- 1 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (59 opinii)
- 2 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (42 opinie)
- 3 Centra handlowe w Wielką Sobotę (88 opinii)
- 4 142 mln zł na modernizację w Porcie Wewnętrznym (33 opinie)
- 5 Przeciętne wynagrodzenie znów w górę (189 opinii)
- 6 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (200 opinii)
Nowe licencje Lotosu na wydobycie w Norwegii
17 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Lotos Exploration and Production Norge AS otrzymał od władz norweskich, w ramach rozstrzygnięcia rundy koncesyjnej APA 2017 (Awards in Predefined Areas), ofertę dwóch nowych licencji poszukiwawczo-wydobywczych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.
- Po raz kolejny Lotos udowadnia, że jest w stanie sprostać oczekiwaniom norweskiego Ministerstwa Ropy Naftowej i Energii. Nowe licencje wpisują się w naszą strategię rozwoju działalności w Norwegii - mówi Piotr Statkiewicz, dyrektor zarządzający spółki Lotos Exploration and Production Norge AS.
Lotos na obszarach objętych nowymi licencjami będzie współpracował m.in. z firmą Statoil.
Nowe licencje mają potwierdzone zasoby węglowodorów i są położone w bliskiej odległości od obszarów, na których spółka prowadzi już działalność poszukiwawczo-wydobywczą.
Lotos Norge powstał w 2007 roku z siedzibą w norweskim mieście Stavanger. Jego celem jest rozwój segmentu wydobywczego Grupy Lotos na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W 2008 roku spółka została zakwalifikowana jako operator koncesji poszukiwawczo-wydobywczych przez władze norweskie. Pierwszy otwór poszukiwawczy został wywiercony przez spółkę jako operatora w 2012 roku. W 2013 roku spółka nabyła udziały w obszarze Heimdal, a w 2015 roku w obszarze Sleipner. Obecnie trwają prace nad zagospodarowaniem złóż: Utgard, Yme, Frigg Gamma Delta oraz Trell i Trine.
erka
Miejsca
Opinie (21) 1 zablokowana
-
2018-01-18 10:35
Lotos to tera matnia i przechowalnia dla partyjnych kolegów z PIS (1)
to już nie ta sama firma co kiedyś ...
- 2 0
-
2018-01-18 22:39
rzeczywistość
Nepotyzm, kolesiostwo, rodzinne komitywy, polityczne polecenia. Tak było od dawna i jest niestety dalej. Rwą se posadki z rąk żeby jak najmniejszym nakładem pracy wyciągnąć kase. A firma się pogrąża. Smutny widok, smutny bardzo
- 1 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.