia.Miłego dnia....

      • 3 2

      • Rydzyk jest wzorowym pasterzem który brzydzi się kasą , pomaga wszystkim potrzebującym i wspiera ich jednocząc w modlitwie a wszystkie datki przeznacza na pomoc potrzebującym samemu zyjąc skromnie jak pan Bóg przykazał .... hahahhaha , prima aprilis !

        • 7 6

      • Akurat projekt jest

        • 5 0

      • Projekt tej ustawy wisi już na rządowej stronie od 24 marca

        • 4 0

    • (4)

      taki wał , że czymnz podwyżka o 350 zł , rata kredyty o 450 zł , prąd o 100 zł miesięcznie , paliwo o 2 zł więcej a póxniej Obajtek się chwali że ma rekordowe zyski , jak wywindował cenę paliwa to nie dziwie się , tylko gdzie taka kasa idzie ?

      • 21 3

      • Gdzie kasa idzie? (3)

        Jak to gdzie? Do UE. Przecież UE nam "daje" kasę.
        Jeżeli daje, to czyją? Przecież UE nie ma "swojej" kasy, analogicznie jak PiS...

        • 4 7

        • (2)

          Póki co więcej bierzemy niż wpłacamy , tyle że musimy wykonywać wyroki TSUE, bez tego kicha. A jak tam kary za Turów i izbę dyscyplinarną ?

          • 5 5

          • Kary właśnie przekroczyły sumarycznie miliard złotych.
            Jest to dla przeciętnego wyborcy PiS kwota zupełnie abstrakcyjna, więc po prostu jest "dużo", jak za to ziobro go to obchodzi, bo przecież jest 14. emerytura.

            • 4 3

          • g*wno prawda że więcej bierzemy niż dajemy. No chyba że liczysz same składki bo sądzisz że tylko to istnieje.

            • 5 7

    • działalność ? (1)

      Wszyscy powinni w kraju płacić składki na jednakowej zasadzie i według jednej stawki liniowo, bez jakichkolwiek wyjątków, dawno powinni zakończyć sytuację w której ktoś kto zarabia np pół bańki rocznie płacił ułamek tego co ktoś kto zarabiał średnią krajową. To trochę jak ze złodziejskim podatkiem dochodowym, ktoś posuwa na co dzień nową s klasą, pije wina po 5 kafli za butelkę a co miesiąc jest prawie na zero w kwitach. Do tego 1000 interpretacji prawa, ulgi emerytalne dla urzędników np sędziów (niby za co)

      • 8 4

      • Co za bzdura!

        Widać, że matematyka i ekonomia nigdy nie były Twoją mocną stroną. Policz, ile ten "bogacz" zapłacił nominalnie (w złotówkach) podatku, a ile (o ile w ogóle) zapłacił ten ze średnią krajową. Dziesiątki tysięcy względem pojedynczych tysięcy. A "usługi" od państwa dostają te same. Ten "bogacz" nic więcej od państwa nie dostał, niż ten średniak. Jak każdy, podjął w życiu wiele decyzji. Ty też możesz. Ludzie dobrze zarabiający wcale nie chcą unikać podatków, ale nie chcą być też okradani
        i nie chcą być nazywani cwaniakami... w imię i**otycznie rozumianej "równości". Oni nie dostaną emerytury, nikt im nie płaci, gdy chorują, czy gdy idą na urlop i ponoszą zdecydowanie większe ryzyko, w zamian mogąc wziąć w leasing dobre auto, którego i tak do grobu nie zabiorą.

        • 2 1

    • Ciebie najwyrazniej juz za Tuska okradli z rozumu :) (6)

      • 4 8

      • (2)

        O,w końcu jakieś merytoryczne argumenty. "Wina Tuska"
        No tak, czego innego można się spodziewać od wyznawców pisu urobionych przez TVP.

        • 7 7

        • A gdzie on napisał, że to wina tuska? (1)

          Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Chyba faktycznie okradli Ciebie z rozumu.

          • 4 3

          • Czego można było się spodziewać po wyznawcy donalda i TVNiemcy, usłyszał tusk i broni ślepo swojego pana, nie czytając nawet o co chodzi.

            • 2 6

      • (2)

        skomentuj to proszę w czasie inflacji i rosnących stóp procentowych - i jakim ku..a prawem : "Dokładnie 1 mln 115 tys. 739 zł brutto zarobił w 2021 r. prezes NBP Adam Glapiński - wynika z informacji opublikowanych przez tę instytucję. Zarobki prezesa wyraźnie rosną z roku na rok." Wynagrodzenie Glapińskiego w rok wzrosło o blisko 20%. Są to oficjalne dane z NBP... wiesz co , ciebie nawet jakby stado mudzinów jechało to i tak byś chwalił

        • 4 2

        • oczywiście (1)

          Wielkość środków na wynagrodzenia ustalana jest corocznie w planie finansowym NBP, z uwzględnieniem poziomu płac w sektorze bankowym. Poczytaj ile zarabiają prezesi innych banków w Polsce, prezes mBanku zarabia prawie 5 x tyle co Glapiński. Masz dla porównania zarobki (pensja zasadnicza w złotych brutto w 2021):

          Glapiński (NBP) - ok 65 tys/msc
          Stypułkowski (mBank) - ok 300 tys/msc
          Gajewski (Santander) - ok 175 tys/msc
          Bras (Millenium) - ok 185 tys/msc
          Krupiński (Pekao) - ok 145 tys/msc

          Jak na funkcję którą pełni, doświadczenie i kwalifikacje jakie ma zarabia w branży mało - i mówimy o polskich warunkach a nie o tym co płacą np w Szwajcarii, Niemczech albo Liechtensteinie, gdzie wielu z bańki nie schodzi miesięcznie...

          PS NBP wygenerował ponad 8,5 mld zysku w 2021 roku.

          • 5 7

          • Jak na funkcję którą pełni, doświadczenie i kwalifikacje jakie ma zarabia w branży mało

            Czy ty siebie słyszysz? Ten rubaszny prostak z nadania partyjnego, który otoczył się rusycystką i specjalistką od sprzedaży rajstop, w dodatku nie potrafi wypowiedzieć poprawnie jednego zdania nie wtrącając w to swojej pokrętnej (partyjnej) logiki zarabia mało... Dalszy komentarz naprawdę zbędny, bo jesteś wyborcą "wystarczy nie kraść".

            • 8 0

  • Opinia wyróżniona

    Po co wogóle prowadzić taki podatek jak PIT skoro nie płaci go ponad 15 mln podatników więc znacznie ponad połowa czynnych (10)

    Koszty poboru i rozliczania tego podatku pochłaniają dużo zasobów osobowych i nieosobowych. To co dzieki likwidacji PIT zostałoby w kieszeniach ludzie wydali by na konsumpcję (a przez to zapłacili inne podatki pośrednie) czyli wilk byłby syty i owca cała. Mielibyśmy jeden nieefektywny podatek do zpałacenia mniej, nie trzeba by rozwijać systemów informatycznych, ksiegowi nie siedzieliby i nie rozliczali tego co miesiąc, nie potrzeba by urzędników do kontroli poboru tego podatku. Sami wiecie ile co roku jest ogólnopolskich akcji gdzie urzędy skarbowee ustanaiwja dyżury, infolinie itd. - to wszystko kosztuje m.in. właśnie część tego podatku.

    • 26 7

    • Bo według PiS to nie jest prawe i sprawiedliwe! A poza tym jest nadrzędna zasada: dziel i rządź :) (7)

      Czyli dziel Naród a rządź tak żeby swojacy nachapali się jak najwięcej przy korycie :)

      • 8 6

      • (2)

        Według tego co napisałeś to można wnioskować że za po nie było podatku pit tylko zły pis go wprowadził. XD

        • 4 4

        • logika wyborców Tuska xd (1)

          to jak z 500+ które jak to cytował rudy na niedawnej konferencji Kopacz miała już przygotowane i czekała na wprowadzenie go, ale nie zdążyła i karakan ukradł mu pomysł xd..

          • 5 4

          • Z totalnymi to jak z dziećmi...

            • 3 3

      • Akurat PiS zrobił najwięcej w kierunku likwidacji PIT (3)

        10 x krotnie kwota wolna, podniósł progi, teraz obniża do 12 % To już tylko krok od likwidacji.

        • 2 9

        • czyli skomplikował podatek ale go nie zlikwidował - działania pozorowane

          przypomnij sobie jak w styczniu tysiące ksiegowych siedziało i traciło czas na wyliczanie PIT, który już się od tego czasu zmienił a wygląda na to że to nie koniec w tym roku.

          • 7 1

        • I dodał 9% składki zdrowotnej

          Wcześniej była odliczana.
          12+9 to dalej więcej niż 17

          • 5 1

        • Serio???

          To krok od bankructwa państwa. Przy obecnym systemie rozdawnictwa niebawem będzie trzeba podnosić podatki... Z pustego i i Salomon nie naleje... No, ale przecież to już będzie po wyborach - wina Tuska ;)

          • 0 0

    • Z powodu który tłumaczy stare porzekadło, (1)

      a mianowicie, że zawsze w mętnej wodzie łapie się największe ryby. Nie doszukuj się więc logicznych działań w obszarach gdzie logiki za grosz nie ma. Ogólnie najsprawiedliwiej byłoby przyjąć biblijne 10% bez żadnych wyjątków, tak samo w przypadku firm. Ale duzi gracze nie są zainteresowani takimi rozwiązaniami, bo dzięki temu musieliby płacić setki tysięcy razy wyższy podatek niż ma to miejsce teraz. Dobrym przykładem jeden z operatorów komórkowych zwany kiedyś erą, który przy miliardach obrotu podatku zapłacił znacznie mniej niż statystyczny pracujący Kowalski. Także tak

      • 4 1

      • A co mają obroty do zysku? Sugerujesz, że oszukują w papierach? Zgodnie z prawem musisz to zgłosić. Nie? Boisz się, że się okaże, że koszty (np. pensje, od których podatek odprowadza Kowalski) zrównoważyły przychody, co ucięło zyski firmy i wyjedziesz na głupka?

        • 1 0

  • Dlaczego piszecie że tyle wyniesie stawka podatku skoro nic nie zostało uchwalone i opublikowane a jedyne co to prezentacja (2)

    Nie można tak ludzi oszukiwać. Będzie ustawa to można pisac a tak jest to projekt którego zakresu nie znamy a skoro biolog rządził finansami kraju należy się spodziewać kolejnego bałaganu i chaosu . Standardy pis . Podobnie jak w Smoleńsku - improwizacja i ręczne sterowanie jak za komuny . Ci ludzie nie mają merytorycznych podstaw do zarzadzania krajem.

    • 50 17

    • To wracajcie za Bug jak wam źle u nas.

      Z własną matką samolot by ruskie wysadzili to byś ich usprawiedliwiał.

      • 2 6

    • "nic nie zostało uchwalone i opublikowane a jedyne co to prezentacja"

      a obostrzenia to mogli sobie nakładać z power pointa?

      • 5 1

  • Wnioski z artykułu - obnizka podatków jest bez sensu, bo napedza inflację... (7)

    Polakom należą się tylko podwyżki podatków i bat ...

    • 28 7

    • Panie dr Pronobis... (5)

      Napisał Pan, że inflacja JEST dwucyfrowa... No więc pytam Pana jako naukowca(?) , kiedy ona była dwucyfrowe? W 2021 5,1%, styczeń 2022 9,4%, luty 8,5%. Owszem przewiduję się, że w 2022 będzie dwucyfrowe, ale na razie nie jest. bądźmy zatem rzetelni w swoich słowach.

      • 6 16

      • ojoj a przecież jest zaebiście i dlatego : Dokładnie 1 mln 115 tys. 739 zł brutto zarobił w 2021 r. prezes NBP Adam Glapiński - wynika z informacji opublikowanych przez tę instytucję.... tak samo z ceną paliwa i rekordowe zarobki Orlenu ... sorki ale chyba ktos ci mózg odebrał albo jesteś ślepy

        • 4 2

      • W marcu było 10,9%

        • 3 0

      • Kiedy bylo u nas coś podobnego do Covid i zawirowania na rynku

        Wojna w pobliżu granicy ?

        • 0 3

      • Pisowskiemu animalowi możesz pokazać ze w marcu 10.9 inflacja , a ten glupa pali. (1)

        • 1 1

        • Inflacja w naszym wypadku ma poza Polskie źródło

          Ile to dodruku było w pandemii ? Ile razy więcej Euro i Dolara znalazło się w obiegu?

          • 0 2

    • Na inflację najlepszy podatek 100%

      Takich mamy doktorów

      • 3 0

  • To tak jak lewaczka krzyczała ze 500+ pogłębiło ubóstwo i jest niepotrzebne :) Jak Tusk ze trzeba podnieś podatki (9)

    bo pieniedzy niema i nie bedzie,.
    Tak jak złodzieje szkodniki z samorzadów krzyczeli ze niewolno obnizac podatków bo wtedy oni bedą mogli mniej milionów zmarnować a zyskaja mieszkancy miast.
    Pisowcy robią dokladnie to samo co juz dawno robiono w europie zachodniej .Ale bezmózgowce jak zawsze niezadowolone bo donal im wmawia ze jak wiecej zarabiają płacą mniejsze podatki i dostają swiadczenia to im szkodzi .Polak według donalda ma byc biedny bo wtedy łatwiej nim manipulowac jak za jego rzadów .

    • 15 31

    • (7)

      Ale wy się tam w pisie musicie bać powrotu Tuska, że każde forum jest zawalone komentarzami płatnych troli pisowskich.

      • 16 8

      • Każdy normalny Polak boi się powrotu tuska i wynikającej z tego biedy... (4)

        • 8 14

        • (2)

          Na razie to obiektywne wskaźniki GUS pokazują jasno, że to obecnie Polska idzie pełnym kursem na biedę.
          Procent skrajnego ubóstwa wzrósł, fala bankructw po lockdownie, ucieczka kapitału za granicę przez grzebanie w podatkach i dwucyfrowa inflacja.
          A to tylko początek długiej listy gospodarczych sukcesów tych miernot.
          Więc mnie tutaj Tuskiem nie strasz, bo dobrze pamiętam, jak wyglądało zarządzanie krajem w kryzysie finansowanym w 2008 za PO a jak wyglądała teraz za PiS.
          Oczywiście, że pisowcy się boją, bo po zmianie władzy staną po prostu przed sądem więc próbują grać na emocjach społeczeństwa i szczuć.

          • 12 6

          • (1)

            A ty dzbanie wierzysz że po postawi kogoś z PiS przed sądem? Hahahaha no padłem ze śmiechu. Przypomnij mi dlaczego Ziobro nie stanął przed trybunałem stanu gdy po z PSL miało większość? Tak będzie i teraz znowu ktoś z po dostanie sr*czki i się w kiblu zatrzasnie

            • 5 7

            • Mam patologie w togach., Która nagradza za łamanie prawa

              Do czasu reformy Kasty nie wiele można zrobić

              • 2 1

        • Bieda to jest teraz, a i pomyslu

          Na przyszłość brak, bo ta władza juz się od koryta nie oderwie..

          • 1 0

      • Tusk to już (1)

        POlityczny trup. Zam się zaorał.

        • 1 4

        • Taki trup

          Że pisowcy nieustannie dostają szału na samo wspomnienie jego nazwiska. Widać jak się "tego" trupa boicie :)

          • 1 0

    • Dokładnie 1 mln 115 tys. 739 zł brutto zarobił w 2021 r. prezes NBP Adam Glapiński - wynika z informacji opublikowanych przez tę instytucję..... podobno wystrczy nie kraść , po drugie kto dostaje nagrody za karę ? Chyba tylko ku..y pisowe !

      • 8 3

  • Podatek (1)

    Takie zmiany źle wróżą 3 systemy rozliczenia poto żeby był bałagan i nikt się niedoliczył jakie będą braki w budżecie to jest polski ład

    • 94 13

    • nadal nie biorą pod uwagę aktywów i obiciążeń w rozliczaniu budżetu - to zwykłe okłamywanie ludzi tak by było pieknie - pis to druga rosja - kłamie jak oni

      • 14 7

  • Mentzen na youtube przystepnie to wyjasnia ten caly nowy nowy lad

    • 12 6

  • Opinia wyróżniona

    Czy podatki są potrzebne (6)

    Widocznie są ludzie którzy mają za dużo skoro tak wielu uważa że podatki są potrzebne. W poprzednim ustroju nie płaciło się podatków . Teraz kiedy państwo zabiera ponad 40 % z moich zarobków i nic mi w zamian nie daje to nie jest porządku, powiedziałbym więcej to jest grabież. Państwo nic nie zrobiło by zapewnić mi pracę więc nie powinno pobierać od pracy podatku. Płacę składki na zdrowie, rentę (na którą nigdy nie pójdę), emeryturę , place podatek drogowy, podatek za samochód, za dom który sam wybudowałem z opodatkowanych materiałów i za opodatkowaną pracę, za grunt na którym stoi mój dom . Za podłączenie do mediów, wody, prądu , gazu zapłaciłem . Pytanie jest na co mam płacić podatek , na to by co poniektórzy bogacili się na mojej pracy?

    • 36 16

    • Utopijny wywód (5)

      Znasz jakieś państwo, w którym nie funkcjonują podatki typu PIT? Bo z tego co mi wiadomo, to jak dotąd żadnen kraj nie pokusił się o jego zlikwidowanie. Skąd niby państwo ma brać środki na funkcjonowanie? Z samego VAT-u i akcyzy? Można, tylko wtedy stawka VAT będzie wynosić tak ze 35%.

      • 8 4

      • (3)

        To mało wiesz. Przykład z Europy: Monako. Następnym razem nim byle co powiesz wystarczy sprawdzić w google zajęło by co to mniej niż napisanie komentarza ale chociaż na dzbana byś nie wyszedł

        • 4 8

        • Nie wiem kto tu wyszedł na dzbana (2)

          Wspaniały przykład - Monako, państwo rozmiarów Sopotu, bez własnych sił zbrojnych itp. No błysnąłeś :)

          • 10 5

          • (1)

            Zapytałeś czy znam jakieś państwo to ci odpowiedziałem nie zaznaczyłeś jakiej wielkości ma być dane państwo więc dalej to ty jesteś dzbanem :)

            • 5 6

            • Wydawało mi się, że dyskutujemy poważnie

              Ale skoro wolisz sprowadzić temat do absurdu to spoko - czuj się usatysfakcjonowany.

              • 6 2

      • Singapur, Katar, Arabia Saudyjska.
        Podatki mogą być bardzo niskie - wystarczy żeby rząd nie kradł i nie przewalał na głupoty

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Mirosław Bieliński

Prezes firmy doradczej Stilo Horizon. Były prezes Grupy Energa. Po ukończeniu studiów...

Najczęściej czytane